Ogólne > Dania i o Danii
Klub FC Kopenhaga rozpętał burzę
1941:
--- Cytat: psychopata w 09 Wrz 2013, 12:46:40 ---A konkretnie, co rozumiesz pod pojeciem kultury bialego czlowieka? Tak ze trzy przyklady mi podaj, zebym sie mial do czego odniesc.
--- Koniec cytatu ---
A co Ty z tymi trzema przykladami???? Gdzie nie piszesz to trzy przyklady hehehe.
Ja podam jeden niezaprzeczalny, Bialy czlowiek jest - bialy ;) ;D
psychopata:
Bo trojka to ladna liczba.
Natomiast Twoj argument chyba trzeba pominac milczeniem, bo jesli chodzi o rasizm, nie mam poczucia humoru.
Swoja droga, jakim trzeba byc ubogim duchem (to nie ad personam, 1941) zeby raz, musiec sie wywyzszac nad kims, dwa, zeby jedyne, czym sie mozna bylo wywyzszac, byl kolor skory.
1941:
--- Cytat: psychopata w 09 Wrz 2013, 13:05:48 ---Bo trojka to ladna liczba.
Natomiast Twoj argument chyba trzeba pominac milczeniem, bo jesli chodzi o rasizm, nie mam poczucia humoru.
Swoja droga, jakim trzeba byc ubogim duchem (to nie ad personam, 1941) zeby raz, musiec sie wywyzszac nad kims, dwa, zeby jedyne, czym sie mozna bylo wywyzszac, byl kolor skory.
--- Koniec cytatu ---
Jestes dziwacznie "moralny", nikt sie nie wywyzszal w mojej wypowiedzi, a chciales przyklad jakis niepodwazalny do dalem. Jest bialy czy nie???? hehehe
Nie lubie swietoszkowatych moralistow, ktorzy malo o zyciu wiedza i oceniaja wszystko ze swojej bezpiecznej beznamietnej perspektywy.
Jasne , ze pojecie "bialy czlowiek" dotyczy stanu umyslu w zakresie cywilizacyjnym a nie czy faktycznie ktos jest czarny czy rozowy, ale co tam jest powod sie powyzywac, czytaj i mysl oceniaj na podstawie doswiadczenia zyciowego i ogolnie pojetych i obowiazujacych norm moralnych, a nie smucisz tu jakas swoja bezplciowa teoryjke o zabarwieniu pacyfistycznym milojcie sie wzajemnie hehehe
psychopata:
--- Cytat: 1941 w 09 Wrz 2013, 13:14:00 ---Nie lubie swietoszkowatych moralistow, ktorzy malo o zyciu wiedza i oceniaja wszystko ze swojej bezpiecznej beznamietnej perspektywy.
--- Koniec cytatu ---
A ja nie lubie ziejacych testosteronem polglowkow, ktorzy wszytkie problemy rozwiazuja przypierdoleniem komus, wirtualnie lub realnie i ich homogenicznego pojecia swiata. Na szczescie, to jest ginacy gatunek.
Mysle, ze my dwaj juz nie mamy o czym ze soba rozmawiac.
1941:
--- Cytat: psychopata w 09 Wrz 2013, 13:17:13 ---A ja nie lubie ziejacych testosteronem polglowkow, ktorzy wszytkie problemy rozwiazuja przypierdoleniem komus, wirtualnie lub realnie i ich homogenicznego pojecia swiata. Na szczescie, to jest ginacy gatunek.
Mysle, ze my dwaj juz nie mamy o czym ze soba rozmawiac.
--- Koniec cytatu ---
Realnie zyjacych na tym swiecie ludzi, kolego :)
Z testosteronem nie ma problemu, moge polecic Ci jakis sklep z splementami diety, uzupelnisz ;) W ostatecznosci jak ze mna juz nie masz o czym dyskutowac Panie obrazalski, pogadaj z learzem, spoko Ci przepisze, moj kolega nie mial z tym problemow ;)
Co do ginacego gatunku to powiem Ci tylko, ze nie wyginie, bo na kim byscie zerowali????
Taki gatunek cwiercglowkow, potrzebuje tak moralnych polglowkow ludzi z normalnym kregoslupem moralnym, bez chwiejnych a zrownowazonych osadzonych w realiach emocjach np. jak ja, zeby za Was zalatwiali te wasze brudne i niewygodne sprawy, sprawki i spraweczki. Co do przypierdolenia, srodek ostatecznosci, ale trzeba sobie zdrowo zdawac sprawe z tego, ze istnieje.
To wlasnie tacy jak Ty, wybieraja takie jednostki ze spoleczenstwa aby byly jego podpora itd. wiec nie mow mi, ze wyginie skoro sami ich pozadacie i wyszukujecie a nawet tworzycie.
Mam wrazenie, ze twoje rozkapryszenie, siegnelo niezdrowego punktu i chyba czas troche na ziemie ;)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej