Regionalne > Kopenhaga

Gdzie jest fajnie w Kopenhadze?

<< < (5/9) > >>

waruiny:
Myszka, ja tylko przypuszczam. Czy Ty wierzysz, że dobrowolnie wyjechał z Danii ?
Podobno (też tylko słyszałem) z tymi bumami, menelami można ciekawie porozmawiać.

myszka0807:
Nie wierze w to ale myslalam ze po takim czys to uporzadkowal swoje zycie .chyba ze to standart.

Jomir:
Mysza, jeden na dziesieciu bezdomnych pragnie zmiany swojego zycia.

Przez 3 lata wspolpracowalam w Polsce z przytulkiem. Dawalismy prace na zlecenia bezrobotnym.
Przez 3 lata znalazlo sie tylko dwoch, ktorzy chcieli zmienic swoje zycie.
Jeden zmienil na zawsze. Lza w oku mi sie wciaz kreci, jak wspominam chlopaka.
Byl przeszczesliwy, ze mial w koncu prace. Zrobilismy mu mieszkanie przy zakladzie. Wiec, gdy zszedl z nocki, przespal sie 2 godziny i znow byl w zakladzie pytajac czy czegos nie trzeba zrobic.

DLa takiego jednego goscia warto 3 lata pomagac bez efektu.

Wielu tych ludzi laduje w takiej sytuacji z wyboru, niestety.

myszka0807:
Wiem zeby cos zrobic to sama osoba musi chciec.nie rozumie tylko po co te wywiady z tym panem Adamem?kasa?myslalam ze jak czlowieczek spadnie na dno to sie podniesie otrzepie i powie dosc!!!

Jomir:
Dziennikarze to hieny.
Pracowalam w gazetach, przez 6 lat, ze nie wspomne, ze bylam tez dobrych kilka lat zona dziennikarza.
To najbardziej "g... " srodowisko jakie poznalam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej