poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Pomocy urzad skarbowy w polsce egzekucja za nabusezliczenie sie w danii!!!  (Przeczytany 38620 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KIKI

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 5
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 128
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Szacunek za ostatnia wypowiedz....Pomagajmy sobie a nie tego typu wypowiedzi.....

Offline jeni

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Spotkałem kiedyś gościa z Kielc który pracował w Kbh i aby uniknąć płacenia ubezpieczenia i podatków założył firmę w Niemczech (gewerbe) a gdy skat zażądał zapłacenia podatku od wystawionych rachunków ( bagatela 800 000 koron) zwinął żagle i natychmiast wrócił do Polski . Niestety Niemcy z pomocą nadgorliwych Polskich urzędasów dopadli i puścili go w skarpetkach a był pewien, że wszystkich wyroluje . niestety śmierci i płacenia podatków trzeba być pewnym w 100%
« Ostatnia zmiana: 25 Wrz 2010, 21:19:56 wysłana przez jeni »

Offline viper30

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Spotkałem kiedyś gościa z Kielc który pracował w Kbh i aby uniknąć płacenia ubezpieczenia i podatków założył firmę w Niemczech (gewerbe) a gdy skat zażądał zapłacenia podatku od wystawionych rachunków ( bagatela 800 000 koron) zwinął żagle i natychmiast wrócił do Polski . Niestety Niemcy z pomocą nadgorliwych Polskich urzędasów dopadli i puścili go w skarpetkach a był pewien, że wszystkich wyroluje . niestety śmierci i płacenia podatków trzeba być pewnym w 100%

To ostatnie zdanie to w 100% popieram :) Tylko niemoge przebolec ze akurat mnie taka kara spotkala, a tyle mozna by se bylo kupic za taka sumke, niestety trochu czasu trzeba odkladac :(. Zycie uczy ludzi jak niepopelniac bledow tylko ze trochu pozno jak juz je popelnimy! Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 25 Wrz 2010, 22:30:15 wysłana przez viper30 »

Offline banana23

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
dlacezgo nie zadzwonisz do tekj ksiegowej co ci dalem namiary????? oczekujesz pomocy a nawet nie starasz sie sobie  pomoc, za telefon i rade w tej sprawie nic nie placisz, ksiegowa ci powie czy da rade to odkrecic,a ty nawet nie probowales tylko sluchasz sie wymadrzalcwo na forum,zaciagnij fachowej pomocy chlopaku

[Posted on: 26 Wrz 2010, 18:29:35]

a jeszcze jedno jesli udaloby sie to odkrecic to czy 3000dkk to jest duzo w porownaniu do tego co jest do zaplacenia,po drugie duzo ludzi przy zwyczajnym rozliczaniu corocznym zaluje te 3000 dkk i sie rozlicza sama przy czym duzo traci gdyz nie znaja wszystkich odliczen,niestety ja tez tak robilem.powodzenia i pozdrawiam

Offline viper30

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
dlacezgo nie zadzwonisz do tekj ksiegowej co ci dalem namiary????? oczekujesz pomocy a nawet nie starasz sie sobie  pomoc, za telefon i rade w tej sprawie nic nie placisz, ksiegowa ci powie czy da rade to odkrecic,a ty nawet nie probowales tylko sluchasz sie wymadrzalcwo na forum,zaciagnij fachowej pomocy chlopaku

[Posted on: 26 Wrz 2010, 18:29:35]

a jeszcze jedno jesli udaloby sie to odkrecic to czy 3000dkk to jest duzo w porownaniu do tego co jest do zaplacenia,po drugie duzo ludzi przy zwyczajnym rozliczaniu corocznym zaluje te 3000 dkk i sie rozlicza sama przy czym duzo traci gdyz nie znaja wszystkich odliczen,niestety ja tez tak robilem.powodzenia i pozdrawiam
Jutro wieczorem bede dzwonil mysle ze dostane wiecej informacji co dalej w tej sprawie dowiadywalem sie narazie gdzie indziej,ale nic z tego. jutro po skontaktowaniu sie odpisze co i jak sie dowiedzialem!! Dzieki za numer :)
A tak na marginesie to skad wiesz ze jeszcze niedzwonilem??? Pozdr.

Offline banana23

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
logiczne ze nie dzowniles , mozna to wywnioskowac czytajac Twoje wpisy i dalej tego nie rozumiem ze masz czas siedziec i wypisywac peirdoly na forum zamiast zlapac za sluchwake, szczerze nie rozumiem takich ludzi jak ty.ale coz .twoj problem,

Offline jeni

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Zgodnie z art. 66c par. 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji:

"Obowiązek udzielenia pomocy obcemu państwu lub możliwość skorzystania z
jego pomocy w zakresie, o którym mowa w art. 66d § 1, istnieje, jeżeli ratyfi-
kowana umowa międzynarodowa, której stroną jest Rzeczpospolita Polska, lub
prawo obcego państwa zobowiązuje do udzielenia podobnej pomocy Rzeczy-
pospolitej Polskiej."

       @banana23 ..... czy na pewno  twoja księgowa w  temacie egzekucji US jest wszechmocna ,bo ja śmiem wątpić ;D

poloniainfo.dk


Offline banana23

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Wszechmocna to ona raczej nie jest ale na pewno pomocna, a biedny w tym forum poszkodowany tylko pisze a nie stara siie nic  w tym kierunku zrobic. ja jakbym byl na jego miejscu bym cos probowal zdzialac w tym kierunku a nie zalail sie na forach bo z porad to on raczej nie korzysta, ale na szczescie nie jestem na jego miejscu

Offline jeni

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Mężczyzna

Wydawało mi się że ściąganiem mandatów zajmują się firmy windykacyjne a nie US, nie wiem na jakiej zasadzie   wybierają sobie egzekutorów ale w Katowicach operował dla nich Kruk , bo to chyba nie zależy od wielkości długu.


                Zapewne niektórzy z odwiedzających forum miało styczność z firmami typu KRUK, SECAPITAL, RAPORT.
Wklejam ciekawy artykuł jak postępować z takimi firmami aby nie stracić swoich pieniędzy.
Jest mnóstwo przypadków, w których wykorzystując niewiedzę ludzi i zastraszając ich zarabiają nienależne im pieniądze.

Cytat:
PROCEDURA POSTEPOWANIA Z FIRMAMI WINDYKACYJNYMI


Art. 1 W sytuacji kiedy zwraca się do nas firma windykacyjna należy niezwłocznie porozumieć się nie z w/w firmą (o co ona usilnie zabiega), ale z naszym prawnikiem.

Jeżeli takiego nie mamy należy go poszukać.

Prawnik winien być biegły i doświadczony w zakresie prawa dotyczącego wierzytelności; należy zasięgnąć opinii na jego temat i nie kabusewać się do pierwszego lepszego.
Pieniądze wydane na usługę prawniczą mogą być nieporównywalnie mniejsze od zaspokojenia żądań firmy windykacyjnej.
Nasz prawnik również zauważy moment, kiedy ktoś względem nas narusza prawo i kiedy należy zawiadomić wymiar sprawiedliwości (np. policję).

Art. 2 Z firmą windykacyjną nie ma negocjacji

i nie należy w żadnym wypadku ich prowadzić.

1) Celem zabiegów firm ściągających długi od społeczeństwa jest dochodzenie własnych żądań. Priorytetowym zadaniem prowadzącym do tego celu jest pozbawienie obywateli prawa do obrony przed organami państwa, np. doprowadzenie do uznania długu, uzgodnienie rat, terminów wpłat, etc. Firma prowadzi negocjacje tylko na tym polu.
Należy bezwzględnie uważać, by nie doszło do osiągnięcia sukcesu firmy naszym kosztem. Firma jest cwana, my musimy być bardziej cwani.

2) Z podmiotami tego rodzaju nie należy w żadnym wypadku nawiązywać lub podejmować jakiejkolwiek korespondencji – ani słownej (telefonicznie), ani (tym bardziej) pisemnej
(pisma, e-maile, SMS-y, etc.).
W żadnym wypadku nie należy potwierdzać naszych danych osobowych (w celu naszej „identyfikacji”) lub stosować się do wskazówek, sugestii, rad, ostrzeżeń przedstawicieli w/w firm. Rozwiązaniem przed nękającymi telefonami jest odpowiednie ustawienie wewnętrznych parametrów telefonu, lub zmiana numeru.
Nie zastosowanie się do tego zalecenia skutkuje przejęciem inicjatywy przez w/w firmę, uzyskania przez nią interesujących dla niej informacji i, z reguły do doprowadzenia nas do niekorzystnego rozporządzenia naszym majątkiem.

W żadnym wypadku nie wolno, nie tylko „iść na ugodę”, ale wręcz nie należy rozmawiać wcale.
Obywatel Rzeczypospolitej Polskiej nie ma obowiązku rozmawiać z kimkolwiek (poza przypadkami ściśle określonymi w obowiązującym prawie).

Pisma kabusewane do nas przez w/w podmioty gospodarcze trudniące się windykacją nie mają żadnego znaczenia finansowego !
Osoba, która wypłaca firmom windykacyjnym pieniądze na podstawie wątpliwej jakości korespondencji lub rozmów telefonicznych (jeszcze bardziej wątpliwych) należy do naiwnych i zaspokaja niesprawdzone zachcianki podmiotu społecznego (prywatnej firmy), co jest wysoce szkodliwe.
Pieniądze wypłacamy tylko na prawomocny (!) sądowy nakaz zapłaty lub notarialną ugodę – na co musi być konieczna zgoda i zalecenie naszego prawnika.

3) Logika postępowania podpowiada, że gdy firma w końcu wygra tzn. na „do widzenia” wejdzie w posiadanie prawomocnego sądowego nakazu zapłaty, (co nie jest z góry przesądzone) to będziemy musieli uregulować zobowiązanie lub okazać naszą niewypłacalność.
Jeżeli płacimy bez walki na „dzień dobry”, to z góry przesądzamy wynik własnych spraw.
Koszty sądowe nie są tak astronomicznie duże w stosunku ze stratą, jaką byśmy ponieśli nabuseztropnie dając zarobić w/w firmom.


Pamiętajmy:

- każda nasza inicjatywa wobec w/w firm prowadzi do nieuchronnej straty naszych pieniędzy;
- wszystko, co powiemy (nie daj Boże napiszemy: list, e-mail, sms) może być (i będzie) wykorzystane przeciwko nam
- jeżeli, cokolwiek wpłacimy bez prawomocnego sądowego nakazu zapłaty (nawet 1 gr) pod jakimkolwiek pozorem to przegraliśmy

Absolutnie nie wolno:

pisać, prowadzić dyskusji, rozmów, wpłacać, zawierać (np. ugodę), deklarować, ulegać, przyjmować (np. propozycje, wizyty, etc.), wpuszczać, wierzyć, oczekiwać

wobec firm windykacyjnych !


Art. 3 Z firmą windykacyjną nie ma sentymentów

i nie należy ich jej okazywać;

Firma nam ich nie okaże, ponieważ skończyłaby się jej racja istnienia (zysk).
Firma windykacyjna prowadzi swoją działalność z pobudek czysto ekonomicznych;
jedynym (!) motywem (powodem) jej działalności jest uzyskanie korzyści materialnych.


Art. 4 Osoba zadłużona (dłużnik), jest podmiotem, któremu przysługuje elementarne prawo do obrony.

Działania firm windykacyjnych zawsze (!) zmierzają do pozbawienia nas tego prawa
(tzw. egzekucja przed sądowa, polubowna, etc) oraz do uczynienia z nas przedmiotu do zarabiania pieniędzy.

Art. 5 Obroną należy także objąć naszych spadkobierców

Dług jest tam gdzie są dłużnicy.
Zobowiązanie (dług) nie istnieje wiecznie w świecie abstrakcji (np. w dokumentach księgowych). Należy pozbawić naszych spadkobierców (np. dzieci, wnuki, etc) statusu dłużników, którymi mogliby się stać podczas naszej nieobecności lub po naszej śmierci; należy zabezpieczyć naszą i spadkobierców przyszłość pod kątem działania w/w podmiotów gospodarczych korzystając z porad zaufanych prawników.

Art. 6 Tzw. „dylematy moralne” dłużnika.

Wobec firm windykacyjnych nie należy się nimi kabusewać.

Są to podmioty prywatne i nie zawieraliśmy z nimi żadnych umów; nie pożyczają nam pieniędzy lub innych dóbr, nie są wierzycielami - nie czynią z nas dłużników, ale długi przejmują od innych;
mogą reprezentować wierzycieli lub wykupić wierzytelności (w celu zarobienia pieniędzy);
stają się one, zatem wierzycielami tylko w sensie prawnym i prawo jest tą siłą, które należy im przeciwstawić.
Wszelkie obawy, że wyrządzamy komukolwiek krzywdę są manipulacją naszego źle rozumianego poczucia uczciwości lub manipulacją ze strony samych firm (nikt im nie kazał reprezentować czy kupować czegokolwiek).
Nie łudźmy się: miłość do Ojczyzny, interes społeczny czy sprawiedliwość nie są wartościami, którymi kierują się omawiane podmioty gospodarcze; wręcz odwrotnie: cwaniacki charakter prowadzonej przez nie działalności określa ich pozycję moralną.

Art. 7 Żerowanie na wierzycielach.

Podstawą początku działalności firm trudniących się windykacją jest żerowanie na wierzycielach oferując im reprezentowanie przed dłużnikiem i organami państwa lub wprost odkupienie wierzytelności w zamian za spodziewane korzyści majątkowe.
Oczywiście należy wspomnieć, iż wierzyciel ma pełne prawo dysponować swoimi wierzytelnościami i nikt do niczego go nie zmusza.
Szkodliwy charakter prywatnych podmiotów gospodarczych trudniących się windykacją polega na tym, iż podmioty te z czystej chęci zarobienia pieniędzy „wcinają” się pomiędzy obywateli i na własną rękę dążą do swoistego „wymierzenia sprawiedliwości”.

Pamiętajmy:

- prawo Rzeczypospolitej Polskiej broni swoich obywateli przed w/w praktykami i należy posłużyć się tym prawem. Pieniądze to nie wszystko.

Art. 8 Pokusa „świętego spokoju”.

tj. pokusa, by ulec żądaniom za cenę tzw. „świętego spokoju”;

1) dotyczy ona osób starszych, samotnych, słabszych psychicznie, etc;
2) pojawia się pytanie o cenę tego spokoju (np., co innego, jeżeli gra idzie o 100 PLN, a co innego, jeżeli o 30.000 PLN);
3) osoby słabsze winne zwrócić się do osób silniejszych (rodziny, proboszcza, rzecznika praw, etc.).

Art. 9 Ugodę, spłatę, pertraktacje, deklaracje wobec firm windykacyjnych (cwaniackich) pod patronatem prawnika prowadzimy i zawieramy tylko w dwóch przypadkach:

- ponieważ tego chcemy i już
- ponieważ wg opinii zaufanych przez nas prawników jest to dla nas najlepsze rozwiązanie

Art. 10 Zauważone działania firm windykacyjnych polegają na:

- zastraszeniu;

- przedstawianiu w sposób narastający potencjalnych możliwości firmy windykacyjnej w celu wyegzekwowania pieniędzy (np. skabusewania sprawy do agencji detektywistycznej, następnie do „komórki” spraw sądowych, do sądu, do komornika, etc);

- sugerowaniu niebotycznych kosztów niezastosowania się do żądań

- pustym nękaniu:

pisma, telefony, wizyty, skabusewania, pozwy które nie mają żadnego znaczenia.

- blefie,

który trwa, aż do końca:
firma, np. będzie próbowała się „dogadać” tzn. nakłonić nas do dobrowolnego spełnienia jej żądań na każdym etapie jej starań nawet, gdy wniosła już pozew do sądu; jeżeli go wycofa należy skorzystać z przysługującego nam prawa do rozstrzygnięcia przez sąd naszej sprawy - pomimo wycofania pozwu, by uniemożliwić jej powtórzenie zabiegów w przyszłości

- swoistej sofistyce (odwróceniu kota ogonem),

tzn. takiemu przedstawieniu spraw, by dłużnik, który ma firmie posłużyć tylko do zarabiania pieniędzy, miał wrażenie, że znalazł upragnioną, długo oczekiwaną pomoc, nadzieję i poszedł na współpracę tzn. dał sobą manipulować;
wyrobieniu przez dłużnika takiego wrażenia, że to on „ma problem”, kiedy w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie: często nasze zobowiązanie jest zobowiązaniem nie ściągalnym, nie jasnym lub zobowiązaniem naturalnym tzn. można je uregulować tylko dobrowolnie, ale firma przyjęła zlecenie, poczyniła kroki lub skupiła dług czyli poniosła koszty, wydała pieniądze na nasze zobowiązanie, i to ona musi je odzyskać i maksymalnie zarobić – w przeciwnym wypadku poniesie straty.
hazgrun jest off-line

http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/115268-procedura-postepowania-z-firmami-windykacyjnymi.html

Offline viper30

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Wszechmocna to ona raczej nie jest ale na pewno pomocna, a biedny w tym forum poszkodowany tylko pisze a nie stara siie nic  w tym kierunku zrobic. ja jakbym byl na jego miejscu bym cos probowal zdzialac w tym kierunku a nie zalail sie na forach bo z porad to on raczej nie korzysta, ale na szczescie nie jestem na jego miejscu
Dlaczego tak myslisz ze nic nie robie w tym kierunku??? Wlasnie ze robie i niekiedy wkurza mnie to juz bo nikt nie umi pomoc gdzie bym nie zadzwonil to wszyscy smieja sie i sa zdziwieni ze sie nie rozliczylem ,no dobra gapa byla z mojej strony nie wykrece sie juz ale kurde ludzie zrozumcie trochu ze i tak bywa czasami!!!
A teraz do rzeczy ``DZWONILEM`` do tej Panii ktorej mi numer podales w sumie musze stwierdzic ze chyba zna sie na rzeczy,poradzila mi ze mam sie rozliczyc nawet jak juz 5 lat minelo w niektorych sytuacjach SKAT powinien przyjac to rozliczenie,a argumenty mam takie ze mieszkam w niemczech a oni do polski wysylali cos cza bedzie napisac!!!! W sumie 3000dkk,nie jest to malo ale jak bym umial zyskac to co teraz mam zaplacic to jest nic!!! Tylko ze gorzej jak bedzie i to i to do zaplaty no ale probowac trzeba albo,albo!!! Jutro wysylam papiery i do dziela!!!  Dziekuje banana23 za Tel.

Offline roga

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 347
  • Wiadomości: 3750
  • Reputacja: +113/-24
  • Płeć: Mężczyzna
Nie jest to odpowiedz dla Viper30, ale generalne uwagi dotyczace podobnych sytuacji.W Dani nie ma podatnikow, ktorzy nie maja rozliczenia rocznego ze Skatem. Kazdy jest rozliczony. Skat sporzadza w pierwszej kolejnosci sam rozliczenie roczne (Årsopgørelse) na podstawie posiadanych danych o dochodach, odsetkach od wkladow i kredytow, skladek emerytalnych, skladek na zwiazki zawodowe i A-kasse itp., ktore automatycznie otrzymuje od pracodawcow, bankow i innych instytucji. Na tej podstawie, oraz automatycznie przydzielanych ulg takich jak np. beskæftigelsesfradrag (ulga dla zatrudnionych), ulga osobista? (personfradrag), Skat sporzadza Årsopgørelse, ktore jest wazne i bedzie zastosowane jezeli podatnik w okreslonym czasie nie wniesie do niego swoich poprawek. Jezeli podatnik nie wniesie poprawek to rozliczenie Skatu jest wiazace, tzn. albo Skat zwroci podatnikowi nadplacony podatek, albo podatnik bedzie musial doplacic wykazana przez Skat kwote.

Ewaluujac przebieg rozliczen podatkowych za ubiegly rok a bylo ich kilkadziesiat, zwrocilem uwage, ze najczestsza przyczyna doplat do podatku byly:

1.Wniesione do deklaracji zaliczkowej (Forskudsopgørelse) ulgi na wyzywienie i zakwaterowanie oraz na jazdy do PL, ktore nie zostaly przez podatnika ujeste w rozliczeniu rocznym (Årsopgørelse). Wpisanie tych ulg w koncowe rozliczenie powinien dokonac podatnik sam, poniewaz Skat nie posiada automatycznie tych danych. Konkluzja: podatnik placil zaliczkowo nizszy Skat poniewaz mial wliczone ulgi. W Årsopgøresle ulgi nie sa automatycznie wliczane i dlatego Skat wykazuje brakujacy podatek do zaplaty. Wielu podatnikow w niewiedzy, kontaktuja tzw. ksiegowych i prosze o pomoc, nie rozumiejac ze jedyne co powinni zrobic to uzupelnic swoje rozliczenie ulgami (jezeli im sie faktycznie naleza).

2.Ujecie ulg w deklaracji zaliczkowej (Forskudsopgøresle), czesto podane do Skatu przez pracodawce, nie oznacza jeszcze, ze ulgi te przysluguja.. Skat nie wnika ani w wysokosc zaliczkowo podanych dochodow ani w wysokosc podanych ulg. Odpowiedzialnosc za to ponosi podatnik (nie pracodawca). Forskudsopgørelse jest jedynie podstawa do wyliczenia podatku (karty podatkowej) i przekazania przez Skat informacji do pracodawcy o wysokosci opodatkowania jakie pracodawca przy wyplatach poborow ma potracic i odprowadzic do Skatu. Jezeli podatnik uwaza, ze kwoty w Forskudsopgørelse sa nieaktualne, moze on, np. za pomoca TastSelv wejsc do swojej teczki podatkowej i zmienic deklaracje zaliczkowa, a tym samym karte podatkowa. Nowa karta podatkowa zostanie automatycznie przekazana przez Skat pracodawcy. Zmiany Forskudsopgørelse mozna dokonywac przed rozpoczeciem roku podatkowego i w ciagu nowego roku podatkowego.

3.Uzupelnienie rozliczenia rocznego ulgami nie zawsze jest zaakceptowane przez Skat. Jezeli podatnik wpisal sobie ulgi w deklaracji zaliczkowej i z tego powodu placil mniejszy podatek, nie zaakceptowanie ulg w rozliczeniu rocznym powoduje podwyzszenie podatku i koniecznosc doplaty. To co sie zaoszczedzilo ciagu roku na ulgach, trzeba oddac po zakonczeniu roku podatkowego. Wazne zwrocic uwage, ze wielu ksiegowych, slepo wisuje podatnikowi ulgi na wyzywienie i zakwaterowanie oraz jazdy. Skat niemalze automatycznie w pierwszej kolejnosci akceptuje te ulgi. W zasadzie komputer Skatu oblicza nowe rozliczenie i na zasadzie automatyki przelewa np. nadplate podatku na Nemkonto. Nie oznacza to jednak, ze rozliczenie zostalo zaakceptowane. Jakiez wielkie jest zdziwienie podatnika, kiedy po pewnym czasie przychodzi informacja ze Skatu wykazujaca kwote do zwrotu jaka musi zaplacic. Skat nie uznal ulg. Albo wymaga uzupelniajacych informacji. Przy tej okazji Skat ma okazje do dokladnej kontroli sytuacji podatkowej danego podatnika, poniewaz juz nie komputer ale ”zywa osoba” zajmie sie rozliczeniem. Odnosnie ulg 51 i 53 nalezy pamietac, ze ulga ta nie nalezy sie osobom, ktore sa tutaj razem z mezem/zona. Ulga za jazdy w takim przypadku jest sprawa prywatna podatnika (takie stwierdzenie Skatu na pismie). To samo dotyczy ulg na wyzywienie i zakwaterowanie, ktora przysluguje jedynie
kiedy podatnik znajduje sie poza swoim domostwem. Przebywajac tutaj z najblizsza rodzina
nie prowadzi domostwa w PL(taka jest prawna opinia Skatu). Biorac pod uwage, ze ulga 53 do 2009 byla bardzo wysoka i nawet osiagal granice ponad 150.000 kr. rocznie, latwo sobie obliczyc jakie konsekwencje ponosza podatnicy, ktorzy te ulge wliczali w deklaracje zaliczkowa, a ktora to ulge Skat im nie uznal.

Inne spostrzezenia: Osoby, ktore nie mialy A-kasse, a ktore utracily prace mialy prawo do kontanthjælp. Komuna przed kilkoma laty nie wnikala inie wymagala dokumentacji o dochodach malzonki przebywajacej w PL. Obecnie dokumentacja ta jest wymagana. Inna sprawa: malzonkowie, zony osob tutaj pracujacych, ktore przyjechaly w ramach laczenia rodzin sa brane pod uwage przy obliczniu kontanhjælp jezeli podatnik straci prace. Zwrocilem uwage, ze osoby zarejestrowane w ramach laczenia rodzin nie zawsze tutaj oficjalnie przebywaja, ale kontanhjælp jest wyplacana na malzenstwo (okolo 20.000) w przciwienstwie do oosoby, ktorego malzonek faktycznie przebywa w PL i ktory dostaje kontanthjælp okolo 10.000 kr.

Konczac chce podziekowac wszystkim tym, ktorzy korzystali z mojej pomocy w rozliczeniu podatku i wielu innych sprawach socjalnych. Polecam sie na przyszlosc.

Offline andyandy

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 17
  • Wiadomości: 278
  • Reputacja: +6/-1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tłumacz przysięgły j. duńskiego
    • Tłumacz przysięgły j. duńskiego
Przyznam, że jestem trochę zszokowany informacją, że polski UR ściąga wierzytelności SKATa.
Ja w takiej sytuacji nawiązałbym kontakt z prawnikiem, w pierwszej kolejności z polskim. Może nie ma podstaw prawnych do takiej egzekucji w PL, albo przebiega ona niezgodnie z przepisami, a potem próbował załatwić coś w Danii (tu też z prawnikiem, bo na księgowego już za późno).
Andrzej Dwulat
Tłum. przysięgły j. duńskiego

Offline viper30

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 6
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Przyznam, że jestem trochę zszokowany informacją, że polski UR ściąga wierzytelności SKATa.
Ja w takiej sytuacji nawiązałbym kontakt z prawnikiem, w pierwszej kolejności z polskim. Może nie ma podstaw prawnych do takiej egzekucji w PL, albo przebiega ona niezgodnie z przepisami, a potem próbował załatwić coś w Danii (tu też z prawnikiem, bo na księgowego już za późno).
No jak chcialbys do wszystkiego prawnika wynajac to wolal bym to zaplacic i miec spokoj koszty prawnikow moglyby przekroczyc koszty dlugu!!!! A polski US ma takie prawo maja podpisana umowe i malo tego mamy EU ze i tak znajda tak czy inaczej podatek to jak dlug poprostu i proboja sciagnac na kazdy mozliwy sposob!!! A w polsce nic nie zrobisz maja nakaz z zagranicy i nikt Ci nie pomoze nawet polsi prawnik wszystko musisz z wierzycielem zalatwiac czyli tym do ktorego te pieniazki naleza w moim przypadku ze SKATEM w danii.Tez bylem zszokowany jak dostalem pismo z US. Pozdr.

Offline roga

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 347
  • Wiadomości: 3750
  • Reputacja: +113/-24
  • Płeć: Mężczyzna
Wszystkich zszokowanych (mysle, ze powinno sie mowic zaszokowanych) informacja Vipera30 musze naprowadzic na wlasciwy tor.US w PL ma nie tylko prawo ale obowiazek egzekucji naleznosci pienieznych objetych wnioskiem obcego panstwa! Prosze zwrocic uwage na sformulowanie "na wniosek obcego panstwa". Jezeli Skat po wyslaniu pism do podatnika wzywajacych go do uregulowania naleznosci i kolejnych pism tzw. Rykker (nie znam dokladnie okreslenia w j. polskim - chodzi o ponowne wezwania) nie uzyska swoich naleznosci lub nie otrzyma dodatkowych informacji od podatnika upowazniajacych do ponownego rozpatrzenia sprawy lub tez w ogole nie otrzyma zadnej reakcji na swoje pisma ze strony podatnika, wowczas Skat zwraca sie do US o egzekucje swoich naleznosci. US sporzadza Tytul Wykonawczy TYT-2Z. Takie sa realia nie tylko odnosnie Danii ale i pozostalych krajow Unii.

Offline jeni

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Mężczyzna
@  viper30            Grzecznie poproś US niech należność wobec SKATU rozłoży tobie na raty myślę, że   powinien na to pójść

poloniainfo.dk


 

Urlop rodzicielski w Danii

Zaczęty przez RybkaWillegoDział Rodzina ...

Odpowiedzi: 105
Wyświetleń: 311026
Ostatnia wiadomość 10 Cze 2016, 20:01:31
wysłana przez aneczka.k
uczelnie w Danii?

Zaczęty przez Mateusz199Dział Edukacja

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 17432
Ostatnia wiadomość 18 Kwi 2024, 10:49:09
wysłana przez Mateusz199
Czy przeglady techniczne aut sa obowiazkowe w Danii ?

Zaczęty przez KierowcaDział Hydepark

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 39919
Ostatnia wiadomość 27 Paź 2009, 22:39:26
wysłana przez Manior
Nastepny punkt do podniesienia naszej "popularnosci" w Danii...

Zaczęty przez MartynaMDział Hydepark

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 46291
Ostatnia wiadomość 16 Cze 2014, 17:07:43
wysłana przez natalaa
tanie rozmowy na stacjonarne i komórki do Danii z Polski

Zaczęty przez bazakbalDział Pomoc!

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 42918
Ostatnia wiadomość 17 Cze 2010, 13:19:35
wysłana przez jamjurand