poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?  (Przeczytany 44362 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

piotr1

  • Gość
CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« dnia: 20 Mar 2013, 20:38:29 »
- mowiac do hitlera- dania?ten kraj durni i wiesniakow podbijemy w 1 dzien....troszke sie pomylil bo zajelo im to cale 6 godzin- liczac przerwe na sniadanie i kawe...kiedy dunczycy tych wszystkich zydow ukryli?a moze inaczej- kiedy oni ukryli tych wszystkich 20 zydow- bo skoro 100 zginelo to wiecej pewnie nie bylo...zwlaszcza ze zginelo 1000 cywili i 2100 zolnierzy- pewnie sie postrzelili po pijanemu...ale mialem o czym innym...czy ktos z was mial konfrontancje z dunem- taka ostra?pytam gdyz ja mialem- dosc sporo razy i moje wnioski sa takie- duny sa miekkim h.... robione jak jeden.....czemu?- otoz zawsze- ale to naprawde zawsze, gdy dochodzilo do ostrego spiecia dun odchodzi i robi co mu kaze klnac pod nosem lub obraca w zart sytuacje lub robi cos takiego zeby tylko nie doszlo do mordobicia....hmm...mozna to nazwaz madroscia lub mozna to nazwac tchozostwem...ja, jak to ja, ide na latwizne i nazywam to tchozostwem....ktos jeszcze mial takie sytuacje lub podobne?acha- dane z wikipedii wiec nie wiem czy prawdziwe

Offline makarpoland

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 44
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Mar 2013, 20:50:30 »
Happybeti na pewno miala i zaraz wszystko ci napisze. Zapewne jestes mlody i niedoksztalcony, wiec gadasz glupoty i zostanie ci to zaraz wytkniete :D

piotr1

  • Gość
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Mar 2013, 20:57:08 »
Happybeti na pewno miala i zaraz wszystko ci napisze. Zapewne jestes mlody i niedoksztalcony, wiec gadasz glupoty i zostanie ci to zaraz wytkniete :D

czy mlody?- dziekuje za komplement
czy niedoksztalcony?- to napewno..mysle ze wyksztalcenie to rzecz wzgledna i uczyc sie mozna wiecznie i nie naumiec
ale czemu happybeti?

Offline happybeti

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1104
  • -Otrzymane: 715
  • Wiadomości: 1852
  • Reputacja: +48/-71
  • Płeć: Kobieta
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Mar 2013, 20:59:29 »
Mylisz się, Makar  :D
Nigdy jeszcze, z żadnym Duńczykiem czy tez Dunką żadnego spięcia, nawet najmniejszego nie miałam, tym bardziej konfrontacji "na ostrzu noża" 8). Jakoś tak wychodzi, ze spotykam tu samych miłych, uprzejmych, uśmiechniętych , kulturalnych ludzi :). Może to po prostu takie "vice versa"- ja dla nich jestem miła, nie traktuję ich jak przygłupów, to oni tak samo robią.

Co do początku wypowiedzi piotra, to...litościwie przemilczę ::)...widac, że nudzi się chłopakowi i zaczepki szuka, chyba ma ochotę na małą awanturkę. Widocznie te z "Dunami" mu nie wystarczą, musi się jeszcze tu powyżywac ;D 8)

A dlaczego ja?
Dla Makara jestem ucieleśnieniem zła wszelakiego, jego nocnym koszmarem , zmorą życiową, wrogiem publicznym numer 1 ;D ;D ;D. Bo śmiem sobie z niego żartowac i pisac, że jest młody i niedouczony ;D

" Polak gorszego sortu"

piotr1

  • Gość
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Mar 2013, 21:10:02 »
Mylisz się, Makar  :D
Nigdy jeszcze, z żadnym Duńczykiem czy tez Dunką żadnego spięcia, nawet najmniejszego nie miałam, tym bardziej konfrontacji "na ostrzu noża" 8). Jakoś tak wychodzi, ze spotykam tu samych miłych, uprzejmych, uśmiechniętych , kulturalnych ludzi :). Może to po prostu takie "vice versa"- ja dla nich jestem miła, nie traktuję ich jak przygłupów, to oni tak samo robią.

Co do początku wypowiedzi piotra, to...litościwie przemilczę ::)...widac, że nudzi się chłopakowi i zaczepki szuka, chyba ma ochotę na małą awanturkę. Widocznie te z "Dunami" mu nie wystarczą, musi się jeszcze tu powyżywac ;D 8)

A dlaczego ja?
Dla Makara jestem ucieleśnieniem zła wszelakiego, jego nocnym koszmarem , zmorą życiową, wrogiem publicznym numer 1 ;D ;D ;D. Bo śmiem sobie z niego żartowac i pisac, że jest młody i niedouczony ;D

alez nie przemilczaj- jesli masz cos do powiedzenia to poprosze..byle to bylo cos na temat a nie jakies ględzenie, tak jak w watku o niedouczonych dunskich specjalistach

Offline 1941

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1153
  • -Otrzymane: 728
  • Wiadomości: 2969
  • Reputacja: +1/-0
    • Autor wpisu.
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Mar 2013, 21:17:19 »
- mowiac do hitlera- dania?ten kraj durni i wiesniakow podbijemy w 1 dzien....troszke sie pomylil bo zajelo im to cale 6 godzin- liczac przerwe na sniadanie i kawe...kiedy dunczycy tych wszystkich zydow ukryli?a moze inaczej- kiedy oni ukryli tych wszystkich 20 zydow- bo skoro 100 zginelo to wiecej pewnie nie bylo...zwlaszcza ze zginelo 1000 cywili i 2100 zolnierzy- pewnie sie postrzelili po pijanemu...ale mialem o czym innym...czy ktos z was mial konfrontancje z dunem- taka ostra?pytam gdyz ja mialem- dosc sporo razy i moje wnioski sa takie- duny sa miekkim h.... robione jak jeden.....czemu?- otoz zawsze- ale to naprawde zawsze, gdy dochodzilo do ostrego spiecia dun odchodzi i robi co mu kaze klnac pod nosem lub obraca w zart sytuacje lub robi cos takiego zeby tylko nie doszlo do mordobicia....hmm...mozna to nazwaz madroscia lub mozna to nazwac tchozostwem...ja, jak to ja, ide na latwizne i nazywam to tchozostwem....ktos jeszcze mial takie sytuacje lub podobne?acha- dane z wikipedii wiec nie wiem czy prawdziwe

Cyt.
Pomimo miażdżącej przewagi liczebnej, żołnierze duńscy dzielnie stawiali opór. Szczególną odwagę wykazali żołnierze Straży Królewskiej i przygraniczne oddziały w południowej Jutlandii (patrz: Walki niemiecko-duńskie w południowej Jutlandii 9 kwietnia 1940). W obronie kraju zginęło 16 żołnierzy. Po dwóch godzinach wojskowego oporu duński rząd na czele z królem Chrystianem X rozkazał wstrzymanie ognia.

piotr1

  • Gość
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Mar 2013, 21:27:21 »
no to faktycznie odwazni,nie?az 2 godziny i az 16 poleglych..zenada....wiesz- ja odnosze to do polskich zolnierzy i ich uwazam za odwaznych...czemu?- tego nie trzeba raczej nikomu tlumaczyc..czyli co?- joseph,ze mu tak po imieniu powiem- racje jednak mial?

poloniainfo.dk

Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Mar 2013, 21:27:21 »

Offline 1941

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1153
  • -Otrzymane: 728
  • Wiadomości: 2969
  • Reputacja: +1/-0
    • Autor wpisu.
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Mar 2013, 21:36:28 »
no to faktycznie odwazni,nie?az 2 godziny i az 16 poleglych..zenada....wiesz- ja odnosze to do polskich zolnierzy i ich uwazam za odwaznych...czemu?- tego nie trzeba raczej nikomu tlumaczyc..czyli co?- joseph,ze mu tak po imieniu powiem- racje jednak mial?

Wez pod uwage, ze to byli megalomani, lizusy, i cierpieli na falszywe przekonanie, ze tylko ich rasa sie liczy. Gdybys pogrzebal w ideologi nazistowskiej, to oni byli wrecz inspirowani stylem nordyckim, za jaki uznawali Dunczykow i Norwegow. Czerpali rowniez z mitologii germanskiej i nordyckiej rownorzednie.
Wiec chyba ocena tej wypowiedzi nie moze byc taka jednoznaczna.

piotr1

  • Gość
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Mar 2013, 21:49:06 »
cytat jest z ksiazki pt architekt hitlera napisanej wlasnie przez architekta hitlera...a ocena dunow?co o nich powiesz?czy sa tchorzami takimi jak byli w czasie 2 wojny czy nie?

Offline 1941

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1153
  • -Otrzymane: 728
  • Wiadomości: 2969
  • Reputacja: +1/-0
    • Autor wpisu.
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Mar 2013, 21:52:30 »
cytat jest z ksiazki pt architekt hitlera napisanej wlasnie przez architekta hitlera...a ocena dunow?co o nich powiesz?czy sa tchorzami takimi jak byli w czasie 2 wojny czy nie?

Roznie to jest. Zalezy w jakie srodowisko trafisz. Spoleczenstwo jednak znaczaco ewoluowalo. No wez chodzby "Aniolowie Piekiel" wcale tacy grzeczni nie sa.
Tez faktem drugim jest, ze w kupie kozaki, ale na osobnosci znacznie traca na vigorze.

Offline lonewolf

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 142
  • -Otrzymane: 188
  • Wiadomości: 425
  • Reputacja: +14/-2
  • Płeć: Mężczyzna
  • ..Człowiek bez Boga jest jak ryba bez roweru..
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Mar 2013, 06:53:17 »
Nie wspominajac ,ze nastepnego dnia po kapitulacji od groma ich zapisalo sie do FRIKORPSDANMARK-czyli potocznie Dyw SS VIKING i NORDLAND- ci pierwsi tlamsili Powstanie Warszawskie

5 Dywizja Pancerna SS "Wiking" - jednostka Waffen-SS sformowana w drugiej połowie 1940 roku jako dywizja grenadierów z resztek rozbitego pułku SS-Standarte Germania.

Cytat

Jej żołnierzami byli Niemcy, do których dodano ochotników z Norwegii, Szwecji, Danii, Belgii, Holandii, Finlandii i Estonii. Tym samym dywizja ta była jedną z najbardziej "międzynarodowych" dywizji Waffen-SS. Była też najlepszą "obcą" dywizją SS, dorównując doborowym liniowym dywizjom Wehrmachtu.

VIKING-W lutym 1943 r. Adolf Hitler rozkazał utworzyć w ramach Waffen-SS jednostkę wojskową złożoną z cudzoziemskich ochotników. Jej formowanie rozpoczęło się w marcu w Niemczech na bazie SS-Panzer-Grenadier-Regiment "Nordland", wycofanego ze składu 5 Dywizji Pancernej SS "Wiking". Oprócz Duńczyków i Norwegów w skład przyszłej jednostki mieli też początkowo wchodzić Holendrzy, ale ostatecznie trafili oni do swojej dywizji.

NORDLAND -Reichsführer-SS Heinrich Himmler zaproponował dla niej nazwę "Waräger", ale decyzją A. Hitlera nadano jej przydomek "Nordland". Do kwietnia formowana jednostka występowała pod nazwą Germanische-Freiwilligen-Division, zaś do lipca jako SS-Panzergrenadier-Division 11 (Germanische). Wówczas otrzymała ostateczną nazwę 11 SS-Freiwilligen-Panzergrenadier-Division "Nordland".

Ale dunczycy nie sa skorzy do rozmow o tym , raczej sie wstydza przynajmniej tak bylo wiele razy w moim przypadku przynajmniej
A co do ich tchorzostwa..no coz w tamtym czasie wybrali mniejsze zlo jak wiele innych panstw
Motto- "Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne jak dobry jesteś to gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał."

Offline silk

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 32
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Mar 2013, 09:47:08 »
Z perspektywy historycznej Dania wybrala slusznie nie stawiajac wiekszego oporu - faktycznie byly to tylko 2 godziny. Militarnie nie mieli zadnych szans, wiec totalna glupota bylo by narazac na smierc ludzi bez sensu. Czego zreszta nie mozna powiedziec o polskich politykach okresu wojny - przyklad Powstanie Warszawskie. W imie idei szafowalo sie ludzkim zyciem nie majac chocby nadziei na pozytywny wynik tych dzialan.

A wracajac do Danii to z subjektywnego dunskiego punktu widzenia decyzja o niestawianiu oporu byla jedynie sluszna i zapewniala spoleczenstwu w tamtej sytuacji najbardziej znosne z mozliwych warunki:

Hvor der i andre besatte lande blev oprettet en selvstændig tysk forvaltning, var det i Danmark stadig danske myndigheder, der havde det formelle ansvar, ligesom det politiske system fra konge over Rigsdagen til sogneråd fortsatte med at fungere stort set uantastet. Dette var en konsekvens af det løfte om politisk uafhængighed, som besættelsesmagten gav Danmark 9. april 1940 til gengæld mod, at den danske regering og danske myndigheder garanterede sikkerheden for de tyske tropper i landet. Garantien indebar, at den danske regering var ansvarlig for, at danske borgere ikke foretog modstandsaktiviteter eller på andre måder generede besættelsesmagtens tilstedeværelse.
 
Løftet om politisk uafhængighed – suverænitet, kaldes det også – fik vidtrækkende konsekvenser for resten af besættelsen. Næsten som om intet var hændt, foregik således den officielle kontakt mellem Danmark og Tyskland hele krigen igennem via de to landes udenrigsministerier, som det sig hør og bør for to frie og uafhængige stater. Naturligvis var der med denne omgangsform mellem de to stater i nogen grad tale om et overfladefænomen. For selvfølgelig var besættelsesmagten i kraft af sine militære magtmidler i landet den stærke part i forholdet og kunne i sidste ende true sig igennem. Men det gjorde den sjældent. Også Tyskland opretholdt illusionen om, at Danmark var et suverænt land, ligesom det også accepterede Danmarks ønske om fortsat at kalde sig en neutral stat.
 

zrodlo:http://danmarkshistorien.dk/leksikon-og-kilder/vis/materiale/forhandlings-og-samarbejdspolitikken-under-besaettelsen-1940-1945/

Offline 1941

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1153
  • -Otrzymane: 728
  • Wiadomości: 2969
  • Reputacja: +1/-0
    • Autor wpisu.
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Mar 2013, 13:43:47 »
Z perspektywy historycznej Dania wybrala slusznie nie stawiajac wiekszego oporu - faktycznie byly to tylko 2 godziny. Militarnie nie mieli zadnych szans, wiec totalna glupota bylo by narazac na smierc ludzi bez sensu. Czego zreszta nie mozna powiedziec o polskich politykach okresu wojny - przyklad Powstanie Warszawskie. W imie idei szafowalo sie ludzkim zyciem nie majac chocby nadziei na pozytywny wynik tych dzialan.

A wracajac do Danii to z subjektywnego dunskiego punktu widzenia decyzja o niestawianiu oporu byla jedynie sluszna i zapewniala spoleczenstwu w tamtej sytuacji najbardziej znosne z mozliwych warunki:

Hvor der i andre besatte lande blev oprettet en selvstændig tysk forvaltning, var det i Danmark stadig danske myndigheder, der havde det formelle ansvar, ligesom det politiske system fra konge over Rigsdagen til sogneråd fortsatte med at fungere stort set uantastet. Dette var en konsekvens af det løfte om politisk uafhængighed, som besættelsesmagten gav Danmark 9. april 1940 til gengæld mod, at den danske regering og danske myndigheder garanterede sikkerheden for de tyske tropper i landet. Garantien indebar, at den danske regering var ansvarlig for, at danske borgere ikke foretog modstandsaktiviteter eller på andre måder generede besættelsesmagtens tilstedeværelse.
 
Løftet om politisk uafhængighed – suverænitet, kaldes det også – fik vidtrækkende konsekvenser for resten af besættelsen. Næsten som om intet var hændt, foregik således den officielle kontakt mellem Danmark og Tyskland hele krigen igennem via de to landes udenrigsministerier, som det sig hør og bør for to frie og uafhængige stater. Naturligvis var der med denne omgangsform mellem de to stater i nogen grad tale om et overfladefænomen. For selvfølgelig var besættelsesmagten i kraft af sine militære magtmidler i landet den stærke part i forholdet og kunne i sidste ende true sig igennem. Men det gjorde den sjældent. Også Tyskland opretholdt illusionen om, at Danmark var et suverænt land, ligesom det også accepterede Danmarks ønske om fortsat at kalde sig en neutral stat.
 

zrodlo:http://danmarkshistorien.dk/leksikon-og-kilder/vis/materiale/forhandlings-og-samarbejdspolitikken-under-besaettelsen-1940-1945/

Historia Polski pisana w polsce i na potrzeby polskie, zancznie sie rozni od tej ktora napisano za granica.
Z historia Danii, jest tak samo.
I moze nie samo poddanie sie jest najwazniejsze, ale ochocza, masowa i ochotnicza kolaboracja z okupantem i zasilanie szeregow jego armii w walce przeciw do niedawna swoim sojusznikom (panstwom zachodnim).

No tego to juz dobrem narodu mi nie wytlumaczysz.

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #13 dnia: 21 Mar 2013, 14:00:26 »
Nie wspominajac ,ze nastepnego dnia po kapitulacji od groma ich zapisalo sie do FRIKORPSDANMARK-czyli potocznie Dyw SS VIKING i NORDLAND- ci pierwsi tlamsili Powstanie Warszawskie

5 Dywizja Pancerna SS "Wiking" - jednostka Waffen-SS sformowana w drugiej połowie 1940 roku jako dywizja grenadierów z resztek rozbitego pułku SS-Standarte Germania.

Cytat

Jej żołnierzami byli Niemcy, do których dodano ochotników z Norwegii, Szwecji, Danii, Belgii, Holandii, Finlandii i Estonii. Tym samym dywizja ta była jedną z najbardziej "międzynarodowych" dywizji Waffen-SS. Była też najlepszą "obcą" dywizją SS, dorównując doborowym liniowym dywizjom Wehrmachtu.

VIKING-W lutym 1943 r. Adolf Hitler rozkazał utworzyć w ramach Waffen-SS jednostkę wojskową złożoną z cudzoziemskich ochotników. Jej formowanie rozpoczęło się w marcu w Niemczech na bazie SS-Panzer-Grenadier-Regiment "Nordland", wycofanego ze składu 5 Dywizji Pancernej SS "Wiking". Oprócz Duńczyków i Norwegów w skład przyszłej jednostki mieli też początkowo wchodzić Holendrzy, ale ostatecznie trafili oni do swojej dywizji.

NORDLAND -Reichsführer-SS Heinrich Himmler zaproponował dla niej nazwę "Waräger", ale decyzją A. Hitlera nadano jej przydomek "Nordland". Do kwietnia formowana jednostka występowała pod nazwą Germanische-Freiwilligen-Division, zaś do lipca jako SS-Panzergrenadier-Division 11 (Germanische). Wówczas otrzymała ostateczną nazwę 11 SS-Freiwilligen-Panzergrenadier-Division "Nordland".

Ale dunczycy nie sa skorzy do rozmow o tym , raczej sie wstydza przynajmniej tak bylo wiele razy w moim przypadku przynajmniej
A co do ich tchorzostwa..no coz w tamtym czasie wybrali mniejsze zlo jak wiele innych panstw
Tak, nie chca o tym fakcie rozmawiac. Nawet Ci, ktorzy twierdza, ze interesuja sie historia II Wojny Swiatowej. Mnie to osobiscie dotyka, bo te oddzialy "hasaly" sobie po Lubelszczyznie. Tam zabito mi Dziadka, zolnierza AK. Nie chodzi mi o "kajanie sie", ale o normalne potwierdzenie faktu, a nie: "nie wiem, to nie jest takie pewne, kto Ci o tym naopowiadal?", itp, itd :-\
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Mar 2013, 14:02:43 »
Z perspektywy historycznej Dania wybrala slusznie nie stawiajac wiekszego oporu - faktycznie byly to tylko 2 godziny. Militarnie nie mieli zadnych szans, wiec totalna glupota bylo by narazac na smierc ludzi bez sensu. Czego zreszta nie mozna powiedziec o polskich politykach okresu wojny - przyklad Powstanie Warszawskie. W imie idei szafowalo sie ludzkim zyciem nie majac chocby nadziei na pozytywny wynik tych dzialan.

A wracajac do Danii to z subjektywnego dunskiego punktu widzenia decyzja o niestawianiu oporu byla jedynie sluszna i zapewniala spoleczenstwu w tamtej sytuacji najbardziej znosne z mozliwych warunki:

Hvor der i andre besatte lande blev oprettet en selvstændig tysk forvaltning, var det i Danmark stadig danske myndigheder, der havde det formelle ansvar, ligesom det politiske system fra konge over Rigsdagen til sogneråd fortsatte med at fungere stort set uantastet. Dette var en konsekvens af det løfte om politisk uafhængighed, som besættelsesmagten gav Danmark 9. april 1940 til gengæld mod, at den danske regering og danske myndigheder garanterede sikkerheden for de tyske tropper i landet. Garantien indebar, at den danske regering var ansvarlig for, at danske borgere ikke foretog modstandsaktiviteter eller på andre måder generede besættelsesmagtens tilstedeværelse.
 
Løftet om politisk uafhængighed – suverænitet, kaldes det også – fik vidtrækkende konsekvenser for resten af besættelsen. Næsten som om intet var hændt, foregik således den officielle kontakt mellem Danmark og Tyskland hele krigen igennem via de to landes udenrigsministerier, som det sig hør og bør for to frie og uafhængige stater. Naturligvis var der med denne omgangsform mellem de to stater i nogen grad tale om et overfladefænomen. For selvfølgelig var besættelsesmagten i kraft af sine militære magtmidler i landet den stærke part i forholdet og kunne i sidste ende true sig igennem. Men det gjorde den sjældent. Også Tyskland opretholdt illusionen om, at Danmark var et suverænt land, ligesom det også accepterede Danmarks ønske om fortsat at kalde sig en neutral stat.
 

zrodlo:http://danmarkshistorien.dk/leksikon-og-kilder/vis/materiale/forhandlings-og-samarbejdspolitikken-under-besaettelsen-1940-1945/
Tjaaaa, z historycznego punktu widzenia moze i masz racje. Ale kto im kazal na ochotnika wstepowac do SS :-\. Nadgorliwosc gorsza od faszyzmu....   cisnie sie na usta.
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

poloniainfo.dk

Odp: CZY DOKTOR JOSEPH MIAL RACJE.....?
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Mar 2013, 14:02:43 »

 

zwolnienie z pracy - czy musi podać powód

Zaczęty przez zosiaxDział Pomoc!

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 18363
Ostatnia wiadomość 17 Lip 2008, 16:33:25
wysłana przez zosiax
Mieszkanie spoldzielcze czy wlasnosciowe

Zaczęty przez ukaDział Hydepark

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 12154
Ostatnia wiadomość 21 Lip 2009, 18:23:16
wysłana przez uka
Czy przeglady techniczne aut sa obowiazkowe w Danii ?

Zaczęty przez KierowcaDział Hydepark

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 29213
Ostatnia wiadomość 27 Paź 2009, 22:39:26
wysłana przez Manior
rejestrować żone czy nie? - podatek, kwota zwolniona,

Zaczęty przez piotrekszDział Podatki

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 12677
Ostatnia wiadomość 12 Paź 2008, 13:59:51
wysłana przez Klingon
czy Duńczycy płacą na czas?

Zaczęty przez henlenDział Hydepark

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 9377
Ostatnia wiadomość 29 Wrz 2020, 08:16:02
wysłana przez Jomir