Regionalne > Århus, Aalborg ...
dunski po polsku w Århus
Juta:
Osoba proszaca o pomoc dostala ja :) A ze jestesmy na forum dyskusyjnym, to w naturalny sposob wywiazala sie dyskusja. Kazdy ma prawo do swojego zdania, w koncu jedyne co nas laczy to wspolny jezyk.
Lilio, chyba jednak troche Polakow obrazasz. Az takimi nieukami jako narod nie jestesmy ;) A dobre checi i praca moga dac bardzo wiele kazdemu z nas. Dlatego zachecam, aby nie stac w miejscu i wynajdywac wymowki, tylko pracowac i uczyc sie :)
Solvej:
--- Cytat: Juta w 03 Wrz 2009, 09:38:42 ---
...A tak ogolnie. Dla mnie nieznajomosc jezykow obcych jest czyms bardzo dziwnym, to cywilizacyjne kalectwo. ... Ale cala reszta...
--- Koniec cytatu ---
Jezeli ja dobrze rozumuje, to ta wypowiedz obraza mnie i moich rodakow ?? ::)
balonek:
Czasami to mi wstyd, że jestem w połowie pochodzenia Polakiem. Zobaczcie źle mówimy o innych narodowościach(np. Turcy). Ale zobaczcie ich zachowanie. Jeden drugiemu potrafi pomóc, stawić się za kolegę itd. A patrząc na te forum jak ktoś prosi o pomoc to go komentujemy, załadujemy 3 strony wypowiedzi obrażających siebie na wzajem. A odpowiedzi na zadanie pytanie brak. A jak jest to połowiczna.
Byłem świadkiem jak turek wraz z nowo przybyłym rodakiem poszedł praktycznie za niego załatwić wszystkie formalności, i zasiłki. A znajdzie się taki polak, co nowo przybyłemu polakowi bezinteresownie pomoże. Obstawiam na 100 może jeden się znajdzie.
Moja odpowiedź jest prosta.
Podaje link do strony, i tam jest adres mailowy. Można napisać w każdym języku( Polski, Angielski, Duński). A odpowiedź na pewno dostaniemy.
http://www.csok.dk/dansk/studie-og-erhverv/nauka-du-324skiego-po-polsku/
Juta:
Kiedy mowimy o obrazaniu, mowimy o uczuciach i czytanie ze zrozumieniam nie ma tu nic do rzeczy. Mnie obrazilo stwierdzenie, ze wielka czesc Polakow w Danii to ludzie bez zadnego wyksztalcenia. Z szacunkiem do drugiego czlowieka niewiele ma to wspolnego. Przeciez niemal kazdy z nas ma jakies wyksztalcenie, ma jakies umiejetnosci, nie robmy z siebie glupszych niz jestesmy.
Jesli Zelandia poczula sie obrazona - trudno, bede musiala jakos z tym zyc.
Balonek, my jako narod nie mamy poczucia wspolnoty, a na dodatek wielu z nas charakteryzuje postawa roszczeniowa. Wdziecznosc tez nie jest szczegolnie popularna. Ile to osob wypalilo sie pomagajac rodakom. W tej kwestii nic sie nie zmieni w najblizszym czasie.
Wils:
--- Cytat: lilia w 03 Wrz 2009, 15:28:01 ---Wiesz, jedna i może NAJWAŻNIEJSZA rzecz, której nauczyła mnie emigracja- SZACUNEK DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA.
Niezaleznie od jego pozycji czy braków w wykształceniu. Czego i Wam życzę.
--- Koniec cytatu ---
Zgadzam sie z kolezanka,ktora na pewno nie chciala nikogo obrazic a jedynie przedstawila faktyczna sytuacje wiekszosci polakow na emigracjii...To mile,ze podchodzisz pozytywnie do tematu i bez zbednych zlosliwosci.
Natomiast nie podoba mi sie krzywdzaca ocena innych ludzi na podstawie znajomosci jezyka :-\Juta co to ma wogole wspolnego z tematem?Zycze Ci aby ta sugestywna wypowiedz nie miala bardziej "kompleksowego" podloza 8)
--- Cytat: Juta w 03 Wrz 2009, 21:42:05 ---Kiedy mowimy o obrazaniu, mowimy o uczuciach i czytanie ze zrozumieniam nie ma tu nic do rzeczy.
--- Koniec cytatu ---
Czytanie ze zrozumieniem przydaje sie przed napisaniem postu,nim zaczniemy mowic o obrazaniu z powodu Twojego mentorskiego wywodu:) - zapewne to miala Aneczka na mysli
Houk
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej