poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Duńscy lekarze i ich błędy  (Przeczytany 47394 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline czesio

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 16
  • -Otrzymane: 32
  • Wiadomości: 140
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #75 dnia: 28 Gru 2013, 11:53:18 »
Indolencja dunskich lekarzy jest przerazajaca. Jezli nie ma sie ewidentnej choroby typu urwana noga, cukrzyca czy zawal serca wyraznie widoczny w zapisie ekg nie ma co liczyc na diagnoze. Ludzie, ktorzy nie mieli do czynienia z powaznymi problemami zdrowotnymi moze beda zadowoleni... klopoty zaczynaja sie wtedy gdy zaczynamy chorowac. Nie grypa, nie swinka ale powazny stan chorobowy wymagajacy wywiadu lekarskiego, badan i diagnostyki. Wraz z mezem brniemy po kolana w dunskim systemie i glupocie lekarzy. Nie dotycza nas problemy jezykowe jak niektorzy sugeruja. Nie porownuje tu dunskiej sluzby zdrowia do polskiej czy innej bo to mi nie wroci zdrowia a i nie ma zadnego sensu. Stwierdzam jedynie, ze ludzi sie nie leczy a znalezienie przyczyny dolegliwosci graniczy z cudem lub jest dzielem przypadku.  Jezeli ktos bedzie probowal pytac o argumenty odpowiem tak - zmarnowane zdrowie moje i meza jest argumentem... brak diagnozy jest kolejnym. I nie dotyka nas katar czy zapalenie spojowek. Jest zle. W ostatnim czasie moja lekarka dopuscila sie oszustwa informujac mnie o wynikach badan, ktorych w ogole nie pobrala. Badania byly bardzo wazne, bo przeciez ciagle brne w strone swiatelka w tunelu. Osobiscie pofatygowalismy sie aby zadzwonic do instytutu patologii aby potwierdzic jej oszustwo. Trzy razy zmienialismy juz lekarza... tunel jest dlugi... swiatelka nie widac. Dodam tylko, ze mam te nieprzyjemnosc pracowac w dunskiej sluzbie zdrowia i mam moznosc obserwowania tego od kuchni. Jest dramatycznie. Prosze sobie poczytac o zakazeniach wewnatrzszpitalnych, ilosci zgonow z powodu bledow lekarskich czy innych rewelacjach. Prosze zaobserwowac jaki jest poziom higieny w tym kraju. Tu nawet od stomatologa wraca sie z zafundowana bakteria bo jest syf. Lekarz plukal wziernik ginekologiczny pod kranem na moich oczach... i to ja bylam ta nieszczesna pacjentka! Fuj! Odmowilam.

Ludzie nie choruja w Danii ktos tu powiedzial... nie jest to zasluga lekarzy nie przesadzajmy. Tu ludzie sa bardzo subordynowani, odzywiaja sie zdrowo wg piramidy zywieniowej i 8 dobrych rad, sa aktywni fizycznie bez wzgledu na wiek. To wszystko i inne dobre przyzwyczajenia skladaja sie na ich zdrowie czy kondycje. Opieka jaka panstwo zapewnia osobom starszym pozwala im zyc jak paczkom w masle. Maja wszystko czego dusza zapragnie zgodnie z serviceloven i sundhedsloven.  Statystyki oczywiscie sa zanizane przez brak diagnozy w chorobach. Niska zachorowalnosc bo niska wykrywalnosc.
Dunska sluzba zdrowia? jestem po stokroc na NIE.


no to nie tylko ja mam takie zdanie  ;D dzięki za ten post ciekawe co napiszą te osoby dla których Duńczycy są święci i najlepsi i nie przyjmują prawdy i rzeczywistości o duńskich lekarzach -- sam juz 3 rok walczę  >:(

Offline nadusiaa

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 18
  • Wiadomości: 214
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #76 dnia: 28 Gru 2013, 12:37:27 »
no to przykre ja tez cos o tym wiem.ci co niechoruja az tak to dla nich ok.ja mam problem i juz niewiem co mam zrobic.otoz moz synek 20 miesiacy kaszle juz prawie 4 miesiace poszlismy do lekarza chcialam zamowic wizyte a ze u nas jest akut wizyta to kazala przyjsc z dzieckiem,po wejsciu do gabinetu lekarz stwierdzil ze nic sie nie dzieje wszystkie dzieci choruja i odeslala nas z kwitkiem twierdzac ze to nie jest choroba na akut i umowila nam wizyte za miesiac poprosilam o tlumacza zeby niebylo jakis problemow z komunikacja .ok szlak trafia.ale po tygodniu syn kaszlal coraz bardziej ,goraczka wrecz dusil sie ta flegma.pojechalismy do szpitala,na w miare normalnego lekarza trafilismy i mowila ze to nie jest normalne ze dziecko tak dlugo kaszle ze prawdopodobnie to jest astma oskrzelowa podczas badania syn zaczal sie dusic okazalo sie ze pluca  i dosc zaawansowane i mowila ze napisze cos do pani doktor i mowila ze nie dziwi sie nam ze trafiamy ciagle na nieodpowiednich lekarzy,przepisala antybiotyk i inhalacje po tygodniu przypadla wizyta u pani doktor.glupie spojrzenie i pyta sie co jest no to ja o tym kaszlu i ze tydzien temu sym byl w szpitalu u lekarza i ze napisali cos pani ona ja nic niewidze ja do niej ze mowili ze napisza cos do pani potem jednak oj faktycznie cos jest,rozmowa byla inna,i powiedziala ze poobserwujemy i prosze przyjsc za miesiac czyli bedzie to juz 5 miesiac kaszlu mojego syna.szok.ale najgorsze to niewiem co zrobic z moim mezem.zaslabl w lazience 2 razy ma silne klucia w klatce piersiowej czasami ciezko mu oddychac drza mu rece,czasami pojawiaja sie silne bole brzucha a lekarz do mojego meza ze jest pan w slabej kondycji fizycznej i powinien pan sie udac do psychologa lub psychiatry bo to wszystko przez stres,rece opadaja na zadne badania go niewyslala glupie badania krwi gdzie mu zyjemy boje sie o meza czasami ma bardzo wysokie cisnienie ale kazde wizyty kacza sie tak samo.zmienialam lekarza juz 3 razy nie mam juz sil.poradzie gdzie sie udac moze jakas skarge napisac ale potem sie boje ze nasrane w papierach moze byc.dodam ze rodzina meza matka i 3 siostry choruja na raka ojciec tez mial problemy z cisnieniem i mloda zmarl na zawal.co zrobic zeby skabusewano go na badania zajma sie nim jak moze byc za pozno to mlody facet ma 36 lat.moja ciocia tez bole glowy miala a teraz niezyje jak sie okazalo guzy w glowie.prosze o rady

Offline czesio

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 16
  • -Otrzymane: 32
  • Wiadomości: 140
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #77 dnia: 28 Gru 2013, 13:57:00 »
no to przykre ja tez cos o tym wiem.ci co niechoruja az tak to dla nich ok.ja mam problem i juz niewiem co mam zrobic.otoz moz synek 20 miesiacy kaszle juz prawie 4 miesiace poszlismy do lekarza chcialam zamowic wizyte a ze u nas jest akut wizyta to kazala przyjsc z dzieckiem,po wejsciu do gabinetu lekarz stwierdzil ze nic sie nie dzieje wszystkie dzieci choruja i odeslala nas z kwitkiem twierdzac ze to nie jest choroba na akut i umowila nam wizyte za miesiac poprosilam o tlumacza zeby niebylo jakis problemow z komunikacja .ok szlak trafia.ale po tygodniu syn kaszlal coraz bardziej ,goraczka wrecz dusil sie ta flegma.pojechalismy do szpitala,na w miare normalnego lekarza trafilismy i mowila ze to nie jest normalne ze dziecko tak dlugo kaszle ze prawdopodobnie to jest astma oskrzelowa podczas badania syn zaczal sie dusic okazalo sie ze pluca  i dosc zaawansowane i mowila ze napisze cos do pani doktor i mowila ze nie dziwi sie nam ze trafiamy ciagle na nieodpowiednich lekarzy,przepisala antybiotyk i inhalacje po tygodniu przypadla wizyta u pani doktor.glupie spojrzenie i pyta sie co jest no to ja o tym kaszlu i ze tydzien temu sym byl w szpitalu u lekarza i ze napisali cos pani ona ja nic niewidze ja do niej ze mowili ze napisza cos do pani potem jednak oj faktycznie cos jest,rozmowa byla inna,i powiedziala ze poobserwujemy i prosze przyjsc za miesiac czyli bedzie to juz 5 miesiac kaszlu mojego syna.szok.ale najgorsze to niewiem co zrobic z moim mezem.zaslabl w lazience 2 razy ma silne klucia w klatce piersiowej czasami ciezko mu oddychac drza mu rece,czasami pojawiaja sie silne bole brzucha a lekarz do mojego meza ze jest pan w slabej kondycji fizycznej i powinien pan sie udac do psychologa lub psychiatry bo to wszystko przez stres,rece opadaja na zadne badania go niewyslala glupie badania krwi gdzie mu zyjemy boje sie o meza czasami ma bardzo wysokie cisnienie ale kazde wizyty kacza sie tak samo.zmienialam lekarza juz 3 razy nie mam juz sil.poradzie gdzie sie udac moze jakas skarge napisac ale potem sie boje ze nasrane w papierach moze byc.dodam ze rodzina meza matka i 3 siostry choruja na raka ojciec tez mial problemy z cisnieniem i mloda zmarl na zawal.co zrobic zeby skabusewano go na badania zajma sie nim jak moze byc za pozno to mlody facet ma 36 lat.moja ciocia tez bole glowy miala a teraz niezyje jak sie okazalo guzy w glowie.prosze o rady


jak dla mnie to najlepiej by było załatwic wizytę w prywatnej klinice  Polsce zrobic wszystkie badania i z tymi papierami tu przyjechać i położyć a stół żeby duńczycy wiedzieli co mają leczyć -- szkoda czasu zdrowia i waszych nerwów - powodzenia

Offline zpatentem

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 165
  • -Otrzymane: 441
  • Wiadomości: 1296
  • Reputacja: +34/-9
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #78 dnia: 28 Gru 2013, 14:36:29 »
Nadusia,
Maz powinien isc z prywatna wizyta do kardiologa ktory z pewnoscia wysle go na rozne badania (darmowe). To oczywiscie wtedy jak jego lekarz odmowi skabusewania do specjalisty.Mam namiary na b.dobrego i efektywnego w Kbh, jest on tez ordynatorem w RH, wiec bedzie krotka pilka z badaniami.

Jezeli wasze konowaly odmowia skabusewan do specjalistow do googlujecie: godfamilielæge på (dzielnica) ? "anbefal en læge i albo på ". Gdy znajdziesz pare pozytywnych opinii o jakims to mozesz probowac sie do takiego przeniesc.

Wszystkie wasze negatywne przezycia mozecie opisac w skardze do patientklagenævn, musi ona byc napisana zwiezle i logicznie z podaniem tylko istotnych faktow opisujacych niewlasciwe zachowanie lekarzy.

Co do synka to powinnas tez dostac od swojej lekarki skabusewanie do specjalisty ktory bedzie prowadzil leczenie; z uzasadnieniem:" ze ona nie potrafila ustalic wlasciwej diagnozy ". Gdy twoja lekarka odmowi to musisz zlozyc skarge.
« Ostatnia zmiana: 28 Gru 2013, 14:49:37 wysłana przez zpatentem »

Offline iko22

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #79 dnia: 28 Gru 2013, 14:48:39 »
no to przykre ja tez cos o tym wiem.ci co niechoruja az tak to dla nich ok.ja mam problem i juz niewiem co mam zrobic.otoz moz synek 20 miesiacy kaszle juz prawie 4 miesiace poszlismy do lekarza chcialam zamowic wizyte a ze u nas jest akut wizyta to kazala przyjsc z dzieckiem,po wejsciu do gabinetu lekarz stwierdzil ze nic sie nie dzieje wszystkie dzieci choruja i odeslala nas z kwitkiem twierdzac ze to nie jest choroba na akut i umowila nam wizyte za miesiac poprosilam o tlumacza zeby niebylo jakis problemow z komunikacja .ok szlak trafia.ale po tygodniu syn kaszlal coraz bardziej ,goraczka wrecz dusil sie ta flegma.pojechalismy do szpitala,na w miare normalnego lekarza trafilismy i mowila ze to nie jest normalne ze dziecko tak dlugo kaszle ze prawdopodobnie to jest astma oskrzelowa podczas badania syn zaczal sie dusic okazalo sie ze pluca  i dosc zaawansowane i mowila ze napisze cos do pani doktor i mowila ze nie dziwi sie nam ze trafiamy ciagle na nieodpowiednich lekarzy,przepisala antybiotyk i inhalacje po tygodniu przypadla wizyta u pani doktor.glupie spojrzenie i pyta sie co jest no to ja o tym kaszlu i ze tydzien temu sym byl w szpitalu u lekarza i ze napisali cos pani ona ja nic niewidze ja do niej ze mowili ze napisza cos do pani potem jednak oj faktycznie cos jest,rozmowa byla inna,i powiedziala ze poobserwujemy i prosze przyjsc za miesiac czyli bedzie to juz 5 miesiac kaszlu mojego syna.szok.ale najgorsze to niewiem co zrobic z moim mezem.zaslabl w lazience 2 razy ma silne klucia w klatce piersiowej czasami ciezko mu oddychac drza mu rece,czasami pojawiaja sie silne bole brzucha a lekarz do mojego meza ze jest pan w slabej kondycji fizycznej i powinien pan sie udac do psychologa lub psychiatry bo to wszystko przez stres,rece opadaja na zadne badania go niewyslala glupie badania krwi gdzie mu zyjemy boje sie o meza czasami ma bardzo wysokie cisnienie ale kazde wizyty kacza sie tak samo.zmienialam lekarza juz 3 razy nie mam juz sil.poradzie gdzie sie udac moze jakas skarge napisac ale potem sie boje ze nasrane w papierach moze byc.dodam ze rodzina meza matka i 3 siostry choruja na raka ojciec tez mial problemy z cisnieniem i mloda zmarl na zawal.co zrobic zeby skabusewano go na badania zajma sie nim jak moze byc za pozno to mlody facet ma 36 lat.moja ciocia tez bole glowy miala a teraz niezyje jak sie okazalo guzy w glowie.prosze o rady

Dla Ciebie i innych, ktorzy zmagaja sie z powaznymi schorzeniami i brakiem diagnozy:) Rzad wprowadzil  prawo, ktore gwarantuje postawienie diagnozy. Ja dosc niedawno dowiedzialam sie o tym i czekam na wizyte w szpitalu w Århus. Usluga nazywa sie udredningsgaranti i zmusza w swojej istocie i obostrzeniach do badan i postawienia diagnozy w ciagu 30 dni. Takie jest prawo. W moim przypadku juz widze ze nie bedzie zachowany termin 30 dniowy ale jedna wizyte mam juz za soba, czesc badan i czekam na kolejne konsultacje szpitalne. Aby skorzystac z takiej uslugi nalezy zwrocic sie do lekarza rodzinnego z prosba o skabusewanie na udredningsgaranti. Tfu... co ja mowie... zazadac od lekarza takiego skabusewania. Dodam, ze laski nie robi... musi dac bo nalezy sie to jak psu buda. Mowimy tu oczywiscie o schorzeniach przewleklych, problematycznych i niezdiagnozowanych, co w przypadku Twojego syna jest jakby oczywiste. Uczule tu na zwrocenie uwagi na konkretna usluge... jest jeszcze druga, ktora nazywa sie behandlingsgaranti - ta odpada, bo nie gwaranuje diagnozy jak sama nazwa wskazuje. Wiec przy okazji wizyty u lekarza prosze wyraznie sprecyzowac swoje oczekiwania. Pozdrawiam i zycze powodzenia w nabusewnej walce ;)

Offline iko22

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #80 dnia: 28 Gru 2013, 14:54:28 »
Nadusia,
Maz powinien isc z prywatna wizyta do kardiologa ktory z pewnoscia wysle go na rozne badania (darmowe). To oczywiscie wtedy jak jego lekarz odmowi skabusewania do specjalisty.Mam namiary na b.dobrego i efektywnego w Kbh, jest on tez ordynatorem w RH, wiec bedzie krotka pilka z badaniami.

Jezeli wasze konowaly odmowia skabusewan do specjalistow do googlujecie: godfamilielæge på (dzielnica) ? "anbefal en læge i albo på ". Gdy znajdziesz pare pozytywnych opinii o jakims to mozesz probowac sie do takiego przeniesc.

Wszystkie wasze negatywne przezycia mozecie opisac w skardze do patientklagenævn, musi ona byc napisana zwiezle i logicznie z podaniem tylko istotnych faktow opisujacych niewlasciwe zachowanie lekarzy.

Co do synka to powinnas tez dostac od swojej lekarki skabusewanie do specjalisty ktory bedzie prowadzil leczenie; z uzasadnieniem:" ze ona nie potrafila ustalic wlasciwej diagnozy ". Gdy twoja lekarka odmowi to musisz zlozyc skarge.
Ja zaliczylam juz specjalistow po skabusewaniu mnie przez lek. rodz. to taka sama spiewka. Mysle, ze udrednginsgaranti jest jedynym batem na nich bo prawnie zobowiazuje tych nieukow do tego aby rozpoznac chorobe i postawic diagnoze... no i ustawic leczenie. Naprawde zachecam do skorzystania z tej uslugi.

Offline zpatentem

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 165
  • -Otrzymane: 441
  • Wiadomości: 1296
  • Reputacja: +34/-9
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Gru 2013, 15:09:07 »
Specjalistow tez nalezy wybierac zawsze z uwaga. Lekarka ma zazwyczaj niesprawdzona liste i automatycznie wysyla, takie skabusewanie jest wiec przypadkowe ale mozna je uzyc u kazdego specjalisty ktory ma umowe ze sundhedsstyrelse, sa tez inni, bez tej umowy, i tam trzeba placic 400-3000.
Wszystkie te gwarancje to tez kasyno, bo postawienie diagnozy a wyleczenie to sa 2 sprawy; po prostu nalezy szukac by znalezc dobrego lekarza.

poloniainfo.dk

Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Gru 2013, 15:09:07 »

Offline iko22

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #82 dnia: 28 Gru 2013, 15:28:28 »
Specjalistow tez nalezy wybierac zawsze z uwaga. Lekarka ma zazwyczaj niesprawdzona liste i automatycznie wysyla, takie skabusewanie jest wiec przypadkowe ale mozna je uzyc u kazdego specjalisty ktory ma umowe ze sundhedsstyrelse, sa tez inni, bez tej umowy, i tam trzeba placic 400-3000.
Wszystkie te gwarancje to tez kasyno, bo postawienie diagnozy a wyleczenie to sa 2 sprawy; po prostu nalezy szukac by znalezc dobrego lekarza.
Chyba nie zgodze sie, ze to kasyno... to juz dobry poczatek. Aby wdrozyc celowane leczenie nalezy miec postawiona diagnoze. Bez tego ani rusz. Musimy znac przeciwnika aby wiedziec jaka bronia z nim walczyc. Co do wyleczenia... zalezy co nas dopadlo. jedne choroby leczymy przyczynowo i ukrecamy leb hydrze.. Inne choroby zaprzyjazniaja sie z nami na cale zycie i traktujemy je objawowo probujac zminimalizowac dolegliwosci. Niektore choroby traktowane przyczynowo tez sa z nami przewlekle... np. cukrzyca czy wiele innych. To juz nie lekarz a nasz staly wewnetrzny przyjaciel decyduje o naszych losach. :) Nie mysle aby kazdy tu piszacy mial srodki na to aby probowac do znudzenia prywatnych lekarzy placac za kazdym razem. Jezeli namawiasz do probowania panstwowych specjalistow to okres oczekiwania liczymy w miesiacach. Nie zawsze ludzie maja na to czas...  w tym sensie, ze ich stan zdrowia nie pozwala na to.

Offline nadusiaa

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2
  • -Otrzymane: 18
  • Wiadomości: 214
  • Reputacja: +1/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #83 dnia: 28 Gru 2013, 16:32:21 »
czyli mam isc do lekarza i powiedziec ze zadam udredningsgaranti dla syna i meza.a jak powie ze nie

Offline zpatentem

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 165
  • -Otrzymane: 441
  • Wiadomości: 1296
  • Reputacja: +34/-9
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #84 dnia: 28 Gru 2013, 19:28:50 »

nutka53

  • Gość
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #85 dnia: 28 Gru 2013, 21:05:25 »
czyli mam isc do lekarza i powiedziec ze zadam udredningsgaranti dla syna i meza.a jak powie ze nie

nie ma sensu nadusia aby uzywac udredningsgaranti jako argumentu, zadac egzekwowania czegos co poprostu jest obecnie niewykonalne -tak jak pisze zpatentem.

idz do lekarza i popros o skabusewanie do kardiologa dla meza (maz powinien isc sam jesli moze) lekarka zapyta co sie dzieje i wtedy powiedz jej to co tu napisalas . dobrym wyjsciem  byloby tez aby maz zglosil sie na pogotowie gdy sie zle poczuje, wystapia klucia w rejonie serca -nikt tam tego nie zlekcewazy i nawet go moga polozyc go oraz wykonaja wszystkie badania -
Moj szwagier mial bole i poszedl wieczorem na pogotowie i polozyli go na badania i wszystkie mu zrobili w szpitalu.

O dziecko i jego leczenie dopytuj sie swojej lekarki gdyz wspomnialas ze otrzymala ona potwierdzenie zlego stanu zdrowia synka ze szpitala, pytaj lekarke o skabusewanie dziecka do specjalisty i jesli lekarka zapyta po co chcesz skabusewanie to uzyj argumentu ze ona ma klopoty z postawieniem diagnozy i dlatego musi dziecko trafic do specjalisty.
 i jeszcze by bylo dobrze gdybys zabrala na wizyte u lekarki kogos kto dobrze mowi po dunsku , nie dosc ze nie bedzie problemow ze zrozumieniem to jeszcze bedziesz miala swiadka w razie czego


Offline @ae@

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 242
  • Wiadomości: 1794
  • Reputacja: +16/-12
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #86 dnia: 28 Gru 2013, 22:01:16 »
Do iko 22: udredningsgarant to nie cos na co dostaje sie skabusewanie, to po prostu "gwarancja" patykiem po wodzie pisana.
I nikt nie ma zadnego obowiazku udredning, nie mozna postawic diagnozy trzeba zaplanowac dalszy przebieg i to wszystko.

Warto tez pamietac albo wykuc w kamieniu:

Nie kazda przypadlosc mozna zdiagotyzowac, na  mnóstwo chorób i schorzen po prostu nie ma lekarstwa, mozna - czasami - podac leki zmniejszajace objawy ale nie mozna wyleczyc wszystkich chorób.

Lekarze to nie bogowie, ci uczciwi powiedza pacjentowi - medycyna nie wie co ci dolega i nie moze ci pomóc. Ci z elastyczna uczciwoscia beda zwodzic, wysylac do innych, mamic ze a nóz a widelec, a moze francuski lek, a moze amerykanski... P.S warto sprawdzic skladnik aktywny, czasami jest identyczny w obu lekacz a nowoscia jest tylko nazwa ;-)

Na wirusy lekarstwa nie ma. Ani w Danii ani w Polsce. Kropelki, syropki, nalewki, Amole - dzialaja na zasadzie: katar leczony trwa tylko 7 dni, nie leczony caaaly dluuugi tydzien.

Wszystkim zycze duzo zdrowia w Nowym Roku 2014 !
...na nasze oddalenie, na naszą nieobecność i rozmów obojętność listek, iskierkę, cień jak kotwicę wbij w nasze serca.... Leszek Aleksander Moczulski

Offline iko22

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #87 dnia: 29 Gru 2013, 00:19:02 »
czyli mam isc do lekarza i powiedziec ze zadam udredningsgaranti dla syna i meza.a jak powie ze nie
Hej nadusiaa zrobisz jak chcesz... widze, ze inni probuja zniechecic Cie do tego wygadujac glupstwa o patykiem na wodzie pisanych gwarancjach. Powiem tak moi drodzy... nie jest to wymysl moj ani zaslyszane plotki. Tak... lekarz rodzinny daje skabusewnie na to. Nie rozumiem kolezenstwa, ktore neguje cos o czym ma pojecie sluchajac plotek czy innych bzdetow. Ja obecnie jestem w tej machinie i wlasnie otrzymalam skabusewanie od lekarza rodzinnego na ta usluge. Jestem po pierwszej wizycie w szpitalu, oczekuje na wyniki badan oraz dostalam kolejne skabusewanie do skejby w Århus do specjalistow. Moja rada nie jest wyssana z palca ale z mojego doswiadczenia. Jeszcze raz zachecam Cie do podjecia tych krokow. Decyzja nalezy do Ciebie. A wszystkich innych zachecam do bardziej wnikliwego zglebienia tematu.

Offline iko22

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 3
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #88 dnia: 29 Gru 2013, 00:21:09 »
Do iko 22: udredningsgarant to nie cos na co dostaje sie skabusewanie, to po prostu "gwarancja" patykiem po wodzie pisana.
I nikt nie ma zadnego obowiazku udredning, nie mozna postawic diagnozy trzeba zaplanowac dalszy przebieg i to wszystko.

Warto tez pamietac albo wykuc w kamieniu:

Nie kazda przypadlosc mozna zdiagotyzowac, na  mnóstwo chorób i schorzen po prostu nie ma lekarstwa, mozna - czasami - podac leki zmniejszajace objawy ale nie mozna wyleczyc wszystkich chorób.

Lekarze to nie bogowie, ci uczciwi powiedza pacjentowi - medycyna nie wie co ci dolega i nie moze ci pomóc. Ci z elastyczna uczciwoscia beda zwodzic, wysylac do innych, mamic ze a nóz a widelec, a moze francuski lek, a moze amerykanski... P.S warto sprawdzic skladnik aktywny, czasami jest identyczny w obu lekacz a nowoscia jest tylko nazwa ;-)

Na wirusy lekarstwa nie ma. Ani w Danii ani w Polsce. Kropelki, syropki, nalewki, Amole - dzialaja na zasadzie: katar leczony trwa tylko 7 dni, nie leczony caaaly dluuugi tydzien.

Wszystkim zycze duzo zdrowia w Nowym Roku 2014 !
Otoz mylisz sie... ale jestem na tyle tolerancyjna, ze toleruje nawet niewiedze innych. Pozdrawiam.

Offline Idris

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 45
  • -Otrzymane: 188
  • Wiadomości: 447
  • Reputacja: +5/-0
Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #89 dnia: 29 Gru 2013, 00:24:28 »
Dla Ciebie i innych, ktorzy zmagaja sie z powaznymi schorzeniami i brakiem diagnozy:) Rzad wprowadzil  prawo, ktore gwarantuje postawienie diagnozy. Ja dosc niedawno dowiedzialam sie o tym i czekam na wizyte w szpitalu w Århus. Usluga nazywa sie udredningsgaranti i zmusza w swojej istocie i obostrzeniach do badan i postawienia diagnozy w ciagu 30 dni. Takie jest prawo. W moim przypadku juz widze ze nie bedzie zachowany termin 30 dniowy ale jedna wizyte mam juz za soba, czesc badan i czekam na kolejne konsultacje szpitalne. Aby skorzystac z takiej uslugi nalezy zwrocic sie do lekarza rodzinnego z prosba o skabusewanie na udredningsgaranti. Tfu... co ja mowie... zazadac od lekarza takiego skabusewania. Dodam, ze laski nie robi... musi dac bo nalezy sie to jak psu buda. Mowimy tu oczywiscie o schorzeniach przewleklych, problematycznych i niezdiagnozowanych, co w przypadku Twojego syna jest jakby oczywiste. Uczule tu na zwrocenie uwagi na konkretna usluge... jest jeszcze druga, ktora nazywa sie behandlingsgaranti - ta odpada, bo nie gwaranuje diagnozy jak sama nazwa wskazuje. Wiec przy okazji wizyty u lekarza prosze wyraznie sprecyzowac swoje oczekiwania. Pozdrawiam i zycze powodzenia w nabusewnej walce ;)

iko ale Ty zdajesz sobie sprawe z tego ze glupoty piszesz i wprowadzasz ludzi  w blad? Udredningsgaranti nie jest zadna usluga, tylko prawem mowiacym  w duzym skrocie, ze masz prawo do otrzymania diagnozy w przeciagu 30 dni, o ile to mozliwe. To nie jest zadna usluga, na ktora mozna dostac skabusewanie. To samo dotyczy behandlingsgaranti to tylko prawo mowiace, ze od momentu postawienia diagnozy masz prawo zaczac leczenie od 30 do 60 dni w zaleznosci odciezkosci choroby. Innymi slowy jesli ktos idac za Twoja rada powie do lekarza rodzinnego du må give mig en henvisning til udredningsgaranti, to wyjdzie tylko na osobe, ktora cos gdzis slyszlala ale nie ma pojecia co.

poloniainfo.dk

Odp: Duńscy lekarze i ich błędy
« Odpowiedź #89 dnia: 29 Gru 2013, 00:24:28 »

 

Dlaczego dunscy mezowie nie mowia po polsku?

Zaczęty przez HektoDział Hydepark

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7079
Ostatnia wiadomość 12 Gru 2008, 14:53:28
wysłana przez Jomir
dunscy pracodawcy

Zaczęty przez goscDział Praca w Danii

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4845
Ostatnia wiadomość 06 Sty 2009, 12:11:23
wysłana przez roga
Turysci, zwl dunscy, w Polsce

Zaczęty przez PolasikDział Hydepark

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 16326
Ostatnia wiadomość 28 Lip 2009, 22:15:51
wysłana przez Manior
Ahhh ci piekni Dunscy chlopcy

Zaczęty przez GoscDział Hydepark

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 21040
Ostatnia wiadomość 23 Maj 2008, 03:43:44
wysłana przez BartekC
dunscy outsiderzy i wolnosc

Zaczęty przez mala_z_AarhusDział Tłumaczenia

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4156
Ostatnia wiadomość 11 Lut 2009, 10:46:42
wysłana przez hetman