Przykro mi ale Twoje zdanie w tym wzgledzie malo mnie interesuje.
Jestem za dopuszczalnoscia aborcji, a nie jakimis metodami. Odnioslem sie do tekstu HB i przytoczonych tam przykladow, natomiast jakies insynuacje i imputacje chorych mysli, mnie nie interesuja
Dziecko nie Ty jedna stracilas, podkresle to po raz wtory, juz tak dla dobitnosci mego zdania.
Tak, tak, "chora mysl" , cytuje: "
popieram aborcje". Jak bardzo chorym trzeba byc, by tak pisac

?
Ja odnosilam sie teraz do Jomir, nie do Ciebie, wiec nie interesuje mnie co podkreslasz, kogo kopiesz, i jakie inne wyuzdane emocje przy tym Ci towarzysza
