DR2

[Jomir]

jomir,

Dla mnie to byla seria z niedopracowanym scenariuszem, logicznymi i statystycznymi bledami (liczne frontowe spotkania bohaterow )
Podobno nakrecono ja szybko w wielu miejscach.
Podobna fuszerka jak w dunskim Broen czy Forbrydelse (prywatna opinia).

Broenu ani Forbrydelsen nie widzialam. Choc te druga pozycje zakupilam w wersji ksiazkowej i doczekas sie nie moge, kiedy gruz i kurz opadnie w mojej pracy i znajde choc chwile na czytanie. CHocby na raty, po kawalku. Choc jak siebie znam, to jak sie do ksiazki dorwe, to juz nie przestane, az nie skonczye chocby dzieci glodne i usmarkane chodzily.

CO do filmu, to jak napisalam wczesniej - pierwsze dwa odcinki ogladalam "jednym okiem", dopabuse trzeci ogldnelam od "dechy do dechy", wiec trudno mi oceniach.
Mi postrzepiona fabula pasuje do postrzepionych losow. Mialam wrazenie, ze nie chodzilo o wierne odtworzenie ich zyciorysow wojennych, a zdarzen kluczowych na ksztaltowanie ich postaw zyciowo-swiatopogladowych.

[Jomir]

Spokojnie Betti . Tylko dyskutujemy na temat pogladow. Nic do siebie (chyba... ) nie mamy nawzajem. Bo my tu wszyscy fajni, wspaniali i cudowni jestesmy Polacy, no nie ? Gdyby tak nie bylo, to np Jomir dawno by mnie z tluczkiem pogonila, hehehe. Albo ja ja

No wiec tym sposobem chcialam powiedziec, a nie "wzdychac oburzona..." , ze rowniez sie z Panem Wielkim Psorem...nie zgadzam

A myslalam, ze to watek o filmie....

[aisak]

A myslalam, ze to watek o filmie....

Noo..., a nie... ?

[makarpoland]

50 lat z 1000 letniej historii ma taaaaki wplyw na caly naród??

Komunizm od 1945 do 1980 to 35 lat, z praktycznie nieograniczonym przeplywem mniej lub bardziej wolnej informacji?

To chyba wyjatkowo ograniczone osobniki daly sie stlamsic. Twierdzisz ze wszyscy Polacy to ograniczone debilstwo? No cóz, ja sie z twoim zdaniem nie zgadzam.

Polacy, jak to Michalkiewicz powiedzial, to ludzie bardzo prosto myslacy i z tym sie zgadzam. Wielu nie ma pojecia o podstawowych mechanizmach funkcjonowania panstwa, historii, a wyglaszaja na prawo i lewo prawdy objawione zaczerpniete prosto z mediow zalozonych przez takich tuzow jak np Walter i Solorz To mi wystarczy. Chcialem zauwazyc, ze plan judepolonii (1916)czy po prostu eksterminacji polskiej inteligencji = narodu polskiego wszedl w zycie od wejscia Niemcow do Krakowa (intelligenzaktion), Katynia,umow pomiedzy NKWD i SD/Gestapo itp, itd. Dodam jeszcze kolo 200-300 tys najbardziej opornych w latach 44-56, tych ktorzy nie zgineli podczas wojny (albo nie wyjechali). Jeszcze dochodza do tego media, ktorych nie bylo pod zaborami. I wielka skale terroru w tych latach. Rozwoj socjotechniki, dzialan wywiadowczych, nauk psychologicznych, itp. Te lata 39-90 (51lat), to cos gorszego niz Hiroszima i Nagasaki.

Przeciez nie od dzisiaj wiadomo, ze panstwem nie rzadzi wiekszosc, tylko ludzie wyksztalceni i sprytni, ktorzy pokazuja masom droga, ktora trzeba isc. Tych ludzi w Polsce nie ma za wielu i zabraklo ich w czasach "zmian", i brakuje takze dzisiaj. Z gowna bata nie ukrecisz, a swiadomosc narodowa czy odbudowa patriotyzmu i klasy inteligenckiej trwa troche czasu. Moze gdzies za mojej starosci cos z tego bedzie 

[happybeti]

       tu  jedna  " prawdziwa  polka  "  jest  i  to  to niezwyklej  urody  kobita 
http://www.wprost.pl/ar/400798/Pawlowicz-o-Marszu-Szmat-ulica-nie-nalezy-do-k/?preview=1100491679

Pani POSEŁ Pawłowicz faktycznie zjawiskiem w polityce jest 
To właśnie ta "wykształcona elita",która ma "masom pokazywac drogę"
Do "mas" pasuje jak najbardziej, z osobowością i zachowaniem przekupy z bazaru.
Wszystkie te "prawdziwe Polki" taki nieodparty, kobiecy urok mają 

[happybeti]

Polacy, jak to Michalkiewicz powiedzial, to ludzie bardzo prosto myslacy i z tym sie zgadzam. Wielu nie ma pojecia o podstawowych mechanizmach funkcjonowania panstwa, historii, a wyglaszaja na prawo i lewo prawdy objawione zaczerpniete prosto z mediow zalozonych przez takich tuzow jak np Walter i Solorz To mi wystarczy.

Przeciez nie od dzisiaj wiadomo, ze panstwem nie rzadzi wiekszosc, tylko ludzie wyksztalceni i sprytni, ktorzy pokazuja masom droga, ktora trzeba isc. Tych ludzi w Polsce nie ma za wielu i zabraklo ich w czasach "zmian", i brakuje takze dzisiaj. Z gowna bata nie ukrecisz, a swiadomosc narodowa czy odbudowa patriotyzmu i klasy inteligenckiej trwa troche czasu. Moze gdzies za mojej starosci cos z tego bedzie 

Polacy, jak to Michalkiewicz powiedzial, to ludzie bardzo prosto myslacy i z tym sie zgadzam. Wielu nie ma pojecia o podstawowych mechanizmach funkcjonowania panstwa, historii, a wyglaszaja na prawo i lewo prawdy objawione zaczerpniete prosto z mediow zalozonych przez takich tuzow jak np Sakiewicz i Rydzyk To mi wystarczy.

 
A jeśli tę "klase inteligencką" chcesz "odbudowywać " z ciemnego ludu, pasionego na Naszym Dzienniku i Radiu z Ryjem, to gratuluję .

Juz komuna chciała zrobić coś takiego - punkty za pochodzenie i "nie matura, a chęć szczera..."
Zważywszy na postępującą ostatnio w zastraszającym tempie degrengoladę polskich uczelni i środowiska akademickiego, czarno to widzę  .
Skoro do "inteligencji" zalicza się taka profesor Pawłowicz, to dzięki wielkie, to wolę już prostą przekupkę z bazaru, która przynajmniej jest tym, kim jest, a nie jazgocze po mediach i Sejmie, robiąc z nich przysłowiowy magiel.

[cwsm111]

happybeti


Jeżeli mamy się trzymać prawd historycznych to po pierwsze .

Nie Pani Pawłowicz a Panna Pawłowicz, a po drugie jest jest profesorem i nigdy nie była.

[psychopata]

"Nie kala sie wlasnego gniazda..." jest takie powiedzenie..

Ty polonistka, to to chyba Zeromski powiedzial, ze trzeba rozdrapywac rany przeszlosci, by nie zabliznily sie blona podlosci. No ale Ty z Sienkiewicza cala, z romantykow, mi zawsze bylo blizej do pracy organicznej, silaczek i pozytywistow w ogole.

[psychopata]

Panna Pawłowicz (...) nie jest jest profesorem i nigdy nie była.

Popatrz, a sama sie tak tytuluje:
http://krystynapawlowicz.pl/index.php/o-mnie/

[psychopata]

Te lata 39-90 (51lat), to cos gorszego niz Hiroszima i Nagasaki.

Makar, zastanow sie, co Ty wypisujesz? Naprawde masz az takie zachwianie proporcji?

[happybeti]

happybeti


Jeżeli mamy się trzymać prawd historycznych to po pierwsze .

Nie Pani Pawłowicz a Panna Pawłowicz, a po drugie jest jest profesorem i nigdy nie była.

Jak juz Psycho pokazał, każe się tak tytułować. Tak, jak POSEŁ , nie "posłanka" .
Qrczę ...to może i "panna Pawłowiczówna" niepoprawna dla tego babochłopa .

A co do romantyzmu / pozytywizmu, przyznaję, ze w czasach licealnych jeszcze, czyli zamierzchłych, bliżej mi było do romantyków. Bardziej do mnie przemawiali jako artyści. W sumie nadal , jednak. Nie da się Konopnickiej postawić w jednym szeregu ze Słowackim, no, nie da  .
Natomiast jeśli idzie o "idee", to zdecydowanie pozytywiści

[happybeti]

Makar, zastanow sie, co Ty wypisujesz? Naprawde masz az takie zachwianie proporcji?

Makar, jak i jego idole, zyje w alternatywnej rzeczywistości.
Ciekawe, jakie będzie przebudzenie  .

[psychopata]

Nie da się Konopnickiej postawić w jednym szeregu ze Słowackim, no, nie da  .

Boj sie Boga, Beti, toz przeciez "Rote" regularnie odspiewuje prawicowa mlodziez, ze nie bedzie Niemiec plul nam w twarz i ze twierdza nam bedzie kazdy prog, z boska pomoca

Co do alternatywnej rzeczywistosci, to toby nawet bylo zabawne, gdyby nie bylo takie przerazajace.

[happybeti]

Boj sie Boga, Beti, toz przeciez "Rote" regularnie odspiewuje prawicowa mlodziez, ze nie bedzie Niemiec plul nam w twarz i ze twierdza nam bedzie kazdy prog, z boska pomoca

Co do alternatywnej rzeczywistosci, to toby nawet bylo zabawne, gdyby nie bylo takie przerazajace.

Ano, właśnie .To niech się zastanowi ta prawicowa młodzież, czy poetka- lesbijka, która propagowała pracę u podstaw jest ich najlepszym wyborem 

A co do tego "i smieszno, i straszno", to masz całkowitą rację, niestety...

[psychopata]

Ano, właśnie .To niech się zastanowi ta prawicowa młodzież, czy poetka- lesbijka, która propagowała pracę u podstaw jest ich najlepszym wyborem 

Powtarzasz jakies ploty i wstretne oszczerstwa wypuszczane przez Wybiorcza do spolki z Lisem. Jaka lesbijka, jak z szostka dzieci? A przyjaciolka pewnie jej tylko w wychowaniu pomagala