Nie chcemy wracać do Polski. Dlaczego ?

[felis]

Nadesłane przez znajomego Holendra.
Niestety w ich ojczystym języku.
http://www.telegraaf.nl/binnenland/5903456/__Opvang_vol_met_Polen__.html?p=26,1

Wątek jest następujący.
Pomimo, że mieszkają na ulicy nie chcą wracać do kraju.

Moje pytanie. Jak myślicie, dlaczego tak jest?


pozd.

[mojamaja]

Jakiś czas temu pokazywali w polskiej TV Polaków mieszkających w Belgii pod mostem... też nie chcą wracać ...

[ines2314]

a do czego tu wracac

[Posted on: 29 Sty 2010, 22:17:20]
znaczy sie tam

[Krakers]

Nie wiem jak w Holandii, ale ja pewnie nie wroce przez ... pogode Nie usmiechaja mi sie temeratury w zimie na poziomie -25, i w lecie na poziomie + 32

[felis]

Tutaj raz miałem -19. W prawdzie jak jest poniżej -10 to dla mnie już nie ma różnicy.

Problem w tym, że ten holender zapytał się mnie dlaczego nie chce wrócić do Polski.
Przyznam szczerze, że nie wiem co mu odpowiedzieć.

[vera]

Jak nie ma wiatru to i minus 20 jest zacną temperaturą, na pewno lepszą niż minus 5 z wietrzyskiem 

[felis]

tzw. efekt wind chill   

Lepiej mi napisz jak to wytłumaczyć holendrowi.

[vera]

akurat on powinien lubić jak wieje non stop 

[Jomir]

Rozumiem, ze chodzi o tych co mieszkaja na ulicach?
NIe wiem jak jest w Holandii, ale odrobinke wiem jak tutaj.
CI co mieszkaja na ulicach codziennie wieczorem dostaja goracy posilek dowozony do pewnych punktow w miescie. Podany elegancko na czystych jednorazowych naczyniach.  Nawet pies bezdomnego dostaje na jednorazowej misce obiadek (akurat widzialam, jak mu serwowali Hillsa - jedna z najlepszych psich karm).

Bezdomni dostaja tez rozne zapomogi, nie wysokie, ale zawsze jakies.
Polscy bezdomni nie maja nic.

Inna sprawa moze jest tez inne doznawanie ulicy?
Ludzie wokol bardziej przyjazni i wbrew pozorom mniej zabiegani.
NIe patrza na bezdomnych z pogarda czy obrzydzeniem. Raczej po prostu nie patrza...
A i same ulice, budynki w lepszym stanie, mniej szarobure...
Moze nie maja do czego wracac? Wiec co za roznica gdzie sie znajduja?

Gdybam, probuje Cie naprowadzic na jakis slad... NIestety sama nie mieszkam pod mostem i kontaktow z tymi ludzmi nie mam.
W Polsce wspolpracowalam ze schroniskiem dla bezdomnych (przekazywalismy dla nich zywnosc), czasem ich tez zatrudnialam.
Z tej perspektywy moge powiedziec, ze co czlowiek to inna historia... NIektorzy wyladowali na ulicy, bo tak akurat zycie im sie poplatalo, ale za wszelka cene probowali odbic sie od jej nawierzchni.
NIektorzy tak wybrali, jest im z tym dobrze i lubia takie zycie...

NIe wiem czy w jakikolwiek sposob pomoglam, moze jednak chociaz naprowadzilam Cie na jaka madra mysl?

[keny79]

Jakiś czas temu pokazywali w polskiej TV Polaków mieszkających w Belgii pod mostem... też nie chcą wracać ...

a wolelibyście mieszkać pod mostem w Polsce przy temperaturze -30?przypuszczam,że "mieszkania"pod mostem w Belgii są w wyższym standarcie niż te w Polsce a cena ta sama

[Pankracy]

NIestety sama nie mieszkam pod mostem i kontaktow z tymi ludzmi nie mam.

Jomir chyba nie żałujesz...? Dla niektórych to nie jest kwestia wyboru, tylko okrutny los. Wiem, to zdanie wyrwane z kontekstu, ale to chyba dobrze mieć swój kącik. Nieprawdaż...? Pozdrawiam

[mojamaja]

kącik pod mostem?
a tak serio, to wcale nie jest śmieszne, że ludzie wolą żyć na ulicach w innych krajach niż we własnym kraju w domu...

[Jomir]

Oczywiscie, ze zawsze miec lepiej swoj cieply kacik niz zyc na ulicy.

Dobrze wiem, ze dla niektorych jest to okrutny los. Przez ponad dwa lata wspolpracy i zatrudniania bezdomnych do prac pomocniczych nasluchalam sie duzo. Byli wsrod nich oczywiscie zlodzieje i alkoholicy, ale byl tez czlowiek, ktorego trzeba bylo wyrzucac z zakladu by poszedl sie przespac (bo pracowal juz od kilkunastu godzin). Przespal sie 2 godziny i wracal. Dla niego to byl okrutny los, a praca u nas jak dar losu. Gdyby mogl pracowal by na okraglo....

Tak jak napisalam - co czlowiek to historia...

[Joannap]

http://polonia.wp.pl/kat,91634,title,Media-w-Brukseli-zrobcie-cos-z-Polakami-koczujacymi-w-centrum,wid,11909600,wiadomosc.html