poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Polska restauracja w Kopenhadze  (Przeczytany 59104 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anha

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 9
  • Wiadomości: 570
  • Reputacja: +3/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #30 dnia: 05 Paź 2007, 18:33:51 »
Ooo! Doczytałam dzisiaj,że są podane ceny.Całkiem w porządku.
Już wybrałam co bym chciała zjeść.Wpadnę na pewno podczas następnej bytności w stolicy.
Tylko ja się pytam GDZIE SĄ PabuseGI Z SEREM !!??
Polska restauracja i ruskich pabusegów nie ma ?  ;)

Offline mawi

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 532
  • Reputacja: +7/-9
  • Płeć: Kobieta
    • Status GG
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Paź 2007, 19:57:10 »
ruskie pabusegi!
a  jest fasolka po bretońsku?
ryba po grecku ?
barszcz ukraiński ?
sznycel wiedeński?
sernik wiedeński ?
golonka po bawarsku?
ach ta nasza Polska kuchnia ,,,mniam mniam  ;D
"nie kłóć się z idiotą - sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem."

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #32 dnia: 11 Paź 2007, 16:32:09 »
Czy ktos czytal dzisiejsze 24 timer? Jest tam recezja polskiej restauracji Visent w Kopenhadze.
Nie jest zbyt przychylna.
Mnie troche zastanawia, ze obsluga nie mowi, wg recenzentow, w jezyku dunskim. Jest polsko- i angielsko- jezyczna.

Offline Juta

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: +14/-22
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #33 dnia: 11 Paź 2007, 17:22:43 »
Ja tez czytalam.  Restauracja dostala 2 gwiazdki na 6 mozliwych i raptem 12 punktow na 30. Kiepsko.
Dziennikarzom nie podobal sie wystroj, muzyka i nastroj panujacy w Visencie, ale to jest cos tak bardzo subiektywnego, ze nie ma sie czym przejmowac. Niestety, nastepne zarzuty sa powazniejsze: odgrzewany chleb z Polonusa, sflaczale ogorki, suche i lykowate mieso ...no i najgorsze: pabusegi, za porcje ktorych trzeba zaplacic 75 koron, to te same mrozone pabusegi, ktore sa sprzedawane w Polonusie  :( Kelner byl mily, ale nie mowil po dunsku, a na pytanie o roznice miedzy dwoma czeskimi pilznerami pochodzacymi z innych browarow odpowiedzial, ze roznia sie tylko objetoscia (wielkoscia puszki)  :o
Obiad dla dwoch osob skladajacy sie z przystawki, dania glownego , deseru, piwa i kawy bedzie kosztowal ponad 600 koron. To za duzo dla mnie, wiec nie bede miala okazji przekonac sie, czy dziennikarze maja racje.
Martwi mnie ta recenzja. 24 timer czyta mnostwo osob, artykulu nie da sie przeoczyc, nie ma w nim zadnych zlosliwosci swiadczacych o uprzedzeniach i nierzetelnosci dziennikarskiej.

Tula

  • Gość
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #34 dnia: 11 Paź 2007, 17:29:27 »
Prosze, a tak roznie wygladala restauracja w oczach pana Krzysztofa, ktory recenzje zamiescil u konkurencji:

Wielu z nas mieszkających i pracujących w Kopenhadze zadawało sobie z pewnością pytanie: dlaczego nie ma w Kopenhadze polskiej restauracji?

To samo pytanie zadawał sobie od dawna Sylwester Gaweł właściciel jednego z dwóch polskich sklepów w Kopenhadze. Pytanie przerodziło się w pomysł, którego realizację rozpo- czął 4 miesiące temu w pomieszczeniach po byłej restauracji włoskiej przy Aboulevard 23. Sylwek miał ogólną wizję tego co chciałby aby było w przyszłej restauracji. Wizję tę przelała na papier i w uzupełniła o szczegóły architektoniczne znajoma z Bydgoszczy - architekt wnętrz. Pomieszczenie zaadaptowano ze smakiem i spokojem. Dwie salki wymalowane są w dwóch odcieniach zieleni jasnym i ciemnym a ściany zdobią fotografie polskiej puszczy i jej króla żubra. Nazwa restauracji Visent czyli żubr, też puszczańska.

Ideą właściciela jest pokazanie zarówno Polakom jak i Duńczykom walorów polskiej kuchni leśnej od grzybów do dziczyzny - stąd w menu przewaga potraw z owoców lasu i dziczyzny. Zdaniem Sylwestra kuchnia duńska i polska są do siebie podobne ale nas charakteryzuje większe bogactwo lasów, z którego bardziej niż Duńczycy korzystamy.
W ogóle cała restauracja tchnie polskością od pomysłu począwszy, poprzez projekt, wykonawstwo. Nawet szkło pochodzi z polski z Huty Szkła w Krośnie.
O godzinie 17 tej byłem jednym z pierwszych, którzy przestąpili próg "Żubra". Wraz z upływem czasu poszczególne stoliki zaczęły się zapełniać gośćmi i to zarówno Polakami jak i Duńczykami. Miła obsługa, przystępne ceny, polski duch i język i wreszcie polskie potrawy przyrządzone ze smakiem i kucharskim kunsztem.
Wszyscy, którzy przybyli na otwarcie "Żubra" w Kopenhadze gratulowali Sylwkowi pomysłu, determinacji w jego realizacji no i - efektu końcowego czyli tego co mieliśmy okazję zobaczyć i przeżyć w to czwartkowe popołudnie.
Cóż, po przeczytaniu tego tekstu nie pozostaje Wam nic innego jak osobiście sprawdzić prawdziwość tego co tutaj napisano. Sprawdzenia dokonać można od poniedziałku do soboty w godzinach 17 - 23. Sylwester Gaweł i jego "Żubr" zapraszają.


Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #35 dnia: 11 Paź 2007, 17:35:05 »
Mnie troche zaszokowalo menu. Jakos nie jadalam wiekszosci opisanych i skosztowanych przez tych dwoch dziennikarzy potraw.
Sernik z bita smietana?
Biala kapusta z boczkiem?
Srut w zeberkach dzika? (Kto strzela do dzika srutem  ???)
No coz. Kelner tez sie nie popisal, choc dlaczego nie podaje sie polskiego piwa? Ja potraktowalabym jego odpowiedz jako przejaw polskiego poczucia humoru i ok, nieprzygotowania do pracy.
Krytyka ogorkow, przypuszczam, ze kiszonych, ze sa zaslone, to juz za duzo dla mnie.
 Nie wydaje mi sie, aby ktorykolwiek z recenzentow byl obeznany z polska kuchnia.

Offline Juta

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: +14/-22
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #36 dnia: 11 Paź 2007, 17:42:29 »
Na pewno nie sa obeznani, podobnie jak wiekszosc Dunczykow, ktorzy przyjda do Visenta. Mysle, ze problemem jest to, ze uzywamy (my i Dunczycy) podobnych produktow, ale efekt koncowy jest inny. Dlatego kuchnia tajska czy chinska jest przez nich chwalona (bo tak zupelnie inna) , a polska moze byc "dziwna" (bo niby taka sama, ale jednak inna).

poloniainfo.dk

Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #36 dnia: 11 Paź 2007, 17:42:29 »

Hed chef Dawid Sinilo

  • Gość
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #37 dnia: 11 Paź 2007, 18:41:40 »
Witam

Od jakiegos czasu obserwuje rozmowy na tym forum, i postanowilem sie ujawnic i wypowiedziec co do mojeje osoby i tego co reprezentuje przez moje dania. Zaczne od sprostowania ostatniego artykulu;

Zaczne od poczatku a wiec, wystroj; dzwieki polskiej natury nie przypadly do gustu recenzentki i czula sie tu dziwnie, moze dlatego ze nie byla nigdy w lesie i nie slyszala czegos takiego. Smalec; chleb jest pieczony codziennie w sklepie wiec nie sadze zeby byl czerstwy czy suchy, ogorki serwujemy kiszone wlasnej roboty, a wlasciwie mojej, dunczycy z tego co wiem nie znaja ogorkow kiszonych. Przystawka: pabusegi i wypowiedz na ich temat rozszmieszyla mnie i zarowno zalamala, Pabusegi robione sa przezemnie wlasnorecznie z farszem z dziczyzny, ksztaltem sa prawie identyczne jak w sklepie lecz sposob sklejania jest inny. Danie glowne; pieczen z dzika jest z regoly miesem suchym gdyz pochodzi ze schabu z dzika, co do sryta osobiscie wiem ze jest to mozliwe lecz kelner ostrzega naszych gosci o tym jesli jest takie podejrzenie i tak mialo to miejsce i tym razem. Co do poledwiczki to sie nie wypowiem wystarczy przeczytac nasza pierwsza recenzje z dnia 28 wrzesnia w gazecie NyhedAvisen. Sos rozmarynowy malo slony....coz robiac jedzenie w wielu restauracjach zawsze szef uczyl mnie aby nie przesadzac z sola i pieprzem gdyz kazdy ma menaz na stole i moze sobie doprawic wedle swojego smaku. Piwo; to juz centralny absurd, piwa podajemy tylko Polskie Zubr i Zywiec, czy one sa z Czech to zostawiam waszej ocenie. Desery nom coz od dzis nastepuje zmiana w tej sprawie. Obsluga; tak to prawda ze kelner jest tylko dwu jezyczny i niezna dunskiego, lecz wszyscy w Danii znaja angielski wiec nie widze problemu.
Streszczajac moja wypowiedz chcialbym wszystkich zaprosic do restauracji aby porownali wypowiedz z gazety z rzeczywistoscia, wiem ze nie wszystkich stac na wizyte u nas, lecz to juz nie moja wina. Menu w tej chwili 3 daniowe kosztuje u nas 250 koron. Kto chce poswiecic tyle pieniedzy aby przekonac sie na wlasnym jezyku jak smakuje kuchnia w moim wykonaniu Zapraszam.

Jesli ktos ma jakies pytania zapraszam do dyskusji, z gory przepraszam z bledy.

POZDRAWIAM

Head chef.

  • Gość
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #38 dnia: 26 Paź 2007, 17:48:06 »
Dla ciekawskich dalszego wotku restauracji przesylam link ;

http://www.berlingske.dk/article/20071026/anmeldelser/110251211/

Offline Manior

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 17
  • Wiadomości: 949
  • Reputacja: +16/-6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Paź 2007, 22:17:13 »
I jeszcze jeden link do kolekcji recenzji:
http://ibyen.dk/restauranter/kokkehuer-mellem/article404754.ece

Rachunek 860 koron za dwie osoby..... hmmmm.
Może jako Polacy za bardzo patrzymy przez pryzmat cen za podobne specyjały w Polsce.
No bardzo fajnie i ekskluzywnie. Ciekawe tylko czy klienteli wystarczy.
Nie będzie to jednak jak z menu widać "Jadłodajnia Visent" dla plebsu, gdzie się będzie wpadało na flaczki, czy bigosik.

Popatrzyłem też na stronę restauracji - http://www.restaurant-visent.dk/
Strona ładnie się prezentuje, chociaż można się spytać webmastera, co on tam alfabetem morsa próbował przekazać na dole, nad numerem telefonu.
Sam numer też jest jakimś wypłowiałym gifem.
A i jeszcze na podstronie "Om os" zmieniłbym w pierwszym zdaniu słowo bliver (będzie) na słowo er czyli jest.
Tekst musiał być pisany jeszcze przed otwarciem R. Visent.
No to jak już tego webmastera weźmiecie za uszy to i polskie ogonki powstawia w polskiej wersji.
To trochę przykre, że kelner nie mówi po duńsku - w Danii.
Zakładając, że sporo duńskich emerytów odwiedziło już Polskę i być może nabrali smaku na polskie dania, szkoda by było ich stracić jako klientów tylko dlatego, że nie mówią po angielsku. I zrezygnują zanim coś zamówią.
Może by tak ponumerować dania  w Menu. Nie trzeba będzie tłumaczyć ani jeździć paluchami po Menu.

Pozdrawiam z Odense, gdzie restauracja o takim profilu, chyba by się nie utrzymała.....


Head chef

  • Gość
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #40 dnia: 27 Paź 2007, 16:09:27 »
Dziekuje za uwagi , co do strony to benda niedlugo nastepywaly zmiany, bo jest duzo bledow do których sie przyznajemy. Nawiazujac do menu to posiadamy karte w jezyku polskim, dunskim i angielskim, wszystkie dania sa ponumerowane wiec mysle ze problemow komunikacyjnych nie powinno byc.

Dziekuje za odwiedziny naszej restauracji i podzielenie sie trafnymi spostrzerzeniami ;)

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #41 dnia: 27 Paź 2007, 18:28:50 »
Wyglada na to, ze nie tylko ja nie moge zrozumiec przywiazania szefa kuchni do laczenia sernika ze slodka bita smietana. Wg recenzji z 24 timer, byla ona z puszki.
Dzis wyjatek z Politiken:
" (...) Ostekagen så egentlig meget god ud ved serveringen: en cremet masse mellem, hvad der lignede to sprøde dej-lag – det øverste med glasur. Imidlertid var dejen blød og selve ostemassen endog meget sød og let grynet i strukturen; smagsmæssigt uden nogen særlig klar karakter. Man savnede noget mere end blot det søde og cremede: noget sprødt, noget syre – noget friskt.

Begge desserter havde endvidere fået et trut fra den søde flødeskums-spray, hvilket sjældent bringer andet end en flad sødme med sig.".

Mozne nalezy sie zastanowic nad sensem podawania sernika ze smietana. Nie wydaje mi sie, aby bylo to praktykowane w Polsce. Nie wyobrazam siebie sernika krakowskiego ze slodka bita smietana. W przeciwienstwie do cieplego strucla krakowskiego, ciasta z czeresniami itd.

Head chef

  • Gość
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #42 dnia: 27 Paź 2007, 19:46:40 »
Nom coz co do bitej smietany jest robiona w syfonie, moze za duza ilosc cukru robi jak jak sztuczna.. ale coz. Bedzie trzeba to zmienic. Co do podawania sernika z bita smietana zrobilismy to na zyczenie klijentow bo prosili o smietane do ciasta. Jesli ktos sobie nie zyczy zawsze mozna poprosic bez, dotyczy to rowniez zamian dodatkow do dan glownych. A tak na marginesie to lubie bita smietane ;)

Offline Manior

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 17
  • Wiadomości: 949
  • Reputacja: +16/-6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #43 dnia: 27 Paź 2007, 21:33:26 »
Duńczycy używają bitej śmietany lub creme freiche (kwaśnej) do ich szarlotki (aeblekage).
Może sernik przypominał jakiemuś Duńczykowi tą szarlotkę i dla tego poprosił o bitą śmietanę.
Tak jak ja kiedyś będąc w San Remo poprosiłem o ketchup do pizzy. Okazało się to pewnym zaskoczeniem dla persolnelu.
Ale gdzieś tam znaleźli ten ketchup.

Jeszcze odnośnie bitej śmietany, ostatnio będąc w Polsce znowu naciąłem się na bitą śmietanę podawaną do pabusegów z serem.
Te śmietny rozpuszczają się od gorących pabusegów. Nawet zapytałem się czy ta śmietana będzie z gotowców pod ciśnieniem, czy sami robią.
Robili sami a i tak się rozpuściła zanim zjadłem pabusegi.

Idę coś zjeść bo zgłodniałem od tematu  ;)

Pozdrawiam

Offline Juta

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: +14/-22
Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #44 dnia: 27 Paź 2007, 21:37:02 »
Stane w obronie sernika z bita smietana. Pracowalam 7 lat w restauracji w Kopenhadze i wiem, ze Dunczycy uwielbiaja takie polaczenie.

poloniainfo.dk

Odp: Polska restauracja w Kopenhadze
« Odpowiedź #44 dnia: 27 Paź 2007, 21:37:02 »

 

Dania czy Polska, kto zbankrutuje pierwszy

Zaczęty przez dania_dDział Hydepark

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 32426
Ostatnia wiadomość 21 Sie 2019, 10:51:37
wysłana przez kpio47
Polska emigracja "kulturalna" ;)

Zaczęty przez TulaDział Kultura

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 36427
Ostatnia wiadomość 27 Lis 2008, 01:24:01
wysłana przez Slawek Kopenhaga
Zwrot za dojazdy Polska-Dania

Zaczęty przez feliksambaDział Podatki

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 10134
Ostatnia wiadomość 21 Mar 2016, 19:15:39
wysłana przez feliksamba
Mecz Polska - Dania

Zaczęty przez waruinyDział Hydepark

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 20753
Ostatnia wiadomość 15 Sie 2013, 20:53:39
wysłana przez aisak
Polska firma a podatek w Danii.

Zaczęty przez dzinxDział Podatki

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 10209
Ostatnia wiadomość 25 Lis 2016, 14:32:38
wysłana przez Jomir