slub z dunczykiem

[piorun]

mirra o rase męską:) Chociaż kobiety też potrafią pazurki wystawic i znieszczyć życie facetowi...

[Grace]

 Państwo duńskie jest bardzo opiekuńcze dla swoich obywaleli....  nie wiem czy bedziesz podpisywała intercyze..jesli tak to
uważaj przy podpisaniu intercyzy weż sobie tłumacza przysięgłego żebys wiedziala co podpisujesz( ja zastałam oszukana..nie znałam jeżyka i zawierzyłam osobie ktora tam jest 25 lat Polka i to był duży bląd podpisałam intercyze ktora jest przeciwko mnie.Po czterech latach cieżkiej pracy u mojego pracodawcy mojego"meża.." nie mam nic i zaczynam wszystko od początku ale sama.   i dziękuje Bogu że spotkałam ludzi ktorzy mi pomogli.( wszystko mi wydzielał i mojemu synowi.....traktował jak niewolnice i mnie uzależniał od siebie pod kazdym względem był perfidny strasznie wyszło na to że przez 4 lata pracowałam na  niego i jego rodzine i nic mi sie nie należy....wiem że byłam bardzo głupia ale myślalam że to porządny człowiek jak wychodziłam za maż bo tyle mi obiecywał wiec dziewczyny uważajcie...bo Państwo duńskie jest dla Duńczyków a nie obcokrajowców

[Jomir]

To nie wina papieru, a dokumentu jaki podpisalas.
Nieprawda jest, ze panstwo dunskie jest tylko dla Dunczykow.
Ja na przyklad nie podpisywalam intercycy. W efekcie przedmalzenskie mieszkanie mojego meza stalo sie naszym wspolnym natomiast moje, polskie bylo tylko moim.

Co do reszty, podtrzymuje... Nie ma nic do rzeczy Polak, Duczyk czy Chinczyk...
Wazne jest tylko jakim jest czlowiekiem. Podobna sytuacja moglaby sie zdarzyc w Polsce, Kamerunie czy Szwajcarii...
Ot, zycie....

[grace]

Nie wiedziałam że tak jest...myślłlam że wszyscy w Danii podpisują intercyze tak mi mowiono..
W takim razie chyba powalczę o unieważnienie jej...

[madzialenasz]

Nie trzeba trlumaczyc aktu urodzenia meza jesli zdajesz te papiery o zmiane nazwiska.... bynajmniej ja nie musialam.
Tez podpisywalam intercyze, i Moim zdaniem jest to sprawiedliwe, wynika z niej co moj maz mial przed slubem, i ze polowa bedzie mi sie nalezec dopabuse po 10 latach mazlenstwa, a  od slubu po kazdym pelnym roku nalezy mi sie 10% z tego co On mial przed slubem, teraz zrobilismy nowa bo kupilismy razem dom i zrobilismy tak ze do starej dopisal prawnik paragraf ze od teraz wszystko pol na pol jelsi chodzi o nowy dom......ale tez radze jesli ktos nie rozumie jezyka dunskiego  lepiej wziasc tluacza, tez slyszalma ze dziewczyny co podpisywaly a pozniej mialy problemy, po prostu z braku niewiedzy.
Powodzenia

[Grace]

 W mojej intercyzie jest napisane że nic mi sie nie należy .. po jego śmierci dom dziedziczy mama i córka
i żaden procent nie należy mi sie z butiku gdy bede u niego pracowac...i ja to podpisałam ...
jak mi teraz przetłumaczono byłam w szoku ..myśle że moj :" maż " zapłacil tej Polce...podłosć ludzi nie ma granic
jak tak można....za głupote niestety sie płaci..

[madzialenasz]

No to nie jest to takie wesole..... ale nie wiedzialas co podpisujesz?ja jak jeszcze nie umialam dunskiego zanim cos podpisalam kazalam sobie tlumaczyc, aby uniknac smierdzacych sytuacji.....
No przykro mi...

[anha]

Nie wiedziałam że tak jest...myślłlam że wszyscy w Danii podpisują intercyze tak mi mowiono..

Ja nie podpisywałam intercyzy więc to nie jest obowiązkowe.

[Jomir]

Prawda jest, ze intercyza w Danii nie jest obowiazkiem. Jednak wielu ludzi ja sporzadza, gdyz po slubie wszystko stanowi wspolnote malzenska. W przeciwienstwie do Polski, gdzie caly Twoj przedmalzenski majatek jest tylko i wylacznie Twoj.

W sytuacji takiej jak moja na przyklad, nie bylo to po prostu sprawiedliwe w stosunku do mojego meza. Na szczescie sprawa roziwazala sie sama. Przedmalzenskie mieszkania sprzedane, jest juz tylko wspolny dom.
Przyznam szczerze, ze podziwiam mojego meza. Gdyby przepisy byly odwrotne, nie wiem czy bym az tak bardzo mu zaufala...
Zycie przeciez przynosi rozne niespodzianki.

Grace... nie wiem na jakim etapie zyciowym jestes i co jest dla Ciebie wazne.
Moim zdaniem masz prawo domagac sie uniewaznienia intercyzy, wykazujac, ze Cie oszukano. Zwlaszcza w kwestii wspolnoty po zawarciu malzenstwa. Tyle, ze proces moim zdaniem zmudny i stresujacy.
Osobiscie, wolalabym swiety spokoj i wiecej nie ogladac faceta.
Pieniadze raz sa, raz ich nie ma... Spokoj daje pogode ducha i sile, ktora jest przeciez bardzo potrzebna, jesli zaczyna sie zycie na nowo...
Wytrwalosci zycze!

[Grace]

 Ja jestem dopabuse na samym początku drogi.  1 sierpnia sie wyprowadzam.mam załatwoine mieszkanie ( niestety tylko na miesiąc) przez miesiąc mam nadzieje że coś znajdę.
 W czwartek idę do pracy też sobie załatwiłam może będzie mi ciężko ale już bede pracować dla siebie i mojego dziecka..  papiery separacyjne już wysłałam.....ciekawe jaką minę będzie miał mój:"mąż" bo on o tym nic nie wie..
Już nie bedzie miał darmowego pracownika i służby.

[anha]

Mirra,może się orientujesz czy spadek otrzymany przez któregoś z małżonków w trakcie trwania małżeństwa,wchodzi do majątku wspólnego? W Polsce (chyba) jest odrębnym majątkiem.A jak tutaj?
Grace,piszesz o synku.To nie jest jego dziecko,skoro nie ma prawa do dziedziczenia po Twoim mężu i alimentów od niego?
Niestety,szuje spotkać można pod każdą szerokością geograficzną 

[Grace]

Wiecie nie uwierzycie w to co się teraz dzieje u mnie.. Wyprowadziłam się, a mój maż
robi teraz wszystko abym do niego wróciła ...kwiaty, prezenty ,zaproszenia na obiady ,kolacje..
zapewnienia o miłości chce zmienić intercyzę ...robi takie rzeczy ze mnie wprowadza w zdumienie.
I co wy na to ? śmiać mi się chce z tego....bo ja w te zapewnienia nie wierze.

[yoursoul]

Co my na to .. my go nie znamy 
Napewno jest to dla Ciebie to doskonaly moment na renegocjacje warunkow - ale to Twoja decyzja , czy chcesz sprobowac od nowa

[kaska145]

Dunskie prawo jest takie, ze jesli nie podpiszesz intercyzy odnosnie majatku jaki mialas w Polsce, po rozpadzie zwiazku polowa wszystkiego nalezy sie mezowi!!! chyba, ze po rozwodzie wyprowadzisz sie do Polski, wtedy bedziesz objeta polskim prawem, dopoki chcesz mieszkac w Danii podlegasz dunskiemu, ktore mowi, ze  majatek jaki maja malzonkowie sprzed slubu tez jest do podzialu niezaleznie od tego gdzie sie znajduje.

[Maciek666]

Czyli jesli ozenie sie jakas majetna Dunka a po miesiacu sie rozwiode to polowa jej majatku bedzie moja? Podpowiedzcie prosze, bo to wazne.