poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.  (Przeczytany 26950 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline trojnar.jakub

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 4
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« dnia: 25 Paź 2012, 10:16:46 »
Witam,

Mam do was pytanie. Czy podobnie jak ja uwazacie, ze jednym z elementow nieprzyzwoitego bogactwa Danii, jest fakt posiadania i kupowania przez Dunczykow wiekszosci produktow pochodzenia Dunskiego (lub posiadajacego Dunski kapital)? Mowie tutaj o produktach pochodzenia spozywczego, ubraniach, elektronice, po bardziej zaawansowane technologie. Wiem, ze dla wielu dunczykow naprawde jest wazne ze cos jest z Dani i dzieki temu daje prace innym Dunczykom. Przeciez idac tutaj do sklepu, idzie sie naprawde do Dunskiego sklepu (netto, bilka, føtex), a nie jak w polsce do Biedronki (portugalski kapital), Netto (dunski), czy aldika lub lidla (niemiecki kapital) i kupuje sie naprawde dunskie produkty (wszystko albo arla albo inna dunska firma), a w polsce jest mnostwo produktow ktore nie maja nic wspolnego z polska i czesto sa np. napisy po niemiecku na opakowaniach. Dlatego uwazam, ze naprawde wazne dla polski jest to iz ludzie zaczna dostrzegac polskie marki i je kupowac, przeciez nie musisz sie ubierac w jack jones lub H&M, zawsze mozna stsrac sie kupowac cos w np. reserved, rylko lub wolczance. Tutaj jest link do strony z bardzo ciekawa inicjatywa, dotyczaca patriotyzmu zakupowego (pragne rowniez podreslic ze nie jestem jakims nacjonalista, uwazam porpsotu ze jest to nie sprawiedliwe, zeby niektore kraje byly o tyle bardziej bogate od Polski, nie bedac o tyle madrzejszym, sprytniejszym, pracowitszym niz Polacy) - http://www.590powodow.pl/index.html. Bylo by wspaniale gdyby niektorzy z was sie z ta strona zapoznali, i moze poparli na facebooku.

Chcialbym rowniez uslyszec wasze opinie na ten temat, moze to tylko moje urojenia dotyczace dunskosci wszystkich produktow i bogactwa tego kraju.

Serdecznie pozdrawiam

Jakub

Krakers

  • Gość
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Paź 2012, 19:33:59 »
Ja bym polecał spojrzeć na całą ekonomię z punktu widzenia globalnego, bo np. inicjatywa wspierania Polaków = brak wsparcia dla innych, a co to za różnica czy wspierasz Polaka, czy np. Duńczyka, Francuza? - każdy z nich jest człowiekiem, żywą istotą, której i tak nie znasz ... zatem można zapytać - jak można być osobą, która popiera odbieranie pracy innym? ;)
Inną sprawą jest fakt, czy wspierasz Polaka (pracownika), czy daną firmę oraz przełożenie przychodów / zysku firmy na polepszenie się sytuacji pracowniczej - bo ja nie wiem czy to jest aż tak bardzo skorelowane, w sensie, że nie ma żadnego przymusu, by firma, której zacznie się lepiej powodzić "oddawała" swój zysk pracownikom. Zawsze może otworzyć nową fabrykę w innym kraju - no i co wówczas, jak przez przypadek wesprzesz powstanie miejsc pracy w innym państwie? ;)

A w sensie minimalistycznym  radziłbym kabusewać się własnymi przesłankami, kupiłem ostatnio 2 kurtki w Jack & Jones, jakościowo są naprawdę dobre, a jeszcze lepiej, że trafiłem na świetne przeceny. Kupiłem też ostatnio kurtkę w Cropp'ie, niestety jak już wróciłem do DK to zauważyłem niedoróbkę, aż taka perfidna to nie jest, ale jednak jest przeczucie, że coś tam mogło być lepiej zrobione - w Croppie już więcej niczego nie kupię.
Firma, która posiada dobry produkt nie zginie, obecnie możliwości rozwoju są praktycznie nieograniczone, zatem nie ma co na siłę wspierać czegoś ... nie odbierajmy pracy manager'om! ;)

Dla mnie ważniejszą sprawą jest podejście firmy, tutaj poziom rozwoju jest według mnie wyższy, dlatego produkty są pewniejsze, nie znajdziesz soli "ulicznej" w jedzeniu, metanolu w alkoholu, kiełbas czyszczonych domestosem itp. A nie napiszę jak znajomy opowiadał - jakie to cyrki odstawiali jego znajomi pracujący w zakładzie mięsnym ... w Polsce.
Ja wolę kupować produkty, które nie są produkowane w Polsce, czy też gdzieś tam na "wschodzie", ale ja wyznaję podejście ... jakościowe  :)

Offline CzaryMary

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 8
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Paź 2012, 20:34:36 »
Ja w miarę możliwości staram się kupować polskie rzeczy. Będąc w Polsce nigdy nie kupuję zachodniej żywności. Na szczęście szał na zachodnie produkty żywnościowe już chyba Polakom minął. W Danii rzeczywiście sporo jest duńskich produktów, w Polsce niestety dużo firm i tak należy do zachodnich koncernów i jakoś pieniądze się potem z Polski ulatniają. 

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Paź 2012, 20:53:47 »
Wbrew pozorom, obecnosc dunskich badz skandynawskich produktow w Danii niewiele ma wspolnego z patriotyzmem.
Dunskie prawo reguluje wiele kwestii produkcyjnych, a supermarkety i sektor publiczny dbaja o to by wymagania te spelniac.
Dla przykladu kosmetyki dla dzieci nie moga zawierac parabenow, zabawki ftalatow. Odziez dla dzieci nie moze miec luzno zamocowanych sznurkow (na przyklad spodnie w talii czy kaptury), nie moze byc farbowana za pomoca szkoliwych barwnikow itp.
W Polsce marke Økotex traktuje sie jak "swir" natchnietych ekologow, tu w Danii przecietny rodzic kupuje odziez dla dzieci z tym znakiem. Zwraca sie tez uwage na to czy produkt byl wyprodukowany bez wyzysku ludzi, a wiele produktowch (zwlaszcza higienicznych) posiada dodatkowo np. znak labedzia, kwiatka, ktore gwarantuja, ze produkt zostal wyprodukowany bez szkody dla srodowiska.
Dunski konsument jest edukowany proekologicznie od dziecka, wiec wie czego szukac.
Kupcy w sieciach handlowych stawiaja dostawac wysokie wymagania, ktorych spelnienie dla firm spoza Danii jest czesto trudne.
DO tego wszystkiego dochodzi kwestia dystrybucyjna, jako ze kierunek Dania, trudno nazwac tranzytowym, a by sie dostac na Zelandie trzeba zaplacic za prom lub most, co powoduje, ze nierzadko cena przestaje byc konkurencyjna.
Pisac mona by jeszcze wiele. Lecz krotko ujmujac: wyedukowany klient, wysokorozwinieta gospodarka, wyedukowany kupiec, maja duzy wplyw na to co znajdujemy w sklepach.

Osobiscie, kupuje tylko dunskie rzeczy, ktore gwarantuja mi, ze predzej mi sie znudza (tudziez dzieko wyrosnie) niz sie zniszcza, a gdy przypadkowo czerwone rajstopki wpadna do balii z bialymi pieluszkami, to pieluszki pozostana biale.
Jezeli chodzi o zywnosc, to przy mojej czestotliwosci bywania w Polsce, dawno umarlabym z glodu. Jakkolwiek, jezeli juz jestem, to jem z przyjemnoscia, a co sie da ciagne ze soba do Danii.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline MartynaM

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 9
  • -Otrzymane: 13
  • Wiadomości: 146
  • Reputacja: +7/-9
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Paź 2012, 21:05:57 »
Z tym wspieraniem przez Dunczykow wlasnej produkcji nie jest tak calkiem jak opisano wczesniej. Czasy, kiedy co dunskie to dla Dunczyka najlepsze - minely.
Teraz ma byc TANIO!
 Wiele produktow w dunskich supermarketach jest produkowane dla nich, ale niekoniecznie w Danii. Mleczne produkty z Niemiec, parowki produkowane w Polsce, pieczarki rowniez z naszego kraju itp. itd.
 Niewielki procent odziezy jest produkowany w Danii. Chiny, Chiny, Chiny.....
 Rolnicy wysylaja swoje prosiaki do niemieckich rzezni. Cale tabyny Dunczykow robi zakupy w Niemczech.
I nie ma sie co oszukiwac. Ceny maja najwiekszy wplyw na nasze wybory przy zakupach.
I nie jest wazne Dania, Polska czy inny kraj na ziemii.
I nigdy teraz nie wiadomo, kogo wspieramy naszymi zakupami. Nie zawsze wiadomo, gdzie wyprodukowano produkt. Czesto napisane jest na etykiecie "Import", albo ze wyprodukowano w EU. A kto na tym zarobil? Najwiecej handlowiec - nie producent.

Krakers

  • Gość
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Paź 2012, 22:12:27 »
Serio? - patrzycie na ceny?
Ja praktycznie w ogóle, nie kupię butelki wina za 5000 kr, ale to chyba logiczny wybór, a jak już zdarzy się rzucić okiem na ceny - to zawsze kupię ten droższy / najdroższy (o ile rozsądnie najdroższy) produkt  ;D

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Paź 2012, 23:29:37 »
Z tym wspieraniem przez Dunczykow wlasnej produkcji nie jest tak calkiem jak opisano wczesniej. Czasy, kiedy co dunskie to dla Dunczyka najlepsze - minely.
Teraz ma byc TANIO!
 Wiele produktow w dunskich supermarketach jest produkowane dla nich, ale niekoniecznie w Danii. Mleczne produkty z Niemiec, parowki produkowane w Polsce, pieczarki rowniez z naszego kraju itp. itd.
 Niewielki procent odziezy jest produkowany w Danii. Chiny, Chiny, Chiny.....
 Rolnicy wysylaja swoje prosiaki do niemieckich rzezni. Cale tabyny Dunczykow robi zakupy w Niemczech.
I nie ma sie co oszukiwac. Ceny maja najwiekszy wplyw na nasze wybory przy zakupach.
I nie jest wazne Dania, Polska czy inny kraj na ziemii.
I nigdy teraz nie wiadomo, kogo wspieramy naszymi zakupami. Nie zawsze wiadomo, gdzie wyprodukowano produkt. Czesto napisane jest na etykiecie "Import", albo ze wyprodukowano w EU. A kto na tym zarobil? Najwiecej handlowiec - nie producent.

Porzadne, dunskie marki nie sa szyte w Chinach, a w kontrolowanych zakladach w Indiach czy Turcji.
Nie zgadzam sie, tez z tym, ze ma byc tanio. Body za 199 czy pajacyk dla niemowlecia za 269, nie wspomne o kurtkce dla kilkulatka za 900 koron, calkiem niezle sie sprzedaja.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

poloniainfo.dk

Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Paź 2012, 23:29:37 »

Offline trojnar.jakub

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 4
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Paź 2012, 23:54:26 »
Ja bym polecał spojrzeć na całą ekonomię z punktu widzenia globalnego, bo np. inicjatywa wspierania Polaków = brak wsparcia dla innych, a co to za różnica czy wspierasz Polaka, czy np. Duńczyka, Francuza? - każdy z nich jest człowiekiem, żywą istotą, której i tak nie znasz ... zatem można zapytać - jak można być osobą, która popiera odbieranie pracy innym? ;)

Jakoś ostatnio zrodziło się we mnie poczucie niesprawiedliwości socjalno-historycznej i uważam że wspieranie Polaków jest bardzo ważne i powinniśmy to robic tak czesto jak jest to tylko mozliwe. Pracuje z Dunczykami i Niemcami i obie narodowsci o ile moga wspieraja tutaj swoje gospodarki jak tylko moga. Niemcy kupuja tylko w Lidlu i Aldiku, kupuja jak najwiecej rzeczy w niemczech i je przywoza. Z kolei Dunczycy jezeli mozna cos kupic dunkiego do pracy to wola kupic drozej, ale dunskie, wiec nie widze powodow dlaczego my Polacy mamy postepowac inaczej.


Inną sprawą jest fakt, czy wspierasz Polaka (pracownika), czy daną firmę oraz przełożenie przychodów / zysku firmy na polepszenie się sytuacji pracowniczej - bo ja nie wiem czy to jest aż tak bardzo skorelowane, w sensie, że nie ma żadnego przymusu, by firma, której zacznie się lepiej powodzić "oddawała" swój zysk pracownikom. Zawsze może otworzyć nową fabrykę w innym kraju - no i co wówczas, jak przez przypadek wesprzesz powstanie miejsc pracy w innym państwie? ;)


Mysle ze jezeli dana firma notuje duze zyski i sie rozwija, to latwo wymusic na niej podwyzki dla pracownikow, czy to poprzez politykow czy media. Zreszta jezeli jakies firmy Polskie mialy nadmiar gotowki ktory chcialy przeznaczac na rozwoj i otwieranie sie na inne rynki to nic tylko sie cieszyc, bo to przeciez dodatkowy dochod dla panstwa.

A w sensie minimalistycznym  radziłbym kabusewać się własnymi przesłankami, kupiłem ostatnio 2 kurtki w Jack & Jones, jakościowo są naprawdę dobre, a jeszcze lepiej, że trafiłem na świetne przeceny. Kupiłem też ostatnio kurtkę w Cropp'ie, niestety jak już wróciłem do DK to zauważyłem niedoróbkę, aż taka perfidna to nie jest, ale jednak jest przeczucie, że coś tam mogło być lepiej zrobione - w Croppie już więcej niczego nie kupię.
Firma, która posiada dobry produkt nie zginie, obecnie możliwości rozwoju są praktycznie nieograniczone, zatem nie ma co na siłę wspierać czegoś ... nie odbierajmy pracy manager'om! ;)

Co do jakosci, no wiem ze moze sie tak zdazyc ze tym polskim troche brakuje, ale dajmy im czas te wszystkie marki zachodnie mialy wiecej czasu na doszlifowanie jakosci (im bylo zdecydowanie latwiej niz polskim firmom, ze wzgledu na historie Europy)


Dla mnie ważniejszą sprawą jest podejście firmy, tutaj poziom rozwoju jest według mnie wyższy, dlatego produkty są pewniejsze, nie znajdziesz soli "ulicznej" w jedzeniu, metanolu w alkoholu, kiełbas czyszczonych domestosem itp. A nie napiszę jak znajomy opowiadał - jakie to cyrki odstawiali jego znajomi pracujący w zakładzie mięsnym ... w Polsce.
Ja wolę kupować produkty, które nie są produkowane w Polsce, czy też gdzieś tam na "wschodzie", ale ja wyznaję podejście ... jakościowe  :)

Tutaj sie zgodze jak najbardziej ze poziom firm jest tutaj wyzszy i po raz kolejny powiem ze im bylo poprostu zdecydowanie latwiej. Przeciez po tym jak Polska sie otwarla w 89 to zachodnie firmy mogly wysylac najwiekszy szmelc do wszystkich bylych republik radzieckich i generowac sobie zyski ktore mogly isc na poprawe jakosci, bo juz mieli cale zaplecze zabezpieczone. A w Polsce sie wszystko zaczynalo dopabuse

Offline MartynaM

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 9
  • -Otrzymane: 13
  • Wiadomości: 146
  • Reputacja: +7/-9
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Paź 2012, 00:53:54 »
Porzadne, dunskie marki nie sa szyte w Chinach, a w kontrolowanych zakladach w Indiach czy Turcji.
Nie zgadzam sie, tez z tym, ze ma byc tanio. Body za 199 czy pajacyk dla niemowlecia za 269, nie wspomne o kurtkce dla kilkulatka za 900 koron, calkiem niezle sie sprzedaja.

Zgadzam sie z Toba co do ubranek dla dzieci. Ale to specyficzna grupa towarow. Zawsze byly i sa tu wysokie na to ceny. Na dzieci Dunczycy wydaja duzo pieniedzy.


Offline martuchnam

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 25
  • -Otrzymane: 30
  • Wiadomości: 428
  • Reputacja: +16/-38
  • Płeć: Kobieta
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Paź 2012, 08:08:43 »
Porzadne, dunskie marki nie sa szyte w Chinach, a w kontrolowanych zakladach w Indiach czy Turcji.
Nie zgadzam sie, tez z tym, ze ma byc tanio. Body za 199 czy pajacyk dla niemowlecia za 269, nie wspomne o kurtkce dla kilkulatka za 900 koron, calkiem niezle sie sprzedaja.

tu przynajmniej dunczyka stac zeby kupic dzieciom ubrania za taka cene..ale w polsce niestety ceny sa rownie wysokie(czsem przeliczam na kr i dochodze do wniosku ze lepiej mi wychodzi kupic w dk niz w pl) a towar tu sprzedawany(pl) jesli chodzi nawet o ciuszki dzieciece z pewnoscia polski nie jest..
poza tym kupujac rzeczy kieruje sie nie krajem pochodzenia a tym czy mi odpowiadaja czy nie..
i powiedzcie jak wspierac polakow polski przemysl jak oni najchetniej potopiliby sie nawzajem w lyzce wody?
Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi obcych. Sama wyznaczam sobie cele, do których  dąże. Potrafie byc nieznosna. Chcialabym móc wszystko. Pragne walczyc o swoje do konca. Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Zaluje kilku niepotrzebnych slów.

Offline happybeti

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1104
  • -Otrzymane: 715
  • Wiadomości: 1852
  • Reputacja: +48/-71
  • Płeć: Kobieta
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #10 dnia: 26 Paź 2012, 08:09:36 »
Jakubie, a jak sobie wyobrażasz życie tu i robienie zakupów w Polsce??? Mówię o ludziach, którzy zdecydowali się tu żyć "na stałe", nie tymczasowych pracownikach, którzy i tak swoje zarobki wydaja w Polsce.
Poza tym to chyba tylko fair, jeśli tu żyję i tu kupuję.
Owszem, nie powiem, że nie "zamawiam" u odwiedzających nas gości z Polski jakichś polskich "smaczków", których tu mi brakuje.Raz na jakiś czas robię "najazd " na niemieckiego Rossmana (na szczęście mam blisko do Niemiec ;)), bo uważam ich pieluszki za najlepsze na rynku- tu testowałam różne rodzaje i , niestety, żadne nie są tak dobre 8).
A w ogóle w dobie totalnej globalizacji i mieszania się kapitałów, skąd możesz mieć pewność, kto jest właścicielem "polskiej" firmy???
Co do ubranek dla dzieci, to właśnie w Polsce od kilku lat jest tendencja, że polskie znaczy dobre.Przekonałam się już do kilku rodzimych firm produkujących ubranka, zabawki i buciki dla dzieci.Może nie są tanie, ale jakość bardzo dobra.Hehe, z drugiej strony, czy mi się opłaca kupować ubranka "nie do zdarcia" dla dziecka, które i tak zaraz z nich wyrośnie ;) ;D?
Jedno muszę stwierdzić po tym krótkim pobycie tu- faktycznie jakość jedzenia w porównaniu do polskich marketów jest dobra.Porównajcie mięso mielone z tutejszego dyskontu a z polskiego ::)
" Polak gorszego sortu"

Offline trojnar.jakub

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 4
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #11 dnia: 26 Paź 2012, 10:40:22 »
Jakubie, a jak sobie wyobrażasz życie tu i robienie zakupów w Polsce??? Mówię o ludziach, którzy zdecydowali się tu żyć "na stałe", nie tymczasowych pracownikach, którzy i tak swoje zarobki wydaja w Polsce.
Poza tym to chyba tylko fair, jeśli tu żyję i tu kupuję.

No wlasnie uwazam, ze mozna zaczac od propagowania takich idei jak te ze strony http://www.590powodow.pl/obywatele.html, wsrod znajomych, rodziny, kazdy z nas posiada zapewne jakas czesc rodziny i znajomych w Polsce. Zapewne kazde iles tam like na facebooku tez moze przysporzyc akcji zwolennikow. Mowisz ze tu zyjesz i tu kupujesz bo to jest fair a co powiesz na mieszkanie w polsce i kupowanie w jack and jonesie, veromodzie i w netto, czyli w jakims tam sensie u Dunczykow to jest fair? To samo tyczy sie Rossmana w Polsce - tam wiele produktow ma nawet opakowania napisane po Niemiecku, co dla mnie jest totalnie nie fair (do Danii jakos Rossmann nie wszedl)

Uwazam, ze skoro wiekszosc z nas wychowywala i edukowala sie w Polsce (darmowe szkoly), to warto tez jakos wspomoc teraz polska gospodarke kupujac w polskich sklepach np. ciuchy (podczas wakacji, swiat, odwiedzania kogos), kosmetyki i inne towary.

Wydaje mi sie ze jeszcze w Polsce, polskie produkty nie sa do konca doceniane i to jest smutne, tak jak pisalas o tych dzieciecych zabawkach i ubraniach ze sa dobrej jakosci, co bardzo cieszy i uwazam, ze warto dzielic sie takimi informacjami z innymi ludzmi i zachecac do kupowania polskiego towaru skoro wiesz ze jest dobrej jakosci.

A wiec uwazam, ze zyjac tutaj rowniez mozemy pomagac polskiej gospodarce, poprzez propagande i jakies tam okazjonalne zakupy.

Offline frisms

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 59
  • -Otrzymane: 32
  • Wiadomości: 365
  • Reputacja: +2/-2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #12 dnia: 26 Paź 2012, 14:21:31 »
Moim patriotyzmem zakupowym jest kupowanie dunskich produktow od mleka poczawszy po gumowce w Kvickly. Nie jezdze pd niemiecka granice zeby wspierac niemiecka gospodarke bo robi to moja mama,ktora tam mieszka...zreszta Niemcy radza sobie gospdarczo dobrze (80 mln obywateli).

Nie kupuje polskiego jedzenia bo mi nie smakuje i tyle.Jesli jestem okazjonalnie w PL to kupuje 3 opakowania kawy zbozowej i koniec. Zdarzylo mi sie kiedys kupic ciuch w Reserved czy buty i owszem nie narzekalam.

Po za tym w Polsce zyje 40 mln Polakow wiec jest to spora liczba obywateli ktore moze spleniac swoj obywatelski obowiazek kupujac to co polskie.

Mamy tutaj lokalna masarnie i cale szczescie,bo spora czesc drobiu jest juz halal,a tego swinstwa kupowac nie bede,chocby kosztowalo 5 kr.

To ze w Polsce jest Rosmman i kazdy tam kupuje to nie nasza polonii wina,w Danii nie wszedl Rossmann bo tutaj gigantem kosmetycznym jest dunski Matas w ktorym tez robie zakupy.

Propagande facebookowa przesle dalej mojej mazurskiej rodzince ;)

« Ostatnia zmiana: 26 Paź 2012, 14:34:06 wysłana przez frisms »

Offline Domnik

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 10
  • Wiadomości: 89
  • Reputacja: +2/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #13 dnia: 26 Paź 2012, 15:14:51 »
Jezu..
Nie wiem co tu rozpisywać się o Polsce, gdzie jedna osoba żyje za 1,300zł na miecha, a druga za 7tyś bo ma znajomości.. alee, to nie na temat.

W każdym razie w Polsce kupuje się to co jest tańsze, jak się ma wybór iść do sklepu z polską żywnością kupić kilka drobiazgów za 20zł, potem pójść do lidla i kupić to samo tyle że za 15.. Sama się nasuwa odpowiedź który sklep ZWYKŁY polak który pracuje za marne grosze wolałby wybrać.
Tutaj się tak tego nie odczuwa szczególnie jak się już siedzi kilka lat i zarabia w 'standardzie' duńskim, lecz w Polsce każda złotówka się liczy. Więc weź teraz wytłumacz Polakowi który haruje za te marne grosze że ma kupować często droższe jedzenie tylko dlatego żeby wspierać Polski rynek. Nie ma sensu, tym bardziej że nawet te 10% Polaków by tego nie zrobiło, bo raz że się im nie opłaca, a dwa że z natury raczej jesteśmy lenie, i nie każdemu chciałoby się sprawdzać nalepki/wydruki czy produkt jest Polski czy nie :D

Następną bolączką jest to że sklepów oferujących polskie produkty jest mniej niż biedronek czy lidl'ów, co za tym idzie sieć ogólno-europejska 'lidl' może sobie pozwolić na upusty cen jeżeli zauważyłaby konkurencję. A dla Polskiego inwestora który ma te kilkadziesiąt sklepów w całej Polsce to już nie lada wyczyn opuścić ceny w swoich sklepach.


Co do danii.. Mogą to kupują, jak zarabiają po 40,- tyś kr miesięcznie to ich stać, jeszcze we dwójkę..
Sam się przyznam że nie zwracam uwagi na to skąd towar pochodzi, za to często bywam u 'turka' i kupuje polskie batony, kapustę kiszoną, i różne inne smakołyki a to w słoikach jak i w puszkach.
Cytat od kogoś mądrego, stąd..
'Iraq, Afghanistan, to już było... Teraz odpoczynek...
Dlaczego? -Bo niewłaściwi ludzie dowodzą...
Kapitanie wrócisz?... -Wrócę jak oni odejdą...'

Offline czysio

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 7
  • -Otrzymane: 22
  • Wiadomości: 237
  • Reputacja: +3/-0
Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #14 dnia: 26 Paź 2012, 18:18:37 »
Macie rację naturalnie , że powinniśmy wspierać naszą gospodarkę , z drugiej strony ci którzy mieszkają tutaj bardzo długo lub są zdecydowani zostać na stałe mogą mieć inne zdanie. Fakty są takie , że taka rozmowa jest często jak nadmuchany balon , który pęka i każdy robi coś zupełnie innego. Pamiętam jak w Vejle otworzono pierwszy polski sklep na jutlandii i wiele osób na forum pisało jak to dobrze itd. Fizycznie było zupełnie inaczej , ogladających wielu , kupujących niewiele. Każdy kręcił nosem , że artykuły są droższe niż w Polsce , trudno zrozumieć jak miałyby kosztować tyle samo. Więc nasi rodacy robili zakupy w duńskich sklepach omijając szerokim łukiem nasz krajowy. Skończyło się tym , że już nie mamy sklepu z polskimi artykułami i wszyscy kupujemy duńskie. Druga sprawa to nasza zazdrość , lepiej kupić u obcego niż dać zarobić rodakowi , bo jak? Miałby więcej niż my ,może. pamietajmy , że nie tylko dunczycy wspierają swoich , a co ze sklepami arabów czy obywateli byłej jugoslawi. Byłem ostatnio w takim sklepie i wszelkiej maści klijenci oprócz duńczyków. Więc się jednak da. Tak sądzę. Pozdrawiam.

poloniainfo.dk

Odp: Patriotyzm zakupowy, a dobrobyt kraju.
« Odpowiedź #14 dnia: 26 Paź 2012, 18:18:37 »

 

Opuszczenie kraju

Zaczęty przez justjustynaDział Podatki

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 8950
Ostatnia wiadomość 30 Cze 2013, 21:52:43
wysłana przez 1941
opuszczenie kraju

Zaczęty przez RtHmDział Podatki

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 4847
Ostatnia wiadomość 05 Sie 2013, 00:41:14
wysłana przez 1941
samochod z komuny przy zjezdzie do kraju

Zaczęty przez voyagee85Dział Hydepark

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 18004
Ostatnia wiadomość 15 Wrz 2009, 12:59:58
wysłana przez Katarynka
W jakim kraju żyje się najlepiej?

Zaczęty przez willyDział Hydepark

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 12404
Ostatnia wiadomość 19 Lip 2015, 14:37:40
wysłana przez dania_d
Jak nalicza SKAT ulge podatkową po powrocie z kraju ???

Zaczęty przez lowman-AarsDział Podatki

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 3746
Ostatnia wiadomość 06 Lis 2010, 11:56:02
wysłana przez andyandy