Znowu podjadlam Mojego ulubionego ciasta z Lidla..... i znowy tylka nie chce mi sie ruszyc ani na silownie, ani na rower......Czy mozna to lenistwo wytlumaczyc wplywem pogody?albo to ciatsto tak mnie zapchalo ze ruszyc sie nie moge...wrrrr, znowu jechalam do domu 45 min, zamiast 25 min..... glupie korki, 50 tys swiatel, i duzo ludzi, ktorzy zamiast jechac "parkuja"
, rany tam gdzie trzeba jechac 70 to trzeba.... nie ma tam znaku z literka P
[Posted on: 23 Lipiec 2009, 16:33:33]
Wlasnie zrobilam juz 3 z kolei sæbebehandling na schodach.... zostalo jeszcze okolo 7 razy...i tak w kolko
. Mama nadzieje ze chociaz efekt bedzie powalajacy