poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: odchudzanie  (Przeczytany 17982 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline marysha

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 16
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
  • Wszystko co robisz, rób dobrze.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Kwi 2009, 22:43:20 »
Ja nie zapisuję swoich grzechów jedzeniowych,bo po co mam o nich pamiętać. Jak wybiegam wszystko to dobrze, jak nie, to będę w dobrej kondycji i ruszę trochę tłuste cztery literki. Nie liczę kalorii, bo nie lubie matematyki, nawet biologię zamiast niej zdawałam na maturze. Niektóre rzeczy są smaczne, a inne nie. A czekolada...Czekolada jest bardzo zdrowa. O! ;)

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Kwi 2009, 22:46:35 »
Czekolada...
Czekolade robi sie z ziarna kakaowca, ktore rosnie na krzewie, plus cukier (z trzciny cukrowej), plus mleko (z trawy :) ) , toz czekolada to warzywo!!!!
Czyli zdrowa i nietuczaca  ;D
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #17 dnia: 23 Kwi 2009, 22:51:53 »
Ja stosuje zasade pustych polek, ze echo sie rozlega przy otwarciu lodowki/szafki, ale czasem nie spoczne jak nie zjem wszystkiego co ma zawartosc cukru i zostalo przyniesione do domu, np lodow, ciasteczek, batonikow. Jak nic nie ma, to sie nie mysli o tym.

Niby tez staram sie nie obciazac pamieci swoimi grzechami zywieniowymi, ale jakos sama zapamietuje..

Juz teraz denerwuje sie na frokost w pracy. Bedzie znowu ciasto. Macie moze sposob jak ladnie i grzecznie odmowic duzej porcji drømmekage lub wienerbrød? Nie chce mowic o odchudzaniu, bo jakos w pracy nie wypada.

Offline KARMA

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: +0/-0
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #18 dnia: 24 Kwi 2009, 19:30:48 »
Witajcie- cos na temat-ja zauwazylam u siebie ze moje zimowe na szczescie niewielkie przytycie wstyd sie przyznac ale laczy sie z....lenistwem!Zimno,dni krotkie a wieczory dlugachne...przed telewizorem albo komputerem.Wyjsc sie nie chce bo nie cierpie zimna-dom zarasta a ja zawsze znajde wykret zeby nic nie robic-bo kto mi kaze?Z nudow palaszuje lody,kanapeczki-potrafie sobie nawet cos extra ugotowac-lapie sie na tym ale dalej wcinam.Juz jest dobrze - wiosna-budze sie latam po domu i sprzatam,wychodze do sklepu piechotka,a to dlubne cos w ogrodku choc nie lubie ale chce mi sie-zrzucilam zbedny balast w miesiac bez odchudzania-hurrra niech zyje wiosna!

Offline MargaretMitchell

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: +5/-1
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Kwi 2009, 17:05:52 »
Teraz furorę robi  dieta proteinowa cytuję: rewelacyjna francuska dieta odchudzająca Dr Pierre Dukan
Pan doktor wydał książkę "Nie potrafię schudnąć" oraz drugą jej część z przepisami.
Nie brakuje entuzjastów.
Dieta składa się z czterech etapów:
- w pierwszym można jeść bez ograniczeń ścisle okreslone produkty, czyste proteiny : chude mięsa wołowina, cielęcina, drób grillowane lub pieczone w piekarniku z przyprawami ale bez grama tłuszczu, oliwa, masło - zakazane, beztłuszczowy nabiał typu jogurt, serek homo, jajka, drobiowe chude wędliny, wszystkie ryby, tłuste, chude, mrożone, świeże, wędzone, z puszki byle w sosie własnym, skorupiaki i mięczaki oraz pić wodę gazowana lub nie, byle niskosodową, herbatę, kawę, zioła, napoje typu light bez cukru, przynajmniej 1.5 l dziennie. Etap trwa przeciętnie 5 dni
- w drugim etapie trwającym tyle samo co pierwszy jemy to samo plus większośc warzyw na surowo lub gotowanych.
Etap pierwszy i drugi trwa naprzemian do czasu pożądanej utraty wagi.
- trzeci etap stabilizacyjny, wprowadza się nowe, ścisle okreslone produkty. Etap ten trwa 10 dni na każdy stracony kilogram, tzn, że jesli schudliśmy 10 kg to etap trzeci trwa 100 dni. Można już sobie w nim pofolgować.
-etap czwarty trwa do końca życia, polega głównie na tym, że jeden dzień w tygodniu już zawsze stosujemy etap 1. Poza tym w granicahc rozsądku.




Offline mawi

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 532
  • Reputacja: +7/-9
  • Płeć: Kobieta
    • Status GG
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #20 dnia: 25 Kwi 2009, 17:58:58 »
Hejka , a wiecie coś  Dziewczyny na temat  diety "odchudzanie na zawołanie " ja ściągnęłam sobie i zaczynam od poniedziałku ,
"nie kłóć się z idiotą - sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem."

Offline MargaretMitchell

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: +5/-1
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #21 dnia: 25 Kwi 2009, 19:08:15 »
Napisz coś o tej diecie. Dobra nazwa, już mi się podoba  ;D

poloniainfo.dk

Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #21 dnia: 25 Kwi 2009, 19:08:15 »

Tula

  • Gość
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #22 dnia: 25 Kwi 2009, 19:16:39 »
Ja nie wierze w zadne diety cud, diety wykluczajace, kombinowane itp., glownie z tego powodu, ze po tygodniach wysilkow, jak sie konczy diete, ma sie zaraz efekt jojo. Sprawdza sie tylko dieta MŻ ;)

Offline marysha

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 16
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
  • Wszystko co robisz, rób dobrze.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #23 dnia: 25 Kwi 2009, 19:33:18 »
Dlatego ja tylko zmniejszam troche porcje i biegam. Tak naprawde katujac sie dieta, organizm najpierw czerpie energie z  miesni. Pierwszym miesniem, ktory atakauje jest serce...Dlatego dietetycy zalecaja nieobciazajaca diete, a fizjolodzy i lekarze duza dawke ruchu, jesli juz koniecznie chcemy schudnac. A te wszystkie diety jednoskladnikowe, to zrobia wiecej szkody niz pozytku.
Tula ma calkowita racje, po tygodniach lub miesiacach wyrzeczen, nasza waga nagle skacze ze zdwojona a sila w gore. O organizmie  wykonczonym takimi eksperymentami nie bede pisac. Szanujmy siebie...

Offline mawi

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 532
  • Reputacja: +7/-9
  • Płeć: Kobieta
    • Status GG
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #24 dnia: 26 Kwi 2009, 00:32:02 »
Napisz coś o tej diecie. Dobra nazwa, już mi się podoba  ;D
podaj e mail to wyślę Tobie ,dieta  nie jest trudna   ja jestem leniwa i dlatego mi pasuje
"nie kłóć się z idiotą - sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem."

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #25 dnia: 27 Kwi 2009, 07:01:58 »

Offline marysha

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 16
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
  • Wszystko co robisz, rób dobrze.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #26 dnia: 27 Kwi 2009, 09:55:52 »
Znalazlam opis diety ,,odchudzanie na zawolanie''.
http://www.odchudzanienazawolanie.pl/index2.php?utm_source=ppc&utm_medium=normodch&utm_campaign=normodch
To, co tam przeczytalam to stek bzdur, nie popartych zadnymi wynikami naukowymi. Chodzi tylko o to, aby od zdesperowanych osob wyciagnac pieniadze.
Kobitki, najzdrowsza jest wieloskladnikowa dieta, np. 1000 kalorii plus wysilek fizyczny- swietny jest aerobowy. Najlepiej na swiezym powietrzu, poniewaz dotlenimy organizm, a widoki wiosna sa zachecajace. Wszedzie zielono, przyjemnie...Dlaczego nie wybrac sie na spacer marszowym krokiem. Nie tylko spalimy kalorie, ale i dodamy sobie energii, zrobimy cos dobrego dla wlasnego zdrowia. Ja nie licze kalorii, z pewnoscia pochlaniam wiecej niz 1000, ale...Dzieki temu, ze sie ruszam i jem troszke mniej, moj organizm nie przezywa szoku. Ruszac sie , to ja juz bede stale, bo zawsze to lubilam, mialam przerwe po chorobie i ''sie narobilo'' z moja figura...Wiem za to, ze nie bedzie efektu jojo, moje cialo bedzie bardziej sprawne, a moje serce bedzie wdzieczne...Jesli juz koniecznie chcemy chudnac, robmy to z glowa. Ja nie szaleje, bo i lekarz mi na to by nie pozwolil, ale tez zwyczajnie nie mam ochoty. Zwycieza zdrowy rozsadek. No i wszyscy nie musimy przeciez byc w jednym rozmiarze. ;D Wazniejsze, jakie wnetrze kryje ten rozmiar.

Tula

  • Gość
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #27 dnia: 27 Kwi 2009, 12:33:00 »
Znalazlam opis diety ,,odchudzanie na zawolanie''.
http://www.odchudzanienazawolanie.pl/index2.php?utm_source=ppc&utm_medium=normodch&utm_campaign=normodch
To, co tam przeczytalam to stek bzdur, nie popartych zadnymi wynikami naukowymi. Chodzi tylko o to, aby od zdesperowanych osob wyciagnac pieniadze.
Zgadzam sie; w dodatku napisane fatalnym jezykiem i z bledami.

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #28 dnia: 27 Kwi 2009, 13:56:27 »
Mnie nazwa nie pasuje...Jakby hokus pokus.

Ja na teraz wszystko idzie w porzadku: rano spacer, praca i jak na razie tylko 3 posilki.

Offline KARMA

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: +0/-0
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #29 dnia: 27 Kwi 2009, 14:56:21 »
Moja od dawna nie uzywana metoda(bo juz nigdy nie przytylam tyle zeby stosowac diete) to znana MZ - jadlam doslownie to co zawsze ale o polowe mniej - nie nadaje sie na skomplikowane przepisy liczenie i kombinowanie - dwa tygodnie krecilo sie we lbie ale potem nie moglam zachamowac spadku wagi!-schudlam 14 kilo zamiast 10-o jedzeniu musialam sobie przypominac bo glodu nie czulam - juz nigdy nie jadlam tyle co przed ta drakonska kuracja i tak jest do dzis - jesli zima przytyje ze 3 kilo to wiosna zrzucam bez diet - nie cwicze bo tego nie cierpie-nie chce mi sie! Najwazniejsze zeby po schudnieciu nie rozciagnac zoladka przez zwykle lakomstwo-jesc wszystk w rozsadnych ilosciach bo wszystko jest w jakims stopniu potrzebne-dodam ze w  gdy przycielam zarlo i schudlam tak duzo nie czekalam dlugo na rezultat-6 tygodni i bylam ZA CHUDA!

poloniainfo.dk

Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #29 dnia: 27 Kwi 2009, 14:56:21 »