Ogólne > Hydepark

Narzekalnia

<< < (34/105) > >>

marysha:
A moze to jest tak, ze jak mamy juz ta przyslowiowa ,,pelna miche´´, to zaczynamy sie zastanawiac, czy naprawde to wszystko jest takie piekne, jak zawsze chcielismy zeby bylo, I zaczynamy troszke marudzic. Jesli marudzenie jest pod kontrola, to nie jest zle. Ja staram sie marudzic, nie przynudzac. Podejrzewam, ze byloby to nieznosne dla najblizszego otoczenia, i nie tylko.Maz postrzeliby mnie w kolano, zebym faktycznie maila powody do uzalania sie nad soba. Podejrzewam, ze bardziej mialby ochote wyrwac mi jezyk, ale to niestety sposob troche z dawnych wiekow-choc rozwiazujacy problem gadulstwa. Jednak gdyby mnie postrzelil w kolanko, to moje jeczenie tez byloby dokuczliwe, i tak zle i tak ,,,.....´´´. W efekcie, na wszelki wypadek, staram sie ograniczyc narzekanie...
A narzekanie nie jest tylko polska wada narodowa. I wole jak czasami ktos ponarzeka, nawet na wyrost, niz jak ciagle ma usmiechnieta twarz, takie ,,hamerykanskie´´ szczescie. Bo czlowiek jest tylko czlowiekiem, i jakos nie chce mi sie wierzyc, ze kazdy zawsze jest szczesliwy, pelen entuzjazmu i nic mu nie przeszkadza. No , ja swoja norme na pisanie wyrobilam na dlugi czas.

Svaria:
A ja chcialbym teraz ponarzekac sobie bo miala byc wiosna a jest dalej zima :( oj koniec swiata :(
:):):)

ciacho:
To moze ja tez sobie ulze: wiosna idzie (chociaz zima), chcialabym zrzucic pare kilo a tu swieta nadchodza, bede w Polsce pierwszy raz od dawna i jak tu nie skusic sie na polski chrupiacy chlebek, kielbaske, szynke, sos tatarski, sernik.... ech dlugo by wymieniac. Pewnie wywioze z kraju po swietach pare kilo obywatela wiecej ::)

Svaria:
Zapomnialas dodac - Zurek / Barcz Bialy plus Mazurek :) I paleta wielu pachnacych upieczonych mies :)

K3:
A ja dzis nie narzekam.. zdałem egzamin, więc weekend zapowiada się znakomicie...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej