Narzekalnia

[Jomir]

Nie ma za co 
Niesamowite co?
Ogladalam wiecej obrazkow tej dziewczyny, niesamowity talent!!!

[Solvej]

Tak, piekny ma talent. Dostalam juz kiedys cos innego na poczte. Wiec jakby ktos chcial...

Uhhh wrrrr ghhh....  ziemniakow mi braklo!!! 


UWAGA !! Zelandia bedzie HERO...  


Phi !! tylko FULL   


.......... I jak tu nie narzekac   

[Jomir]

Mnie dynka nawala kurde...
Powoli wyczerpuje mozliwosci lekow (w sensie wzielam juz dobowe dozwolone dawki)...

Zelandio troche masz za male dzieci bo moglabys zrobic obiad jak ja:

Maz oglada dzis z kumplem meski film (z serii zabili go i uciekl ) , wiec zje u niego...
Misiek dostal polskiego, swiezutkiego chleba z polska suszona kielbasa, RARYTASIK, wiec Mlody zapchal sie na maksa
Corke zapcham salatka, nigdy nie pogardzi i zawsze chetnie zje zamiast obiadu...
A ja sie bede dzis odchudzac , przyda mi sie

Tak tez cala rodzina zalatwiona, bez stania przy garach

[felis]

Mirra - co to ma być "film z serii zabili go i uciekł". Trochę szacunku dla płci słabszej. My też potrzebujemy czasami chwili relaksu 

[marta_malgorzata]

Ten filmik poprawil mi humor.
 Dzieki Mirra i witaj w klubie bolacych glow. Nie wiem co sie dzis ze mna dzieje, caly dzien glowa mi peka i jeszcze za chwile musze isc do pracy, a najchetniej poszlabym spac.
Nie ma lekko

[Jomir]

Hehe Felis
Raz bylam na takim filmie z mezem i jego kolega chcieli mnie z kina wyrzucic, gdzies w polowie filmu znaczy maz z kolega, a nie obsluga kina
Od tej pory maz na takie filmy chodzi sam
Tak jak i ja na "babskie filmy", by tym razem to moj maz musialby byc tym wyrzucanym

Ale tez sa filmy, ktore ogladamy razem spoko
Juz niedlugo do naszej "wsi" zawita "Pigen der legede med ilden"... juz sie nie moge doczekac

Marto, zmiana cisnienia...
W ramach leczenia neurologicznego musialam przez pol roku notowac kiedy boli mnie glowa, w pewnym momencie wpadlam na to by zapisywac rowniz cisnienie na zewnatrz... Okazalo sie, ze mam barometr w glowie (jeno wyswietlacza brak ) , wiec ty pewnie tez...
Moze sie w instytucie meteorologii powinnysmy zatrudnic?

[lilia]

Nigdy nie narzekam, prawie...
Ale dziś mam tak kiepski dzień, że się przyłączę.. zwolniłam się z pracy o godzinę wcześniej do domu, bo nie była w stanie ustać na nogach..

A teraz? Teraz na dokładkę ślimaczy mi się bezprzewodowy internet.. Jakiegoś "ogona" mam, czy co ?!

[Posted on: 22 Wrzesień  2009, 17:15:23]
Oj, tak, Zelandio.. żeby "hero" być, trzeba mieć chyba z 500 wpisów 

[Solvej]

Ech, jakos sie z tym pogodze Lilia Ale jestem na dobrej drodze 

I ponarzekam... objadlam sie lodow i ciastek  i coś mi nie teges.... 

[Klingon2]

Czasami mam dosyć czytania wypowiedzi na forum pełnych złości i pogardy.

[Solvej]

[neletop]

Czasami mam dosyć czytania wypowiedzi na forum pełnych złości i pogardy.

Jak sie nazywa to anty forum narzekalni? To byla jakas dluga nazwa.
Moze tam powinienes zajrzec.

[rex11]

Zelandio mozesz pić do mnie co niemiara i tak się do ciebie nie odezwę, błeeeeee

[Solvej]

 

Ja nie  udezylam w stol ...    
pssst rex

......
aaaaaaaaaaaaa to te gwiazdki :D:D

[Liwia]

A ja sobie w takim razie ponarzekam na moją szkołę i jej durne pomysły na niby poważne projekty. W tym tygodniu robiliśmy projekt o ochronie środowiska i nie wiedzieć czemu śpiewaliśmy przy tym jakieś durne piosenki o Jezusie i tańczyliśmy. Jakby to miało jaki kolwiek związek z tematem. Ogólnie czuję się jak w podstawówce a nie na studiach, ale jeszcze tylko 8 miesięcy i zmieniam uczelnię. A tak poza tym to duński mi w ząb nie idzie. Apropos zębów to muszę chodzić do dentysty co miesiąc i kosztuje mnie to fortunę. Nie cierpię swojej pracy... No i jeszcze irytują mnie osoby z mojej grupy, które notorycznie ciamią w trakcie lunchu. No i jeszcze tak na koniec, jesień się zaczyna i znowu będzie szaro, buro i ponuro.

[misiok]

a ja lubię jesień i zacznę z innej beczki. Znalazłem pracę. Nie jest to jakiś szał ale da radę za to żyć.

A tak aby nie było że nie na temat i wszystko jest OK   to poproszę nazwę Hydraulika po Duńsku lub innej specjalizacji która by się zajęła odetkaniem rury w zlewie.  Wszystkie metody dunskie i polskie wykorzystałem razem z spiralą i niestety lipa straszna.