renta w danii

[horta]

Witam wszystkich, czy ktos wie w jaki sposob mozna starac sie o rete w danii?
Na podstawie jakich chrob mozna sie ubiegac o rete?? Ja mam depresje i reumatyzm.

[faja]

Witam wszystkich, czy ktos wie w jaki sposob mozna starac sie o rete w danii?
Na podstawie jakich chrob mozna sie ubiegac o rete?? Ja mam depresje i reumatyzm.

Przede wszystkim musisz miec pobyt staly w Danii, z reszta zwracasz sie do lekarza, albo skladasz wniosek bezposrednio w komunie.
Przed 40tka nie przysluguje renta.
Nie choroby o nazwie reumatyzm 

[dania_d]

A mówiłaś lekarzowi że masz depresje ?
Szybko cię wyleczy z tego  .
Pół roku Modigen po 2 tabletki, zapisze cię na codzienne bieganie min godzine, ( nie że sobie sama) pod okiem opiekuna, i ja ci daje 2 tyg że się sama wyleczysz. Po taki treningu biegania. Reumatyzm to nie choroba. Na pewno nie masz stałego pobytu, bo jakbyś miała to byś wiedziała co robić. W komunie by cię pokabusewali, tutaj udawanie nie przejdzie. Daj znać za miesiąc jak twoja depresja. Oczywiście po tym jak lekarz ją stwierdził i zalecił leczenie.  .  A jak lekarz ci stwierdzi reumatyzm, to min 2 litry wody, sauna, plus lampa na podczerwień i reumatyzm jak ręką odjął. Więc do pracy a nie po zasiłek

[aisak]

A mówiłaś lekarzowi że masz depresje ?
Szybko cię wyleczy z tego  .
Pół roku Modigen po 2 tabletki, zapisze cię na codzienne bieganie min godzine, ( nie że sobie sama) pod okiem opiekuna, i ja ci daje 2 tyg że się sama wyleczysz. Po taki treningu biegania. Reumatyzm to nie choroba. Na pewno nie masz stałego pobytu, bo jakbyś miała to byś wiedziała co robić. W komunie by cię pokabusewali, tutaj udawanie nie przejdzie. Daj znać za miesiąc jak twoja depresja. Oczywiście po tym jak lekarz ją stwierdził i zalecił leczenie.  .  A jak lekarz ci stwierdzi reumatyzm, to min 2 litry wody, sauna, plus lampa na podczerwień i reumatyzm jak ręką odjął. Więc do pracy a nie po zasiłek

Chwila , chwila. Depresja to nie zarty. Sa rozne odmiany depresji. Jesli jest to na przyklad wrodzony brak serotoniny, to zadne bieganie, ani takie tam. Renta bedzie przyznana

[Reksio]

Przede wszystkim musisz miec pobyt staly w Danii, z reszta zwracasz sie do lekarza, albo skladasz wniosek bezposrednio w komunie.
Przed 40tka nie przysluguje renta.
Nie choroby o nazwie reumatyzm 

Przysługuje. Invalidepension, jest trudno dostać, ale jest to możliwe. Tłumaczyłam w jednym przypadku, dziewczyna miała 24 lata.

[nadusiaa]

na depresje to ja juz bym musiala dostac dawno rente.dla mnie to smieszne jak ktos na to stara sie o rente kto w tych czasach nie ma depresji,wystarczy sie leczyc brac leki i jakos to sie unormuje.jest ciezko wiem cos o tym ale takie zycie i trzeba jakos sobie radzic.

[aisak]

na depresje to ja juz bym musiala dostac dawno rente.dla mnie to smieszne jak ktos na to stara sie o rente kto w tych czasach nie ma depresji,wystarczy sie leczyc brac leki i jakos to sie unormuje.jest ciezko wiem cos o tym ale takie zycie i trzeba jakos sobie radzic.

Glupoty piszesz. Depresja to powazna choroba. Gadanie "wez sie w garsc" do chorego, moze sie skonczyc jego proba samobojcza. Zastanow sie czasami, co piszesz, ok?

[1941]

na depresje to ja juz bym musiala dostac dawno rente.dla mnie to smieszne jak ktos na to stara sie o rente kto w tych czasach nie ma depresji,wystarczy sie leczyc brac leki i jakos to sie unormuje.jest ciezko wiem cos o tym ale takie zycie i trzeba jakos sobie radzic.

Z calym szcunkiem ale Ty chyba zalapujesz jakies lekkie stany melancholii a nie depresji.
Jakbys zalapala depreche kiedykolwiek, to mysle, ze nie zabieralabys w takim tonie glosu.

[nadusiaa]

aisiak gdzie ja napisalam wez sie w garsc bo jakos doczytac sie niepotrafie.no zeczywiscie wiem, wiem co mowie,bylam na progu smierci i to z wlasnej glupiej winy.przechodzilam to .1941 jak zawsze najmadrzejszy,innych to potraficie obrazac jak ktos prosi o rade a nie ktorych to oj boze biedunka,a moze kolejna naciagaczka, jak to o niektorych potraficie pisac.branie lekow odpowiednich i dobre leczenie pomaga.z tego mozna wyjsc

[aisak]

cyt: trzeba jakos sobie radzic

Oki moze nie zrozumialam sensu Twojej wypowiedzi, przepraszam. Ale wkurza mnie, jak ktos traktuje depresje jako "melancholie", albo takie sobie "smuteczki". To CHOROBA i to powazna. Rownie dobrze mozna choremu np na cukrzyce powiedziec: "wez sie w garsc, trzeba sobie jakos radzic...". Tak samo sobie poradzi...

Depresja to zespol chorob a nie tylko jedna. Przy jednej odmianie , tak , wyjdziesz z tego. Przy innej , nie. Nie pomoga leki, bieganie, skakanie, latanie....

     I nie pisz prosze ze to "z glupiej Twojej" winy przechodzilas. To tak, jakbys napisala, ze rowniez cukrzyce przechodzisz z wlasnej winy....

[1941]

Nadusia, nie badz taka chej do przodu, pisze z wlasnego doswiadczenia a raczej zmagania sie z problemem we wlasnej rodzinie. Wlasnie deprasja wyniknela wskutek posiadanych innych schorzen ktore sie nie cofna i nie mozna ich zaleczyc (uszkodzenia kregoslupa z powiklaniami neurologicznymi) i wybacz mi caly czas famacja inaczej wcale nie idzie funkcjonowac, o reszcie juz nie wspomne, wiec nie taki madry a moze doswiadczony nieco nieprzyjemnie?
Jezcze epitetow nikt nie uzyl wzgledem Ciebie wiec i Ty raczej nie zaczynaj i bedzie cos jakby dobrze.

[aisak]

Nadusia, nie badz taka chej do przodu, pisze z wlasnego doswiadczenia a raczej zmagania sie z problemem we wlasnej rodzinie. Wlasnie deprasja wyniknela wskutek posiadanych innych schorzen ktore sie nie cofna i nie mozna ich zaleczyc (uszkodzenia kregoslupa z powiklaniami neurologicznymi) i wybacz mi caly czas famacja inaczej wcale nie idzie funkcjonowac, o reszcie juz nie wspomne, wiec nie taki madry a moze doswiadczony nieco nieprzyjemnie?
Jezcze epitetow nikt nie uzyl wzgledem Ciebie wiec i Ty raczej nie zaczynaj i bedzie cos jakby dobrze.

Masz racje, to paskudna, atakujaca z ukrycia choroba, majaca rozne podloza. Widzialam kilka jej odmian-kazda to masakra.

[horta]

Chwila , chwila. Depresja to nie zarty. Sa rozne odmiany depresji. Jesli jest to na przyklad wrodzony brak serotoniny, to zadne bieganie, ani takie tam. Renta bedzie przyznana

Przynajmniej jedna moadra osoba. Tak mam wrodzona depresje.moja mama na nia choruje,siodtra i pol rodziny.Ja mam depresje od 15 roku zycia.Konczylo sie nawet w szpitalu.Oczywiscie lecze sie w danii i za dwa tygodnie bede miala wizyte w szpitalu.Leki po czesci pomagala, gdy je odstawiam depresja wraco po pol roku.I tak ciagle w kolko.

[horta]

A mówiłaś lekarzowi że masz depresje ?
Szybko cię wyleczy z tego  .
Pół roku Modigen po 2 tabletki, zapisze cię na codzienne bieganie min godzine, ( nie że sobie sama) pod okiem opiekuna, i ja ci daje 2 tyg że się sama wyleczysz. Po taki treningu biegania. Reumatyzm to nie choroba. Na pewno nie masz stałego pobytu, bo jakbyś miała to byś wiedziała co robić. W komunie by cię pokabusewali, tutaj udawanie nie przejdzie. Daj znać za miesiąc jak twoja depresja. Oczywiście po tym jak lekarz ją stwierdził i zalecił leczenie.  .  A jak lekarz ci stwierdzi reumatyzm, to min 2 litry wody, sauna, plus lampa na podczerwień i reumatyzm jak ręką odjął. Więc do pracy a nie po zasiłek

Boze rece mi opadaja, nie bede kometowac twojej wiedzy.....Reumatyzm to nie choroba ,ale reumatoidalne zapalenie stawow to jest choroba.
W dani sie lecze od kilku lat na depresje.A tak w ogole od 15 roku zycia.Genetyczna.Za dwa tygodnie ide do szpitala na depresje, poniewaz mam tak silna. Reumatyzm-dwa razy mialam  zerwane wiezadla i raz zlamane kolano w danii i tez lezalam w szpitalu w danii..., bieganie nie wskazane.Sauna i inne zabiegi pomagala ale tylko na pare godzin.Najgorszy jest bol i zesztywnienie stawow.A moj lekaz mi mowi ze nie moge ciezko pracowac....a ja pracuje ,ucze sie i wychowuje dziecko!!!

[horta]

na depresje to ja juz bym musiala dostac dawno rente.dla mnie to smieszne jak ktos na to stara sie o rente kto w tych czasach nie ma depresji,wystarczy sie leczyc brac leki i jakos to sie unormuje.jest ciezko wiem cos o tym ale takie zycie i trzeba jakos sobie radzic.

Bardzo jestes madrym czlowiekiem.Poczytaj troche o tej chorobie.W duzej ilosci  przypadkow konczy sie samobujstwem ,lub szpitalem psyhiatrycznym.W danii jest tych placowek bardzo duzo.Poczytaj to zobaczycz.Depresja jest bardzo powazna choroba i to nie jest zalamanie,lub zle samopoczucie.To jest choroba ukryta a gdy juz ja sie stwierdzi ,ciezko jest ja wyleczyc.Depresja to nie jest samo zle nastawienie do swiata, zycia ,czy niechec.Jest to potworna choroba.Jestem zywa ,energiczna, zawsze mnie pelno i robie duzo zeczy,praca,szkola, dom, dziecko,sport, rower ,konie i brak mi czasu,smieje sie ciesze i jestem szczesliwa. A nagle przychodzi dzien ze chce sie zabic.Ze to co robie jest do dupy! nic nie warte.Nie chce wstac z lozka.Nie chce nikogo widziec.Nie chce rozmawiac,Wymiotuje , mam zawroty glowy, widze mgle,.....i pelno roznych obiawow.Przede wszystkim mysli mnie zabijaja.Co ja tu robie, po co ja  zyje??Wspomnienia, smierc rodzica, nieudane zycie, ile let zmarnowalam.Jestem stara.