rozliczenie podatkowe

[vera]

mi do walili i mam do zapłaty i w Polsce i w Danii......

[Klingon]

mi do walili i mam do zapłaty i w Polsce i w Danii......

Pomimo tego na zdjeciu wygladasz na zadowolonego.

[Jomir]

Taaa... jedni nie placa wcale, inni placa podwojne...

Masz Ci los....

[vera]

no właśnie ja zapłaciłem dubla, pytanko mam tak na szybko. Czy ktoś zna na jakim etapie jest ustawa o abolicji podatkowej???

Czy teraz pracując tylko w danii mogę liczyć na zwrot, gdyż z tego co doczytałem zwroty będą na zasadzie odliczenia ich w następnym roku podatkowym (czyt 2008).

Jeżeli takby miało być to mogę kasy w ogóle nie otrzymać jakakolwiek będzie uchwała.

Ktoś ma jakąś zacną teorię???

[Jomir]

Szklana kula mowi, ze Panowie Posly na wakacjach 

[jonny2003]

Lukaszu, podajesz polski adres, chociaz tam nie mieszkasz. W celu uzyskania ulg w Danii. Jest to falszywe oswiadczenie, a uzyskana ulga korzyscia majatkowa.
Oczywiscie absoulutnie nie masz obowiazku placenia podatku w Polsce. Natomiast masz absolutny obowiazek placenia go w Danii.
Uchylanie sie od placenia podatku jest przestepstwem podatkowym.

Ps. Zgodnie z ustawa o ewidencji ludnosci, jesli nie mieszkasz w Danym miejscu dluzej niz 3 miesiace, masz obowiazek sie wymeldowac.

Ale kity ciśniesz kobieto. Idąc twoim tokiem rozumowania nikt nie mógłby korzystać z ulgi podatkowej w Danii przez okres roku tylko 3 miesiące...

[Łukasz111]

taa dokładnie, prosze CIe na przyszłość żeby nie udzielać złych rad bo wprowadzasz ludzi nie potrzebnie w błąd.

[K3]

Ale kity ciśniesz kobieto. Idąc twoim tokiem rozumowania nikt nie mógłby korzystać z ulgi podatkowej w Danii przez okres roku tylko 3 miesiące...

mylisz pojęcia....

ulga w Danii jest przyznawana na podstawie "podwójnego prowadzenia gospodarstwa domowego", a nie tylko i wyłącznie na podstawie posiadania polskiego adresu
tak więc osoba pracująca w Danii, a posiadająca w Polsce własny dom, czy rodzinę (żona, dzieci) ma prawo do tej ulgi
nie trzeba się wymeldowywać, ze względu na fakt, że centrum interesów życiowych nadal jest Polska, ten sam adres zamieszkania a praca w Danii traktowana jest "delegacja"
ale też mając 8% w Danii całe dochody rozlicza się w Polsce

natomiast jeśli ktoś wyjeżdża, w PL składa informację w US o zmianie rezydencji podatkowej a w Danii uzyskuje ulgę ze względu na rezydencję w PL to to już jest przestępstwem, i może być ścigane w obu krajach

[xrxx]

To ty mylisz pojęcia bo ja wcale nie korzystam z ulgi za podwójne prowadzenie domu czy rozłąkę z małżonkiem, tylko z ulgi za dojazdy, wyżywienie i nocleg a to całkiem co innego, której warunkiem jest tylko posiadanie zameldowania w Polsce, nic więcej. Poza tym jest w Danii mnóstwo osób które są całymi rodzinami i pracują wszyscy w jednym zakładzie - rodzice i dorosłe dzieci i pracodawca pomaga załatwić ulgę ,a skat ją akceptuje.

[Jomir]

Swoja droga Droogi Lukaszu, jesli nie widzisz roznicy miedzy ustawa o ewidencji ludnosci a Ustawa o podatku dochodowym, to bardzo mi przykro.
Niestety, te dwie ustawy nie wspolgraja.

Sprawdz dobrze, co mowi jedna ustawa i druga, a potem zabierz glos w dyskusji.

Ps. Jesli przeczytasz uwaznie zauwazysz, iz ja wskazuje na to co mowia ustawy. Zupelnie nie wglebiam sie w to, jak je ludzie omijaja.

[jonny2003]

Dokładnie. Duńczycy przyznają ulgę na podstawie ustawy o ewidencji ludności czyli faktu  samego zameldowania, który ma się nijak do obowiązku podatkowego w Polsce, gdyż w ustawie o podatku dochodowym nie pisze nic o zameldowaniu. Tym sposobem można posiadać w Polsce zameldowanie ale nie podlegać obowiązkowi podatkowemu.

[Jomir]

Juz raz to pisalam, wiec pozwole sobie skopiowac sama siebie:

Analizując nowe, obowiązujące od 1 stycznia 2007 r. przepisy, trzeba podkreślić, że aby uniknąć rozliczenia w Polsce, wystarczy wyjechać z kraju przed upływem 183 dni i zabrać ze sobą rodzinę.

Od 1 stycznia 2007 r. definicja miejsca zamieszkania została wprowadzona do ustawy o PIT. Do tej pory przy ustalaniu miejsca zamieszkania należało posiłkować się definicją zawartą w kodeksie cywilnym. Ustalenie miejsca zamieszkania przez podatnika pracującego za granicą to podstawa do tego, aby określić, jakie obowiązki podatkowe dana osoba ma w Polsce. Od tego zależy m.in., czy zeznanie roczne z dochodami zagranicznymi trzeba składać w krajowym urzędzie skarbowym.
Polski podatnik może podlegać w Polsce albo ograniczonemu albo nieograniczonemu obowiązkowi. Osoby fizyczne, jeżeli mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów (przychodów) bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów. Jest to nieograniczony obowiązek podatkowy. Natomiast osoby fizyczne, jeżeli nie mają na terytorium Polski miejsca zamieszkania, podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów (przychodów) osiąganych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to ograniczony obowiązek podatkowy.

Zatem jak już wspominałam kluczowe jest w tym przypadku miejsce zamieszkania. Zgodnie ze znowelizowanym art. 3 ustawy o PIT za osobę mającą miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uważa się osobę fizyczną, która:
- posiada na terytorium Polski centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub
- przebywa na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.

Za osobę mającą miejsce zamieszkania na terytorium RP uważa się osobę fizyczną, która posiada na terytorium Polski centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub przebywa na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym. Powstaje tu pytanie, czym jest centrum interesów życiowych i gospodarczych oraz jak je określić. Otóż, określając centrum interesów osobistych, należy uwzględnić wszelkie powiązania rodzinne, społeczne, polityczne, kulturalne, związane z zainteresowaniami itp. Natomiast na centrum interesów gospodarczych mogą składać się takie przesłanki, jak miejsce wykonywania pracy, posiadane inwestycje, kontrakty i inne.

Cytat zaczerpnelam ze stron INFOR - jest to miedzy innymi wydawca wszelkich poradnikow dla ksiegowych, czyli zrodlo wiarygodne.

Tak wiec jezeli maz pracuje za granica, ale jego rodzina jest w Polsce czyli centrum zínteresow zyciowych) to jego miejsce zamieszkania (TYLKO DLA URZEDU SKARBOWEGO!!!) jest w Polsce.
Tak jak napisalam, TYLKO DLA URZEDU SKARBOWEGO. Dla Biura Ewidencji Ludnosci jego adres zamieszkania, zamelodwania jest za granica.

[sdf]

Dokładnie się z tym zgadzam, ale jeśli ktoś załóżmy pracuje w Danii od lutego do końca roku , a nie posiada małżonka w Polsce ani żadnej własności to tym samym spełnia warunek ,żeby nie podlegać w Polsce obowiązkowi podatkowemu. A ulge w Danii ma bo ma zameldowanie w polsce ,które go wcale nie zobowiązuje do płacenia podatku w Polsce, gdyż ten jest ustalany na podstawie centrum interesów które jest w Danii. Tutaj nie ma żadnego oszustawa.

[K3]

Dokładnie się z tym zgadzam, ale jeśli ktoś załóżmy pracuje w Danii od lutego do końca roku , a nie posiada małżonka w Polsce ani żadnej własności to tym samym spełnia warunek ,żeby nie podlegać w Polsce obowiązkowi podatkowemu. A ulge w Danii ma bo ma zameldowanie w polsce ,które go wcale nie zobowiązuje do płacenia podatku w Polsce, gdyż ten jest ustalany na podstawie centrum interesów które jest w Danii. Tutaj nie ma żadnego oszustawa.

bzdura... musisz posiadać rezydencję podatkową w którymś z tych dwóch krajów....

[Jomir]

Dokladnie tak jak mowi Kl3 i wklejona przeze mnie interpretacja przepisow.
Jezeli jestes poza krajem wiecej niz 183 dni, tracisz polska rezydencje podatkowa.
I automatycznie, jesli w Danii jestes dluzej niz 183, automataycznie stajesz sie rezydentem w Danii.