Artykuly o Polsce i Polakach w prasie dunskiej

[chorykrolik]

Danmarks tredjestørste indvandrergruppe er fra Polen
Danii trzecia co do wielkości grupa imigrantów jest z Polski
Gazeta tv DR1 12 czerwca 2009

W ostatnich trzech latach, Polacy byli absolutną najszybciej rosnącą grupą imigrantów w Danii.

Z oficjalnych 24.383 polskich imigrantów Polacy są obecnie trzecią co do wielkości grupą imigrantów w kraju - więcej jest tylko Niemców i Turków.

Jedną z polskich imigrantów jest 29 letnia Kazia Helmania. Jest wyszkształconym prawnikiem i przyjechała do Danii w kwietniu ubiegłego roku do niewykwalifikowanej pracy w fabryce luksusowych jachtów.

- Wierzę, że życie jest łatwiejsze w Danii niż w Polsce, powiedziała.

Radzą sobie lepiej niż inne grupy imigrantów
I Kazia Helmania zamierza zostać tutaj. Mimo, że niedawno straciła pracę, gdy fabryka została zamknięta.

- Chciałabym mieć dzieci tutaj w Danii. Chciałbym mieć rodzinę tutaj w kraju, powiedziała.

Duże badanie Polaków w regionie Kopenhagi pokazuje, że 75 procent - podobnie jak Kazia Helmania - ma wyższe wykształcenie lub wykształcenie zawodowe i są przyzwyczajeni do pracy.

Dlatego radzą sobie lepiej zdaniem naukowców prowadzących badanie niż inne grupy imigrantów. Jednak ryzykują oni wpaść w biedę gdy stracą pracę. Bo wielu nie zna ani pomocy socjalnej ani systemu z a-kasą i zapomogi dla bezrobotnych.

Najnowsze dane z Ministerstwa Zatrudnienia pokazują, że 706 Polaków otrzymuje zapomogę z gmniny lub zapomogę dla bezrobotnych.

PS. Kazia była też w głównym wydaniu dziennika telewizyjnego na DR1 - sympatyczna osoba.

duńskie media hihi, autorytet do naśladowania

[Manior]

W dzienniku radiowym DR P4 o 09:00 doniesiono z Kopenhagi, że schroniska dla bezdomnych w ostatnim czasie zostały opanowane przez przybyszów z Europy Wschodniej. Nie podano z jakich krajów. Problem stał się na tyle duży, że niektóre z tych miejsc zaczęły odmawiać przyjmowania osób z E. Wsch., żeby nie blokować miejsc dla rodowitych kloszardów.
Przypominają mi się reportarze z Londynu. Cowieczorna  walka o nocowanie w toaletach publicznych. Brrrr.
Jest przykro o tym myśleć, ale jest/będzie pewna statystyczna grupa, która wyląduje na bruku.
Nie mogąc sobie poradzić lub wrócić do Polski będą bezdomnymi.
Trudno jest dopuszczać myśl, że jest jakaś grupa kloszardów w Polsce, która zbierze trochę kasy na podróż i przyjedzie do DK.
Bo tu łatwiej się żyje nawet nic nie robiąc.
To nasze zaszczytne, trzecie miejsce wśród imigrantów w DK niesie, będzie za sobą niosło, pewną szarą strefę, znaną z innych krajów.
Bezdomni nie są jeszcze w tym wypadku najgorszą rzeczą. Obawiam się, że przywloką się tacy, którzy będą żerować na rodakach.
Zastraszać, wymuszać, grozić itd. Chociaż jak czytam o niektórych biurach pośredniczących w pracy to odnoszę wrażenie, że ta grupa już w jakimś stadium istnieje.

Pozdrawiam

[Jomir]

Od kiedy media maja byc autorytetem?
Myslalam do tej pory, ze maja przekazywac wiadomosci!

[Klingon]

Værested afviser østeuropæiske hjemløse
Schroniska dla bezdomnych odmawiają miejsca wschodnioeuropejskim bezdomnym
Gazeta tv DR1, 14 czerwca 2009

Z 24.383 oficjalnych polskich imigrantów Polacy są obecnie trzecią co do wielkości grupą imigrantów w kraju, tylko jest więcej Niemców i Turków.

Równocześnie nastąpił gwałtowny wzrost liczby wschodnioeuropejskich bezdomnych.

Do tego stopnia, że obecnie dominują w ciepłych pomieszczeniach dla bezdomnych, tak że duńscy bezdomni czują się wyobcowani i nie przychodzą.

W jednym miejscu zostało się zmuszonym do powiedzienia całkowicie stop i nie wpuszczania Wschodnich Europejczyków. Værestedet Fundacja w Kopenhadze chciałaby mieć miejsce dla wszystkich - ale tak nie jest.

Przygnębiona atmosfera
- Tutaj był bardzo przygnębiony nastrój i duńscy bezdomni czuli się bardzo napierani, mówi Kahina Hadid która jest dyrektorem Fundacji.

Trzy miesiące temu Fundacja zaczęła odmawiać miejsca wschodnioeuropejskim bezdomnych.

- Nie mamy środków dla nich i nie możemy zrobić godnej pracy. Ale to nie jest miło powiedzieć nie ludziom, po których widać że mają naprawdę bardzo źle, mówi Kahina Hadid.

[chorykrolik]

Od kiedy media maja byc autorytetem?
Myslalam do tej pory, ze maja przekazywac wiadomosci!

źle sformułowałem mirra, media kłamią...

[Klingon]

źle sformułowałem mirra, media kłamią...

Że Polacy są wykształceni i pracowici?

[jamjurand]

Od kiedy media maja byc autorytetem?
Myslalam do tej pory, ze maja przekazywac wiadomosci!

Media nie musza byc autorytetem moga jednak przekazywac roznorakie opinie "ekspertow" ktorych jest tutaj mnostwo.

[sonka]

Że Polacy są wykształceni i pracowici?

Nie wszyscy, zobacz w jakim języku są pisane posty z jakimi błędami ortograficznymi i ilu rodaków dopytuje sie o pomoc socjalną
zamiast jechać do domu. Owszem ludzie są pazerni na prace ale to nie znaczy ze wszyscy są pracowici

[lilia]

Mirra, a nie słyszałaś ,że media to "czwarta władza"...?   Właśnie dlatego ,że mnóstwo osób bezkrytycznie przyjmuje raz podane przez kogoś informacje i przez to media kształtują myślenie ludzi 

[Jomir]

Od kiedy to WLADZA = AUTORYTET

A to, ze ludzie przyjmuja wiadomosci bekzrytyczne znow nijak sie ma do autorytetu.

[Svaria]

Ludzie przyjmuja wiadomosci bezkrytycznie bo nei chca myslec. A przy okazji wielu ludzi mocno ufa wladzy, wlasnie jako autorytetowi niemalze bezkrytycznie (powod takiego postepowania zawarty zostal w pierwszym zdaniu).

Latwiej jest zawierzyc ogolowi, poniewaz odpowiedzialnosc zbiorowa zwalnia jednostki z odbowiedzialnosci.

[lilia]

Dziękuję,Svaria. Napisałeś to, co ja chciałam. Jak zwykle

PS. Na UWr na zajęciach z dziennikarstwa uczą,że autorytet to jest właśnie władza. I odwrotnie.
Tak samo na naukach politycznych tegoż uniwersytetu.

[Jomir]

Rozbawilas mnie...

Odesle krotkow do Wikipedii. Rozni ludzie ja pisza, ale akurat pojecie autorytetu jest opracowane rzetelnie:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Autorytet

Owszem, ze prowadzono i prowadzi sie rozlegle dysputy na temat "wladza a autorytet", chocby na przyklad tu: http://www.jezyk-polski.pl/pts/dzialy/wladza.html

Tu drobna sciagawka:
http://www.sciaga.pl/tekst/32484-33-wladza_i_autorytet

No i powiedz mi Lilio, skad sie wzielo wyrazenie "odbudowac autorytet wladzy" ?


Rozumiem  Lilio, ze jak zwykle prowokujesz, by rozwinac dyskusje?

[lilia]

Rozwinę więc myśl. Mianowicie: autorytet nie zawsze = władza, ALE  autorytet POWINIEN równać się władzy.

Otóż, np. załóżmy jakieś państwo totalitarne, gdzie władza tłamsi obywateli i niszczy wszelkie przejawy zgrupowań społecznych. Władza ma siłę, ma władzę, ale nie cieszy się autorytetem- obywatele się BOJĄ ,ale strach absolutnie nie równa się szacunkowi.

I uroczy kraj, w którym żyjemy: monarchia, która stoi na czele państwa, cieszy się OGROMNYM uznaniem obywateli.
Czy ma władzę? Tak- ogromną, pomimo braku bezpośredniego wpływu na politykę. Dlatego właśnie, że cieszy się szacunkiem i poważaniem ludu. Który posłucha królowej, nawet jeśli nie całkiem się z nią zgadza.
W tym wypadku szacunek absolutnie = władza. ( tak zresztą zawsze POWINNO być).

Ale o tym,że nie do końca tak bywa: proszę, czołowy polityk jednej z rządzących partii. PiS, mianowicie.
 Dobrze, ex premier- Jarosław K., który na jednym ze spotkań z wyborcami, powiedział, że: "ci, którzy nie głosowali na PiS, stoją w jednym rzędzie z Grzegorzem Piotrowskim! (zabójcą księdza Popiełuszki) ". Albo na spotkaniu ze stoczniowcami :
" My jesteśmy tu, gdzie Solidarność, a ONI (czytaj: wszyscy poza PiS, głownie politycy Platformy) stoją tam, gdzie ZOMO!"

Czy taki premier MOŻE cieszyć się autorytetem, czy choćby szacunkiem? Media go opluwają, parafrazują-(napisałabym,że ośmieszają, ale ośmiesza się sam). Ale jednak ma władzę, dużą władzę, stojąc na czele rządu dużego, niemal 40 milionowego państwa w Europie.

Konkludując : sam URZĄD  PREMIERA z racji sprawowanej władzy, CIESZY SIĘ SZACUNKIEM. Nie ma autorytetu jednak  CZŁOWIEK, który ten urząd sprawuje 

Mirra, czy chcesz dyskutować dalej ? 

[mala_z_Aarhus]

Prosze o przeniesienie dyskusji dot. wladzy i autorytetu na inny, nowy watek lub PW.

Tu piszemy i komentujemy artykuly o Polsce i Polakach w prasie dunskiej.