Ogólne > Hydepark

Narzekalnia

<< < (69/105) > >>

Baumi:
Wreszcie w PL... niestety jechaliśmy 15h zamiast standardowych 10 :/ Do dupy z tą pogodą... myślałem, że jak pojadę w nocy to może mniejszy ruch będzie... z tego co widziałem na drodze to tysiąc innych polaków też wpadło na ten genialny pomysł... Najbardziej jednak rozwalało mnie to, że na każdym postoju widziałem grupki polaków wysiadających z VAN'ów i tylko kur** i chu** na wszystkie strony... i jak tu nie ukształtować sobie wizerunku polskiego "robola"... szkoda słów...

vera:

--- Cytat: Baumi w 19 Gru 2009, 19:32:24 ---Wreszcie w PL... niestety jechaliśmy 15h zamiast standardowych 10 :/ Do dupy z tą pogodą... myślałem, że jak pojadę w nocy to może mniejszy ruch będzie... z tego co widziałem na drodze to tysiąc innych polaków też wpadło na ten genialny pomysł... Najbardziej jednak rozwalało mnie to, że na każdym postoju widziałem grupki polaków wysiadających z VAN'ów i tylko kur** i chu** na wszystkie strony... i jak tu nie ukształtować sobie wizerunku polskiego "robola"... szkoda słów...

--- Koniec cytatu ---
zostaw tych pajaców ;D  opisz jak autostrada i reszte dróg w PL. Jak dróżka kolego??? ;)

fiona:

--- Cytat: Q7 w 19 Gru 2009, 19:15:31 ---Ha ha ha ha  w pewnym miasteczku na jutlandii w  Brørup w markecie NETTO  dzis przy kasie  jedna pani ,,polka,, i  za nia 3 polakow (oni nie wiedza ze to polka) rozmawiaja miedzy soba ,ale ma d.... ale ma cy.... wziol bym ja... ,tak wlasnie zachowuja sie tepe buraki z polski,trzech lbow tepych (pewnie pracownicy masarni z tasmy,idz tam, idz tu,wynies ,przynies,pozamiatraj)  co nie wiedza ze ktos moze ich rozumiec.....dalszy koment... pozostawiam wam...I tak trzech polskich pajacykow z Brørup zostalo zdemaskowanych.Zal mi tych tepych oslow.


--- Koniec cytatu ---
Debili nie brakuje.

lilia:
Właśnie, Baumi, jak możesz, to przyznaj się, dokąd jechałeś? (że trasa przedłużyła się o połowę?)

Baumi:
Jechałem jak zawsze w kierunku Olszyny. W Danii nie mogłem rozpędzić samochodu więcej aniżeli do 90-tki. Zaraz za granicą z Niemcami autostrada została zamknięta a ruch przekabusewany na pierwszy zjazd (z daleka już było widać spory korek). Jechałem przez jakieś wiochy by w końcu wyjechać na obwodnicy Hamburga (drogi przez te wiochy ogólnie dość mocno zasypane i tylko rozjeżdżone, więc sporo czasu tam straciłem). Ogólnie drogi w Niemczech ładnie odśnieżone i posypane solą, więc nie było problemów, jednak ciągle prószył śnieg i nie można było "szarżować" :P Kolejny korek jak się nie mylę był za obwodnicą Berlina (znów zjazd i kilkadziesiąt KM przez wiochy by powrócić na autostradę). O dziwo w Polsce brak korków i drogi ładnie odśnieżone (przynajmniej A4). Fakt, iż zamarzł mi płyn do spryskiwaczy w zbiorniku (kto by pomyślał o zmianie na zimowy jak się jedzie do PL w zimę :D ) powodował iż prawie nic nie widziałem, więc oczywiście redukcja prędkości i postoje na mycie szyb... Tak czy owak, cieszę się, że dojechałem bez problemów, bo widzieliśmy kilka samochodów w rowach ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej