Prosze o pomoc

[pilna uczennica]

Chcialaby uzyskac informacje zwiazane z  kredytem samochodowym.
Rok temu kupilam nowy samochod w salonie z kredytem na 6 lat (wartosc samochodu ok.160 tys).
W obecnej chwili jestem zmuszona wrocic do Polski ale kompletnie nie wiem jakie mam wykonac kroki aby zalatwic sprawe kredytu i samochodu.
Oczywiscie auto chce sprzedac tutaj i wyjechac bez kredytu,czy ktos moze mi pomoc,doradzic co powinnam zrobic w tej sytuacji?
Z gory dziekuje za pomoc,pozdrawiam

[Krakers]

1. Ktos moze przejac Twoj kredyt
2. Mozesz wczesniej splacic kredyt = musisz znalezc nabywce

160 000 to wartosc samochodu na chwile obecna?

Jaka byla cena katalogowa nowego? Podaj marke i model (silnik, liczba drzwi, wersja wyposazenia, jesli mozesz), moze ktos sie skusi I ile wynosi rata (rowna, malejaca)?

Ile masz jeszcze kredytu do splacenia?

O co chodzi, bo moze sie okazac, ze kredytu masz np. 170 000, wartosc katalogowa 160 000 - a sprzedasz za 140 000 ... to bedziesz musiala jeszcze doplacic, zeby "zamknac" kredyt. Samochody sporo traca na wartosci w pierwszych latach.

A raty placisz rowne, czy malejace? Jesli rowne to niedobrze, bo przy tej opcji splaty kredytu w poczatkowej fazie splaca sie glownie odsetki, a nie kapital, zatem kwota kredytu bylaby na pewno wieksza niz cena samochodu. Trzymam kciuki za raty malejace

[Hans]

A raty placisz rowne, czy malejace? Jesli rowne to niedobrze, bo przy tej opcji splaty kredytu w poczatkowej fazie splaca sie glownie odsetki, a nie kapital, zatem kwota kredytu bylaby na pewno wieksza niz cena samochodu. Trzymam kciuki za raty malejace

Bzdura...

Koszty całkowite kredytu z ratami malejącymi są takie same jak tego z ratami stałymi...
Przykładowo: ze stałymi ratami płacisz zawsze 4000DKK, a przy malejących pierwszą 6000DKK i ostatnią 2000DKK; średnia wyjdzie też 4000DKK...

Różnica jest minimalna, rzędu promili...


[Posted on: 30 Gru 2010, 17:10:57]

Chcialaby uzyskac informacje zwiazane z  kredytem samochodowym.
Rok temu kupilam nowy samochod w salonie z kredytem na 6 lat (wartosc samochodu ok.160 tys).
W obecnej chwili jestem zmuszona wrocic do Polski ale kompletnie nie wiem jakie mam wykonac kroki aby zalatwic sprawe kredytu i samochodu.
Oczywiscie auto chce sprzedac tutaj i wyjechac bez kredytu,czy ktos moze mi pomoc,doradzic co powinnam zrobic w tej sytuacji?
Z gory dziekuje za pomoc,pozdrawiam

Na początek pojedź do dealera, gdzie kupiłaś auto. Powinien podać ci kwotę, za którą byłby skłonny je kupić.
Niestety cena będzie niższa, niż gdyby to auto miało by być oddane w rozliczeniu przy kupnie innego.

Pytanie: przy kupnie auta wpłacałaś 20% wartości, czy nie ??
Jeśli tak, to przy cenie auta 160000DKK kredyt masz na 80% jego ceny, czyli 128000DKK + odsetki. Łącznie jakieś 140000-150000DKK. po roku spłacania nadal masz jakieś 120000-125000DKK do spłacenia, co może być bliskie aktualnej wartości auta... Ale wszystko zależy, jakie to auto... Niestety, trzeba założyć, że dopłacisz jeszcze do tego, aczkolwiek nie powinno to być dużo.

[jamjurand]

W Danii w "kraju golasow" wszyscy prawie jezdza samochodami  ktore sa jeszcze splacane, wobec tego temat jest znany przez wszystkich handlarzy. Powinnas w pierwszym rzedzie pojsc do salonu gdzie samochod kupilas i spytac ile ci zaoferuja potem sprobowac innych podobnych autoryzowanych handlarzy (w calej Danii) i w koncu tez sprawdzic ceny na internecie.Pamietaj badz zawsze sceptyczna i nieufna!!
Pamietaj tez, ze prywatnie sprzedajac osiwiejesz, uzyskasz pare zmarszczek ale tez i lepsza cene.

[leo1]

Jak bys nie liczyla to i tak bedziesz w plecy przy odsprzedazy,jesli udasz sie do dilera to dalby ci wiecej o jakies 20-30 tys.wiecej pod warunkiem ze wezmiesz inne w rozliczeniu a tylko przy odkupie dostaniesz duzo mniej.Jesli te auto jest teraz warte 160 000 tys.to dostaniesz za nie jakies 120 000-130 000 kola postaraj sie je sprzedac prywatnie badz idz do banku i powiedz jaka masz sytuacje powinni ci pojsc na reke i moze przejma auto za dlug i ewentualnie pokryjesz tyllko odsetki od kredytu.

[Tbes]

Nie wiem jaka bralas pozyczke na samochod, ale jesli byla to pozyczka w banku mozesz po prostu do nich pojsc przedstawic sytuacje i powiedziec, ze moga zabrac auto.
To samo mozesz zrobic u dealera, ktory Ci samochod sprzedal, jesli pozyczke bralas u niego.
Pozdrawiam,
T.

[Krakers]

Bzdura...

Koszty całkowite kredytu z ratami malejącymi są takie same jak tego z ratami stałymi...
Przykładowo: ze stałymi ratami płacisz zawsze 4000DKK, a przy malejących pierwszą 6000DKK i ostatnią 2000DKK; średnia wyjdzie też 4000DKK...

Różnica jest minimalna, rzędu promili...

Kolega za szybko zajmuje stanowisko Akurat to jest moja dziedzina, bo skonczylem bankowosc i jest tak ... jak ja pisze 

Nie wiem skad kolega wzial "Przykładowo: ze stałymi ratami płacisz zawsze 4000DKK, a przy malejących pierwszą 6000DKK i ostatnią 2000DKK; średnia wyjdzie też 4000DKK...", bo rata rowna to nie srednia. Rate rowna liczy sie w bardziej skomplikowany sposob. Tlumaczenia jest naprawde troche, ale jak kolega zechce ... to ja wytlumacze

Samodzielnie mozna skorzystac z:
http://kalkulator.kredyt-hipoteczny.biz.pl/
by uchwycic roznice - polecam zwrocic uwage na "kapital" - bo to jest to, o czym wczesniej wspominalem w tym temacie.

No i oczywiscie koszt kredytu

Tbes - bank to nie jest instytucja charytatywna ... samochod zabierze, wystawi na aukcje ... jak ktos kupi za 90 000 ... to 70/80/90 000 (czy tam ile ... tego kapitalu jest jeszcze do splaty) bedzie musiala doplacac (beda scigac) ... uczennica.

[leo1]

Moim zdaniem w twojej sytuacji i tak musisz poiformowac bank ze twoja plynnosc finansowa ulegla zmianie i nie jestes w stanie splacac rat za samochod idz i popros ich o pomoc w wyjsciu z tej sytuacji nie powinni robic ci problemu poprostu sytuacja zyciowa zmusza cie do wyjazdu i brak srodkow do splaty auta.Jesli chodzi o odsprzedaz dilerowi to jaka cene uzyskasz zalezy od pazernosci dilera ja jak zostawialem moj samochod w rozliczeniu to jeden dawal mi 80 tys. a drugi 100 tys. jezdzilem po roznych dilerach i zawsze byly propozycje z tego typu cena najwiecej dawal mi diler toyoty pod warunkiem ze kupie u nich toyote avensis jak bym kupil aurisa to dostalbym 100 tys.Nie piszesz jaki masz samochod tzn.marka i model bo to tez zalezy czy jest to samochod w miare chodliwy,mimo wszystko zycze ci zebys sprzedala po jak najwyzszej cenie i byla jak najmniej do tylu.

[Krakers]

Jesli pojdzie do banku i powie, ze nie jest w stanie splacac kredytu, to pierwsze co bank zrobi ... to wypowie jej umowe = zatrzyma samochod i zacznie sciagac swoj dlug. Zaden bank nie zostawi jej samochodu, jesli bedzie wiedzial, ze ona nie bedzie go splacala - jest to zbyt duze ryzyko dla niego. Gdyby np. jej sytuacja sie pogorszyla i poprosila o wydluzenie terminu splaty (mniejsze raty), albo o czasowe wstrzymanie splaty kapitalu (placi tylko odsetki) - to ok, ale jesli ona chce wyjechac z DK ... to co niby bank ma zrobic?

I mysle (oczywiscie moge sie mylic  ), ze niepotrzebnie taki nacisk kladzie sie na dilera ... bo tutaj chodzi o kredyt, ktory trzeba splacic ... splacic pieniedzmi, ktore uzyska sie ze sprzedazy samochodu ... a uczennica zadnego auta w rozliczeniu nie wezmie (diler nie zarobi) ... zatem chyba wszyscy wiedza jaka cene u niego uzyska

Dlatego najlepsze wyjscie to osoba prywatna ... a przejecie kredytu moze byc ... dodatkowym atutem, bo ja sie zawsze zastanawiam - kto sprzedaje auto po roku, dwoch, 3 latach ... czy cos z tym samochodem jest nie tak, ze chca sie go pozbyc?
Jesli ktos sie zastanawia nad kupnem samochodu na raty, to rownie dobrze moglby przejac ten kredyt (procedura i tak taka sama)  ... a jesli by wiedzial o tym, ze nie sprzedajesz ... bo cos sie psuje, tylko sprzedajesz, bo musisz wyjechac z DK ... to na pewno mialabys + (przynajmniej u mnie  ).

[Tbes]

Kolega za szybko zajmuje stanowisko Akurat to jest moja dziedzina, bo skonczylem bankowosc i jest tak ... jak ja pisze 

Nie wiem skad kolega wzial "Przykładowo: ze stałymi ratami płacisz zawsze 4000DKK, a przy malejących pierwszą 6000DKK i ostatnią 2000DKK; średnia wyjdzie też 4000DKK...", bo rata rowna to nie srednia. Rate rowna liczy sie w bardziej skomplikowany sposob. Tlumaczenia jest naprawde troche, ale jak kolega zechce ... to ja wytlumacze

Samodzielnie mozna skorzystac z:
http://kalkulator.kredyt-hipoteczny.biz.pl/
by uchwycic roznice - polecam zwrocic uwage na "kapital" - bo to jest to, o czym wczesniej wspominalem w tym temacie.

No i oczywiscie koszt kredytu

Tbes - bank to nie jest instytucja charytatywna ... samochod zabierze, wystawi na aukcje ... jak ktos kupi za 90 000 ... to 70/80/90 000 (czy tam ile ... tego kapitalu jest jeszcze do splaty) bedzie musiala doplacac (beda scigac) ... uczennica.

Jasne, ze roznice miedzy faktyczna pozyczka a wartoscia samochodu trzeba bedzie splacic, nie mowie, ze nie. Jednak z bankiem mozna na ten temat porozmawiac, moze akurat uda sie sprzedac samochod tak, by strata byla jak najmniejsza, zalezy od tego ile jest juz splacone. To chyba stosunkowo nowy samochod, bo pozyczka dluga, a takie nie sa udzielane na stare samochody.

[@ae@]

Uczennica pisze:....Rok temu kupilam nowy samochod w salonie...

Tbes pisze:.....To chyba stosunkowo nowy samochod...

A moze by tak czytac posty ze zrozumieniem? :-)



.....To chyba stosunkowo nowy samochod, bo pozyczka dluga, a takie nie sa udzielane na stare samochody....
Sa udzielane i na nowe i na stare samochody, zalezy od tego kto i komu udziela kredytu a nie od wieku auta.

[Hans]

Kolega za szybko zajmuje stanowisko Akurat to jest moja dziedzina, bo skonczylem bankowosc i jest tak ... jak ja pisze 

Nie wiem skad kolega wzial "Przykładowo: ze stałymi ratami płacisz zawsze 4000DKK, a przy malejących pierwszą 6000DKK i ostatnią 2000DKK; średnia wyjdzie też 4000DKK...", bo rata rowna to nie srednia. Rate rowna liczy sie w bardziej skomplikowany sposob. Tlumaczenia jest naprawde troche, ale jak kolega zechce ... to ja wytlumacze

Samodzielnie mozna skorzystac z:
http://kalkulator.kredyt-hipoteczny.biz.pl/
by uchwycic roznice - polecam zwrocic uwage na "kapital" - bo to jest to, o czym wczesniej wspominalem w tym temacie.

No i oczywiscie koszt kredytu

Tbes - bank to nie jest instytucja charytatywna ... samochod zabierze, wystawi na aukcje ... jak ktos kupi za 90 000 ... to 70/80/90 000 (czy tam ile ... tego kapitalu jest jeszcze do splaty) bedzie musiala doplacac (beda scigac) ... uczennica.

Tylko weź pod uwagę fakt, że kredyt samochodowy jest na znacznie krótszy okres czasu, ponadto oprocentowanie w DK w tej chwili najczęściej wynosi 3,95% Przy takich warunkach nawet przy pełnej kwocie 160000DKK różnica wynosi niecałe 800 koron, więc jest pomijalna. A zaletą jest niższa rata na początek, przy malejącym kwota ta spada poniżej stałego dopabuse po trzecim roku kredytowania. Im niższe oprocentowanie i krótszy okres kredytowania, tym te różnice są mniejsze.

Jak się liczy raty wiem, podane kwoty owszem były mocno przykładowe, ale miały za zasadę uzmysłowić, że różnicy tak naprawdę nie ma (w przypadku kredytu samochodowego, na podanych warunkach panujących w DK).


[Posted on: 30 Gru 2010, 21:11:35]

I mysle (oczywiscie moge sie mylic  ), ze niepotrzebnie taki nacisk kladzie sie na dilera ... bo tutaj chodzi o kredyt, ktory trzeba splacic ... splacic pieniedzmi, ktore uzyska sie ze sprzedazy samochodu ... a uczennica zadnego auta w rozliczeniu nie wezmie (diler nie zarobi) ... zatem chyba wszyscy wiedza jaka cene u niego uzyska

Dlatego najlepsze wyjscie to osoba prywatna ... a przejecie kredytu moze byc ... dodatkowym atutem, bo ja sie zawsze zastanawiam - kto sprzedaje auto po roku, dwoch, 3 latach ... czy cos z tym samochodem jest nie tak, ze chca sie go pozbyc?
Jesli ktos sie zastanawia nad kupnem samochodu na raty, to rownie dobrze moglby przejac ten kredyt (procedura i tak taka sama)  ... a jesli by wiedzial o tym, ze nie sprzedajesz ... bo cos sie psuje, tylko sprzedajesz, bo musisz wyjechac z DK ... to na pewno mialabys + (przynajmniej u mnie  ).

Tylko, że zapominasz o fakcie, że w przypadku kredytu jest zastaw na aucie. I w takim przypadku sprzedaż musi odbyć się z jednoczesnym kontaktem z bankiem, który zastaw ustanowił.


[Posted on: 30 Gru 2010, 21:15:08]

.....To chyba stosunkowo nowy samochod, bo pozyczka dluga, a takie nie sa udzielane na stare samochody....
Sa udzielane i na nowe i na stare samochody, zalezy od tego kto i komu udziela kredytu a nie od wieku auta.

Wiek auta ma znaczenie, zdecydowana większość banków nie udzieli ci kredytu na auto które będzie miało w momencie spłaty kilkanaście lat...

I tak na przykład: nowe auto możesz kupić z kredytem na osiem lat... ale w przypadku auta czteroletniego, to okres kredytowania może być max 4-6 letni...

[Krakers]

Hehe Hans ...  idziesz w zaparte. Ale masz racje, roznice nie sa az takie wielkie, ale skoro i tak kredyt trzeba splacic ... to lepiej placic malejace, bo zaplacisz mniej odsetek. Oczywiscie nalezy tez wziac pod uwage fakt ... ze kredyt powinien byc "szyty na miare".

O zastawie i potrzebie "dobicia transakcji" z udzialem banku nie pisalem, bo myslalem, ze to jest oczywiste ... ale to na pozniejszym etapie - jak sie juz znajdzie kupiec.

P.S. podaj namiar na 3,95% w kredycie samochodowym ... biore od razu ... moze nawet dwa

[pilna uczennica]

Chcialabym bardzo serdecznie wszystkim podziekowac za pomoc.
Z ponizszej debaty wnioskuje ze w pierwszej kolejnosci powinnam udac sie do salonu(Peugeot) w ktorym dokonalam zakupu samochodu,nastepnie zlozyc ogloszenie zwiazane ze sprzedaza auta na stronach samochodowych ,a na samym koncu udac sie do banku w ktorym otrzymalam kredyt(Santander).
Zgadzam sie z Krakersem jezeli chodzi o oprocentowanie kredytu-moj wynosi 4,45%

Zycze wszystkim Szalonego Sylwestra i Szczesliwego Nowego 2011 Roku

[Krakers]

To pewnie z Hansem sie zgadzasz - ale to przed, czy po odliczeniach podatkowych?

Do banku i tak bedziesz musiala pojsc, tylko ja sie obawiam tego, ze jak pojdziesz na poczatku ... i powiesz jak wyglada sytuacja ... to moze byc nieciekawie. A jak juz sie znajdzie kupiec, wowczas powinno byc lepiej ... tylko teraz znalezc kupca, ktory bedzie chcial przez to wszystko przechodzic.

To ja zycze owocnych poszukiwan