Mam wielki problem...
Zaczęłam pracę w Danii od 6 kwietnia tego roku,pierwszy kontrakt dostałam na 2 miesiące.Pojechałam do kommune i założyli mi żółtą kartę z zameldowanie na adres Polski,byłam również w skacie i dostałam taks kartę.Po upływie dwóch miesięcy kontrakt został mi przedłużony o następne 3 miesiące,pojechałam tylko do skatu po nowa taks kartę,którą dostałam.Tym razem nie byłam ani w kommunie ani Statsforvaltningen.Po upływie tych 5 miesięcy praca skończyła się dla mnie.Dzisiaj byłam w Hobro w jobcenter starać się o kontanthjelp,urzędnik zaczął wypełniać papiery,na początku było wszystko ok,ale później zwrócił uwagę,że nie mam w Danii stałego meldunku i powiedział,żebym pojechała do Aalborga do Statsforvaltningen ze starymi kontraktami ( z poprzedniej pracy).Po uzyskaniu stałego meldunku i pozwolenia o pracę mam się zgłosić ponownie po kontanthjelp.
Czy nie jest już na to za późno,żeby się zgłaszać do Statsforvaltningen bo nie mam już aktualnego kontraktu i pracy?
Czy nic mi nie grozi,że się nie zgłosiłam w czasie?
Czy w takim razie na leży mi się kontanthjelp?
Do kontanthjelp potrzebny mi jest wyciąg z konta z banku,ale jest problem bo jak wcześniej pracowałam moje oszczędności wpływały na konto mojego chłopaka.
Bardzo proszę Was o pomoc bo ja jestem nieobeznana.