Ogólne > Hydepark

zakupyyyyyy

<< < (4/9) > >>

baletnica:
dla mnie fajnie się ubrać to nie to samo co modnie :) mode zostawiam wielbicielkom dłuugich tipsów

ja lubię się fajnie ubrać po swojemu :P

pozdrawiam i mam nadzieje, że udadzą mi sie zakupy :))

Tula:

--- Cytat: baletnica w 21 Wrz 2008, 19:49:02 ---Tula, a w tych sklepach to odzież używana dobrze rozumiem ? fajnie się tam można ubrać?? i gdzie mniej wiecej się te sklepy znajdują ?

--- Koniec cytatu ---
Tak, uzywana. Sa sklepiki mniej wiecej w polowie Amagerbrogade, na Borgergade oraz na poczatku Nørrebrogade w Kopenhadze. Milego kopania ;).

Jomir:
Hihi... cos w tych dresach jest :) Bo mam dokladnie te same odczucia :)

Codziennie chodze do parku z psem, i za wyjatkiem lata, mam oczywiscie na sobie ortalionowy dres, a i czesto kalosze :)
Ze nie wspomne, ze moj dres nie zawsze jest czysty.
W parku bawie sie ze swoim burkiem i cala masa, wiekszych i mniejszych. WIec najczesciej juz po chwili mam odbite na spodniach psie lapy, a to jakis buldozek pysk wytrze :) Na poczoatku pralam spodnie codziennie, ale wkrotce sie poddalam :) Tak wiec bywa, ze smigam do parku w dresie w lapki :)

W Polsce, kiedys bym tak do parki nie poszla :) Teraz i w Polsce chodze :) moja sprawa :)

vaxa_rys:
haha, mirra robie dokladnie tak samo, ba! na podroz do PL kiedys mialam na sobie dresy, w moim miasteczku pierwsze co zrobilam to  po drodze wyskoczylam na poczte, w tym dresie i na oczywiscie trafilam na cala mase znajomych,heheh.

lilia:
Wczoraj, będąc w Polsce, zrobiłam eksperyment: wzułam adidaski, spodenki dresowe i bluzę takąż,kupioną w duńskim H&M po wyjątkowo atrakcyjnej cenie :P I tak wyskoczyłam sobie w centrum Wrocławia na spacerek z dzieckiem ;D ;D ;D
He,he,może jakichś rewelacji nie było,ale za to pan ochroniarz w sieciowej drogerii nie odstępował mnie na krok ;D
W koncu zwróciłam mu uwagę ;),ale pewnie wyglądałam wg niego jak  uboga krewna ze wsi ;) ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej