Ogólne > Kultura
Dunskie restauracje swiatowej klasy
beatrycza:
Kochana daniaa! Nie wiem co oznacza pokolenie "fakebooka" :). Wyrazilam tylko swoje zdanie, co mysle o barach szybkiej obslugi. Bylam tam dwa razy- pierwszy i ostatni. Niestety jedzenie ktore zamowilam bylo nieswieze, reklamacji nieuznano, bo zawracam glowe, gdy tu kolejka, kazano mi przyjsc jak bedzie kabusewniczka czyli gdzies za godz. To co napisalam nie bylo obraza tych barow, napisalam co o tym sadze i nie widze powodu zeby trzeba bylo od razu krzyczec " o rany!" Pozdrawiam :)
daniaa:
--- Cytat: beatrycza w 18 Sty 2015, 20:19:36 --- .. Nie wiem co oznacza pokolenie "fakebooka"..
--- Koniec cytatu ---
Bo może w nim po prostu żyjesz ;) Nie było kabusewniczki? To trzeba była zrobić wpis do księgi zażaleń.
Ale, ale, miało być o duńskiej kuchni, a my tu o tureckiej pizzy, francuskich żabach i włoskim tajemnym przepisie, w którym zawarta jest po prosu nie magiczna, lecz, a jakże: włoska mąka.
No więc z takich duńskich przysmaków, które mi szczególnie NIE przypadły do gustu, to smakołyki, szczególnie te czarne lukrecjowe. Straszę tymi cukierkami dzieci w Polsce :D biedne duńskie dzieci ;)
Jomir:
Dunskie dzieci jedza te cukierki od urodzenia, wiec przyzwyczajaja sie do smaku.
Choc przyznam, ze moje dunskie dziecko ma jednak przewage polskich genow, bo tez nie lubi cukierkow lukrecjowych :)
Ja sie od niektorych przyzwyczailam, na przyklad do rybek, albo kredy szkolnej, ale sa niektore "zapieraja mi dech w piersi" :)
zpatentem:
Daniaa,
A jaki jest twoj wklad w dyskusji o dunskich restauracjach swiatowej klasy? Byles w jakiejs, nawet nie tak znanej? Zagladales przynajmniej przez okno, czytales menukort? Rugasz nieznanych przez ciebie forumowiczow, zgadujac ich zainteresowania.
Dodam ze, z reguly jestes bardzo negatywny do wszystkiego co dunskie, wiec nie rozumiem powodow do twojego nika.
Roga porownal polskie i dunskie restauracje i jako, ze jest to polskie forum, pare osob opisalo swoje polskie doswiadczenia; czujesz sie oszukany?
Wloskich pizzerni jest wiele ale duzo kupuje holenderska maka bo jest tania, dobra wloska pizzernie trzeba znalezc, dobre ciasto to tez proporcje i timing.
roga:
--- Cytat: daniaa w 18 Sty 2015, 12:23:45 ---
Ja to rozumiem, czasami człowiek ma ochotę na kolorowe, artystycznie przygotowane danie, zupę z ośmiornicy, ciekłe azoty i inne głupoty.
--- Koniec cytatu ---
Jak mozna cos rozumiec, nie wiedzac w ogole o czym mowa ?. Trudno wymieniac poglady z kim, kto niewiele ma do powiedzenia na temat, ale dokonuje oceny, ale nie ma w tym nic nowego. W wiekszosci watkow sytuacja jest podobna, ale takie sa warunki uczestniczenia na forum.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej