Ogólne > Rodzina ...

mlode mamusie w Danii

<< < (132/145) > >>

waruiny:

--- Cytat: 1990 w 11 Sie 2013, 23:34:03 ---1941 troche sie mylisz 
  wypowiadam sie bo akurat bylam w podobnej sytuacjii i jakos tu jestem...
A mianowicie chlopak(teraz maz) byl tu a ja w pl zaszlam w ciaze postanowilismy,abym urodzila tu w Danii wiec tu przyjechalam pojechalismy zalatwiac papiery,ophold bez problemu dostalam na zasadzie laczenia rodzin mimo tego,ze maz wtedy byl akurat na kontanthjælp na kacie tez nie mial,po tyg.dostalam pozwolenie i zolta karte...Tak wiec nie trzeba miec kokosow na kacie,aby sie tu znalezc i dostac zolta karte...


--- Koniec cytatu ---
Ona ma do porodu miesiąc czasu. Hallo !!! Znając realia duńskie jesteś na tyle uczciwa, żeby jej doradzić, że w ciągu miesiąca dostanie ophold i żółtą kartę, w związku z tym nie poniesie żadnych kosztów porodu? Ja dziękuję za taką poradę.
A twoim zdaniem rodzinne też dostanie szybciutko i w pełnej wysokości ?

( Fajnie, że nie trzeba mieć wysokich dochodów, to cenna informacja dla " nowych")

1990:
1941   Masz racje to zalezy przede wszystkim od checi,mezowi bardzo zalezalo na tym,abysmy byli Tu razem dlatego stanal na glowie by tego dokonac..Ale tez nie powod by kogos odrazu osadzac jak np.electre,mimo tego,ze sie pyta o jakies pieniadze...moze im takze bardzo zalezy na tym,aby byc tu razem,a nie znaja przepisow.Duzo sie zmienilo,ale nadal wszystko da sie zalatwic w miesiac -tylko potrzebne sa checi...

1990:
Waruiny  Rodzinnych nie dostanie odrazu,ani pelnej kwoty bo przepisy sie zmienily,juz nie jest tak latwo dostac je jak kilka lat temu...Ale w miesiac da sie zalatwic formalnosci,tylko trzeba tego chciec!!!

waruiny:

--- Cytat: 1990 w 12 Sie 2013, 00:23:18 ---Waruiny  Rodzinnych nie dostanie odrazu,ani pelnej kwoty bo przepisy sie zmienily,juz nie jest tak latwo dostac je jak kilka lat temu...Ale w miesiac da sie zalatwic formalnosci,tylko trzeba tego chciec!!!

--- Koniec cytatu ---

Gdyby elektra bardzo chciała, to by przeszukała forum. Wszystko jest. Są linki do druków na rodzinne z Udbetalig Danmark.

Jomir:

--- Cytat: 1990 w 11 Sie 2013, 23:08:18 ---Jestescie niesprawiedliwi i nie zyczliwi...Ktos sie pyta o rade czy lepiej zostac i urodzic w Pl czy tu, a wy odrazu zlinczowaliscie Electre_89! A to tylko dlatego,ze spytala czy bedzie miala ubezpieczenie i czy cos bedzie sie jej nalezalo!Fakt troche zle,ze mysli by cos wyrwac od panstwa,ale to odrazu nie powod by na kogos najezdzac!!!Jestem przekonana,ze wiekszosc z was jest tu na zasadzie laczenia rodzin i byla w podobnej sytuacjii,lecz po kilku-kilkunastu latach przebywania tu jest sie ciezko przyznac do tego.
  Powiada sie,ze "Swoj Swojemu pomoze",a to guzik prawda!!!    Milej nocki

--- Koniec cytatu ---

Kocham cytaty, wiec zaczne od cytatu "kazdy jest kowalem swojego losu", tudziez  "jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz".
Mi, osobiscie nikt nie pomogl, za wyjatkiem mojego meza.
Ale tez nie wpadlam tutaj "jak urwana z choinki".
Zakladam, ze wyjazdu za granice nie planuje sie z dnia na dzien. Ze nie wybiera sie kraju przypadkowo. Ze zna sie chociaz komunikatywnie jakis uzyteczny w tym kraju jezyk.
A jak ktos sie decyduje na wyjazd na zasadzie "jakos to bedzie", to musi sie liczyc z tym, ze latwo nie bedzie.
Jezeli chodzi o pomoc, to ja tylko wiem, ilu osobom pomoglam, nie afiszuje sie z tym. Ale podkreslam, jest to z mojej strony dobrowolne. Poza tym, wyznaje zasade pomagania "dajac wedke", a nie kosz z rybami.

Co to znaczy "swoj" ? Ze rodak? Ze pochodzimy z tego samego 37-miloionowego kraju i mowimy tym samym jezykiem?
To mnie obliguje do pomocy???? Litosci.
Rownie chetnie pomoge CHince, Arabce, czy Murzynowi.
Dla mnie liczy sie czlowiek w FAKTYCZNEJ potrzebie, a nie wiezy jezykowe.

Zeby wymagac od innych, trzeba najpierw dac cos od siebie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej