Wymeldowanie z Polski

[wiolinia]

Zbliża się koniec roku i chciałabym uregulować przy okazji wyjazdu na święta sprawy w Polsce. Jestem zameldowana w Danii, tu pracuję i mieszkam. Jednak nadal jestem zameldowana w Polsce co jest nieprawne i chciałabym się wymeldować i złożyć NIP-3 w Urzędzie skarbowym aby nie rozliczać się z podatku w Polsce (w Polsce nie mam rodziny - dzieci , męża). Najbardziej w tym wszystkim chodzi o te składanie pitów w Polsce co rok, po co?   Może ktoś przerabiał temat i podpowie coś ciekawego?  Co z dowodem osobistym, bo gdzieś czytałam, że trzeba wymienić a w rubryce adres będzie wpisane BRAK? Jeśli tak to będzie trochę zachodu - proszę o jakieś info na ten temat osoby, które to przerabiały. Pozdro.

[yoursoul]

W US oprocz NIP-3 skladalam oswiadczenie ze przenosze do Dk centrum interesow zyciowych .
Jesli sie wymeldujesz z Polski to nie trzeba skladac Pitow ( no chyba  ze pojawi sie jakis polski dochod do opodatkowania) .
W dowodzie osobistym w miejscu zameldowania bedzie wpisane Dania , gdyz podaje sie tylko panstwo do ktorego sie wyjezdza .

[madzialenasz]

Tak ja to przerabialam. Tak w miejsce adresu mozesz wybrac albo bedzie brak(bo dunskiego adresu nie wpisza), albo mozesz sbie zostawic ten stary, ale wymeldowac i tak Cie wymelduja bez problemu, zadnego zachodu nie ma....Ja tak zrobilam
Natomiast z tym Nip-em juz nie pamietam....byly jakies cyrki oczywiscie jak to w Polsce.
Juz wiem, najpierw powiedzieli mi ze jesli chem sie wymeldowac z Urzedu skarbowego musze wymeldowac sie z Gminy. Zrobilam to, poszlam znowu do Urzedu, siedziala tam inna kobieta i Ona nawet nie zawracala sobie tym wymeldowaniem jak jej pokazalam.....Powiedziala ze to niepotrzebne...Wkurzzylam sie troche. Normalka w PL jak wiatr zawieje takie przepisy.
Ale wymelduj sie bo to roznie bywa. Moja znajoma musiala sie wymeldowac. Zalezy chyba od Urzedu albo...pracownikow

[keny79]

niekoniecznie musisz się wymeldowywać z Polski by nie składać PIT.ja złożyłem w US tylko NIP-3 z informacją o zmianie miejsca zamieszkania na zagraniczny.adres zameldowania pozostał bez zmian tzn w Polsce.no i dzięki temu nie mam obowiązku rozliczania się w Polsce gdyż adres zamieszkania(a nie zameldowania)decyduje o przynależności do odpowiedniego oddziału US.
ja tak zrobiłem i jest ok.

[wiolinia]

No właśnie te meldunki, ostatnio gdzieś było głośno w mediach, że trwają prace nad ustawą w sprawie braku obowiązku meldunkowego (w Polsce). No tak keny79 ale na logikę nie możesz być zameldowany w dwóch różnych miejscach no tak?

[keny79]

na logikę nie mogę :)ale w praktyce wiadomo,że wielu z nas ma dwa adresy.jeden zameldowania a drugi faktycznego zamieszkania.zgodnie z przepisami MSWiA powinniśmy się wymeldować z miejsca w którym nie przebywamy powyżej 3 m-cy(chyba tak to tam stoi)ale w rzeczywistości mało kto stosuje się do tego.w US potrzebują informacje o twoim miejscu zamieszkania do celów podatkowych i tak naprawdę nie interesuje ich gdzie jest twoje miejsce zameldowania.dla nich istotne jest miejsce zamieszkania i nie wnikają w to czy pod adresem zameldowania przebywamy czy też nie.ja złożyłem informacje do US na początku tego roku ale jako datę zmiany adresu podałem koniec 2007r tzn że za rok 2008 już nie musiałem się rozliczać.jedyne co musiałem dołączyć do NIP-3 to był"czynny żal" w związku ze zbyt późnym poinformowaniem US o zmianie adresu by uniknąć kary finansowej.

[vera]

w Polsce nie można mieć dwóch adresów zameldowania, ale praktyczne można być zameldowanym w każdym kraju po jednym razie.

[Roxx]

Jeśli mieszkasz w Danii i tutaj masz miejsce zamieszkania to nie musisz się wymeldowywać z Polski żeby nie płacić tam podatków. Wystarczy, że jesteś tutaj więcej niż 183 dni i w Polsce nie masz interesu osobistego ani gospodarczego, nic płacić nie musisz. Można złożyć NIP 3 ale lepiej się nie wymeldowywać bo jak jesteś zameldowana w Polsce to co prawda ulga na wyżywienie kończy się po roku ale ulga na dojazdy nie jest ograniczona w ten sposób. Mając stały adres w Polsce zawsze możesz sobie odliczać wyjazdy do Polski(np co miesiąc). Byłem na zebraniu ze Skata i mówili, że dojazdy nie są ograniczone do roku. Musisz mieć tylko potwierdzenie(jakieś rachunki) no i nie przedobrzyć to nikt się do niczego nie doczepi, a można odzyskać troszkę kaski z 40 procentowego haraczu.

[wiolinia]

Hmm..... a takie pojęcie jak centrum interesów życiowych, ograniczony i nieograniczony obowiązek podatkowy kolego Roxx, przemyśl i wszystko nie będzie wyglądało tak różowo jak Ty to opisujesz. Jakie wyjazdy do Polski  tylko z tytułu, że jesteś tam zameldowany. Jedno przeczy drugiemu, nie chcesz w Polsce płacić podatku bo twoje centrum interesów życiowych jest w Danii, to jakim prawem odliczać dojazdy itp. jeśli jedziesz do Polski to tylko turystycznie.  Poczytaj dobrze na ten temat forum i pogoogluj trochę radzę.

[vera]

nie ma zwrotu za dojazdy dlatego że ktoś ma meldunek w PL.

[Jomir]

Poki ustawa o ewidencji ludnosci (nie przepisy MSWiA) sie nie zmienila, masz PRAWNY obowiazek wymeldowac sie z miejsca, w ktorym nie przebywasz dluzej niz 3 miesiace.

Pisze tylko co mowi ustawa, dyskutowac mi sie juz o tym nie chce.

[Solvej]

Ale nie wtedy Mirro gdy mieszkanie jest moja wlasnocią ?

[Jomir]

Wtedy tez, juz nie ma przepisu, ze nie moze byc pustostanu.
Mieszkanie moze nie miec lokatorow i moze sobie stac puste.

Znam zarowno przepis, jaki i praktyke z autopsji.

Zainteresowanym wklejam link do strony sejmowej, prosto do ustawy (nie do zadnej Wikipedii):
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU20061390993&type=3&name=D20060993Lj.pdf

Lekturze polecam:
Art.5  pkt.2,
art.6 pkt 1,
pozniej rozdzial 4  - art. 15 pkt. 1, pk3.

Art. 56 mowi nawet o karze, za wykorczenia przeciwko obowiazkowi meldunkowemu.

Jeszcze raz zaznaczam, ze jest jak jest, ale sa przepisy, ktore te sprawy dokladnie reguluja.

[a]

Mirro, jest to juz w zasadzie martwy przepis, wiec nie ma sie co na niego powolywac.

[greg1969]

Ale nie wtedy Mirro gdy mieszkanie jest moja wlasnocią ?

Mieszkań, domów mogę mieć i nawet z dziesięć i w żadnym z nich nie muszę być zameldowany. Własność potwierdza akt notarialny itp.