Ogólne > Dania i o Danii
Kiedy ukrócą tych wszyskich naciągaczy, nabusebów i oszutków?
szczurek:
ZWALCZAC-nie pomagac ,nie doradzac .
Marianoitaliano:
--- Cytat: zaczarujmnie w 19 Mar 2014, 02:12:34 ---Nie rozumiem takowego podejscia. Jaki jest sens zycia takich osob? Przeciez oprocz zrodla dochodu, praca jest wielokrotnie rowniez mozliwoscia na "wyrwanie" sie z domu, przebywanie w towarzystwie innych osob, a gdzie chec samorealizacji.. Ehh powiem tak.. od tygodnia jedyne o czym mysle to rozliczenie i ulgi.. przyznam szczerze, ze w pewnym momencie doszlam do wniosku, ze lepiej nie siegac po cos co nie zostalo mi dane i nie kombinowac niz martwic sie i szarpac w Skat. Poza tym jesli ktos przyjechal do Danii w celach zarobkowych, to niech pracuje a nie kombinuje co zrobic, zeby sie nie narobic, a zarobic :-\
--- Koniec cytatu ---
Hmmm... niektorzy maja prace w domu, niektorzy nie lubia przebywac w towarzystwie innych osob, a ja chce sie realizowac gdzies na hamaku w Brazylii, no ale nie mam kasy, wiec pojde znow jutro do pracy, odloze sobie troszeczke. Mam nadzieje, ze jutro zrozumiesz podejscie innych ludzi, i zaserwujesz nam kolejny przepis na udane zycie. pa
zaczarujmnie:
Przepraszam, ale nie rozumiem wogóle tego ataku w moim kierunku :) Wyraziłam swoje, skromne zdanie.. rozumiem, że część osób pracuje w domu, rozumiem że nie każdy odczuwa chęć przebywania w towarzystwie innych osób.. ale nie tego post dotyczył ;) mówiłam o osobach, które przyjeżdzają do Danii i kombinują, aby "wyciągnąć" jak najwięcej nie wysilając się przy tym zbyt wiele.. Poza tym nikomu nie serwowałam przepisu na udane życie :)
szczurek:
--- Cytat: Marianoitaliano w 20 Mar 2014, 23:01:44 ---Hmmm... niektorzy maja prace w domu, niektorzy nie lubia przebywac w towarzystwie innych osob, a ja chce sie realizowac gdzies na hamaku w Brazylii, no ale nie mam kasy, wiec pojde znow jutro do pracy, odloze sobie troszeczke. Mam nadzieje, ze jutro zrozumiesz podejscie innych ludzi, i zaserwujesz nam kolejny przepis na udane zycie. pa
--- Koniec cytatu ---
mysle ze twoj atak chyba jest pudlem.bo nie widze by zaczarujmnie podpisala sie obiema rekoma pod ,,dziadostwem,,
Sa piekniejsze miejsca niz Brazylia wiec mysle ze to ty zaserwowalas przepis na skromne udane zycie.perspektywy na Brazylije to chyba przy minimalnym wysilku?
Jomir:
"zaczarujmnie" to nie atak, to glos w dyskusji.
Za kazdym pogladem mozna sie zgadzac lub nie.
Marianoitaliano inaczej mysili, ale ani jedyn slowem nie jest nieuprzejmy w stosunku do CIebie.
Szczerze mowiac, ciesze sie bardzo, ze mamy dwie KULTURALNE dyskusje na forum, gdzie spieramy sie TYLKO na poglady.
Nie bierz dyskusji personalnie :)
Jak nie bedziemy mieli roznych punktow widzenia, nie bedziemy mieli dyskusji!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej