Ogólne > Hydepark
Narzekalnia
Emiliani:
Podziwiam Cie !!!! Ja chyba skichalabym sie ze strachu. Nie znaczy to wcale, ze jestem slaba, wrecz przeciwnie. Moze bylam za silna i teraz przezywam syndrom wypalenia. Duzo przezylam z moja 23 corka chodzi tu glownie o jej choroby nie liczac pobytow na urazowce, skonczywszy na ropnym zapaleniu opon mozgowych . Teraz tez jest po 3 operacji kolana. Do mnie bociu juz niestety nie przyleci...moze szkoda...moze troche ci w sumie zazdroszcze. Teraz procz meza mam u boku Emilka to slodki kotek perski, ktory tydzien temu przeszedl kastracje i tez sie o niego martwilam. Tobie dziecko doda wigoru, pogody ducha, a przede wszystkim da duzo radosci...mnie zostanie czekanie na bycie babcia, chociaz znajac swoja corke i jej nastawienie do zycia , oj dlugo przyjdzie mi czekac na wnuka :D ;)
patsy:
no i z narzekalni wyszła pocieszalnia! :Dale to chyba ok!? ;Ddobrze tak czasem choć parę słówek sklecić i podzielić się z innymi!a tym się nie martw ,że babcia to odlegle plany!znałam niejedną "anty" nastawioną do posiadania póki co potomstwa,a potem cyk myk i jest! A koteczek!super,że jest!ja całe życie w domu miałam psiaki,więc zawsze się "coś" pod nogami plątało!i tego mi też brakuje!poprostu byłby problem ze zwierzaczkiem ,jakbyśmy chcieli do Polski pojechać!no chyba ,że jakąś małą kruszynkę,ale póki inna "kruszynka" będzie na naszej "głowie" ;D
Jomir:
Taaaa... jak trzeba tlumaczyc to nie ma sprawy, nawet na priw sie pisze.... a tak to przeszkadza, ze przepisy prawne objasniam....
Coz... zazdrosc ludzka nie zna granic, ale zgodnie z moim motto dyskutowac nie bede.
Zycze lepszego samopoczucia.
A tak na marginesie.... od prawie dwoch miesiecy pisze bardzo rzadko, wiec droga Emilio, narzekasz chyba z przyzwyczajenia....
marcin sc:
A ja ponarzekam na moja zone i jej narzekanie, ze Niemcom dunski wchodzi w mig ;D ;D ;D ;D
A my slowaki mamy trudnosc bo kartolfe zjadamy a nie trzymamy w buzi, okreslenie to znam od mojej zony a ona z kolei od nauczyciela, ktory mysle, aby sprecyzowac stres i trudnosci tak owa sytuacje zinterpretowal :D :D :D :D
P.S
Mirra madrze piszesz i wiele wiesz, szacun z mojej strony ale czasem faktycznie za duzo bylo o Tobie i uwierz nie ma czego zazdroscic, kazdy ma zycie jak sobie po czesci sam ulozyl.
pozdrawiam i milego wieczoru zycze
edith:
No to ja tez ponarzekam...Zimno kurcze a ja pracuje jako ogrodnik na dworze :( Dzis bylo -2 st a ja robilam w Hellerup przy morzu.Wialo,mrozilo a goraca herbatka tak szybko sie skonczyla. Ja chce WIOSNE!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej