Ogólne > Rodzina ...

świadczenie pielęgnacyjne a przeprowadzka do Danii

<< < (7/8) > >>

Jomir:
A wracajac do zasilku, o ktory sie "boksujesz" z panstwem polskim.

Skoro prawo bynajmniej teoretycznie i na chwile obecna, dopuszcza wliczenie zatrudnienia w innego kraju UE do okresu zatrudnienia przy naliczaniu zasilku rodzinnego, to nie wykluczone, ze by ustalisc Twoje prawo do zasilku z tytulu utraty pracy z powodu opieki nad dzieckiem niepelnosprawnym, bedzie mozna wliczyc lata z Polski.
Totez jezeli dziecko naprawde wymaga Twojej calodobowej opieki, nawet jezeli jest w szkole, to podobny zasilek mozesz otrzymac w Danii na podstawie lat przepracowanych w Polsce. Zaznaczam, ze jest to pomysl do sprawdzenia, a nie praktyczna rada!

Czasem zamiast tluc glowa w mur, warto zaczac myslec konstruktywnie i znalezc inna mozlwosc dostania sie na druga strone.

Jomir:
I kolejna kwestia.
Pobieranie zasilku nazywasz wykonywaniem pracy.

MOim zdaniem praca jaka wykonujesz to opieka nad dzieckiem, a ta sprawujesz w Danii.
Jedynie wynagrodzenie placi CI Polska.

Wiec w tym momencie zacytuje wklejona przez Ciebie wiadomosc:
 "treści odpowiedzi na interpelacje wynika że zgodnie z polskim prawem pobieranie świadczenia pielęgnacyjnego jest uznane za wykonywanie pracy. Jeśli wykonuje się pracę na terenie Polski to Polska jest uprawniona do wypłaty świadczeń rodzinnych."[/b]

Na podstawie informacji wklejonej przez Ciebie wynika, jednak, ze swiadczenie z Polski nie nalezy CI sie, bo nie wykonujesz pracy w Polsce!

zaczarujmnie:
W ustawie jasno zostalo okreslone, iz wszelkie swiadczenia rodzinne przysluguja jesli obywatel zamieszkuje na terenie RP przez okres zasilkowy, w ktorym to zostaja wyplacane zasilki lub przez czas trwania decyzji (decyzje wydawane na okres trwania orzeczenia o niepelnosprawnosci). Zatem w momencie, gdy jestes swiadczeniobiorca, a planujesz wyjazd poza granice kraju lub ktorykolwiek z czlonkow rodziny wykazany w skladzie rodziny we wniosku.. jestes zobligowana do poinformowania o tym dany organ. W sytuacji, gdy wyjazd ma charakter zarobkowy, lub zamierzasz przebywac w tym przypadku w Danii, wystarczy poprosic o uchylenie decyzji zgodnie z art. 155 kpa.. lub poprosic dany organ (oswiadczenie pisemne) o przekazanie dokumentacji do urzedu marszalkowskiego, celem zbadania sprawy.. W rezultacie.. jesli pracujesz legalnie w Danii, to wlasnie "Dania" jest panstwem z prawem do pierwszenstwa wyplaty swiadczen i nie istotny jest fakt, iz w danym kraju takowych swiadczen nie ma.. poniewaz tj. wspomnialam nie zamieszkujesz na terenie RP.

Poza tym.. jesli przebywasz w Danii, a nie zlozylas oswiadczenia pismnego ze zmiana miejsca zamieszkania (a raczej tego nie uczynilas, bo jesli dobrze rozumiem pobieralas swiadczenia rodzinne) to na nic sie zdadza odwolania, poniewaz... w momencie skladania wniosku zostalas poinformowana (druk oswiadczenia) o tym, iz zobowiazujesz sie poinformowac organ administracyji publicznej o wszelkich zmianach.. zapewne owe oswiadczenie zostalo przypieczetowane klauzula o odpowiedzialnosci karnej za zlozenie falszywego oswiadczenia..

Hmm poruszony byl rowniez watek zasilku pielegnacyjnego.. ktory ma na celu częściowe pokrycie kosztów wynikających z koniecznościa zapewnienia osobie niepełnosprawnej opieki i pomocy innej osoby w związku z brakiem możliwości samodzielnej egzystencji... (oczywiscie wskazania pkt. 7,8 dotycza jedynie osob doroslych).

Moim skromnym zdaniem.. bylego pracownika dzialu swiadczen rodzinnych.. jesli wyjechalas, nie zglosilas.. z urzedu uchylono decyzje lub przekazano dokumentacje do UM.. to bardzo nie dobrze.. jedynym ratunkiem bylby fakt, iz w Danii rzeczywiscie wyplacane jest "swiadczenie pielegnacyjne" w kwocie wyzszej niz ustalona kwota w Polsce.. i roznica pomiedzy wyplacanymi swiadczeniami tutaj, a w Polsce pokryje nienaleznie pobrane swiadczenia.. Nalezy jednak pamietac, iz w sytuacji gdy zlozysz odwolanie od decyzji.. i organ wyzszej istancji postanowi utrzymac w mocy decyzje bedziesz zmuszona pokryc odsetki od nienaleznie pobranych swiadczen od dnia gdy prawo do wyplaty swiadczen powinno zostac uchylone..

Teraz dopabuse doczytalam, ze sformulowanie dotyczace wymogow przebywania na terenie RP wg Ciebie dotyczy jedynie swiadczen rodzinnych.. Wiec.. za swiadczenia rodzinne uznawane sa :
- zasilek rodzinny wraz z dodatkami
- zasilek pielegnacyjny oraz
- swiadczenie pielegnacyjne..
wiec art. na ktory sie powolujesz dotyczy rowniez Twojej sytuacji..

happybeti:
"Świadczenie pielegnacyjne zapłatą dla Rodzica za jego "pracę" i może je wydac na cukierki " - a to jakaś nowość. W takim razie ci okupujący Sejm rodzice dzieci niepełnosprawnych okłamali Premiera, że muszą płacić za leki i rehabilitację ? Jak to w końcu z tym jest w Polsce, co ? Wszystko darmowe czy jednak trzeba za to płacic ?

Mój syn z powodu stanu zdrowia (orzeczenie lekarza, na podstawie którego Kuratorium podejmuje decyzję o przyznaniu ) przez większą część swojej szkolnej edukacji nawet nie był w stanie chodzic do szkoły, tylko miał "indywidualne nauczanie " w domu, a w okresach, gdy chodził do szkoły, tez musiałam być "pod telefonem" non stop. I jakoś tez pracowałam ,a na takie "nieprzewidziane sytuacje " miałam "oszczędzany" urlop itd.
Pracodawca , zatrudniając rodzica nawet "w pełni zdrowego " dziecka, tez nie moze żądać gwarancji, że to dziecko nagle nie zachoruje , nawet na "głupią " ospę czy nie złamie nogi , więc argument o "pełnej dyspozycyjności" rodziców "dzieci zdrowych" jest tak samo "merytoryczny" , jak ten o cukierkach ::).
No, ale teraz polski Premier się ugiął pod "okupacją rodziców" i podwyższył "zasiłek pielęgnacyjny", więc jest o co kruszyć kopie  8).

santo:
Zaczarujmnie, zgłosiłam, napisałam wniosek, podałam nowy adres zamieszkania i co ? Ano nic. Pisałam przecież że duński urząd otrzymał odpowiedź po prawie roku od polskiego urzędu że ja w Polsce pracują i że w Polsce przybywa dziecko, ani słowa o tym że zasiłku rodzinnego nie pobieram od wielu lat, ani słowa o świadczeniu pielęgnacyjnym ani o jego wysokości. Nie rozumiem dlaczego ludzie od razu zakładają że ktoś kto prosi o pomoc to od razu coś kręci i kombinuje ? Zadałam proste pytanie a przynajmniej tam mi się wydawało, jak wytłumaczyć to duńskiemu urzędowi że w Polsce świadczenie pielęgnacyjne to jest praca ? Mam w rodzinie pracownika socjalnego i to w bliskiej rodzinie, który chodził w mojej sprawie do Urzędu Marszałkowskiego i nic nie zdziałał bo co innego mówią a co innego piszą w papierach. To co wypisałaś to oczywiście racja i ja z tym nie dyskutuje bo skoro są takie przepisy to są i już, ja próbuję sprostać wymaganiom. W Polsce żądają ode mnie pobytu stałego w Danii aby min. móc przesłać wszelkie moje dokumenty do Danii a ja mam tylko pobyt czasowy i kolejne schody. W Danii żądają dokumentu o moim wynagrodzeniu w Polsce z ostatniego czasu a ja mogę się okazać jedynie decyzją o świadczeniu pielęgnacyjnym. Ten przepływ informacji między krajami to jakaś paranoja.

Happybeti, proszę poczytaj, dokształć się a dopabuse potem zabieraj głos. Rodzice dzieci niepełnosprawnych protestują o uzawodowienie opieki nad dzieckiem, bo uznawanie za wykonywaną pracę różni się bardzo od wykonywania zawodu. Uzawodowienie to nic innego jak otrzymanie emerytury po wielu latach sprawowania opieki nad niepełnosprawnym. Wielu rodziców zostało beż środków do życia po śmierci dziecka, ani zasiłku, ani emerytury ani widoków na podjecie pracy bo są to najczęściej już wraki zdrowotne ludzi. Pamiętaj że zdrowe dziecko nosisz na rekach, zmieniasz pieluchy, karmisz itp tylko do czasu aż będzie potrafiło wykonywać te czynności samo a dziecko niepełnosprawne najczęściej do końca życia. Różnica chyba jest oczywista, weź na ręce dziecko ważące 10 kg a dziecko niepełnosprawne ważące np 50 kg. O tak oczywistych sprawach jak karmienie, ubieranie, uczestniczenie we wszystkich zwykłych czynnościach codziennych chyba nie muszę pisać, wystarczy wyobraźnia, empatia a nawet poczytanie kilku artykułów w necie na temat opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym.

A skoro rodzice domagają się uzawodowienia opieki, bo za pracę jest uznawana, to chyba logiczne jest że za swoja pracę chcą otrzymywać przynajmniej najniższą krajową. Ty podjęłabyś pracę praktycznie 24 h na dobę za 620 zł miesięcznie ?

Rodzice domagają się również podwyżki zasiłku pielęgnacyjnego, który obecnie wynosi 153 zł i nie był waloryzowany od bardzo wielu lat a przyznaje się go w celu częściowego pokrycia wydatków wynikających z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji. Dla porównania: Świadczenie pielęgnacyjne przysługuje z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej na rzecz konieczności sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem.

Piszesz o swoim synu, to ja ci napiszę o swoim, bo mam trójkę dzieci i mój dorosły już syn miał również NI (nauczanie indywidualne) w domu. Miał również orzeczenie o niepełnosprawności ale nie wymagał stałego współdziałania w procesie edukacji i życiu codziennym, chociaż miał orzeczenie z poradni pedagogicznej (takowe otrzymuje się w poradni a nie kuratorium jak piszesz) o potrzebie kształcenia specjalnego. I tu jest ta różnica, przy tym synu mogłam pracować i jakoś godzić bycie matka (wówczas dwójki) dzieci w tym jednego z NI z obowiązkami zawodowymi. Również byłam pod telefonem non stop ale nie pochłaniało mi to tyle czasu co obecnie. Z tym dzieckiem, z którym mieszkam w Danii próbowałam oczywiście pracować, jak zrezygnowano ze mnie z 3 zakładów pracy, założyłam działalność gospodarczą aby pracować w domu i niestety nie dałam rady. Mimo pomocy dwójki dorosłych dzieci, nie dałam rady realizować się zawodowo. Więc pisanie i porównywanie się do konkretnej sytuacji nie ma żadnego sensu bo nie dasz rady chodzić w moich butach a tym bardziej nie na miejscu jest ocenianie kogoś nie mając jego doświadczenia.

Śmieszny jest Twój argument o żądaniu gwarancji że dziecko nie zachoruje w przypadku zatrudnienia. Weź kalkulator i policz sobie prawdopodobieństwo absencji w pracy w przypadku dziecka zdrowego a niepełnosprawnego.


Dziękuję rodakom na forum za zrozumienie, empatię, udzieloną pomoc i inną "życzliwość" jednocześnie mimo wszystko składam wam wszystkim najlepsze życzenia świąteczne. Zdrowia dla wszystkich członków waszych rodzin, powodzenia w życiu rodzinnym i zawodowym, sukcesów we wszystkim co robicie, zrozumienia i usprawiedliwienia przez rodaków i pogody ducha na co dzień.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej