Ogólne > Dania i o Danii

Wstydze sie rozmawiac po polsku w miejscach publicznych

<< < (4/5) > >>

daniaa:

--- Cytat: happybeti w 06 Lip 2014, 04:01:46 ---W wolnym tłumaczeniu :
"Niech Moc będzie ze mną "   8)

--- Koniec cytatu ---
Lub olbrzymie komputery Translatora przetrawiły to jak:
"Siła będzie mi jeść"  ;D

zpatentem:
My  dunczycy :) mamy sami klopoty z zrozumieniem tego zwrotu:
https://groups.google.com/forum/#!topic/dk.kultur.sprog/bAS496yNJsE

lukashero:
Nigdy nie mialem problemu z tym aby nie mowic po polsku. Trzymam sie jednak zasad, ze jesli jestem wsrod dunczykow i jestem z jeszcze jednym polakiem ktory mowi po dunsku , to nigdy nie mowie do niego po polsku.
Smiesza mnie jednak sytulacje gdzie polskosc wali od ludzi na kilometr, ale gdy podchodze do pary  np w kolejce w sklepie  to milkna  i udaja ze nie sa polakami...

daniaa:

--- Cytat: lukashero w 06 Lip 2014, 12:54:33 ---Smiesza mnie jednak sytulacje gdzie polskosc wali od ludzi na kilometr, ale gdy podchodze do pary  np w kolejce w sklepie  to milkna  i udaja ze nie sa polakami...

--- Koniec cytatu ---
To jeszcze nie wiesz dlaczego? Bo przejechali się na niejednym...

phil:
Wow jestem w szoku bo myslalem, ze wszyscy mnie *zhejtuja*, a tu calkiem pozytywna pogawedka sie rozwinela:) Macie racje, nie ma co sobie wkrecac. Jestesmy normalna rodzinka , normalnie pracujemy, placimy podatki i nie jestesmy na zadnym dagpenge. Ktos tutaj napisal, ze jak bede sie wstydzil rozmawiac po polsku to moj syn tez bedzie, a przeciez nie o to chodzi. Zreszta on nie ma zadnych kompleksow (6 latek) np. ostatnio rozmawialem z jego kolegami po dunsku, a jedno nowe dziecko mnie sie spytalo dlaczego mam taki dziwny akcent? Moj syn zaraz wtracil bo moj tata pochodzi z innego kraju....Chyba powinem sie od niego uczyc zeby sie nie przejmowac. Pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej