Ogólne > Edukacja

Studia w Danii po duńsku

<< < (13/17) > >>

@ae@:
Jest jeden minus dlugiej nauki etapami - pracodawca zawsze pyta o doswiadczenie, praktyke, polska praca "kiedys tam w przeszlosci" niewiele pracodacy daje i mówi.
Praca w przedszkolu jako rengøringsassistent raczej nie pomoze.

W znajomej instytucji szukano 1 pedagoga - otrzymali 63 podania.

Zgadzam sie z Jomir, pædagog assistent to cos w rodzaju przygotowania do zawodówki.
Pædagog, pielegniarka, nauczyciel dopabuse od niedawna maja obowiazek pisania bacheloropgave, kilka lat temu jeszcze tego nie bylo, taki rodzaj troszeczke wyzszego technikum(?) licencjat w Polsce (?)
Nie szkola policealna bo do tych szkól nie musi sie miec matury wystarczy kilkuletnia praca i mozna sie starac o przyjecie ...kvalifikationer, der efter en realkompetence-vurdering kan sidestilles med de fastsatte adgangskrav. ... http://www.bupl.dk/job__og__uddannelse/bliv_paedagog?opendocument.
Mozna byc sosu assistent bez matury i tez byc przyjetym na pædagopguddannelse.
 

Jesli znasz jako tako jezyk polecam szukanie pracy jako pædagogmedhjælper http://www.blivpaedagog.dk/uddannelse/merituddannelsen?opendocument

Powodzenia!

RybkaWillego:
A ja postanowiłam, że złożę papiery do szkoły na merit pædagog assistent. Później chciałabym zrobić studia na pedagoga. W przyszłym tygodniu wysyłam papiery. Życzcie powodzenia. Pozdrawiam :)

Edytam:
Ja już nie dam rady w swój grafik dodatkowej pracy wcisnąć. Od rana sprogskole DU2, dziś właśnie mi zaproponowano dodatkowo egzamin z DU3, po południu prowadzę kursy sprzątania w naszej szkole, dla duńskich dzieci, i organizuję im pracę, sprawdzam, omawiam. Mam pracę pedagogiczno-sprzątającą, bo jestem ich opiekunem. Tak więc nic więcej do końca sprogskole! Po szkole, jeśli nie przyjmą mnie do żadnej pedagogicznej (ani studia, ani p.assistant) wtedy w ostateczności będę szukać dodatkowej pracy. Ale ta, którą mam, jest ok, więc wolę w przyszłości tylko zmienić szkołę. Tutaj mam cały czas doświadczenie z duńskimi dziećmi, i jestem pewna, że mogę dostać dobre referencje.

lilia:

--- Cytat: sopocianka w 28 Kwi 2012, 12:47:33 ---Lilia  ;)
Czy jak się tam zwiesz :)

--- Koniec cytatu ---

Mylisz mnie najwyraźniej z kimś innym.
Na zasiłku w Danii nigdy nie byłam, a sprzątałam przez dokładnie 5 tygodni, dobrych kilka lat temu, tuż po przyjeździe do Danii :D I wcale nie sądzę, żeby taka praca kogokolwiek i w jakikolwiek sposób hańbiła:D

lilia:
Jomir, co co studieprøven, to różnie z tym bywa - zauważ, że poziom szkół również różni się w zależności od lokalizacji.
Programy 2-letnie, po których można zostać z dyplomem i tzw."kortvideregående uddannelse", a po których można kontynuować studia przez 1,5 roku do poziomu bachelor, są również studiami wyższymi.
I te uczelnie ( o dziwo ), nie wymagają studieprøven - powiem więcej, pewnie błędnie, ale nie wymagano ode mnie żadnegoegzaminu językowego. Miało to miejsce 2 lata temu, kiedy aplikowałam pokornie przez KOT i zostałam przyjęta na wszystkie 3 uczelnie ( tzn.1-ego, 2-ego i 3-ego wyboru).
Prawdopodobnie taki stan rzeczy spowodowany był sytuacją finansową uczelni, za każdym studentem płyną pieniądze i - często - nie opłaca się sprawdzać takich "drobiazgów", jak poziom języka u osoby aplikujacej.
Oczywiście, że jest to błędne podejście, ale trudno też pomijać milczeniem taki stan rzeczy. Jeśli ktoś uważa więc, że sobie poradzi - jest to ścieżka, tudzież furtka, pozwalająca ominąć szkoły językowe i z podwójnym nakładem pracy, docierać swój język w praktyce.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej