Ogólne > Hydepark

Samochody w Danii

<< < (8/18) > >>

spooky:
phil dobrze prawi, bo chyba każdy się zgodzi z faktem, że Dania - jeśli chodzi o samochody - jest specyficzna.

A, że kupują nowe - pewnie, że kupują ... ale też pewnie każdy widzi ile po duńskich drogach jeździ samochodów typu Citroen C1, Toyota Aygo, Peugeot 107, Suzuki Splash, Alto, i inne maleństwa (oczywiście nowe ... oczywiście na raty?). I nie sądzę, że chodzi tutaj o oszczęgność na "gron afgifcie" (bo niektóre nowe kompakty mają juz 310kr za półroczny afgift), ani o "samochód miejski" - bo przebiegi, które można spotkać przy tych maleństwach sugerują, że są one używane nie tylko "do miasta" - tylko o cenę ... a gdyby mogli kupić np. Forda Fiestę / Focusa ... w cenie Forda Ka, albo Toyotę Yaris / Auris w cenie Aygo ... to by chyba nikt nie miał nic przeciwko.
I tak jak phil pisze:
" I nie chodzi mi o szpanowanie autem. Tylko bym chcial miec w miare nowy bezpieczny samochod za te same pieniadze, ktore ludzie placa w calej Unii. Trudno wybralem taki kraj i musze sie z tym pogodzic........"
- tacy w C1, Splashu ... to praktycznie są bez szans.
Oczywiście jest jeszcze rynek aut używanych ... i całe szczęście, bo zamiast kupować te nowe maleństwa ... za tę samą cenę można już nabyć coś bardziej rozsądnego.
Oczywiście można też kupić np. Focusa za 210 000 kr - jak to faja sugeruje - "oczywiście na raty" ... ale pewnie "każdy Duńczyk" byłby o wiele szczęśliwszy, gdyby można go było kupić za "normalne" 110 000kr, aniżeli za 210 000kr.

... a np. nowe Mondeo ... 400 000kr ... czy to nie problem dla każdego, kto tutaj pracuje? - po co kupować C1, Aygo ... a nie takie Mondeo, bardziej komfortowe, bardziej bezpieczne ... dlaczego oni tak bardzo kochają te małe samochody? - kto wie? ;)


--- Cytat: Jomir w 19 Lut 2015, 19:51:06 ---Luksus vare???
NA forda C-maxa Grand Titanium, ktory kosztuje 308.000 koron, przecietny DUnczyk pracuje niecalych 9 miesiecy. Zkladajac, ze DUnczyk zarabia 35.000 brutto, co jest calkiem realne.

Polak na to samo auto w Polsce kosztujace 73.000zlotych -  20 miesiecy, zakladajac ze zarabia 3650 brutto (chyba nieco mniej realne).

I Ty moiwsz o luksusie?
Dunczycy kupuja auto na pare rat. Polacy by poszpanowac zadulzaja sie na lat 10.
WIelki luksus na kredyt.

I zeby nie bylo, wezmy, ze przecietny Dunczyk zasuwa w supermarkecie i zarabia jakies 23.000, bedzie wowczas na auto pracowa mieisecy 13, podczas gdy polski "Kasiarz ze swoim chyba 1.800) 40 miesiecy.



--- Koniec cytatu ---

Jomir - manipulatorka faktami!!! ;) Może nie piszmy "przeciwko sobie", tylko tematycznie, realnie. Polak zarabiając 3650 brutto ... nie kupi nigdy w życiu nowego samochodu, bo 3650 netto ;) wyda na życie (gdyby tak miał mieszkanie na kredyt, gdyby tak się utrzymał jeszcze ;) - co? - nie potrafi? ;)). Wydawać możemy nadwyżkę, to, że więcej na życie zostaje "tutaj" - to oczywiste, to, że rynek samochodowy w Danii jest specyficzny - też jest oczywiste.
A to, że po drogach jeżdżą staruszki i maleństwa ... czy to efekt tego, że Duńczyk nie przykłada takiej wagi do samochodu? - a czy Niemiec tak bardzo przykłada? - pewnie podejście jest podobne, a jednak różnica "na drogach" ogromna.

A taki C-Max na 5 lat (60 rat) ... przy wpłacie własnej 20% - 60000 kr ... to wyjdzie ok. 4400kr miesięczna rata ... czy to dla przeciętnego Duńczyka mało, czy dużo ... pewnie supermarketowiec sobie nie pozwoli.
Gdyby miał płacić +-2200kr miesięcznie i wpłata własna +-30000kr - to pewnie byłby bardziej zadowolony.

tomtadto:
Panowie a powiedzcie mi jakie kursy mogę jeszcze zrobić, żeby zwiększyć swoje szanse na pracę w Danii? Właśnie zacząłem kurs na wózki widłowe...:)

leo1:
Niestety prawda jest taka ze wiekszosc dunczykow tez zaczelo liczyc kase jesli chodzi o koszty utrzymania auta i kupuja samochody male i tanie w utrzymaniu a nie dlatego ze sa trendy,bodajze dwa lata temu dosc mocno poszly do gory oplaty za samochody z silnikiem diesla jesli chodzi o grøn afgift wystarczy zobaczyc na dba ile jest tego do sprzedania i w jakich pieniadzach.Owszem dunczykow stac na nowe auta ale kosztem remontow czy chocby odswiezenia domu czy  mieszkania ktore czesto wygladaja jak u mojej babci,oni poprostu wola wakacje co roku niz kupno nowych mebli czy odswiezenia lokum.

Jomir:

--- Cytat: spooky w 19 Lut 2015, 20:09:49 ---phil dobrze prawi, bo chyba każdy się zgodzi z faktem, że Dania - jeśli chodzi o samochody - jest specyficzna.

A, że kupują nowe - pewnie, że kupują ... ale też pewnie każdy widzi ile po duńskich drogach jeździ samochodów typu Citroen C1, Toyota Aygo, Peugeot 107, Suzuki Splash, Alto, i inne maleństwa (oczywiście nowe ... oczywiście na raty?). I nie sądzę, że chodzi tutaj o oszczęgność na "gron afgifcie" (bo niektóre nowe kompakty mają juz 310kr za półroczny afgift), ani o "samochód miejski" - bo przebiegi, które można spotkać przy tych maleństwach sugerują, że są one używane nie tylko "do miasta" - tylko o cenę ... a gdyby mogli kupić np. Forda Fiestę / Focusa ... w cenie Forda Ka, albo Toyotę Yaris / Auris w cenie Aygo ... to by chyba nikt nie miał nic przeciwko.
I tak jak phil pisze:
" I nie chodzi mi o szpanowanie autem. Tylko bym chcial miec w miare nowy bezpieczny samochod za te same pieniadze, ktore ludzie placa w calej Unii. Trudno wybralem taki kraj i musze sie z tym pogodzic........"
- tacy w C1, Splashu ... to praktycznie są bez szans.
Oczywiście jest jeszcze rynek aut używanych ... i całe szczęście, bo zamiast kupować te nowe maleństwa ... za tę samą cenę można już nabyć coś bardziej rozsądnego.
Oczywiście można też kupić np. Focusa za 210 000 kr - jak to faja sugeruje - "oczywiście na raty" ... ale pewnie "każdy Duńczyk" byłby o wiele szczęśliwszy, gdyby można go było kupić za "normalne" 110 000kr, aniżeli za 210 000kr.

... a np. nowe Mondeo ... 400 000kr ... czy to nie problem dla każdego, kto tutaj pracuje? - po co kupować C1, Aygo ... a nie takie Mondeo, bardziej komfortowe, bardziej bezpieczne ... dlaczego oni tak bardzo kochają te małe samochody? - kto wie? ;)

Jomir - manipulatorka faktami!!! ;) Może nie piszmy "przeciwko sobie", tylko tematycznie, realnie. Polak zarabiając 3650 brutto ... nie kupi nigdy w życiu nowego samochodu, bo 3650 netto ;) wyda na życie (gdyby tak miał mieszkanie na kredyt, gdyby tak się utrzymał jeszcze ;) - co? - nie potrafi? ;)). Wydawać możemy nadwyżkę, to, że więcej na życie zostaje "tutaj" - to oczywiste, to, że rynek samochodowy w Danii jest specyficzny - też jest oczywiste.
A to, że po drogach jeżdżą staruszki i maleństwa ... czy to efekt tego, że Duńczyk nie przykłada takiej wagi do samochodu? - a czy Niemiec tak bardzo przykłada? - pewnie podejście jest podobne, a jednak różnica "na drogach" ogromna.

A taki C-Max na 5 lat (60 rat) ... przy wpłacie własnej 20% - 60000 kr ... to wyjdzie ok. 4400kr miesięczna rata ... czy to dla przeciętnego Duńczyka mało, czy dużo ... pewnie supermarketowiec sobie nie pozwoli.
Gdyby miał płacić +-2200kr miesięcznie i wpłata własna +-30000kr - to pewnie byłby bardziej zadowolony.

--- Koniec cytatu ---

Jezeli ktos manipuluje, to manupulujesz Ty.
Ja tylko porownalam ceny do dochodow, okreslajac ile lat na to trzeba pracowac.

W Polsce sprzataczek nie stac na wynajem mieszkana za 3-4.000 zlotych, a tu wiekszosc sprzataczy za tyle mieszka.
Czy tez bedziemy plakac, ze mieszkana sa drogie?
Sa inne dochody, sa inne ceny.
ALe jezeli porownamy czysto statycznie, to sie okaze, ze cena do wynagrodzen, jest niebotyczna w Polsce, a nie tutaj.

Jomir:
CO do samochodow starych.
W Polsce sa inne drogi, i faktycznie auto siedmioletnie to juz rozklekotany staruszek.

U mnie w domu samochodoem numer dwa jest Toyta Carina, ktora w tym roku stanie sie pelnoletnia.
Od chyba 7 lat, mowimy o jej sprzedazy, ale minelo lat 7, i Tojka wciaz w garazu (nowe auto na wolnym powietrzu, a co :) )

Tojka odpala od pierwszego przekrecenia kluczyka nawet przy minus 15, minimalna rdza, bo auto konserwowane. COroczne przeglady przechodzi "bez mrugniecia". NIgdy, zadnej kapitalki nie przechodzila.
Polak powie, ze gruchot, trup, albo cos....
A dla nas auto do jezdzenia, w taki dzien, gdzie jednym sie da sie podzielic, a komunikacja publiczna dojechac.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej