Ta sprawa jest dość mocno pokręcona i teraz wychodzą pewne sprawy, które inaczej powinny wyglądać np. to, że powinni nas inaczej rozliczać. To, co mieliśmy na umowach dostaliśmy, ale wg. układów powinniśmy otrzymywać więcej, bo na metrze obowiązywała minimalna stawka za godzinę i taką nam tam powinni płacić.
Na tą chwilę to firma, dla której pracowaliśmy w Danii (TDK) ogłosiła bankructwo, także w tym momencie to firma widmo.
2 Pracownik z Polski ma zapłacony podatek z firmy w Polsce 20.000 pozostałe 65 tyś, o których piszesz chcesz powiedzieć, że duńska firma odprowadziła składki ZUS i podatek dochodowy w Polsce ?Te 20000 to jest kwota, na jaką Polski pracodawca wystawił mi PIT-11 do rozliczenia z US. 65000 zł to jest kwota po przeliczeniu z koron, jaką zarobiłem w Danii i od której został odprowadzony podatek w Danii około 18000 zł. Tylko, że z informacji wymienionych w opracowaniu z linku, jaki podałem wcześniej wychodzi, że:
Ustawa L921 wprowadza szczególną formę opodatkowania wynagrodzeń zagranicznych pracowników podatkiem w wysokości 35,6%.Tylko, że jak ja teraz sobie przeliczam kwotę, jaką mi podano, jaką zarobiłem w Danii oraz jaki był podatek tam zapłacony to mi wychodzi, że podatek wynosił 27,6%
To, co miałem otrzymać na rękę się generalnie zgadza z umową i aneksem, jaki miałem z PL firmą. Więc po stawce, jaką oni mi zaoferowali suma wypłat na moje konto się zgadza tylko, ze te rozliczenia są bardzo dziwne i nikt tak naprawdę nie wie jak to wszystko było faktycznie rozliczane. Np. pytaniem pozostają nadgodziny, bo pracowaliśmy poniedziałek-piątek=45h a czasami w soboty, a byli i tacy, którym zdarzyło się i w niedzielę do południa, a stawka była cały czas ta sama za godzinę. Tydzień pracy w Danii to 37h niby są banki godzin, ale teraz wychodzi, że faktycznie powinni nam wypłacać nadgodziny, a tego nie mieliśmy. Pytanie czy to całe TDK nie kombinowało z godzinami, aby się nikt nie przyczepił.
Tak, więc raz jeszcze napiszę 20000 zł to kwota na PIT-11, jaki otrzymałem z polskiej firmy, przez którą pracowałem w Danii do rozliczenia z polskim US w Polsce, kwota 65000 zł to kwota, jaką rzekomo zarobiłem w Danii i od jakiej został zapłacony podatek w Danii. Tylko, że ten pit to mój przychód, jaki rzekomo osiągnąłem, ale ja otrzymałem tylko pieniądze z Danii, więc 65000-18000=47000 zł nie wiem jak mam więc rozumieć PIT-11 i dochód z Danii, bo wychodzi na to, że mój przychód to był 20000 zł i 650000 zł = 85000 zł, ale to jakaś abstrakcja.
duńska firma odprowadziła skłądki zus i podatek dochodowy w PolsceDuńska firma, czyli TDK, które upadło płaciło za mnie podatek w Danii nic w Polsce. Coś ktoś tam musiał zapłacić skoro urząd z Danii wysłał informacje do US w Polsce, że zarobiłem tam 65000 minus podatek 18000 zł.
SKAT ci też nie zwróci więcej niż sam zapłaciłeś, dlatego zastanów się " jak chcesz odzyskać podatek ze SKAT-u" inaczej niż poprzez Biuro rachunkowe i księgowego z licencją"
w tym przypadku "revizora" na fakturę. a następnie dopłatę te 19% różnicy w Polsce.A znasz takiego polskiego rewizora? Możesz kogoś polecić? Może warto byłoby zbadać sprawę i może starać się odzyskać jakąś część podatku z Danii? Tylko, że moja sytuacja wygląda tak jak opisuje to pewien dokument link już wcześniej podawałem do tego opracowania:
Zgodnie z poradnikiem duńskich organów podatkowych, polski pracownik, którego
Wynagrodzenie podlega opodatkowaniu nowym duńskim podatkiem, nie ma obowiązku
zarejestrowania się w duńskim rejestrze cywilnym (uzyskania duńskiego numeru CPR) czy też
wypełniania duńskiego zeznania podatkowego. Pracownik powinien jednak otrzymać od
polskiego pracodawcy rozliczenie podatkowe wystawione przez duński organ podatkowy SKAT,
w którym zostanie wykazana wysokość dochodu opodatkowanego w Danii oraz kwota
potrąconego w Danii podatku. Dokument ten służy również rozliczeniu się w państwie
rezydencji, tj. w Polsce z podatku dochodowego od dochodów osiągniętych w Danii.