Ogólne > Rodzina ...

Śmierć 3-letniego chłopca w przedszkolu w Vallensbæk

<< < (5/11) > >>

lilia:
... że się podpiszę.. :)

Jomir:
Liczby mowia:  w Polsce na jednego opiekuna w przedszkolu przypada 15 dzieci. W Dani 5-7.
Naprawde jedna (choc moze lepiej wyksztalcona i bardziej chetna) osoba, moze lepiej dopilowac pietnastke niz gorzej wyksztalcona i mniej chetna (Wasze opinie) piatke???

Z dalszej dyskusji sie wycofuje, nie interesuja mnie dyskusja, w ktorej merytoryczne argumenty zastepowane sa personalnymi atakami.
 

cristi:
Tak  masz racje Jomir  w Polsce na jednego pedagoga przypada 15 dzieci a tu 5-7, różnica polega na samej organizacji przedszkola. Ja odwiedziłam 2 całkiem niedawno a także pamiętam moje z dzieciństwa. A mianowicie jedna ogromna sala w której dzieci są na oku, wszystkie dzieci a nie jak tutaj pełno zakamarków i pomieszczeń + leniwy personel.

Jomir nie dziwie się że zawsze obstajesz za duńczykami skoro twój mąż jest jednym z nich, ale powiedz szczeże czy twoje dzieci chodziły tu do przedszkola, bo mam wrażenie że nie. 

@ae@:
.....@ae@ to się ciesz że przywiozłaś bo następnym razem możesz nie przywieść. Od razu przepraszam za moją wypowiedz , ale to wynika z tego że mamy różne doświadczenia z duńskim przedszkolem, albo różne podejście do wychowywania dzieci. Ja uważam że dziecko trzeba wychowywać a Ty że dziecko samo się jakoś wychowa ....

Ja uwazam, ze jest wielka róznica miedzy wychowaniem a tresura. Wytresowane dzieci sa latwiejsze ale czy szczesliwsze?

A to ruch na swiezym powietrzu, wysilek fizyczny, skakanie, bieganie ma zawsze pozytywny wplyw na dziecko ( na doroslych takze) to nie podlega zadnej dyskusji.

lilia:
To nie jest merytoryczny argument, to, że w Polsce na jednego opiekuna przypada 15 dzieci, nie świadczy o tym, że są gorszymi w opiece nad dziećmi. W Danii panuje "6 kucharek" ( gdzie jest ich 6, tam nie ma co jeść ). W duńskich przedszkolach personel umila sobie czas pogawędkami przy kawie, często na zapleczu, błędnie myśląc, że "inny" zajmuje się dziećmi. I ten "inny" myśli tak samo. Wynik taki- dziećmi nie zajmuje się nikt.

A to, ze w Polsce na 15 dzieci przypada jeden pedagog, świadczy TYLKO o wielkiej odpowiedzialności tej osoby, która właśnie MUSI mieć "oczy dookoła głowy", by żadnemu nic się nie stało. 

W Danii jest "odpowiedzialność zbiorowa" dla personelu, a znaczy to tyle, że nie ma żadnej.


[Posted on: 05 Lut 2010, 19:43:50]

--- Cytat: @ae@ w 05 Lut 2010, 19:42:58 ---A to ruch na swiezym powietrzu, wysilek fizyczny, skakanie, bieganie ma zawsze pozytywny wplyw na dziecko ( na doroslych takze) to nie podlega zadnej dyskusji.

--- Koniec cytatu ---

AE, nie mówimy tutaj o ruchu na świeżym powietrzu, bo to jest zupełnie odrębna sprawa.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej