Ogólne > Hydepark
Samochody w Danii
Jomir:
Z pustego w prozne i Salomon nie naleje.
Zeby moc dawac, trzeba miec z czego.
Problem chyba raczej polega na tym, ze nie wszyscy sie skladaja.
I nie wszyscy sa tego swiadomi.
To moze trzeba dodac, do wypowiedz AE, ze te doplaty do mieszkan, przedszkoli, ulgi na dojazdy do Polski, to tez miedzy innmi w samochodach sie placi.
A tu by sie chcialo miec to wszystko i jeszcze auta za pol ceny. NIe da sie!
Pomimo ze jestesmy na zachodzie to dulary tu na drzewach nie rosna.
phil:
--- Cytat: @ae@ w 20 Lut 2015, 05:43:30 ---... Bo przeciez zarabiamy dobrze no to mozemy placic wiecej wiecej niz reszta swiata...
Nie tylko to, bo dostajemy o wiele wiecej niz reszta swiata.
Panstwo oplaca szkoly pdstawowe, srednie i wyzsze, nikt nie zostaje bez dochody czy dachu nad glowa, SU, kontanthjælp, folkepension, wszyscy maja oplacone leczenie, przeszczep szpiku kostnego tez, nikt nie blaga w internecie o pomoc na wózek inwalidzki, lózko szpitalne czy pieluchy dla chorego dziecka/zony/babci, kalek nie chowa sie po piwnicach...
Po starsza osobe przyjedzie taksówka i zawiezie do lekarza, zlamiesz obydwie nogi przyjdzie pielegniarka 2, 5, 5 razy dziennie,
Rozumiesz? Taki system dunczycy wybrali i dobrze im z tym, a ze wielkie auto drogie? A kto by sie tym tu przejmowal :-)
jesli wie ze jesli twoja samotna babcia mieszkajaca na drugim koncu Danii jutro sie przewróci i polamie obydwie kosci biodrowe to pojutrze zostanie zoperowana, wsawione sztuczne sztuczne stawy biodrowe, wróci do domu, gdzie komuna juz dostarczy, lózko szpitalne, wózek, hjemmepleje x 5, pielegniarka x 2, bedzie zamówione jedzenie itp itd I wszystko juz zaplacone - miedzy innymi z pieniedzy " za drogie samochody"
--- Koniec cytatu ---
Ok czyli uwazasz, ze w krajach podobnych wielkosciowo do DK takich jak np. Belgia, Holandia czy Szwajcaria mieszkancy nie dostaja pomocy od panstwa w kwestiach wyzej opisanych?? Jezeli chodzi o opieke lekarska to chyba dawno nie byles na skadestuen. Ostatnio z rana kluta u mojego synka czekalem tam 8 godzin. A jak mialem operacje to nie bylo miejsc na salach i przez tydzien lezalem na korytarzu, wiec nie pisz bzdur, ze wszystko jest super. Uwazam, ze zreszta tak jak dunczycy, ze rzad nie potrafi gospodarowac pieniedzmi, a w szczegolnosci wysylaja za duzo pieniedzy do innych krajow. Jesli chodzi o dagpenge itd to duzo ludzi i nie tylko obcokrajowcy a w szczegolnosci dunczycy oszukuja system. Nie pojda do pracy do netto bo wiecej dostana z dagpenge, pozniej kontanthjælp, pozniej depresja i tak przeleci ladnych pare lat i po co szukac pracy. Oczywiscie duzo jest tez racji w tym co piszecie o hjemmepleje, wozkach itd. Tak czy inaczej mysle, ze mam troche racji jesli chodzi o bilafgift ale oczywiscie szanuje wasze zdanie.
@ae@:
Co ja uwazam -
nie ma zadnego znaczenia, jak jest w Belgii czy Albanii tez nie ma znaczenia.
Obywatele Danii glosuja za takim systemem i taki maja, ich wola, ich prawo glosu. A rzad wysyla za duzo pieniedzy za granice - owszem tak to widzi niebieski blok i o wiele za malo - tak to widzi czerwony blok. To sie nazywa polityka i demokracja :-)
Syn czekal dlugo - to znaczy ze jego rana nie byla grozna dla zycia, bolesna? Byc moze ale nie grozna. Lózka na korytarzu? A zlozyles zazalenie? Mozna zawsze wykupic prywatne ubezpieczenie ale przypuszczam ze duza czesc woli polezec na korytarzu niz placic... :-D
spooky:
--- Cytat: Jomir w 19 Lut 2015, 22:43:32 ---Jezeli ktos manipuluje, to manupulujesz Ty.
Ja tylko porownalam ceny do dochodow, okreslajac ile lat na to trzeba pracowac.
W Polsce sprzataczek nie stac na wynajem mieszkana za 3-4.000 zlotych, a tu wiekszosc sprzataczy za tyle mieszka.
Czy tez bedziemy plakac, ze mieszkana sa drogie?
Sa inne dochody, sa inne ceny.
ALe jezeli porownamy czysto statycznie, to sie okaze, ze cena do wynagrodzen, jest niebotyczna w Polsce, a nie tutaj.
--- Koniec cytatu ---
Jomir ... to jest wątek o samochodach, a ostatnia tematyka w naszej dyskusji to registeringsafgift i jego wyjątkowość, jak rozszerzymy tematykę na każdą sferę ... to się pogubimy ;)
Porównywać Danii z Polską to chyba nie ma co ... bo każdy wie jak jest.
A czy mieszkania są drogie? - a czy państwo tam miesza? - nie, dlatego nikt tej tematyki nie podnosi. Mieszkania są różne, sprzątaczka może sobie wynająć dwupokojowe pewnie i za 3000kr, jak i za 10000kr może sobie wynająć, i to jest jej wola - ja nikomu do portfela nie zaglądam, każydy niech robi co chce ... ale nie ma tam żadnych "dojących" obciążeń - jest normalność.
I o to chodzi pewnie phil'owi, jak i mnie ... w tematyce samochodów tej normalności nie ma, z czym się pewnie każdy zgodzi, kto wie co to jest registeringsafgift. A skoro tak bardzo tutaj wszystkim zależy na:
"Panstwo oplaca szkoly pdstawowe, srednie i wyzsze, nikt nie zostaje bez dochody czy dachu nad glowa, SU, kontanthjælp, folkepension, wszyscy maja oplacone leczenie, przeszczep szpiku kostnego tez, nikt nie blaga w internecie o pomoc na wózek inwalidzki, lózko szpitalne czy pieluchy dla chorego dziecka/zony/babci, kalek nie chowa sie po piwnicach...
Po starsza osobe przyjedzie taksówka i zawiezie do lekarza, zlamiesz obydwie nogi przyjdzie pielegniarka 2, 5, 5 razy dziennie"
to może moms niech będzie 50%? - dzięki czemu państwo będzie mogło wydawać na różności. Kto jest za? Dlaczego nie? A co z tymi powyższymi "dodatkami"? Dlaczego rynek samochodowy ma być specjalnie traktowany, by ktoś sobie szedł na "kontanthjaelp" (jak to @ae@ sugeruje)? - płaćmy wszyscy ... poprzez 50% moms ... na innych / wszystkich, a co tam, raz się żyje.
--- Cytat: Jomir w 20 Lut 2015, 12:28:54 ---To moze trzeba dodac, do wypowiedz AE, ze te doplaty do mieszkan, przedszkoli, ulgi na dojazdy do Polski, to tez miedzy innmi w samochodach sie placi.
--- Koniec cytatu ---
Jomir za? ;)
--- Cytat: czysio w 15 Lut 2015, 20:27:58 ---W Polsce patrzymy na ludzi przez pryzmat auta , czym droższy masz samochód tym jesteś postrzegany jako majętny.
--- Koniec cytatu ---
--- Cytat: czysio w 20 Lut 2015, 08:56:06 ---Niektórzy mają cały czas ten sam dylemat , jak tu się pokazać rodzinie i sąsiadom w starym aucie.
--- Koniec cytatu ---
Tylko dlaczego jedynym, który o tym pisze, jesteś Ty? :-X ;D
...
jeszcze raz - w tym temacie chodzi o jedno ... jak autor zauważył ... na street view ... można dostrzec sporo staruszków ... oraz przeżyć szok, porównując rynek samochodowy w Niemczech ... i w Danii ... a to wszystko jest sprawką czegoś takiego jak registeringsafgift, który to państwo duńskie zaserwowało swoim obywatelom, a który to jest ewenementem na skalę światową ... a pisać o tym, że taka sytuacja jest w porządku ... naprawdę nie rozumiem tego, bo jak wcześniej w sposób humorystyczny wspomniałem - płaćmy 50% momsu jeśli tak bardzo chcemy być wyjątkowi - łożyć na nas wszystkich, dlaczego nie?
Tylko ... że podatków i obciążeń - normalnych - pewnie i tak jest już sporo, tak jak w innych państwach.
A może ktoś się nie zgadza z tym, że registeringsafgift jest "wyjątkowy"?
Oczywiście, że można się "nauczyć" z nim żyć i trzeba, bo pewnie i tak nic z nim nigdy nie zrobią, bo za dużo by było z tym zabawy (=co z tymi, którzy zapłacili?, zachwianie rynkiem samochodowym) a jednak każdemu daje się jakoś we znaki ... i zaburza rynek samochodowy w znacznym stopniu, co zauważył autor tematu na street view ;)
@ae@:
...a jednak każdemu daje się jakoś we znaki ... i zaburza rynek samochodowy w znacznym stopniu, co zauważył autor tematu na street view...
Mnie nie daje sie we znaki, nie mam potrzeby posiadania "przedluzacza potencji", na wakacje lece samolotem, a samochód ma mnie przewiezc z punkt A do B, nic wiecej (kawy tez nie musi robic).
Zaburza rynek ?- tuziemcom to nie przeszkadza, glosuja za dotacjami do autobusów, za podniesieniem registreringsafgift na duze samochody itp.
A dyskusja na polskim forum - czy dunczycy we wlasnym kraju powinni obnizyc registreringsagift, podniesc moms, glosowac na tych czy na tamtych - smieszy mnie, ale polacy lubia podyskutowac ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej