Przepraszam ze sie wtrącam ale czy jesteście pewne dziewczyny ze te zatkane noski niemowlaków nie są objawem allergi na coś w otoczeniu albo jedzenie? No i mysle ze nikt nie pali papabusesów w domach gdzie są dzieci. Oczywiscie ze niemowlaków sie nie testuje na alergie ale mozna spróbować eleminowac poszczególne produkty, czy przedmioty i zobaczyc czy nie jest lepiej
rzeczywiscie u mnie to moze byc alergia, tylko na co

chlopak pali ale nigdy nie przy dziecku
