Ogólne > Podatki

strata pracy/zasiłek

<< < (7/8) > >>

Jomir:
Po pierwsze Lilu tu nie pracujesz... ze tak sie czepie personalnie :) Tobie sie przeciez pracowac nie oplaca...

A po drugie... znow apeluje: przeczytaj ze zrozumieniem, a nie zloscia.

Napislam wyraznie - znam tylko taki przepis, jezeli ktos zna inny, niech go po prostu poda. Przepisy od listopada zmieniaja sie praktycznie z dnia na dzien, wiec trudno za nimi nadazyc nie korzytstajac z "monitora rzadowego" o ile tutaj wogole cos takiego jest.

A co do ludzi wykorzystujacy system.... szlag mnie trafia i bedzie trafial...
Znam po prostu obieg pieniadza w panstwie i wiem, ze kasa jakiegokolwiek kraju nie jest studnia bez dna.
Wiec jezeli sie wiecej bierze niz wklada, to po prostu cos sie konczy.
Mnie osobiscie wkurza po prostu to, ze jedni tylko wkladaja, a inni pobieraja, bo im sie "nalezy".
Owszem, zgadzam sie, ze jesli ktos ciezko pracowal, placil podatki i teraz sie zdarzylo, to mu pomoc trzeba.
Ale do cholery, jak ktos pracowal kilka miesiecy, nie wplacil ani grosza do wspolnej kasy, a zaczyna z niej wyciagac, to mi sie juz nie podoba...
I osobiscie jest mi totalnie wszystko jedno czy wyciaga Polak, Arab czy Dunczyk... nie lubie pasozytnictwa spolecznego i juz.

Jeszcze raz zaznaczam - nie mam nic przeciw zasilkom, dla tych ktorzy cokolwiek do wspolnego kosza wlozyli!!!!
Ale nie uwierze, ze jak ktos w Danii zdazyl przepracowac 8 miesiecy, to zdazyl zaplacic podatek.
Mysle, ze ponad 95% przybyszy z UE przez pierwszy rok korzysta z ulg.

CO mi szkodzi???
Tobie tez powinno szkodzic moja droga...
Zaczyna sie od tego, ze zaczyna brakowac na jednej kupce... wiec sie przeklada z drugiej... na drugiej tez zaczyna brakowac, na trzeciej tez... wiec w koncu zaczynaja sie ciecia budzetowe...
Wez pod uwage, ze budzet finansuje zarowno zasilki, ale tez sluzbe zdrowia i edukacje...
Ciecia na przedszkolach i szkolach juz sie odbywaja..
Czyz Twoje dziecie nie chodzi do przedszkola??? Tak, wiec moja droga CIEBIE TEZ TO POWINNO OBCHODZIC....

Ale przeciez PANSTWO JEST NICZYJE, CO NIE?????

Naprawde jestem zaskoczona, ze tak inteligentna i wyksztalcona osoba jak Ty, moze byc tak krotkowzroczna.

Roslinka:
Ja popieram poglądy Mirry. Mnie sie wydaje ze urzedasy daja te zasilki bo sie boja byc oskarżeni o nierówne traktowanie obywateli EU a przepisów sami nie znaja no bo dlaczego jednemu dadza a drugiemu nie? Duńczyk zeby dostac pomoc socjalna musi byc goły i wesoły a tu Polak podjeżdrza sobie pod socjal audikiem konto ma wypchane a pomoc dostaje.

ciacho:

--- Cytat: Mirra w 02 Kwi 2009, 09:21:36 ---Zaczyna sie od tego, ze zaczyna brakowac na jednej kupce... wiec sie przeklada z drugiej... na drugiej tez zaczyna brakowac, na trzeciej tez... wiec w koncu zaczynaja sie ciecia budzetowe...
Wez pod uwage, ze budzet finansuje zarowno zasilki, ale tez sluzbe zdrowia i edukacje...
Ciecia na przedszkolach i szkolach juz sie odbywaja..
Czyz Twoje dziecie nie chodzi do przedszkola??? Tak, wiec moja droga CIEBIE TEZ TO POWINNO OBCHODZIC....

Ale przeciez PANSTWO JEST NICZYJE, CO NIE?????

Naprawde jestem zaskoczona, ze tak inteligentna i wyksztalcona osoba jak Ty, moze byc tak krotkowzroczna.


--- Koniec cytatu ---

Daleko nie trzeba szukac przykladu kraju z deficytem budzetowym  ;)
ale to chyba nasza przywara narodowa - maksimum korzysci przy minimum wkladu wlasnego. Kraj to wedlug wiekszosci krowa dojna i doic nalezy az jej sie boki zapadna. No i Polska wyglada jak wyglada.  ::)

lilia:
Mirra, nie mam nic personalnie. Dziękuję, nie musisz mi schlebiać.

Będzie krótko: trudno mi się zgodzić z tym,że piszesz, że 95% obcokrajowców korzysta z ulg.. to chyba nie jest aż tak duża ilość..? A nawet jeśli, to co z pozostałymi 5%..?

Piszę,bo mnie to dotyczy. Czy uważasz,że Polacy nie przyjeżdzają całymi rodzinami?
A przypominam, że w momencie, kiedy żona i dziecko są również w Danii- płaci się całkowity podatek. Niezależnie od tego, czy ta żona pracuje, czy też siedzi w domu i gotuje tylko obiady ::)

Owszem, piszesz o wyciąganiu pieniędzy ze wspólnej kasy. Tak, wolałabym,żeby moje dziecię miało posiłki w przedszkolu, zamiast ćkać się kanapkami. Ale komuny ponoć na to nie stać  >:(  Tyle tylko,że JESTEM PEWNA, że jeśli tej kasy nie wyciągnie Polak, to ją wyciągnie Arab, Niemiec, Francuz- obojętne kto- nie mam niczego do innych nacji.
Więc zapewne moja placówka przedszkolna nie dostanie pieniędzy na kuchnię- tak czy owak. ( Tu mogę przytoczyć artykuł z gazety o cenach przedszkoli, o tym,że ceny bardzo rosną,że teoretycznie komuny pobierają większe pieniądze na zapewnienie posiłku dzieciom,ale w rzeczywistości traktują jako podatek i przeznaczają te kwoty na zupełnie inne cele- taki OT)

I ostatnie- przeważnie nie jest tak,że zasiłek mogą pobierać osoby,które nic nie włożyły do wspólnej kasy.
Z tego,co wiem,  by dostać kontanthjaelp (poza szeregiem innych warunków) należy przedstawić wypowiedzenie z pracy- "fast"(kiedy płaci się normalny podatek..), gdzie pracodawca musi napisać powód wypowiedzenia (przy czym żaden z powodów NIE MOŻE znajdować się po stronie pracownika).
Więc- parę oddechów - i spokojnie..


PS. Pracuję. Przecież napisałam to jasno i wyraznie :D

Tubylec:
Emocje - emocje - zgadzam sie ze naduzywanie pomocy socjalnej jest wysoce naganne - ale uzywac jej mozna-po to jest.Jesli ktos stracil prace to pomoze mu to utrzymac sie na powierzchni. Nie jest jednak zamierzeniem pasywne siedzenie w domu bo placa-to nie o to chodzi.Jak najszybciej znalezc prace i do przodu.Zawszee znajda sie ludzie,ktorzy beda chcieli brac ile sie da,na szczescie dunczycy ciut zmadrzeli i kontanthjelp dla osob nie majacych stalego pobytu jest ograniczona do 6 miesiecy-potem niestety kasa sie zamyka poniewaz nie ma podstaw do stwierdzenia ze dana osoba ma nadal zwiazek z dunskim rynkiem pracy a tylko takim pomoc sie nalezy.Slysze wielu polakow-czsem skora cierpnie i ma sie ochote powiedziec co ty tutaj robisz?Dawac dawac dawac.A Duny to glupki i frajerzy trzeba ich wydoic-a jak noga sie powinie to pomocy rodacy-w Polsce pracy niema,zycie drogie,wszystko kosztuje-ale jak miales prace to podatku nie,ubezpieczen od bezrobocia nie bo trzeba placic-trzeba kupic fure zeby wszystkim oko zbielalo i w Polsce po supermarketach wyscigi wozkami - zakupy,zakupy,szpan.Dzieki bogu nie dotyczy to wszystkich-sa normalni solidni ludzie,ktorzy mysla troche dalej niz pol metra od nosa i to oni ratuja renome polaka. :) Ten sie smije,kto smieje sie ostatni.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej