Ogólne > Hydepark

"Kupie-sprzedam prace"

<< < (4/7) > >>

myszol:

--- Cytat: pitrekkbh w 29 Sty 2011, 08:36:21 ---Czytajac ogloszenia osob poszukujacych pracy, wlosy jeza mi sie na glowie. Do czego to doszlo? Jak mozna zarabiac na osobach poszukujacych pracy? Zauwazylem, ze staje sie to norma   :o  Wedlug jakich cennikow i przelicznikow sugeruja sie obie strony?
Czy nie jest Wam wstyd? (do pobierajacych oplaty) Czy tak juz nisko upadliscie, aby probowac bogacic sie na innych,ktorzy akurat znalezli sie w tarapatach? Znam historie naszej rodaczki, ktora kupila prace.Kiedy jednak szukala kogos na swoje miejsce, postanowila pobrac pieniadze (za zalatwienie etatu). Stwierdzila, ze jak ona musiala zaplacic, to ktos inny musial tez. Zapytalem, czy czuje satysfakcje z tego tytulu. Odpowiedziala, ze to jest "prawo dzungli". Jak wiadomo od dawna, to tylko raczej "nasi" potrafia umilic zycie, ale tak jak wspomnialem, staje sie to powoli norma. Na zakonczenie przyznam, z nieukrywana duma, ze kilkakrotnie pomoglem komus w znalezieniu zatrudnienia, ale nigdy nie wzialem za to zadnych pieniedzy, ani innych rzeczy. A Wy, patrzac w oczy osobie, ktora oddaje Wam czesto ostatnie pieniadze, pomyslcie kim jestescie.


--- Koniec cytatu ---
Masz racje ,ale co sie dziwic jak ciagle pojawiaja sie ogłoszenia ,,KUPIE PRACE,, GODNIE ZAPLACE ITD .Od dłuzszego czasu sledze ogłoszenia i ciagle te same osoby piszą kupie prace ,godnie zapłace ,albo zapłace 10 tys koron za prace w piekarni itd jakby nie było popytu to i nie było by podaży .wspolczuc tylko tym co szukaja pracy i dadzą wszystkie pieniadze zeby gdzies sie zahaczyc.wyłapałam ogłoszenie gdzie mieszkanie do sprzatania 4 godziny tygodniowo chce dziewczyna sprzedac za 2000 koron .przelicznik jest prosty 5 tygodni sprzatasz darmo ,bo na dzien dobry wybulisz 2000 koron .gdzie sens ,gdzie logika?sprzedajacych ,by nie było tylu ,gdyby szukajacy nie dawali tak kretynskich ogłoszen ,,kupie,,

rafalk:
Ja  nie  bardzo  rozumie  jak  mozna  handlowac  sprzataniem  w  prywatnym  domu   ???
Przeciez  ryzyko  ze  po  tygodniu  dunczyk  powie  tej nowej  osobie  ze  mu  sie  nie podoba  i  do  widzenia   jest  ogromne !   I  gdzie  sie  wtedy  po  te  zaplacone pieniadze  udac  ???? . Co innego  jesli  chodzi o projekt  budowlany  ktory  zajmuje  iles  tam  tygodni . Jezeli  ekipa  juz  zacznie  rozgrzebywac  lazienke  to  raczej  trudno zmienic  ludzi  po iluis  tam  dniach  w  takiej sytuacji .

myszol:
dla odmiany nie sprzedam ale dam kobiecie jedno mieszkanie do sprzatania co 2 tygodnie po 2 godziny .moze nie duzo ale zawsze cos .pojedziemy razem do chłopaka i powiemy ze robimy podmiane bo dla mnie za daleko . ;D

[Posted on: 07 Lut 2011, 15:26:05]
no nie wierze napisałam DAM ZA DARMO, i ani jedna wiadomosc na privat a jak by było napisane SPRZEDAM to bym czytac nie nadarzyła.taka mentalnosc ludzi  :P

[Posted on: 07 Lut 2011, 18:19:22]

--- Cytat: pitrekkbh w 29 Sty 2011, 08:36:21 ---Czytajac ogloszenia osob poszukujacych pracy, wlosy jeza mi sie na glowie. Do czego to doszlo? Jak mozna zarabiac na osobach poszukujacych pracy? Zauwazylem, ze staje sie to norma   :o  Wedlug jakich cennikow i przelicznikow sugeruja sie obie strony?
Czy nie jest Wam wstyd? (do pobierajacych oplaty) Czy tak juz nisko upadliscie, aby probowac bogacic sie na innych,ktorzy akurat znalezli sie w tarapatach? Znam historie naszej rodaczki, ktora kupila prace.Kiedy jednak szukala kogos na swoje miejsce, postanowila pobrac pieniadze (za zalatwienie etatu). Stwierdzila, ze jak ona musiala zaplacic, to ktos inny musial tez. Zapytalem, czy czuje satysfakcje z tego tytulu. Odpowiedziala, ze to jest "prawo dzungli". Jak wiadomo od dawna, to tylko raczej "nasi" potrafia umilic zycie, ale tak jak wspomnialem, staje sie to powoli norma. Na zakonczenie przyznam, z nieukrywana duma, ze kilkakrotnie pomoglem komus w znalezieniu zatrudnienia, ale nigdy nie wzialem za to zadnych pieniedzy, ani innych rzeczy. A Wy, patrzac w oczy osobie, ktora oddaje Wam czesto ostatnie pieniadze, pomyslcie kim jestescie.


--- Koniec cytatu ---
widzisz temat nie w deche .jakbys napisał AUTKO NA PL BLACHACH to juz by było z 50 stron zapisanych .jednak to nikogo nie boli .a zresztajak ktos głupi niech płaci ,nikt z twojej kieszeni  nie wezmie .moja oferta nadal aktualna ODDAM DARMO JEDNO MIESZKANIE DO SPRZATANIA ???

roga:
Myszol: Cos nie tak w Twojej propozycji. Na pewni co kombunujesz i dlatego nikr nie pyta, bo nie sa pewni, czy ich czasem nie..... mysla i mysla.

Przypomina mi to moje przezycie z sasiadem w Polsce (juz o tym raz pisalem). Pozyczylem od niego drabina - malowalem dom. Zachlapalem mu jego drabine, a ze ii tak mialem kupic, to po skonczonej pracy pomyslalem, kuie nowa i mu ja oddam a samzatrzymam tez prawei nowa jego drabine ktora pochlapalem. Na jego drabinie byla nawet nazwa firmy itp.Kupilem ide i che ja mu oddac. Powiedzialem jak jest i cisza. Widze, ze ciezko sie zastanawia. Nie wzial tej nowej. W nastepnym roku bylem znowu nawakacjach. Spotkamy sie, on po swojej strone ogrodzenia, ja poswoje. no jak tam sasiedzie itp.  Gadu, gadu i w koncu nie wytrzymal. Powiedz no mi, a ci ty tam kombinowales z ta drabina w zeszlym roku? Myslaem  prawie przez tydzien i nic nie wymyslilem. Czy masz jeszcze ta nowa?. wlasnie mysla i myslal, jaka ja bede mial korzysc oddajac mu nowa i zatrzymujac jego pochlapana.

vred:
Witam
Ja tez oddam jedno mieszkanie do sprzatania za darmo - swoje :) A ze troche syfiarz jestem to mozna przychodzic czesciej niz raz w tygodniu. Oczekuje solidnosci i zaangazowania. Zeby nie bylo zadnych nieporozumien pisze jeszcze raz ZA DARMO. Pisac na priva, pozdrawiam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej