Życzliwość

[piatka]

Natknelam sie dzis w smietniku na taki post:

Witam
Mieszkam i pracuje w Danii 14 miesięcy ostatnio dojechała do mnie moja zona, co muszę zrobić żeby była ona ubezpieczona i mogła iść do szkoły językowej. Moja zona nie będzie pracować w Danii a chce tu zostać dłużej(2-3 lata) czy jest jakaś opcja?

Proszę o odpowiedz
Jeżeli nie chcesz odpowiedzieć, nie znasz się, nie jesteś pewien to nie pisz bzdur.
Z góry dzięki.

oczywiscie  ktos odpowiedzial, ze wyszukiwarka nie gryzie, autor sie zdenerwowal, powiedzial cos niemilego, kilka osob tez dodalo pare niemilych slow i watek w smietniku.
Kilka dni temu Robek rozpoczal watek:
Sprowadzic rodzine
« : 13 Listopad 2007, 06:31:21 »   watek przeczytany 186 razy a odpowidzia bylo zajrzyj do wyszukiwarki....
moze jak ktos odpowiada na takie posty sam postaralby sie wyszukac gdzie mozna znalezc informacje?
sprobowalam uzyc wyszukiwarki:P  wpisalam rodzina w Danii i prosze:
http://poloniadenmark.info/index.php?option=com_smf&Itemid=78&action=search2
na haslo: zona w Danii odpowiedz to:
http://poloniadenmark.info/index.php?option=com_smf&Itemid=78&action=search2
nielatwo, nielatwo znalezc poszukiwane informacje..............
 moze tylko dla mnie.............podstarzalej blondynki 
Uwazam, ze takie watki nalezy zostawiac bez odpowiedzi, jesli sie nie chce pomoc, tak jak sugeruje autor cytowanego wyzej.
Co wy na to?
Pozdrawiam

[Tula]

Droga Piatko,

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze dla zwyklego uzytkownika forum smietnik jest niedostepny. Co za tym idzie, jesli cos sie juz tam znalazlo, widac na to zasluguje. Po co wykopujesz smieci?

Co zas sie tyczy poruszanego przez Ciebie problemu -- jesli ktos szuka informacji, ktora juz kiedys byla, powinien wykonac minimum wysilku i przejrzec watki, gdzie sie moze pojawic, a nie czekac na gotowe, to raz. Dwa, moze i wyszukiwarka nie daje wynikow na tacy, ale to raczej wina nieprecyzyjnych tematow (jak chocby Twoj tu -- o co chodzi z ta "zyczliwoscia"?), a nie tego, ze informacji nie ma. Trzy, my tu siedzimy i udzielamy informacji za darmo, wiec mozemy jej tez odmowic, gdy forma zadawania pytania jest niedopuszczalna, i w moim (nie tylko) odczuciu tak wlasnie bylo w tamtym wypadku. Jesli zas Ty uwazasz inaczej, lepiej bys zrobila odpowiadajac panu na priwa, zamiast robic afere na forum.

[piatka]

Jeszcze mam dostep do smietnika i ja tez nie dostaje kasy za to pisanie, a kilka z was zachowuje sie czasem niegrzecznie.
 Nie uwazasz, ze twoja odpowiedz nadaje sie tez do prywatnej korespondencji?

[piatka]

Zanim temat znalazl sie na smietniku, kilka osob go przeczytalo.

[voyager]

Droga Piątko
sam raz kiedys zwrocilem uwage na sposob odpowiedzi i komentarze niektorych osob prowadzacych to forum...
wiesz jaka dostalem odpowiedz na moja uwage ze nikt nie ma prawa obrazac forumowiczow dlatego tylko ze jest mniej bystry od osoby krytykujacej?

to cytat:"To, ze upominamy analfabetow (cytuje voyagera) to jest przejaw troski o te osoby. Jesli pisza glupoty, to faktycznie nie jest nasz problem, ale my sie o nich martwimy".

martwia sie po prostu:)) jak mama i tata:)) i dlatego mozna kogos ponizac tutaj sugerujac ze nie skonczyl 6 klasy szkoly podstawowej....

to z watku : "co chcielibyscie....."

[Klingoon]

Co wy na to?

• Nie odpowiadałbym na pytanie zakończone: "nie znasz się, nie jesteś pewien to nie pisz bzdur."
• Nie komentowałbym odpowiedzi typu "wyszukiwarka nie gryzie" ale ewentualnie dodałbym lepsza odpowiedz.
• Uzywalbym PW do prywatnych wiadomości.
• Co do "ale my sie o nich martwimy" to slyszalem kiedyś w radiu, jadąc rano do pracy, przedstawiciela rybaków, którzy chcieli wytrzebić foki bo zjadają za duzo ryb. W poludnie bylo już inne wytłumaczenie - stan fok trzeba zmniejszyć zeby je uchronić przed głodem i ewentualnymi epidemiami. Krotko mowiac, trzeba im pomoc.

[Tula]

Nie uwazasz, ze twoja odpowiedz nadaje sie tez do prywatnej korespondencji?

Nie, jesli Ty upubliczniasz rzeczy, do ktorych dostep maja tylko moderatorzy. Zapytalas, co o tym sadzimy, odpowiedzialam za siebie.

[mala_z_Aarhus]

To ja bylam moderatorem, ktory odpowiedzial na cytowany na poczatku post.
Tak brzmiala moja odpowiedz:

"Polecam skorzystanie z wyszukiwarki.
Z gory dziekuje.
Ten temat byl dyskutowany na forum wielokrotnie."

Nie uwazam, ze przekroczylam ustalona przez Nas etykiete.
Mimo, ze pelnie funkcje moderatora, nadal mam prawo reagowac "po swojemu" na pewne posty.
Ten nalezal do kategori irytujacych, chocby z powodu tupetu i braku tytulowej zyczliwosci. W danej kategorii zamieszczony jest przez Mirabelke poradnik dla osob przyjezdzajacych do Danii oraz okolo 3 stron naszych poprzednich wpisow, gdzie staralismy sie odpowiedziac na roznorakie pytania, np: od przewozu psa, zywnosci do Danii do zapisania do szkoly. Znajduja sie tam takze odpowiedzi na dokladnie te samo pytanie.

PW - staram sie uzywac, choc oczywiscie moge od teraz pozostawic mozliwosc upominiania zarejestrowanych uzytkownikow forum innym moderatorom.

Przyznaje, ze kasuje ogloszenienia zamieszczane przez niezarejestrowanych uzytkownikow forum, lecz jedynie te, ktore sa niezgodne z regulaminem. Wlasnie regulamin ostrzega, iz posty niestosujace sie do regulaminu beda kasowane.

Jednoczesnie uwazam, ze niektore posty powinny pozostac w tam, gdzie jest ich miejsce.
Jesli ktorys z moderatorow ma ochote, moze "osobiscie" odpowiedziec  na interesujacy Go post ze smietniska.

[Juta]

Zyczliwosc powinna dzialac w obie strony. Tymczasem co pewien czas pojawiaja sie osoby, ktore traktuja pozostalych forumowiczow jak swoja sluzbe. Ich wypowiedzi sa pogardliwe i agresywne w stylu: oto Ja pojawilem sie laskawie na forum, mam problem, ktorego nie umiem rozwiazac albo pytanie, na ktore nie chce mi sie szukac odpowiedzi, wiec zadam abyscie natychmiast rozwiazali go za mnie. Jestescie Polaczkami, wiec jazda do roboty, niewolnicy.
Dla mnie tekst: "Jeżeli nie chcesz odpowiedzieć, nie znasz się, nie jesteś pewien to nie pisz bzdur." jest arogancki. Pewnie nie odpowiedzialabym na posta zakonczonego takim zdaniem, takze wtedy, gdybym znala sie i byla pewna.
Mala, Twoj post byl ok. Ja nie odpisalam, bo po przeczytaniu wyzej cytowanego zdania poczulam sie, jakby mi ktos w twarz dal. Nie lubie, jak sie mnie traktuje pogardliwie tylko dlatego, ze jestem Polka.

Robicie z nas potworow, ale kiedy to my jestesmy traktowani paskudnie, to wtedy wszystko jest ok.

[Mirabelka]

Zacytuje jaka wiadomosc dostalam na priva od samego zainteresowanego pepeAKAkunlao:

witam
widze ze usunela pani moj post nie wiem z jakiej przyczyny powinna panie wyslac informacje na ten temat po drugie forum jest od zadawania pytan i udzielania pomocy ale widze ze wasza polskosc jest wieksza niz nasza i ze pomocy trzeba szukac w innych serwisach skoro temat byl poruszany 300razy wiec dlaczego nie jest przyklejony dlaczego nikt nie dal linka do rozwiazanego tematu ? bo go nie ma pozdro i zyj glabie

Wyszczególniam to co jest napisane na ostatku " i żyj glabie"

I taka jest podzięka za pomoc innym , wyzywanie nas od glabow.

[MargaretMitchell]

Oczywiście, że forum jest po to, żeby pomóc, ale:

- faktem jest, że elementarne poczucie przyzwoitości nakazuje, żeby choć minimalnie się wysilić i poczytać ZANIM zada się pytanie aby sprawdzić czy o podobnej sprawie nie było już dyskusji. W przeciwnym przypadku takie wątki po prostu zaśmiecają forum
- jeżeli ktoś jest bucem i nie potrafi się zachować "na dzień dobry" niech się nie dziwi, że zamiast pomocy otrzyma odpowiedni komentarz.

[Thunder86]

Margaret samo coś o tym wie,bo wyszukuje oferty pracy i firm posredniczących w necie-w czym bez wątpienia ułatwia zycie wielu Polakom poszukującym pracy w DK.Nie dosyc,że nie usłyszała "dziękuje"za swoja działalnośc...to jeden z użytkownikow chciał poddac jej wiarygodnośc do sprawdzenia.

[Tula]

Gratuluje Ci kolegi, Piatko, masz nosa do tych, ktorych nalezy bronic. O takich ludzi i poziom dyskusji na forum Ci chodzi?

[pepeAKAkunlao]

ok przepraszam pani Malaj z a.... możesz nakabusewać mnie na ten temat który był 300 razy opisywany ?

[piatka]

Czasami z bezradnosci z bezsilnosci ludzie mowia cos glupiego, nie wstydze sie "kolegi", moze wreszcie ktos mu pomoze?
ja pomagam poza forum, a on chce zobaczyc, gdzie te sprawy byly na forum