Ogólne > Hydepark
Narzekalnia
Apolonia:
Kochana Dziewczyno a czy ty programistka czy ksiegowa? znam ten ból - zamknij kompa i idz spać - ja mam wlasnie jetlega to mi trudno pozdrowienia
Emiliani:
Kazdy z nas znajdzie mase powodow do narzekan. I co najwazniejsze kazdy z nas ma do tego prawo !!!!! Ja narzekam i poki co bede narzekac. Stan ducha siedzi w naszym srodku. I czasami ne mamy wplywu na nasze nastroje , one sa poza nami. Z czego mam sie cieszyc (poki co), ze nie moge sie dogadac? , ze pogoda jest okropna, ze im dluzej ucze sie dunskiego tym bardziej mam w glowie 1 wielki metlik? Ze po kazdej lekcji jestem coraz bardziej zrezygnowana, ze tesknie za dzieckiem, ze dziecko jest chore ?????
Rzeczy pozytywne ... jestem w miare zdrowa, mam dobrego meza i niedlugo pojade na ferie do Polski i chyba najwazniehsze, ze nie musze tak ciezko pracowac. Wspolczuje naprawde moim kolezankom i kolegom z kraju , szkoda , ze inne nacje narodowosciowe nie pracuja tak samo dobrze i z takim poswieceniem jak my polacy. A zaczelismy juz na Loland w 19 wieku przy burakach jak pamietacie . Nawet postawili tam pomnik naszym polskim buraczarkom . I znowu........... dlaczego my polacy dla innych musimy tak ciezko pracowac? Dlaczego nie widzialam w DK ani jednego pracujacego np. na budowie slowaka, czecha czy wegra? A nasza Polska to taki piekny kraj ...prawda ? Powiecie ...no wlasnie co powiecie ????? >:( pozdrawiam
Jomir:
NArzekalnia jest wlasnie po to zeby narzekac.
A jezykiem sie nie przejmuj, przyjdzie wszystko z czasem. W trakcie nauki sa wlasnie takie dolki, jest to zupelnie naturalne. Po jakims czasie wszytsko wroci do normy.
Apolonio, nie moge kompa zamknac.... dokumenty do przetargu opracowuje, a tam wiadomo, jak nie zdaze nikt na mnie nie poczeka, a tym bardziej plakal z powodu braku mojej oferty... Dzieki za cieple slowa :D
Weekendu tez nie bede miala - papiery musza byc gotowe na poniedzialek :(
edith:
narzekania ciag dalszy...chce pracowac w swoim zawodzie!!!! Z konikami!!! Ale poki co musze byc ogrodnikiem i walczyc z codziennym bolem plecow. I nie do konca czasem mam wrazenie ze warto :( :o
Dot:
Witam
Ja chcialabym ponarzekac na nauczyciela muzyki mojego syna. Place ok. 100 kr za 25minut! lekcji, ale prawie nigdy nie jest to 25 minut tylko mniej (z winy nauczyciela oczywiscie, a moze z mojej, poniewaz bylam za miekka). Od wczoraj zaczelam bezczelnie mierzyc czas stoperem na jego oczach i poki co tak pozostanie. Moze jestem okropna, ale co innego mozna zrobic. Zadzwonic do szkoly muzycznej, wiem, ale moze tymczasem wystarczy stoper...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej