Dunskie wybory

[newbie12]

Wychodząc naprzeciwko oczekiwaniom niektórych, zpatentem tu uśmiech w Twoją stronę, zakładam nowy wątek 

Właściwie skłoniła mnie do tego pewna sytuacja. Otóż w dzień wyborów rozmawiałam ze znajomym i tak z ciekawości zapytałam, czy wybiera się głosować. W odpowiedzi usłyszałam, że nie. I że tak w ogóle to on nie interesuje się duńską polityką. Następnie padło, że nie wie kompletnie co się w Danii dzieje bo duńskiej telewizji też nie ma. Polską za to owszem. W Danii mieszka od 30 lat. Polską polityką za to interesuje się bardzo, powiedziałabym żywiołowo, gdyż przy okazji ostatnich wyborów prawie by mnie zabił za odmienne zdanie  Z Polską nic go nie łączy i mało prawdopodobne, żeby tam wrócił.
Kilku innych znajomych tak samo.
I tu nasuwa mi się pytanie. Dlaczego zamykamy się w swoich czterech ścianach i g... za przeproszeniem nas obchodzi co się dookoła dzieje? Przecież od decyzji ludzi, którzy są TUTAJ wybierani, zależy jak nam się będzie TUTAJ żyło. Jak można nie interesować się tym, co dzieje się na własnym podwórku?

Ciekawe ilu Polaków z duńskim obywatelstwem poszło na wybory?

I co sądzicie o wynikach?

[dania_d]

Beda plakac co wybrali. Polepszy sie tylko tym co do tej sponsorowali Larsa. Beda wyprzedawac to co zostalo. I zrobi sie jak w pl. Beda uciekac do USA.

[zpatentem]

Wyniki dunskich wyborow sa aktualnym odzwierciedleniem nastrojow i zyczen dunczykow; to jest narod uswiadomiony politycznie ktory obowiazkowo i zawsze glosuje.
A tu moje refleksje:

DF

Spoleczenstwo sie starzeje i ludzie boja sie ograniczen zwiazanych z oszczednosciami i racjonalizacja sluzby zdrowia.
Rozroby, brak asymilacji, koszta ich pobytu, powoduje zdecydowana niechec do importu muzulmanskich uchodzcow, bo jest juz pelno "starych" i w dalszym ciagu wyalienowanych. Wieksze uniezaleznienie od EU, kontrol graniczna,ograniczenie "podrozy socjalnych" tez jest w ich programie

To jest powodem sukcesu DF, sadze tez, ze to jest apogeum ich popularnosci, watpie tez czy beda partycypowali w rzadzie m.in dlatego bo brak im ministrialnego personelu preferuja tez wolnosc polityczna, ktora straca bedac w rzadzie.

S

Helle Thorning stala sie rzeczowa, progresywna, majac dobry personel wokol siebie musiala zwiekszyc liczbe mandatow. Przekonany jestem, ze Mette Frederiksen bedzie b.dobrym dowodca.Politycznie rzecz biorac to sa minimalne roznice w programach S i V i nie zdziwilbym sie gdyby nowy rzad skladal sie z tych obu partii.

V

Lars Løke jest wysmienitym politykiem, niestety z moralnymi problemami i to bylo glownym powodem ich porazki w wyborach, drugim byl plany o zamrozeniu panstwowych wydatkow na sluzbe zdrowia, szkoly itp.

Radikale Venstre

Zaplacilo rachunek za polityke nieugietej  Vestager w sprawie dagpenge i imigrantow.

Enhedslisten

Populistyczna, humanistyczna,mocno lewicowa partia z przeurocza Johanne Schmidt Nielsen na czele; oburzeni protestuja i protestuja bez realnego wplywu na cokolwiek.


SF


Zaplacilo wysoka cene za nieudaczne uczestnictwo w rzadzie Helle Thorning. Duzo bylych wyborcow preferuje obecnie EL.


Alternativet


Ciekawa zbieranina bylych radikalow i innych dlugowlosych flipow, fantastyczny i na pewno nie do zrealizowania program polityczny. Glosy zdobyli od ludzi zmeczonych polityka starych partii.


Liberal Aliance

Dosc nowa partia ktora dzieki zdolnym politykom i interesujacym planem ekonomicznym przejmie role bardzo starej parti Konserwatywnej, ktora udaje sie "winda na szafot".


Trudno bedzie Lars Løkke zorganizowac nowy rzad opierajacy sie 4 granatowych partiach, licze na kombinacje z Socialdemokracja lub szybkie nowe wybory, ktore podejrzewam S wygralaby w cuglach, DF schudla, a V moze miec tyllko progres pod nowym generalem.

 Sorry za moj nieudolny jezyk polski, chcialbym tak ladnie pisac jak happybeti, ktorej rownoczesnie skladam kondolencje z powodu sukcesu DF

[Jomir]

Moja przyjaciolka napisala tak, ze lepiej sie nie da. Pozwole sobie wiec przekopiowac jej wypowiedz:
Koncowke pozwolilam sobie wytluscic, jako puente.

Nå, her kommer det alligevel.
Jeg kan godt forstå at mange af dem, der har stemt på noget andet, er bange og forfærdede over hvor mange der har stemt på DF. Jeg ville nok være lige så forfærdet hvis tallene var blevet byttet rundt med enhedslistens, der som bekendt ønsker socialistisk revolution.
Jeg kender faktisk en del søde og rare og medmenneskeligt indstillede mennesker, der har stemt DF, og her vil jeg forsøge at forklare, hvorfor jeg tror de har det. Jeg mener nemlig det handler om at der mangler et eller to partier (hhv. til højre og til venstre for midten) og nogle ærlige politikere, der repræsenterer et stort segment af ganske almindelige danskere. Og jeg mener det er både forkert og farligt at kalde en så stor del af vælgerne for fascister (for at sige det lige ud). Det er vælgere der er bange og afmægtige for den store fokus på globalisering og "hjælp verden", der ret ofte kan virke som mere vigtig og større prioritet end at hjælpe borgerne i lokalsamfundet. Og det er ikke fordi vi ikke skal hjælpe, det er et spørgsmål om hvor meget (kroner), som ingen tør tage.
Ja, DF rummer nogle grimme holdninger til andre mennesker, men de har (desværre kan man jo sige) flyttet sig en del ift. at holdningerne er rykket (eller pakket ind - det får vi at se, hvis DF kommer i regering) og desuden omfavner DF en masse holdninger ift. at sikre velfærden for danskere, der føler sig bange for globaliseringen i forhold til at de bor et sted, som resten af landet (aka KBH) kalder udkantsdanmark og de derfor, med rette mener jeg, er bange for om de kan beholde deres arbejde, kan flytte hvis de skal finde et nyt arbejde (eller ikke kan, fordi de ikke kan sælge deres hus), kan ringe til alarmcentralten via mobilnetværket (hvis der er dækning i deres område), er nødt til at have en eller to biler fordi offentlig transport ikke er et alternativ rigtig mange steder, og om deres kommune og region kan opretholde sundheds- og andre basale (overlevelse og værdigt liv) velfærdsydelser, efterhånden som såvel arbejdspladser og borgere flytter og landspolitikerne pålægger de decentrale myndigheder flere og flere pligter inden for samme økonomiske ramme.

Bemærk også hvordan de to gamle store partier - venstre og socialdemokratiet - faktisk har påtaget sig næsten samme retorik over for flygtningen og indvandrere, som bare for 10 år siden blev fremført af DF, og af de andre partier blev kaldt "ikke-stuerent". Det er fordi en stor del af DF's vælgere er kommet fra V og S.
Vælgerne er desværre fortsat fra V og S, og efter min personlige mening skyldes det en helt anden og meget mere farlig ting end blot at gå efter en tilpasning af partiernes politiske budskaber, nemlig at jeg er bange for, at en meget stor del af de danske vælgere ikke har TILLID til de traditionelle partier længere. Det kan jeg også godt forstå, jeg tror selv ikke en lang række af karrierepolitikerne i de traditionelle partier over en dørtærskel. Jeg tror derimod i langt større grad på at politikerne i Liberal Alliance, enhedslisten, alternativet, SF (efter alle de unge karriereløver gik over til S) og DF rent faktisk er gået på valg på at gøre det de siger så meget som muligt.
Så, jeg tror på demokratiet (i mangel af at jeg selv kunne være diktator) og jeg HÅBER at DF kommer i regering, for så får vi at se, hvordan deres politik kommer til at blive udmøntet og hvor sorte de er, når det kommer til stykket. Det kan så blive bedømt up front ved næste valg. Det værste bliver hvis de fortsat kommer til at stå uden for, for så kan de vælge til og fra, hvad de ønsker at deltage i, og så får de kun større tilslutning næste gang.

De øvrige borgerlige partier bør kræve at DF deltager i regeringsmagten for kun den vej kan man sikre at de holdninger som vælgerne har givet udtryk for bliver kogt sammen og udmøntet på en måde, der imødekommer flertallet af vælgerne men også er realistisk politik - som drejer DF mod et ordentligt og realpolitisk indhold og som måske drejer de andre partier hen i retning af noget, som kan få en del vælgere tilbage fra DF.
Og ellers må nogen lave flere nye partier - jeg kunne f.eks. godt bruge et nyt borgerligt parti der er lidt mindre liberalt og lidt mere socialt (mellem liberal alliance og konservative).
Katten er ude af sækken, lad det demokratiske slagsmål begynde.

[happybeti]

Moim zdaniem, "siłą" V i DF było to, że mówili Dunczykom to, co chcieli uszłyszeć ...
Jak to się przełoży na rzeczywistość, to inna rzecz.
Helle, która , podobnie jak jeszcze trwająca u władzy w Polsce PO, postawiła na "ciepłą wodę w kranie" , czyli "Danię jaką znamy - najszczęśliwszy kraj na świecie" , zapłaciła za lata kryzysu i niezbędne w tych warunkach cięcia.
Tak nawiasem mówiąc, a propos uchodźców.
Tak się złożyło, że poznałam jedną dziewczynę z Syrii . Jest sama- jej mąż zginął w czasie jakiegoś bombardowania. Nie całkiem sama- ona tu, a jej dwie małe córeczki z jej matką w obozie dla uchodźców w Turcji...Tak wyszło...Ponad rok dziewczyna czeka, by pozwolono jej dzieciom przyjechać do niej...A formalności trwają, a duński rząd wcale nie taki "prędki", by ich dopełnić. Więc z tym "napływem" też trochę przegięcie i straszenie "ciemnego ludu".
Wszyscy wiemy, jak jest- ani my, Polacy, ani tym bardziej uchodźcy z krajów arabskich, nie "zabieramy pracy" Duńczykom. Bo szef przedsiębiorstwa ma wolny wybór i NIKT go nie zmusi, by zatrudnił Polaka, Ukraińca czy Araba , a nie Duńczyka, jeśli tak zdecyduje.Czasem , gdy mam chwilę, czytuję "Børsena". I nadziwić się nie mogę, gdy czytam wciąż artykuły o tym, jak to przedsiębiorcy skarżą się , że brakuje im rąk do pracy...Że przez brak "sił przerobowych" mają "wąskie gardła" i nie wyrabiają się z zamówieniami...
Przed wyborami delikatnie podpytywaliśmy kolegów z pracy i znajomych, o ich preferencje wyborcze- tak z ciekawości .
I tu zgodzę się z kolezanką Jomir, że głosujący na Venstre i DF to też "søde" i "rare" menneske . (rozkład sympatii politycznych wśród tych, których pytaliśmy, wypadał mniej -więcej pół na pół ).

Aha, dzięki, zpat, za kondolencje 
Opuściłabym flagę do połowy masztu, ale mam z tym problem, bo nie mam pojęcia, JAKĄ flagę mogę na tym maszcie wywiesić  . Chyba wymyślę sobie jakąś własną, by nie "obrażać niczyich uczuć " .

[zpatentem]

http://ekstrabladet.dk/nyheder/politik/hans-engell-df-forhandler-som-rene-amatoerer/5618034

Przypuszczam, ze przy nastepnych, juz rychlych, wyborach DF straci paredziesiat procent wyborcow. Partii brakuje technokratow i m.in. dlatego boja sie uczestnictwa w rzadzie i to bedzie kosztowne.

Happybeti, tu nie chodzi o rece do pracy, tu chodzi o ogromne koszta, a takze cel pomocy ludziom (muzulmanom!) ktorzy sa i beda przez wiele pokolen negatywnie obcy w Danii. Cala Afryka i duza czesc Azji nie moze uciec do Europy; pomysl, ze bez watpienia mega bogate Emiraty Arabskie udzielily azylu az 5 syryjczykom.

Niedawne badania opini publicznej w Szwecji pokazaly, ze SD (odpowiednik DF) zdobyloby obecnie 22% glosow w wyborach.

http://denkorteavis.dk/    czytajac ta gazete mozna zrozumiec obawy dunczykow i zrozumiec progresje DF.

[zpatentem]

Cos sie zmienia:

http://www.bt.dk/politik/df-melder-klart-ud-vi-er-klar-til-at-gaa-i-regering

400 forumowych absztifikantow ogladnelo watek, a tylko archaiczne filary: happy i jomir (a jakze by kto inny   ) cos "zeznalo".

Oczywista i kolejna strata czasu...

[happybeti]

zpat, znów dziękuję za "archaicznego filara "  .
Ale do rzeczy - to, że Duńczycy (a spójrz na stosunek, hehe, Polaków do tej kwestii, tych w Polsce) negatywnie podchodzą do muzułmańskich imigrantów, którzy społeczeństwo duzo kosztują, to zrozumiałe.
Ale, ale...czy aby tylko tych nieszczęsnych uchodźców z Syrii?

(Btw, to, że oni wplaw i na pontonach pchają się do Europy, via Włochy i Grecje najczęściej , stawia po prostu Europejczyków przed faktem dokonanym. Do Arabii Saudyjskiej itd.odesłać ich nie mogą- bo z jakiej racji? Do Syrii- humanitaryzm i podpisane konwencje nie pozwalają. To CO ma Europa robic z tymi nieszczęśnikami, na wpół utopionymi, wyławianymi na swój brzeg? Zostawić na tym morzu? ONZ, jak wiadomo, jest już od dawna "martwym tworem", bez żadnej mocy sprawczej. To GDZIE ta nieszczęsna Europa, ze swoimi "wartościami" , ma lobbować , by współbracia Muzułmanie przejęli się losem nieszczęśników? )
Widziałam, niejednokrotnie w "spotach wyborczych|" "STOP imigrantom z PAŃSTW NIEZACHODNICH " . I teraz- konia z rzędem temu, kto JASNO i BEZ NIEDOMÓWIEŃ , określi, co według partii głoszącyh te hasła, oznacza "państwa niezachodnie " .
Chciałbym, by to GŁOŚNO powiedzieli. 
Bo, póki co, mowią, co mówią, a poszczególni Duńczycy słyszą, CO CHCĄ USLYSZEĆ, nie?

[faja]

400 forumowych absztifikantow ogladnelo watek

Dziekuje za umieszczenie mnie w gronie absztyfikantow 
Nie zabieram glosu, nie mam dunskiego obywatelstwa, nie mam wplywu na polityke i wybory.
To jest takie przelewanie z pustego w prozne.
Ale dyskusje czytam z przyjemnoscia.
Moi dunsccy przyjaciele ciesza sie ze zwyciestwa swojej partii, ja razem z nimi, mimo, ze za cale zlo w Danii obarcza ona obcokrajowcow. 
Milego popoludnia wszystkim.

[Jomir]

Ja tam Fajo juz nie wiem, czy lepiej byc absztifikantem czy archaicznym filarem

A wracajac do tematu, moze trzeba zaczac grac na zakladach i obstawiac ile to pociagnie?

http://www.msn.com/da-dk/nyheder/indland/l%C3%B8kke-frygter-sammenbrud-s%C3%A5-kort-levetid-har-venstre-som-regering/ar-AAbX2kt?ocid=UP21DHP

Nie ma to jak wygrac wybory i obudzic sie z reka w nocniku

[happybeti]

Moi dunsccy przyjaciele ciesza sie ze zwyciestwa swojej partii, ja razem z nimi, mimo, ze za cale zlo w Danii obarcza ona obcokrajowcow. 

Czuję się skonfudowana tym fragmentem...Nie bardzo rozumiem, w czym rzecz.
"Przyjaciele" , którzy cieszą sie ze zwycięstwa partii  "nie lubiącej obcokrajowców" ?
I...Ty ...razem z nimi
Hm...
Poddaję się- nie ogarnę...
Ich radość potrafię zrozumieć, aczkolwiek z zastrzeżeniem, że...jacy to w takim razie "przyjaciele" To jesteś dla nich "obcokrajowcem", czy nie? Chca Cię tu, w Danii , widziec, czy chętniej widzieliby cię z walizeczką w łapce? Albo-albo , nie?
Ale Twojej radości z tego powodu...już jakoś nie ogarniam.
Ja rozumiem, że można pogratulować znajomym zwycięstwa "ich" kandydata.
Ale żeby zaraz tak się cieszyc???
Wybacz, ale to TROCHĘ tak, jakby Zydzi przed II WŚ cieszyli się ze zwycięstwa Hitlera- bo będą miejsca pracy i "zaprowadzi porządek". To, że te "miejsca pracy" dla nich akurat okazały się troszkę inne, niż sobie wyobrażali, a "porządek" też chyba nie bardzo taki, jak mysleli- rzecz inna, nie?
By nie było- NIE PORÓWNUJĘ V czy DF do hitlerowców, nie sądze, by chcieli wprowadzać w życie TAMTE rozwiązania- nie te czasy . Ale...ale...ja, jako OBCOKRAJOWIEC, z "PAŃSTWA NIEZACHODNIEGO ", uważam, że za bardzo powodów do RADOŚCI , my, Polacy, nie mamy...

[zpatentem]

A tu potwierdzenie mojej opini o braku odpowiednio wyksztalconego personelu (technokratow) w DF, dodam, ze dobroduszny Anker Jørgensen z S, dawny premier, byl politycznie wyksztalconym magazynierem, co nie wyszlo Danii na dobre :

http://www.bt.dk/politik/moed-dem-her-danske-folkepartis-nye-mfere-er-en-broget-flok

Happy

Demonizujesz nalogowo DF, takie partie sa wielu panstwach europejskich i wszystkie sa coraz bardziej popularne bo ludzie boja sie wydatkow, strzelanin, IS bomb, getth z odmiennym bezrobotnym spoleczenstwem praktykujacycm sharia.

 Sluchajac dunskich wiadomosci uslyszysz codziennie o ograniczeniach, zwolnieniach w dunskiej sluzbie zdrowia i socjalnej, to jest na pewno w duzej mierze rezultat wydatkow zwiazanych z muzulmanskimi imigrantami nowymi i nawet bardzo starymi: tego wszystkiego wyborcy DF chca uniknac.

[Jomir]

Betka, oni nie chca nas pakowac, oni chca od nas wymagac.
I z tym sie zgadzam absolutnie.
Chcesz mieszkac w Danii, PRACOWAC, uczyc sie prosze! Ale lapy precz od socjalu wyracowanego rekami tubylcow.
Jestem jak najbardziej za. Zeby wyjac, trzeba wsadzic...

Kontrole graniczne - jestem jak najbardziej za. Ilez to razy widzialam deportacje i ilez to razy widzialam tych samych zlodziei na stacji policji trzy tygodnie pozniej.

BYl taki test na stronie chyba dr.dk, z jakim kandydatem najbardziej sie zgadzasz, wyszlo mi, ze 

Ale jak sie poczyta nasze forum "przyjechalem do Danii co mi sie NALEZY", to trudno sie dziwic

[suso]

A tak na marginesie Jomir  .Mieszkam już w Dani ponad 8 lat. Wraz z żoną pracujemy.Od podatku opisujemy tylko (albo aż)  raty kredytu mieszkaniowego. Czy według ciebie jakby podwinela nam się teraz noga to mamy prawo do pomocy, czy też mamy się pakować i wracać do Polski Szanuje wybór Dunczyków nawet ich rozumiem. Ale mam alergie na populistów,a mam wrażenie że taka właśnie jest DF . Chociaż mogę się mylić mój duński nie jest tak dobry żeby zrozumieć wszystkie niuanse. A tak dla jasności w Polsce też nie cierpię populistów. Bardzo podobała mi się w Danii kultura prowadzenia kampanii wyborczej. Można by tu wysłać naszych Polskich polityków by się uczyli 

[Jomir]

Ja mysle, ze sytuacje, w ktorej ktos ciezko pracuje i noga sie powinie, to zupelnie inny temat. Zwroc uwage, ze napislam "tubylcow", a nie Dunczykow. Jestes "tubylcem" i po korzystasz z tego co wypracowales.
Jednak jest wiele osob, ktore ledwo sie zaczepilo na kawalek etatu i juz lapy wyciaga. Ba! sa i tacy co to jeszcze walizek nie rozpakowali i juz stoja w kolejce po socjal

Moze niezrecznie sie wyrazilam, ale nie chodzilo o to, ze sie z DF calkowicie zgadzam, ale zgdzam sie z tym, ze od przybyszy trzeba wymagac zaangazowania, oraz kontrolowac ich przeplyw.
DLa mnie generalnie polityka to sztuka populizmu, bowiem nijak ma sie do rzadzenia krajem, ktore jest wynikowa ekonomii, prawa i dypolomacji.
A od kiedy ponad 20 lat temu cudownym zbiegiem okolicznosci zobaczylam wybory od srodka (bedac kandydatem), trzymam sie najdalej od polityki jak tylko moge.

W tym watku udzielam sie wylacznie by nie zlamac serca zpatentem