Wydaje mi sie, ze te opinie o dagplaje podane w linku sa przesadzone. Jest to opinia przewrazliwionych mam. Ciekawa jestem ile razy one same bedac w sklepie nie zwracaly uwagi na placzace dzieci?
Zreszta punkt widzenia na panujacy w Danii system troche sie zmienia z roku na rok naszego pobytu tutaj.
Pamietam jakie okropne wrazenie robily na mnie wystawione wozki ze spiacymi dziecmi na deszczu czy sniegu, jednak praktykuja to tutaj od lat i jakos spoleczenstwo dunskie jeszcze nie wyginelo. Wszystkie moje znajome Polki chwala to, bo dzieci nie sa takie cherlawe, przepiecuszone i podatne na wszystkie mozliwe wirusy i tez na poczatku serce im pekalo, jednak teraz same postepuja w ten sposob.
Zapewne sa rzeczy, ktore nam sie nie podobaja, bo wychowalismy sie w innych warunkach, jestesmy przyzwyczajeni do innych rzeczy, ale radzilabym sie otworzyc na cos innego i doinformowac troche w tej dziedzine. Popytaj znajomych Dunek co one sadza na ten temat, bo my Polki jestesmy duzo bardziej przewrazliwione na punkcie dzieci i powiem Ci, ze z biegiem czasu uwazam to za blad.
Poza tym jaka masz tak na prawde gwarancje, ze w polskim zlobku dzieci maja takie luksusy, ktorych tutaj im brakuje.