Ogólne > Kultura

2 GRAMY HISTORII,DANIA W SS

<< < (9/11) > >>

behemot:

--- Cytat: Katarynka w 27 Lis 2009, 13:56:11 ---Tu chodzi o swiętowanie klęsk, niepowodzen a nie zwycięstw

--- Koniec cytatu ---

Pewnie chodzi Ci o 11 listopada - klęska nad klęskami! - odrodziła się Polska więc jest na co narzekać (gdyby nie było Polski nie byłoby powodów do narzekań a wszyscy byliby happy); a może o 3 maja? - klęska nad klęskami bo jako drudzy a nie pierwsi Polacy uchwalili Ustawę Konstytucyjną (wszak modne jest teraz że trzeba być wszędzie najlepszym - pierwszym); a może 15 sierpnia - kolejna klęska bo pokazuje że w Polsce rządzą klechty i ciemnogród...
Odbiegając trochę od tematu - przecież w Polsce pozostałe święta to też same pasmo klęsk - 1 listopada - wszyscy pokorni, zadumani i smutni (a przecież powinno się nałożyć na głowę dynię i iść na wesołą paradę!), Święta Bożego Narodzenia - klęska nad klęskami - jakieś stare niemodne zwyczaje - tradycja powinna odejść do lamusa - teraz powinno liczyć się tylko ile (i za ile) nakupuje ktoś innym prezentów;
Cóż - nie pozostaje nic innego tylko sobie strzelić w głowę... (i to też będzie klęska ;) )

Juta:
Dziekuje, Svaria. Przeczytalam, ale jeszcze nie wszystko, na razie napisze ogolnie, nie odnoszac sie do konkretnych tez.
Jestem daleka od gloryfikowania UE jako tworu doskonalego. Widze jej wady i nie zaprzeczam, za 20 lat moze sie zamienic w potworka. Ale wlasnie Unii zawdzieczamy prawie 65 lat bez wojny i niesamowity postep gospodarczy. Jestem pewna, ze bez istnienia UE mielibysmy wojny miedzy Francja a Niemcami, Niemcami a Polska, Polska a krajami Europy Wschodniej. Granice stworzone po II wojnie swiatowej sa niesatysfakcjonujace dla wielu panstw. Na szczescie, po wojnie wygral zdrowy rozsadek. Ci, ktorzy ja przezyli nie chcieli przechodzic ponownie tego piekla, zamiast walczyc postanowili wspolpracowac. I dzieki temu mamy UE, i dzieki temu zamiast sie nawzajem wyrzynac martwimy sie, ze biedne dzieci czuja sie gorzej, bo nie maja mp3.
Aby UE poszla w sensowna strone, bierzmy udzial w wyborach do parlamentu europejskiego i wybierajmy madrych ludzi. UE tym, m.in., rozni sie od ZSRR, ze nie sklada sie z jednego kraju-zalozyciela i podleglych mu prowincji. Piszac, ze "UE chce cos zrobic" kogo wlasciwie mamy na mysli?
Polska po 1989 roku dostala dosc klarowny wybor: albo UE albo zycie w ciaglym strachu przed Rosja. Nie sadze, zebysmy calo z tego wyszli. Jesli Rosja nie zdobylaby nas militarnie, to uzaleznilaby nas ekonomicznie. To zbyt potezny kraj, zdominowalby nas bez problemu.

behemot:

--- Cytat: Juta w 27 Lis 2009, 14:25:51 ---Dziekuje, Svaria. Przeczytalam, ale jeszcze nie wszystko, na razie napisze ogolnie, nie odnoszac sie do konkretnych tez.
Jestem daleka od gloryfikowania UE jako tworu doskonalego. Widze jej wady i nie zaprzeczam, za 20 lat moze sie zamienic w potworka. Ale wlasnie Unii zawdzieczamy prawie 65 lat bez wojny i niesamowity postep gospodarczy. Jestem pewna, ze bez istnienia UE mielibysmy wojny miedzy Francja a Niemcami, Niemcami a Polska, Polska a krajami Europy Wschodniej. Granice stworzone po II wojnie swiatowej sa niesatysfakcjonujace dla wielu panstw. Na szczescie, po wojnie wygral zdrowy rozsadek. Ci, ktorzy ja przezyli nie chcieli przechodzic ponownie tego piekla, zamiast walczyc postanowili wspolpracowac. I dzieki temu mamy UE, i dzieki temu zamiast sie nawzajem wyrzynac martwimy sie, ze biedne dzieci czuja sie gorzej, bo nie maja mp3.
Aby UE poszla w sensowna strone, bierzmy udzial w wyborach do parlamentu europejskiego i wybierajmy madrych ludzi. UE tym, m.in., rozni sie od ZSRR, ze nie sklada sie z jednego kraju-zalozyciela i podleglych mu prowincji. Piszac, ze "UE chce cos zrobic" kogo wlasciwie mamy na mysli?
Polska po 1989 roku dostala dosc klarowny wybor: albo UE albo zycie w ciaglym strachu przed Rosja. Nie sadze, zebysmy calo z tego wyszli. Jesli Rosja nie zdobylaby nas militarnie, to uzaleznilaby nas ekonomicznie. To zbyt potezny kraj, zdominowalby nas bez problemu.


--- Koniec cytatu ---


hehehe :) Normalnie propaganda żywcem wydarta z "Gazety Wybiórczej" albo z "Polityki"; cóż parę lat demagogii zrobiło swoje. :(. Później rozwinę temat bo teraz nie mam czasu.


[Posted on: 27 Listopad  2009, 14:34:09]
Jeszcze tylko jedno :) - Juta a co sądzisz o nowym prezydencie UE i pani od spraw zagranicznych? Czy to mądrzy ludzie? :) :) :)

Juta:

--- Cytat: neletop w 26 Lis 2009, 21:28:27 ---To ciekawe podejscie. Bo ja zawsze myslalam ze historia jest jedna z bardziej zagmatwanych dziedzin.
Czyz nie jest tak ze ta sama sprawa przedstawiana przez dwa rozne kraje wyglada inaczej. Kazdy wskazuje te fakty, ktore jemu sa bardziej wygodne w danym momencie. Nie jestem pewna czy dane historyczne ktore mi przekazywano za czasow "socjalizmu" w szkole, sa prezentowane w ten sam sposob teraz.
No i jeszcze dochodzi do tego fakt ze wiele danych jest utajnianych, falszowanych...
11 wrzesnia to akt terroryzmu czy prowokacja? Afganistan to samo.

--- Koniec cytatu ---

Czym innym sa suche fakty, czym innym interpretacja pewnych spraw. Czy Historyk zaprosil nas do dyskusji, czy zawarl w swoich postach jakies wlasnie przemyslenia, interpretacje pewnych ciekawych i zagmatwanych spraw, wlasne dociekania? Nie, on po prostu przepisal skadys suche informacje. Czy ktos zaczal z nim dyskusje? Nie, bo to co napisal swietnie nadaje sie na artykul, ale zupelnie nie nadaje sie na forum dyskusyjne.
Ja to rozumiem tak. Jesli ktos pisze:" Lech Walesa byl prezydentem Polski w latach 1990-1995", to o czym tu dyskutowac? Ze to nie bylo w tych latach, albo ze nie byl prezydentem tylko kardynalem, albo ze nie Polski tylko Czech? Jak chcesz dyskutowac z takimi faktami? Ale jesli ktos napisze "Lech Walesa byl prezydentem Polski w latach 1990-1995 i uwazam, ze byla to fatalna prezydentura" no to mamy zaproszenie do dyskusji.
Tak jak napisalam, dla mnie wklejanie suchych informacji na forum mija sie z celem. Lepiej napisac artykul :)


[Posted on: 27 Listopad  2009, 14:40:34]

--- Cytat: behemot w 27 Lis 2009, 14:37:05 ---
hehehe :) Normalnie propaganda żywcem wydarta z "Gazety Wybiórczej" albo z "Polityki"; cóż parę lat demagogii zrobiło swoje. :(. Później rozwinę temat bo teraz nie mam czasu.
--- Koniec cytatu ---

Coz, nie jestem czytelniczka "Faktu", ani sluchaczka "Radia Maryja", ani wielbicielka Leppera, ani nacjonalistka wspierajaca LPR.



--- Cytuj (zaznaczone) --- Jeszcze tylko jedno :) - Juta a co sądzisz o nowym prezydencie UE i pani od spraw zagranicznych? Czy to mądrzy ludzie? :) :) :)

--- Koniec cytatu ---

Nie znam ich, prawie nikt ich nie zna :) Zdaje sie, ze chodzilo o wybranie sprawnych urzednikow, a nie silnych politykow, ktorzy sami beda cos kreowac. Jesli chodzi o przewodniczacego Rady Europy, bo "prezydent UE" to okreslenie wymyslone chyba przez media, to wiem tylko, ze to konserwatysta, bardzo gorliwy chrzescijanin, szalenie przywiazany do religii. Polakom powinien sie spodobac ;

Novy:

--- Cytat: Juta w 27 Lis 2009, 14:25:51 ---Dziekuje, Svaria. Przeczytalam, ale jeszcze nie wszystko, na razie napisze ogolnie, nie odnoszac sie do konkretnych tez.
Jestem daleka od gloryfikowania UE jako tworu doskonalego. Widze jej wady i nie zaprzeczam, za 20 lat moze sie zamienic w potworka. Ale wlasnie Unii zawdzieczamy prawie 65 lat bez wojny i niesamowity postep gospodarczy. Jestem pewna, ze bez istnienia UE mielibysmy wojny miedzy Francja a Niemcami, Niemcami a Polska, Polska a krajami Europy Wschodniej. Granice stworzone po II wojnie swiatowej sa niesatysfakcjonujace dla wielu panstw. Na szczescie, po wojnie wygral zdrowy rozsadek. Ci, ktorzy ja przezyli nie chcieli przechodzic ponownie tego piekla, zamiast walczyc postanowili wspolpracowac. I dzieki temu mamy UE, i dzieki temu zamiast sie nawzajem wyrzynac martwimy sie, ze biedne dzieci czuja sie gorzej, bo nie maja mp3.
--- Koniec cytatu ---

bez unii też ludzie żyli - gloryfikowanie tu i to dosyć mocne. Wyżynanie się mogło mieć miejsce podczas wojen albo zbrodnii, ale od tak ludzie się nie wyżynają - nie przesadzajmy. Teraz dzieciaki chcą na I-szą Komunię Św. laptopy, PC'ty - mp3 nie robi tak dużego wrażenia  ;)


--- Cytuj (zaznaczone) ---Aby UE poszla w sensowna strone, bierzmy udzial w wyborach do parlamentu europejskiego i wybierajmy madrych ludzi. UE tym, m.in., rozni sie od ZSRR, ze nie sklada sie z jednego kraju-zalozyciela i podleglych mu prowincji. Piszac, ze "UE chce cos zrobic" kogo wlasciwie mamy na mysli?
Polska po 1989 roku dostala dosc klarowny wybor: albo UE albo zycie w ciaglym strachu przed Rosja. Nie sadze, zebysmy calo z tego wyszli. Jesli Rosja nie zdobylaby nas militarnie, to uzaleznilaby nas ekonomicznie. To zbyt potezny kraj, zdominowalby nas bez problemu.

--- Koniec cytatu ---

W sumie zamiast ZSRR mamy związek socjalistycznych republik europejskich ;D Demokracja teraz polega na tym, że jeśli masz inne zdanie niż U.E. to masz złe zdanie (przykład Irlandii) - uszczęśliwianie na siłę. A dodać jeszcze należy, że Rosja to ogromny rynek zbytu - o czym wielu zapomina. No i dodać należy problem ropy. Za wojnę w Iraku i inne misje w ramach ONZ, USA nawet nie zniosło nam wiz... Tak działają "przyjaciele"  ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej