Ogólne > Pomoc!

Dunski partner wyrzucil mnie z domu z dzieckiem

<< < (35/89) > >>

Jomir:

--- Cytat: lukashero w 27 Lut 2012, 20:50:05 ---Jomir,to jest po prostu kolejna szansa aby nachlac sie wodki i nie dokladaj do tego zadnej wiekszej ideologii.1 rocznica,jest tak samo wazna jak rok i miesiac,10 lat itd.kazdy dzien jest wazny.no ,ale jak widac nie podalas mezowi zadnych konkretow i fajnie za zadowolil sie ogolnikami. ;)

btw.sam przez to przechodzilem (w sensie ze z wlasnym dzieckiem,bo swojego roczku nie pamietam ;D)

--- Koniec cytatu ---
Dla kogo jest, dlatego jest. U nas nawet szampana nie bylo.

aisak:

--- Cytat: piott w 27 Lut 2012, 22:25:37 ---  Bo te nasze madre,pracowite polskie kobiety biora czasem pierwszego lepszego tutejszego chlopa  w walonkach czy bez tylko dlatego ze jest dunczykiem .....wprowadzaja sie do nich po tygodniu znajomosci po 8 i pol miesiacach rodza dziecko i sa  skazane na "SHAWSHANG" . Sa od nich uzaleznione bez znajomosci jezyka a potem placz i narzekalnia ze z domu wyrzucil. W Danii jest wielu normalnych polakow co lubia grochowke i imprezy w pierwsze urodziny dziecka:)

--- Koniec cytatu ---

Hihi Piott, cos w tym jest. Tak sie zastanawialam nad soba po przeczytaniu Twojej wypowiedzi. "Bo Dunczyk"....tak, bo fascynacja Dania i wszystkim, co dunskie od wielu, wielu lat, a co skandynawskie od dziecinstwa:). "Po tygodniu"...., po roku, ale umowmy sie, bije sie w piersi, tez nie jest to dlugo. "Uzaleznione"...., nieeeeee, w "miasto" wyszlam nie raz - odwazna jestem, na lubelszczyznie sie chowalam u babci na wsi:), a na co dzien Slazaczka ze mnie:), a jak sie zgubilam, to szlam tam , gdzie slonce zachodzi ;). "Narzekalnia i lzy"....., raczej szok, ze wczoraj bardzo kochal, dzis ... tak bardzo juz nieee...
Ale...racje masz :)

Jomir:

--- Cytat: aisak w 27 Lut 2012, 21:01:21 --- No nic mi o istniejacej liscie w kolejce do Twojego "rodzynka" nie powiedzialas, bo juz bym sie dawno zapisala:)))!

--- Koniec cytatu ---
To masz numer cztery :)
Hehe.. ale pokim zywa to nie puszcze :), wiec jakby co to bedzie musialy mnie otruc :)

Jomir:

--- Cytat: aisak w 27 Lut 2012, 21:05:33 --- Glupia krowa, lagodna lania, uparty osiol- sluze uprzejmie:).. Z urodzenia baran, z wychowania chojrak, tchorzliwy pies, z usposobienia strus pedziwiatr  ;)

--- Koniec cytatu ---
Ja tam widze w Tobie jedynie lagodna lanie pedzaca z wiatrem :)

Jomir:

--- Cytat: Krakers w 27 Lut 2012, 21:35:38 ---Ja Was proszę! - przestańcie! ("proszę" + !  8) ) ... po raz drugi się wzruszyłem  :-[

aisak - no wiesz co? - eh, biorę wiaderko i łopatkę ... i sobie idę, bo normalnie nie da się tutaj prowokować  :(

... to może jeszcze ...

... takie wspólne biesiadowanie sprawia, że rodzina staje się jednością, łączy, zespala, buduje więzi tak silne, że nic nie jest w stanie ich rozerwać ... no chyba, że jakaś pomysłowa mama zaprosi na taką uroczystość klauna ... który będzie w stanie rozerwać wszystkich ;D

yyy ... a gdzie?
1. mądra sowa
2. męska  ;) lwica
3. pracowita mrówka
4. potulna kotka  ;D
5. pracowita osa (i nie chodzi o talię!)
itp. ... no, ale żeby pisać o sobie ... wrrr  :o


Jomir - jak zaprosisz klauna to ja się upomnę o odpowiednie zadośćuczynienie z tytułu praw autorskich!

MalaCzarna - bo wiedział co będzie ... później? ;)

... i co, i co? - wyjadałaś z garnka w międzyczasie jej nieobecności?  ;D

--- Koniec cytatu ---
U Aisaka jest i talia :)
A co do klauna :) nie bylo, ale byl za to niezly cyrk - piecioro dzieci i dwa psy. Wiec nie wiem teraz czy nalezy Ci sie to zadoscuczynienie czy nie?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej