poloniainfo.dk

*
Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...  (Przeczytany 7640 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zmartwiona

  • Gość
prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« dnia: 11 Gru 2008, 12:50:20 »
czesc...prosze pomozcie mi i napiszcie swoje opinie...
mam dziecko z dunczukiem jak bylam w 12 albo 13 tyg. ciazy zostawil nas. Dziecko ma teraz 17 mies i "ojciec" pierwszy raz zobaczyl dziecko i pozwolilam jego rodzicom tez zobaczyc dziecko. Ja mam wszelkie prawa rodzicielskie...Dziecko do innego mezczyzny mowi tata jestesmy szczesliwia rodzinka. Dziecko ma dunskie obywatelstwo po "ojcu". Kiedys dzwonilam do niego nie chcial sie spotkac, pisalam to odpisal zebym nie pisala(mam kopie tej rozmowki na czacie) , raz sie przypadkiem spotkalismy ale powiedzial ze nie chce dziecka widziec...Wiec pytanie jest takie jezeli bym chciala zeby ten "prawdziwy ojciec" nie spotykal sie z dzieckiem to jezeli pojdzie do sadu to czy sad mu takie prawo przydzieli.
dzieki za opinie....-

Tula

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Gru 2008, 12:53:05 »
Agga, ale mysmy juz o tym kiedys Ci pisali; jesli ojciec chce sie widziec z dzieckiem, a nie zrobil niczego zlego, to nie masz prawa mu tego zabronic.
http://poloniainfo.dk/forum?topic=6344.0

i to w potrzebie!!!

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Gru 2008, 13:14:08 »
a to ze  nas zostawil  to nie jest nic zlego dla Ciebie ??

Tula

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Gru 2008, 13:16:38 »
Ja nie pisalam w kategoriach moralnych, a prawnych... Jesli nic nie zrobil dziecku (nie znecal sie, nie wykorzystywal itp.), ma prawo sie z mala widywac.

Xara345

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Gru 2008, 13:17:57 »
Z tego co piszesz to Ty mu się narzucasz a nie na odwrót. Nie widzę problemu.

zmartwiona

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Gru 2008, 13:22:59 »
uwazasz to narzucaniem sie.... rok temu do niego pisalam a pol roku temu dzwonilam i jakos pare dni roznicy po tym spotkalismy sie na stacji paliwa bo podjechalam zatankowac auto... a z kad ja moglam wiedziec ze on bedzie tam przy kasie stal....?????!!!!!!!!!!!  dobra dzieki za pomoc.papa

Xara

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Gru 2008, 13:26:29 »
Prostymi słowy piszesz o tym jak zrobić by człowiek zniknął z Twojego życia a sama szukasz z nim kontaktu. Coś tu nie gra.

poloniainfo.dk

Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Gru 2008, 13:26:29 »

zmartwiona

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Gru 2008, 13:28:59 »
tak kiedys szukalam z nim kontaktu ale to jak juz napisalam kiedys!!!! ostatni raz  polroku temu moze troszke wiecej nawet no ale cos kolo tego.

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Gru 2008, 13:50:40 »
Zaraz, zaraz...
Kurcze. Facet jest ojcem i naturalnym jest, ze ona sie z nim kontaktowac bedzie.
Jakie narzucanie sie??? O czym wy piszecie?
Pewne sprawy trzeba uregulowac i w zwiazku z tym, trzeba sie kontaktowac.

Jezeli chodzi o kontakty z dzieckiem. Jezeli wladza rodzicielska jest przyznana tylko Pani, a ojciec dziecka jest jej pozbawioy calkowicie, ma Pani prawo nie wyrazac zgody na spotkania z dzieckiem, oraz ewentualnie poprosic sad o wydanie odpowiedniego postanowienia w tej sprawie.

Mi sie jenak jawi inne pytanie. Skoro slad po ojcu jest, w postaci nazwiska? mniemam (bo dziecko ma obywatelstow po ojcu, wiec pewnie i nazwisko), to dziecko predzej czy pozniej o ojca zapyta, bedzie chcialo go poznac. Czy nie lepiej mimo wszystko nie uksztaltowac jakichs oficjalnych acz poprawnych stosunkow z nim juz teraz?
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Gru 2008, 14:19:31 »
Jesli ojciec zechce widywac sie z dzieckiem lub w jakis sposob kontaktowac sie, aby bylo to zgodne z prawem, musi poprosic Statsforvaltning o pomoc - zmiane praw rodzicielskich, wyznaczenie godzin i dni spotkania itd. Uwazam, ze jesli chce pani uniknac tego typu niespodzianek, powinna pani skontaktowac sie z najblizszym Statsforvaltning i sprawdzic/ustalic co i jak. Z pani postow nie wynika, ze ma pani wylaczne prawa rodzicielskie. Zreszta i takie, nie sa w wiekszosci przypadkow dane na pelne 16 lat, lecz moga zostac zawieszone, ograniczone itd.
 Takie tam wrozenie, to niewiele wprowadzi do sprawy.

Offline rozowa985

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Gru 2008, 15:58:31 »
Ja mam bardzo podobnie... Ja jak mialam sprawe w sadzie sedzina wyraznie mi wytlumaczyla ze skoro prawdziwy ojciec dziecka nie ma ustalonych praw rodzicielskich to nie ma zadnych obowiazkow (nie musi placic alimentow itp) ani nie ma zadnych praw ( nie moze zadac wizyt z dzieckiem bo i na jakiej podstawie??!! ) wiec zdecydowanie mozesz mu zabronic jakichkolwiek kontaktow z dzieckiem...

polakwdanii

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #11 dnia: 11 Gru 2008, 19:11:15 »
A nie prosciej bylo sie zabezpieczyc i by nie bylo zadnego problemu. Tylko jak sie mysli zlapac kogos na dziecko zeby zyc z socjalu. Typowe jestes ksiazkowym przykladem jak to Polka za granica zamiast głowy uzywa innej czesci  ciała zeby sobie zapewnic byt. W tym wypadku dogodne zycie na socjalu bo samotnej matki z dzieckiem nikt z domu nie wywali komuna da mieszkanie i srodki na zycie

yoursoul

  • Gość
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #12 dnia: 11 Gru 2008, 19:27:57 »
ojjjj drogi polakuwdanii - jak latwo i  przyjemnie  ocenia sie i osadza innych  :-\

Offline dragonki

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 143
  • Reputacja: +0/-0
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #13 dnia: 11 Gru 2008, 19:43:45 »
do mirry ..nie dziecko ma moje nazwisko...i ja mam prawa rodz.
a do tego polaka w dani to sluchaj ja z tym chlopakiem bylam jeszcze 2 lata przed ciaza i razem decydowalismy sie na dziecko tylko wlasnie ok 12 tyg zaczal pic i obracac sie w takim wlasnie towazystwie....a dodam ze bylismy zareczeni....wiec nie masz prawa mnie polaczku w dani oczerniac!!

[Posted on: 11 Grudzień  2008, 19:40:03]

a i nie jestem samotna matka tylko poznalam faceta ktory byl z nami od kad ten nas zostawil wiec on chyba jest ojcem prawda...nie wazne kto splodzil wazne kto wychowal....
szkicowanie-malowanie obrazow na scianie...spojrz na zdjecie z profila. :) to w pokoju mojej MISKI:)

Offline marysha

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 16
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
  • Wszystko co robisz, rób dobrze.
Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #14 dnia: 11 Gru 2008, 20:21:53 »
,,Polakwdanii" przedstawił poglądy typowego szowinisty. Takiego biednego chłopaczka, którego niecna kobieta chce złapać na dziecko, a on jest przez to taki biedny i poszkodowany. I w dodatku, kompletnie nieświadomy tego, co się wokół niego dzieje. Ale tak to juz jest..Głupie i podstępne kobiety, nie mają nic innego do roboty, jak łapać na dziecko, takie cudo jak ,,polakwdanii".
 Może jestem wredna i złośliwa...Ale scyzoryk mi się otwiera, gdy słyszę takie historyjki.  I jeszcze jedno. Z pewnością są kobiety, które postępują w sposób opisany przez ,,polaka". Jak również są nieodpowiedzialni mężczyźni. Najbardziej poszkodowane jest w tym układzie dziecko, które do pewnego momentu, nie ma wpływu na sytuację...
Wydaje mi się , że nie można oceniać postępowania ludzi po jednym wpisie na forum. Moja perfidna ocena zachowania ,,polakawdanii", miała na celu uświadomienie mu jak to jest, być ocenionym pochopnie i szybko. Tak bardzo powierzchownie. Co nie zmienia faktu, że jego wypowiedzi uważam za bezczelne i komlpetnie pozbawione klasy. Choć zastanawiam się, czy słowo klasa jest w tym wypadku na miejscu...Miłego wieczorku!

poloniainfo.dk

Odp: prosze pomozcie mi z tym chodzi o dziecko...
« Odpowiedź #14 dnia: 11 Gru 2008, 20:21:53 »

 

bardzo proszę o przetlumaczenie

Zaczęty przez dar_czarDział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 15662
Ostatnia wiadomość 24 Lip 2007, 12:41:29
wysłana przez dar_czar
proszę o przetłumaczenie

Zaczęty przez robi2007Dział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 11599
Ostatnia wiadomość 23 Lut 2010, 20:20:24
wysłana przez Manior
C.V po angielsku prosze o pomoc

Zaczęty przez nutka1984Dział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 14564
Ostatnia wiadomość 07 Wrz 2012, 13:17:19
wysłana przez galernik
prosze o przetłumaczenie

Zaczęty przez jonasDział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 18063
Ostatnia wiadomość 05 Maj 2008, 21:16:51
wysłana przez willy
Prosze o przetlumaczenie

Zaczęty przez Tomek1Dział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 15121
Ostatnia wiadomość 02 Kwi 2009, 17:18:06
wysłana przez Tomek1