Ogólne > Praca w Danii

czy warto przeniesc sie z anglii do danii?

<< < (3/8) > >>

Jomir:

--- Cytat: Renka w 06 Wrz 2007, 22:29:14 ---ABSOLUTNIE NIE ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ MIRRA  ::)

jedynie co mogę poprzeć, to to że elektronika to zbyt ogólnie,
akurat ja znam osbiście faceta, który pracuje w duńskiej spółce AS znając tylko i wyłącznie na początku angielski i to nie śpiewająco, owszem teraz zna go bardzo dobrze, bo tylko tak rozmawia, duński poznaje i owszem, bo to w dobrym tonie :)

Ale akurat wszystko co związane z elektroniką, komputerami (nie chodzi mi o PC) itp. i tak rządzi sie po angielsku, wszelkie oprogramowanie urządzeń to angielski, więc i tak Duńczyk na tym stanowisku musi znać dobrze angielski techniczny ;)

On zajmuje się robotyką, programowaniem CNC oraz administracją całej sieci komputerowej w firmie.
I tym to sposobem masz Mirra tego jednego Polaka... a myslę, że jest ich wielu  ;D

A co do braku odpowiedzi na wątek, to może ta grupa Polaków po prostu nie znajduje nic ciekawego na tym forum ?? więc tu rzadko zagląda  ;D

Jakby nie było, to nie jest to jedyne forum polonii w Danii  ;D

--- Koniec cytatu ---

dokladnie napisalas to o czym ja mowilam... bo dla mnie administracja sieci komputerowej, programowanie urzadzen, robotyka i programowanie CNC - to wszystko jest IT.... i nie elektronika .... moze zbyt wasko okresiliam te grupe slowem programisci... powinnam napisac IT....

I tu sie zgadza... w tej branzy angielski wystarczy... w takiej branzy pracuje moj maz i poznalam wielu jego roznych kolegow nie mowiacych po dunsku . Hindusa, Niemca, Amerykanina...
W szeroko rozumianej branzy komputerowej Daniia ma niedobory (tak jak zreszta wiekszosc Europy) i w tej branzy biora wszystkich specjalistow z pocalowaniem w reke... bez znajomosci dunskiego...

Aczkolwiek pojawil sie na forum watek chlopaka, ktory mial oferte pracy w firmie w branzy telekomunikacyjnej, ale jak sie okazalo, ale placa oscylowala na duzo nizszym poziomie niz dla Dunczyka.... a na tyle niskim, ze chlopakowi sie nie oplacalo opuszczac Polski....

piatka:
Polska jest w EU
 Mamy prawo decydowac , gdzie chemy pracowac, gedzie chcemy mieszkac.......................
 Ale decyzja nalezy do ciebie................................
 tylko do ciebie.................................

Artar:

--- Cytat: piatka w 06 Wrz 2007, 22:57:07 ---Poska jesdt w EU
 Mamy prawo decydowac , gdzie chemy pracowac, gedzie chcemy mieszkac.......................
 Ale decyzja nalezy do ciebie................................
 tylko do ciebie.................................

--- Koniec cytatu ---

Jak to jest że moderator sam zaśmieca wątki  :o
No chyba ze impreza idzie w najlepsze.... ;D

Renka:
Technologia informacyjna, IT (akronim od ang. Information Technology) - dziedzina wiedzy obejmująca informatykę (włącznie ze sprzętem komputerowym oraz oprogramowaniem używanym do tworzenia, przesyłania, prezentowania i zabezpieczania informacji), telekomunikację, narzędzia i inne technologie związane z informacją. Dostarcza ona użytkownikowi narzędzi, za pomocą których może on pozyskiwać informacje, selekcjonować je, analizować, przetwarzać, zarządzać i przekazywać innym ludziom.

Robotyka (ang. robotics) - interdyscyplinarna dziedzina wiedzy działająca na styku mechaniki, automatyki, elektroniki, sensoryki, cybernetyki oraz informatyki. Domeną robotyki są również rozważania nad sztuczną inteligencją - w niektórych środowiskach robotyka jest wręcz z nią utożsamiana.

Nie wiem, co ma piernik do wiatraka  ;) I co tu się potwierdza Mirra ?
Bynajmniej Cię nie atakuję, ale czytajmy ze zrozumieniem  ;D
Administracją sieci to on się zajmuje przy okazji, gł. robotyką, która jest całkiem inną dziedziną.

Ale w sumie to nie aż tak ważne, mnie chodziło o to, że nie wszyscy Polacy z tego forum sprzątają i roznoszą gazety

Jedna najważniejsza rada dla kolegi z Anglii: najważniejszy jest tu pracodawca, bo to od niego zależy gdzie wyladujesz, na początku możesz zacząc w takiej firmie np. od magazynu itp. ale oni bardzo cenią poskich pracowników, ponieważ sa wielozawodowi, nie mają klapek na oczach i potrafią myśleć, wydedukować, zrobic soś z nieczego, dać coś z siebie, a Duńczycy w większości robią robią swoje i nic ich nie obchodzi, powoli bez nerwów, aby dniówka zleciała.



Renka:
Ogólnie to napisałam tego posta, tylko po to żeby nie odstraszać ludzi z takim wykształceniem, może warto aby trochę ludzi na wyższym poziomie przyjechało tu i polepszyło nieco wizerunek w niektórych miejscach w Danii ???

Może warto wpuścić trochę świeżej krwi  ;D

A nie tylko gazeciarze i sprzątacze...jak to Mirra wspomniała  >:(

Tym bardziej że MM pracował juz za granicą, więc to dla niego nie nowość i na pewno poradzi sobie na obczyźnie.

A jesli chodzi o pracę to proponuję obdzwonić parę firm na początek i samemu sie zorientować na rynku, bo tak naprawdę wiekszość odpowiedzi dała bezrobotna żona Duńczyka i zdezorientowany moderator forum...
więc niezbyt to chyba cenne info  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej