Regionalne > Århus, Aalborg ...

nalot na polskie blachy w Aulum

<< < (14/15) > >>

gac:
szukalem tam i raczejnic konkretnego nei znalazlem =/

lilianka:
Felis niby masz racje, pamietam jak jakis czas temu w firmie iss gdzie pracuje pracowało mnóstwo Polek , bo robiły dobrez i w krótkim czasie . Dunki przychodziły tylko na chwile. w tym momencie zauważyłam , ze coraz czesciej  sprzataj własnie Dunki. z praca coraz gorzej ,wiec biora to co jest, a jak wiadomo, Dunczycy wola zatrudnis "swojego "bo My juz z góry jestesmy uwazani za pijaków i złodzieji,. dodam ze w mniejszych firmach sprzatajacych , bez jezyka duńskiego nie ma szans.

keny79:
zgadzam się z tobą Lilianka.ja też pracuję w ISS i od około pół roku widać jak zastępuje się obcokrajowców miejscowymi gdzie jeszcze w zeszłym roku nikt by sobie nie wyobrażał takiej sytuacji.do tej pory przeważająca część kadry to byli ludzie z różnych stron świata bo nikt z miejscowych nie chciał podjąć się takiej pracy.no cóż,w obliczu kryzysu Duńczycy przejrzeli na oczy i podejmują każdą pracę.jak to mówią:lepszy rydz niż nic.....

lala:
Niestety łapią ,już znowu fama poszłą że jest nalot,spisuja numery i sprawdzaja .Od daty kiedy masz zółta kartę i nie ma że boli.W ciągu 14 dni masz samochód wywiesc z kraju.
Zakupiłam dunski samochód bo polskiego nie opłaca sie zarejstrowac w Danii ,poniewaz cło przerasta wartosc samochodu a taniej mozna kupic dunski i bez kłopotu natury papierkowej biurokracji.
Po zakupieniu auta jakies 2 tyg pózniej dostałam ze skat podatek w wys 2,250kr na 6 mc,dowód rejstracyjny.Teraz czekam na ubezpieczenie bo tez ma przyjsc poczta.Jeżdze bez kłopotu i juz nie boje sie za kazdym razem jak policja stoi koło mnie na ulicy.
Jak cos to znam fajny zakład -komis z samochodami gdzie pomagaja załatwic formalnosci ,a ceny aut sa przystepne.
samochód mam juz od miesiaca i jezeli chcecie to służe odpowiedziami co i jak .Pozdrawiam

felis:
Pojęcie względne co do opłacalności przerejestrowanie polskiego samochody.
Wszystko zależy.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej