poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: odchudzanie  (Przeczytany 18215 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
odchudzanie
« dnia: 23 Kwi 2009, 11:12:07 »
Mamy watek dot. narzekania, czytana prasy, caly dzial poswiecony kuchni i ...

Czy ktos z Panstwa - podobnie jak ja - ambitnie odchudza sie i wyznacza sobie cele typu: za miesiac przymierze ten wlasnie ciuch, kupiony o rozmiar za maly, ale po super cenie?

Ja mam pecha, ze mieszkam blisko, bardzo blisko jednej z najlepszej piekarni w Aarhus.

Korzystacie z silowni, czy biegacie w parku?

Offline malinka2305

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Kwi 2009, 11:27:47 »
ja odchudzam sie caly czas a teraz pomagam chlopakowi w gazetach i nie jezdze skuterem ani rowerem biegam z gazeta od domu do domu i odchudzamm sie do tego trzeba isc na basen ale samej mi sie nie chce zeby ktos byl jeszcze chetny albo jakis kompan na silownie nie ma chetnych wogle kazdy mowi ide ide a co do czego lenistwo na kanapie pozdrawiam

Offline ciacho

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 147
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Kwi 2009, 11:55:31 »
Posiadanie dziecka to najlepsza dieta, zwlaszcza podczas karmienia piersia  ;)

Niestety zeby schudnac wedlug tego planu, najpierw trzeba 9 miesiecy tyc  ;D

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Kwi 2009, 12:25:59 »
:) no dobra :) zabieram sie za tycie :)
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

kop2500

  • Gość
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Kwi 2009, 12:55:08 »
wiecej ruchu jest wskazane a zwlaszcza tanca, wiec czeste wyjscia na balety zachowuja figure tylko trzeba uwazac na browary  ;D no i z kim tu balowac jak wszystkie polskie kobiety tylko odchudzaja sie siedzac w domach przed kompem i jedzac slodkie smakolyki  ;D

Offline jamjurand

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 7
  • Wiadomości: 1445
  • Reputacja: +4/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Kwi 2009, 12:57:37 »
Fitness, fitness, fitness i totalne odstawienie jasnego chleba jest podstawa. Dla samotnych: pojedyncze, tanie i ponure discount barabuly w lodowce radykalnie pomagaja w niekontrolowanych atakach zarlocznosci.

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #6 dnia: 23 Kwi 2009, 13:04:22 »
No niestety i fitnes i taniec nie dla mnie  >:( przepuklina w kregoslupie i staw barkowy miesiac po operacji. Kurcze nawet plywac nie moge!!! Zabka odpada ze wzgledu na kregoslup, krawl ze wzgledu na bark, no a plywanie strzaleczka nijak sie ma do odchudzania  :)

Pozostaje jedynie zajsc w ciaze   ;D
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

poloniainfo.dk

Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #6 dnia: 23 Kwi 2009, 13:04:22 »

Tula

  • Gość
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Kwi 2009, 13:20:54 »
Fitnessu nie lubie, biegac mi sie nie chce, slodycze i jedzenie uwielbiam.

Mysle, ze ja po prostu zostane gruba, w koncu meza nie szukam 8).

Szpec_dietetyczny

  • Gość
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Kwi 2009, 16:37:15 »
Tula ... a powinnas!!! Ponoc zakochani chudna w oczach - na poczatku.

Jesli meza nie szukaj ... to zakochuj sie co rusz a bedziesz szczuplutka. Niewazna metoda, wazny cel ;)


A tak na serio ... mozna jesc slodycze i miec szczupla sylwetke. Wszystko zalezy od tego w ilu procentach pokrywa sie dzienne zapotrzebowanie kaloryczne.

Dwie podstawowe zasady, dzieki ktorym mozna miec calkowita kontrole nad wlasnym cialem to:

1. wiedziec ile kalorii sie wcina i jak to sie ma do dziennego zapotrzebowania na kalorie (energie)

2. dostosowywac ilosc spozywanych kalorii i ich pochodzenie (bialka, tluszcze, weglowodany)i do przewidywanej aktywnosci fizycznej.

Jesli ktos planuje obejrzec film i wlasnie zjadl cala czekolade - 100g i zabiera sie za chipsy ... to na 100% tkanka tluszczowa sie rozrosnie.

Ale jesli zjadl cala czekolade - 100g i wlasnie idzie biegac ... to taka czekolada nie wyrzadzi zadnej krzywdy organizmowi (oczywiscie jesli bieganie bedzie odpowiednio energochlonne).

Powodzenia wszystkim odchudzajacym sie :)

Offline anha

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 9
  • Wiadomości: 570
  • Reputacja: +3/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Kwi 2009, 19:01:40 »
Cytuj (zaznaczone)
najpierw trzeba 9 miesiecy tyc 
Co właśnie czynię aż za nadto skutecznie  ;)
Zgłoszę się po wyjściu potomka na wolność.

Cytuj (zaznaczone)
Tula ... a powinnas!!! Ponoc zakochani chudna w oczach - na poczatku.
Potwierdzam.Bardzo skuteczne.Nie chce się jeść ani spać.
Gorzej jak obiekt zakochania uczuć nieodwzajemni to zaczyna się rozpacz i jedzenie ponad miarę.

Tula

  • Gość
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Kwi 2009, 20:12:21 »
Alez ja jestem szczesliwie zakochana, a moj obiekt uczuc jest dwa razy wiekszy niz ja ;). W naszym przypadku teoria nie dziala.

A serio, udalo mi sie schudnac dwa razy w zyciu: raz, kiedy bylam na bardzo scislej diecie i nonstop chodzilam glodna, drugi, kiedy przepracowalam pol roku na gazetach w Danii. Latanie osiem godzin po schodach zrobilo swoje... Wiem, ze w moim przypadku jedynie kombinowana dieta plus ruch cos dadza, nie ma cudow ;).

Offline malinka2305

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #11 dnia: 23 Kwi 2009, 20:28:24 »
tu popieram tule ruch na gazetkach pomaga ja tez pomagam chlopakowi w gazetkach i widac efekty wczesniej siedzialam w domku obiadki itp a teraz efekty sa do lata licze na wieksze pozdrawiam

gosc

  • Gość
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #12 dnia: 23 Kwi 2009, 22:20:04 »
Wydaje mi sie ze jesc mozna wszystko tylko nie mozna laczyc tluszczy z weglowodanami.Oczywiscie im wiecej ruchu tym lepiej.Mysle ze polska kuchnia jak i dunska to generalnie kartofle z sosem plus mieso.Polecam poczytanie o diecie montignac.Montignac to francuski lekarz, ktory niedawno goscil w Polsce.Ludzie tyja nie dlatego ze jedza duzo tylko sa produkty, ktore podnosza stezenie insuliny we krwi.Jesli ma sie duzo insuliny to to powoduje ze tluszcze w organizmie, ktore powinny sluzyc jako energia sa zamieniane w tkanke tluszczowa.Montignac napisal tez kilka ksiazek miedzy innymi Dlaczego Francuzki nie tyja itd.Mysle ze ludzie na polnocy Europy maja zle nawyki zywieniowe.Jesli jestes glodna to nie ciastko ale zjedz marchewka, seler itd.To zaspokoi twoj glod.Moja jedna dunska kolezanka na przerwie z pojemniczka marchewka, jablko.Mam na mysli miedzy posilkami. Ser nie na chlebie ale jak we Francji w salatce,na przyklad ser, oliwki, pomidory itd.Jesli lubiesz swieze pieczywo to jedz samo bez sera itd.Mieso jak najbardziej z warzywami ale nie z kartoflami.Mrozone warzywa nie sa drogie w Danii.jesli uwielbiasz kartofle to jedz je z warzywami surowkami ale nie miesem.Slodycze gorzka czekolada z 70 kakao nie jest niebezpieczna. Dzieki zmienieniu nawykow zywieniowych ludzie chudna a wcale nie sa glodni.

Offline marysha

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 16
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
  • Wszystko co robisz, rób dobrze.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #13 dnia: 23 Kwi 2009, 22:35:32 »
Zazwyczaj w czasie zimy ruszam się trochę mniej. No, i niestety wiosną skutki takiego trybu życia są dość widoczne. Ja mam tak, ze jak tylko pomyslę o diecie, to natychmiast jestem szaleńczo głodna. O jakiejkolwiek diecie. Jesli chodzi o smaczne żarełko, to iestety moja silna wola ulatnia się jak pieniądze z konta...Opychanie się nie jest moim celem życiowym, ale głodowanie też nie. Jedynym wyjściem jest ruch. Zaczęłam biegać co drugi dzień, najpierw padałam na pyszczydło po powrocie do domu. Przetruchtanie trasy zajmowało mi 1,5 godziny- z licznymi odcinkami marszobiegu. Teraz wyrabiam się w godzinę. Nadal wracam czerwona jak ,,zjarana Indianka" , ale ...Może jeszcze nie zruciłam tłuszczyku, ale samo bieganie nie jest już tak uciążliwe. No i jem normalnie, może porcje są ciut mniejsze. Ale słodzę, jem lody, czasem kremówkę lub tiramisu, a nie sa to dania dietetyczne. Mam nadzieję, że powoli spalę zapasy.
Jak się całe życie nosi rozmiar 36 i trzeba zacząć zmieniać ubrania na 2 numery większe, to tak trochę smutno. Chcę sie pozbyć balastu, nie ze względów estetycznych, zaczął mi dokuczać kręgosłup, pojawia się opuchlizna łydek. Jak trzeba nosić te osiem kilogramów więcej , w dodatku jest to tylko tłuszcz, który widać od razu-to trzeba się tego pozbyć. Nie nadaję się do radykalnych diet, a trakcie biegania mogę przemyśleć pewne sprawy. A i na to czasami nie mam siły, bo skoncentrowana jestem na tym  ,,jeszcze do następnej ławki, potem znów do następnej".
Jeśli się odchudzamy, to róbmy to dla siebie, dla swojego zdrowia. A nie dlatego, że wszędzie ścigaja nas obrobione Photoshopem wieszaki. Na świecie potrzebna jest różnorodność.

Offline mala_z_Aarhus

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 1524
  • Reputacja: +8/-2
  • Płeć: Kobieta
  • A friend to all is a friend to none.
Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Kwi 2009, 22:35:43 »
Dzisiaj poszloby calkiem dobrze, gdyby nie: paczka biszkoptow, 2 kulki czekoladowe, batonik i cala reszta z rodzina.
 Jutro musi byc lepiej.  ::)

poloniainfo.dk

Odp: odchudzanie
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Kwi 2009, 22:35:43 »