Ogólne > Rodzina ...

Informacje dla nowych obywateli Danii o zyciu i rodzinie w tym kraju.

<< < (6/22) > >>

Benigma:
Hmmm... wielkie dzięki za szybką odpowiedź!  :)

A w takim razie - czy wiecie może jak to jest - jeżeli się weźmie taki (osoby poniżej 24 roku życia - Duńczyk i Polka) ślub w Polsce?
Czy będzie on ważny w Danii?
Czy to nic nie zmieni?
Czy może to w ogóle nie możliwe??

Gość:
Czy  zawarcie związku małżeńskiego z duńskim obywatelem automatycznie daje nam status rezydenta tego kraju?
Jeśli tak, to wystarczyłoby namówić znajomego, znajoma na zawarcie małżeństwa, wpłacić kaucje i następnie się rozwieść, licząc się z jej utrata. Czyli po prostu kupić sobie rezydenturę ta droga.

Jomir:
No wlasnie .... Po to wlasnie wymyslono te kaucje !!!
Zeby ukrocic kombinowanie. I specjalnie kwota jest dosc zaporowa - dwa lata temu bylo to 56.100.
Teraz pewnie gdzies ok. 58.000.
Pozwolenie na podstawie laczenia rodzin jest tak dlugo wazne, jak dlugo przebywa sie z malzonkiem!!! Nawet nie chodzi o trwanie w malzenstwie na papierku, a wspolne zamieszkiwanie.
Sytuacja zmienia sie po mniej wiecej 5-7 latach, kiedy ma sie szanse otrzymac pobyt staly i tym samym rozwiesc bez nastepstwa utraty rezydencji w tym kraju.
Tyle, ze konia z rzedem temu, kto 7 lat przemieszka z fikcyjnym mezem/zona.
Po drugie, wcale nie jest to takie automatyczne. Trzeba wystapic o pozwolenie na pobyt. I o ile czlonkowie Uni po dluzszym lub krotszym czekaniu je otrzymuja z automatu, to czlonkowie spoza niej przechodza swoiste przesluchanie w stylu "czy znasz dobrze swoja zone/meza".

Jezeli chodzi o Twoje pytania Benigmo.
1. Slub mozesz wziac, problem bedzie tylko z otrzymaniem prawa do pobytu w ramach famieliesammenførning.
2. Jak najbardziej bedzie on wazny w Danii.
3. Nie zmieni w kwestii pobytu w Danii.

Znajoma Australijka chcac byc ze swoim mezem po prostu zapisala sie tutaj na studia, aczkolwiek po dwoch latach wyfruneli do australii, twierdzac, ze skoro Danie stac na tracenie mlodych dunskich inzynabusew (maz mojej kolezanki jest inzynierem), to nie ich sprawa. Tam nikt im nie robil problemu z powodu ich mlodego??? (ona miala 22 lata, wiec nie dziecko przecie) wieku.

gosc:
moje pytanie jest zwiazane tez z tym tematem.
Czy ktos moze mi powiedziec jak dlugo czeka sie zolta karte przy laczeniu rodzin Zastanawiam sie czy tylko ja czekam tak dlugo. Moj maz jest Dunczykiem.oboje mamy dobrze ponad 24 lata.Przed przyjazdem do Danii bylismy juz 2 lata malzenstwem w Polsce. Dokumenty o laczenie rodzin zlozylismy na poczatku czerwca! dzis jest juz prawie polowa listopada. Kilka tygodni po zlozeniu dokumentow przyszedl list z Kopenhagi, w ktorym mialam w ramce zlozyc swoj podpis obok zdjecia i przeslac im to z powrotem. W liscie tym nie bylo mowy o zadnej kaucji. Bylo jedynie napisane ze oni daja sobie 7 miesiecy na rozpatrzenie wniosku do 5 stycznia.Po kilku tygodniach zadzwonilam do nich z pytaniem czy otrzymali moj list. Sympatyczny Pan stwierdzil ze tak i jak tylko przeslali mi to znaczy ze to dobry znak.Bylo to na poczatku lipca. Troche mnie ta cala sytuacja zastanawia.Czy to mozliwe ze odpowiedz przyjdzie dopabuse po 5 stycznia zostalo juz niewiele. Czy osoby, ktore ubiegaly sie o pozwolenie z uwagi na laczenie rodzin tez czekaly po 7 miesiecy?Co oni sprawdzaja przez te 7 miesiecy???Jest llogiczne ze nie moga zabronic pobytu zonie Dunczyka w Danii  bo to oznaczaloby rozdzielenie rodziny. zaznaczam ze malzenstwem bylismy juz sporo czasu zanim przeprowadzilismy sie do Danii. Czy ktos z Was tez mial taka dziwna sytuacje?

Jomir:
Na pozwolenie czeka sie tak dlugo, poniewaz nie wyrabiaja sie z obrobka dokumentow.
Nie martw sie, na pewno przyjdzie.
Co prawda ja czekalam tylko dwa miesiace, ale to bylo prawie dwa lata temu.
Warto by bylo, by maz co jakis czas do nich zadzwonil i zapytal jak sie sprawy maja, czasem to nieco przyspiesza.
Jezeli chodzi o kaucje, tuz przed otrzymaniem pozwolenia przyjdzie wezwanie do jej zaplaty, z zaznaczeniem, ze pozwolenie zostanie wydane bodajze w ciagu 10 dni od dnia wplywu pieniedzy na konto.
Faktycznie, nasze pozwolenia przyszly w ciagu tygodnia, od momentu przedstawienia gwarancji bankowej - my tak to zalatwilismy - wplacilismy pieniadze na 7 letnia lokate, w zamian za to, bank wystawil gwarancje.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej