Ogólne > Edukacja

Studiuj w języku polskim w Danii

<< < (4/5) > >>

rokas:

--- Cytat: kuku4 w 10 Lip 2009, 23:01:23 ---Oczywiście taka jest prawda...więc co to za różnica, że człowiek rozpocznie studia polskie w Danii lub je rozpocznie w Polsce...wiadomo, że lepiej byłoby zacząć studia duńskie, no ale jak ktoś nie jest w stanie to chyba dobrze, że ma okazje zdobyć wykształcenie wyższe....

I mimo wszystko liczy się to, że człowiek chce się uczyć i podnosić swoje kwalifikacje, więc powinni utworzyć te kierunki w Kopenhadze.


--- Koniec cytatu ---

Mylisz sie, skonczenie studiow nie jest wartoscia sama w sobie. Konczenie bylejakiego kierunku, na bylejakiej uczelni tylko dla papierka swiadczy fatalnie o systemie polskiego szkolnictwa wyzszego.

Naucz sie dunskiego i idz tu do jakiejs szkoly. Do seminarium pedagogicznego na przyklad przyjmuja juz po PD3, a to zawod przyszlosciowy, bo pedagogow brakuje. Na sosu przyjmuja juz po PD2, i na ten zawod tez jest popyt. Nie szkoda Ci pieniedzy na jakas polska szkole, o ktorej nic nie wiesz?

kuku4:
Wspaniale jest mieć dyplom renomowanej uczelni.

Ale zdarza się często, że nawet nie ważne jest jaki kierunek się ukończyło tylko sam fakt, że ma się dyplom.
(znajomy skończył geodezje, pracuje w banku na wysokim stanowisku),no ale są różne sytuacje.

Jednak wydaje mi się, że sama opcja utworzenia polskiej uczelni w Danii jest dosyć ciekawym pomysłem, choćby ze względu na to, że kosztuje to dużo mniej niż zaoczny system duńskiego szkolnictwa wyższego.
Dla ludzi, którzy nie mogą studiować dziennie(praca) albo nie znają jeszcze języka to zawsze jakaś możliwość.

Natomiast fakt, że jest to jakaś polska nieznana uczelnia, która jak już pisałam wcześniej, może zamknąć kierunki np. po 2 latach,stawia sprawę w innym świetle.
Samo wpisowe -bezzwrotne- za coś co jeszcze nie istnieje.

Dzięki za opinie.

felis:
Znowu otwierają uczelnie jak w Polsce.
Już w Polsce nie ma gdzie to teraz tutaj.

sonka:
Ja to bym najpierw sprawdziła jakie to ciało profesorskie tam będzie i jakos dziwnie nie mam zaufania do takich dziwolągów. Czy to nie lepiej studiowac na renomowanej uczelni duńskiej? Jak ktos chce tu zostac na stałe to poswiecic troche wysilku nauczyc sie tego dunskiego i uczyc sie dalej. A jak ktos mysli o powrocie do Polski to juz lepiej zaocznie ale na jakiejs dobrej uczelni.

Juta:
polecam http://wyborcza.pl/1,75248,6981474,Fabryka_magistrow_na_emigracji.html

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej